Regulamin Forum
§ 1
Zasadniczym celem Forum jest rozwój osobisty w wierze katolickiej. Wątki przeciwne temu celowi mogą być automatycznie usuwane.
§ 2
Dyskusja na tematy związane z religią katolicką i wiarą, oraz tematami, które są ważne dla katolików. W szczególności także na tematy związane z innymi wyznaniami i religiami. Tematy polityczne są dopuszczalne jeśli dotyczą wpływu polityki na naszą rzeczywistość, zwłaszcza w kontekście wiary i swobód i postaw religijnych oraz patriotyzmu.
§ 3
Forum jest otwarte dla osób wierzących i niewierzących. Prawo do wypowiedzi posiadają wyłącznie osoby zarejestrowane. Używany login nie może obrażać niczyich uczuć.
§ 4
Każdy uczestnik ma prawo do wyrażania swoich poglądów. Ale nikt nie ma prawa do...
Czasami mamy ochotę pogadać trochę poważniej niż na czacie, ale tak o wszystkim, o czymś co się wydarzyło ostatnio itp
Można założyć jakiś swój wątek lub zacząć dyskusję tutaj na luzie, bez marudzenia moderacji, że nie na temat
Właśnie, skąd wiecie o tym forum, jak tutaj trafiliście? Od znajomych, na fejsie gdzieś kliknęliście, a może z jakiś stron?
Ja tutaj trafiłem, w taki oto sposób. Pytam się Czernina, to jaki adres forum dajemy, bo od kilku dni myśleliśmy o własnym forum, więc trzeba działać, odpisał że zchrystusem.pl, więc kupiłem taką domenę, wrzuciłem pliki forum i tak tu trafiłem ;-)
aaa, jeszcze to nie koniec historii, to forum jest kontynuacją forum Czernina w zasadzie, pierw na jego forum trafiłem :-)
Piszę pracę magisterską z zakresu psychologii religii, w ramach której prowadzę badania na temat doświadczeń mistycznych, religijności i postaw wobec śmierci.
Może ktoś z Was zechce wypełnić ankietę - będę bardzo wdzięczny 🙂
Z jakiegoś powodu fascynuje mnie piosenkarka Dalida. Miała wszystko: talent, urodę, pieniądze, uwielbienie tłumów. A mimo to jej życie osobiste było pasmem porażek: kilku mężczyzn, z którymi się spotykała, popełniło samobójstwo, sama Dalida zresztą ostatecznie połknęła 120 tabletek i popiła whisky (20 lat wcześniej podjęła pierwszą próbę samobójczą). Dokonała aborcji, przez co straciła możliwość bycia matką, jeździła do indyjskich aśramów...
W jednym z komentarzy na jej temat ktoś stwierdził, że tu przydałby się nie tylko psychiatra, ale i egzorcysta.
Ciekawe i chyba przerażające.
Wielu muzyków, całkiem młodych, straciło życie przez alkohol i narkotyki (przytaczając choćby Klub 27).
Van Gogh spotykał się z prostytutkami i obciął sobie...
Jak pisał Praktyk:
Ciekawy temat. Pokusisz się o opisanie w odrębnym wątku dlaczego uważasz, że leki zabijały duszę i po czym psycholog rozeznawał dlaczego to choroba a nie opętanie ?
Jak wybuchła schizofrenia, doszedłem do wniosku że to musi być opętanie. Miałem urojenia, że rozpoznaję czy ludzie są w Łasce Uświęcającej. To że nie byli miałem rozpoznawać po tym, że sugerowali mi w między wierszami chorobliwe myślenie, mające doprowadzić mnie do samobójstwa, ludzie w Łasce mieli powodować abym trzeźwo myślał. W ogóle , najtrzeźwiejsze myślenie powodował u mnie jeden wspaniały (to nie ówczesne urojenie) kapłan,
Przez myśl mi nie przychodziło że to może być psychoza. Dopiero aż mnie nie zaprowadzono prywatnie do pani psychiatry. Tam...
CHAD jest to zaburzenie objawiające się zmiennością nastrojów, występowaniem okresów manii, hipomanii i depresji naprzemian z remisjami (stanami bez niepokojących objawów albo z niewielkim ich natężeniem) W manii osoba chora ma silnie podwyższony nastrój, który czasem przeradza się w drażliwosć, mnóstwo energii, skłonność do zachowań nieprzemyślanych i ryzykownych, niebezpiecznych. Może pojawić się bezsenność, gonitwa myśli i nadpobudliwość. Hipomania jest łagodniejszą odmianą manii: chory także ma podwyższony nastrój, jest wielomówny, bardziej towarzyski, ale zwykle nie zagraża sobie i objawy nie są aż tak nasilone jak podczas manii. Żadnego z tych stanów jednak nie można lekceważyć: oba są dużym obciążeniem dla układu nerwowego. W...
Kiedyś pomyślałem sobie, że przecież myśląc często tworzymy nową wiedzę.
Pomyślałem sobie wtedy o Naszym Bogu: jak On może zarazem wszystko
wiedzieć i myśleć zarazem? Czy to nie sprzeczność?
Szukałem odpowiedzi na to pytanie. I znalazłem jedynie jakiś wątek na portalu
Racjonalista . Osoba która je zadała przyznała się, że ma 15 lat. Niestety
wg mnie odpowiedź była mało rzeczowa i mało kulturalna. Ktoś odpowiedział,
że zadający/zadająca te pytanie jest za młoda na takie rozważania.
No ale ludzka logika i rozum jest chyba ułomna( twierdzenia Kurta Gödel'a)
Czy uważacie, że warto powiedzieć komuś o tym co się do niego czuje, dać znać, że się podoba ? nawet jeśli niemal wcale nie zna się tej osoby i najprawdopodobniej dostanie się przysłowiowego kosza ? właściwie nie mówię od razu o wyznawaniu miłości, ale o daniu komuś znać, że się polubiło itd. A może lepiej nic nie mówić bo szanse i tak nikłe. Lepiej zdusić i zapomnieć czy może podrzucić małe serduszko z kilkoma słowami podczas najbliższych walentynek ?
powiedz mi powiedz swoje lęki i fobie jak śpiewał swego czasu zespół happysad.
Wiem, że dużo tutaj nas zalęknionych i zmagających się z tym problemem. Mnie przeraża to, że nie zdaze wyjść z jednego,a już łapie mnie coś kolejnego... Czy to sprawa jakiegoś grubszego zaburzenia psychicznego czy skrajnej nadwrażliwości i emocjonalności?
Leczyłam się psychiatrycznie kilka lat temu na fobie społeczna. Bałam się wyjść z domu, do kościoła, w tłumie panika, odezwać się do kogoś prawie mdlałam. Teraz czuję się z tego wyleczona ale co z tego kiedy np. Cały czas walczę z zaburzeniami jakimis obsesyjnymi. Jak się coś uczepi to nie chce się odczepić, ta sama myśl, ciągle mycie rąk, kilka razy mycie łyżeczki dziecka przed podaniem posiłku.
Obecnie...
Temat odbiegający nieco od tematów z tego forum, ale być może ktoś wyrazi swoją opinie na temat, który chciałem przedstawić.
Mianowicie jak reagujecie na zdrobnienia swoich/innych imion? Akceptuje zdrobnienia takie jak Katarzyna - Kasia, Janek - Jaś, Krzysiek - Krzyś, Anna - Ania. Jednak niektóre zdrobnienia brzmią dla mnie dziwnie np. Tomek - Tomeczek, Rafał - Rafałek, Kamil - Kamilek.
Sam mam na imię Rafał i sporo osób obecnie mówi do mnie Rafałek. Dodam, że mam 30 lat i jakoś dziwnie się z tym czuję. Nawet w pracy już do mnie tak mówią. Czy uważacie, że ludzie traktują mnie przez to jakoś mniej poważnie, bardziej dziecinnie? Jakie macie o tym zdanie?
Ogólnie jestem osobą dosyć spokojną, która by nie skrzywdziła...
Borderline (inaczej zaburzenie z pogranicza) to jeden z typów zaburzeń osobowości. Przyczyny tego zaburzenia nie są całkowicie znane, ale często ważnym czynnikiem rozwinięcia się takiego typu zaburzenia osobowości jest trudna relacja z rodzicami w dzieciństwie. Zwłaszcza traumatyczne wydarzenia albo doświadczanie lęku i poczucia odrzucenia. Nie jest to jednak regułą, inne przyczyny mogą być biologiczne lub genetyczne. Zaburzenie to może mieć różne nasilenie i nie zawsze u każdej z osób zaburzonych występują wszystkie objawy. Podobno pograniczne zaburzenie osobowości występuje częściej u kobiet niż u mężczyzn, ale ostatnio to stwierdzenie jest poddawane w wątpliwość i dokładniej badane. Zaznaczam, że moje wnioski i obserwacje są subiektywne...
Piszę do Was z pytaniem, ponieważ szukam odpowiedzi na różnych stronach w Internecie i co strona, to trochę inny pogląd. Większość jednak uważa, że myśli samobójcze w depresji grzechem nie są. A jak to jest z próbą samobójczą? Bo wg mnie jeśli działałem niejako nieświadomie, ponieważ w wielu chorobach psychicznych (a zwłaszcza depresji nieważne na jakim tle czy stanie okołodepresyjnym) ma się zakrzywiony obraz rzeczywistości, to nim nie są. Na szczęście z choroby się wyleczyłem, ale powyższe pytanie dalej nie daje mi spokoju od czasu, kiedy wyzdrowiałem, czyli jakiegoś roku. Z tego, co pamiętam z Katechizmu Kościoła Katolickiego, to choroby psychiczne i nałogi same w sobie grzechem nie są. I z racji tego, że się z tym...
Zawsze byłam osobą szybko denerwująca się ale od kiedy pamiętam idealnie dusiłam wszystko w sobie, udawałam że jest ok (tak wiem, beznadziejne podejście). Nigdy nie przeklinałam, nie krzyczałam [-x ale teraz jest po prostu maskara. Czuję się na skraju wyczerpania. Nie umiem pohamować swojego gniewu. ~x( wiszcze na męża ile się da, przeraża mnie to, że mogłabym go rozszarpać. Wszystko ląduje na jego barkach ale to poniekąd jego wina...
Pomijam fakty, że jestem niewyspana non stop, niedożywiona bo często nie mam jak i kiedy zjeść to chyba główną winę ponosi moje miejsce zamieszkania. Jak już kiedyś pisałam, mieszkam z teściami, ostatnio nawet jako tako się dogadujemy ale dla mnie oni niestety to nie jest żaden wzór rodziny. Non stop kłótnie,...
Tak jak w temacie. Jest może na forum osoba, która z tym się zetknęła i mogłaby ze mną porozmawiać?
Chyba małe prawdopodobieństwo ale warto spróbować :(
Prof. dr hab. Bogusław Wolniewicz na seminarium prowadzonym przez dr hab. Pawła Okołowskiego rysuje, wychodząc od słów Ojca Świętego Benedykta, fundamentalny konflikt niszczący cywilizację Zachodu : sprzeczność pomiędzy wiarą a rozumem, której filozofia współczesna nie jest w stanie nie tylko usunąć ale nawet zmniejszyć.
Papież Franciszek - wielu z nas w tym ja sam straciliśmy orientację nie zwracamy już na świat w którym żyjemy, jesteśmy obojętni
Papież emeryt Benedykt - w Ostatnich rozmowach mówi - w posumowaniu - na pytanie jak należy postrzegać przyszłość chrześcijaństwa? odpowiada - To , że nie przystajemy już do współczesnej kultury jest oczywiste dlatego też społeczeństwo Zachodu nie będzie chrześcijańskie.
prof. Wolniewicz...
Cześć. Posiada ktoś z obecnych może kontakt do Księdza który specjalizuje się w psychologii ?
jestem przekonany że z księdzem z mojej parafii również mógł bym porozmawiać natomiast zależy mi na Księdzu który może mi więcej powiedzieć na interesujący mnie temat. Pochodzę z Zachodnio Pomorskiego tak więc z tych rejonów prosił bym o kontakt, chyba że będę zmuszony jechać do Krakowa to i taką drogę pokonam żeby porozmawiać.
Palenie, picie alkoholu, ... nawet jesli nie masz takich uzależnień to co z innymi? zakupoholizm, uzależnienie od gier, uzależnienie od słodyczy... uzależnienie od opinii innych.... uzależnienie od komplementów, od kosmetyków?
Uzależnienie od muzyki? Uzależnienie od portali plotkarskich? Uzależnienie od meczów/sportu/siłowni?
Czy da się żyć w wolności od wszystkiego i do wszystkiego?
A może nie da się i jedyne co możemy zrobić to wybrać takie uzależnienia by jak najmniej szkodzić sobie lub innym?
Opisz moze jakie jest to realistyczne podejscie do historii.?
Czy jest to zaprzeczenie dyskryminacji rarsowej przze Niemcow i oczyszczenia puli genetycznej, czy tez czysto sn obistyczzno egoistyczne wyeliminowanie innych ktotrzy maja inne zdanie?
Realistyczne czyli chwalące tam gdzie jest za co chwalić a krytyczne tam gdzie jest za co krytykować a nie podejście że Polska to zawsze święta i zawsze pokrzywdzona.
Ale to nie jest odpowiedź na moje pytanie. Nawet he zawężę. Czy można być Polakiem jeśli nie wierzy się w Boga?
Trochę czytałem o Baruchu Spinozie. Mam jego: Etykę . Bardzo trudna lektura.
Bo sam Spinoza uważał za wzór nauk matematykę. I postanowił stworzyć
etykę opartą na z czego wiem na zasadach matematycznych, czy dokładniej geometrycznych.
Kiedy Rafał Trzaskowski powiedział, że wierzy w Boga Spinozy, pojawiło się
trochę tekstów na ten temat. Dowiedziałem się, że jednym z lepszych specjalistów
polskich od Spinozy był Leszek Kołakowski. Czytałem też, że Spinoza bardzo dobrze znał
całą masę tekstów biblijnych, chyba także z różnych źródeł. I gdzieś czytałem, że
nawet hierarchowie kościelni bali się wchodzić z nim w dyskusję o tym czy dusza
ludzka jest niematerialna czy materialna. Z czego wiem sam Spinoza utrzymywał,
że nie ma żadnych dowodów...
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników