Marek_Piotrowski pisze: ↑2018-08-25, 00:50Po co mam cytować, skoro napisałeś to w tym wątku? Aż nazbyt wyraźnie wyraziłeś swoje stanowisko w poście z 2018-08-23, 23:27Nie pisałeś o Maksymilianie - ale napisałeś coś, co jest zupełnie przeciwne temu, co nauczał,lekceważąc całkowicie cytat podany przez Kamilosa. Skup się raczej na problemie, a nie na przekonywaniu że go nie masz.Marku gdzie ja pisałem o Maksymilianie- bez takich manipulacji
Nie chodzi zresztą o Ciebie, tylko o problem z maryjnością osób formowanych w grupach "charyzmatycznych".
Dodano po 4 minutach 4 sekundach:
Jest to zresztą jeden z poważniejszych argumentów przeciw współczesnemu charyzmatyzmowi - Duch Święty z pewnością nie prowadzi nikogo przeciw maryjności.
Nie jest możliwym skupić się na czymś czego nie ma, ale widzę, że muszę udowodnić, że nie jestem wielbłądem i nawet jak czegoś nie napisałem (o Maksymilianie ) tym gorzej dla mnie, bo "lekceważąc całkowicie"Skup się raczej na problemie, a nie na przekonywaniu że go nie masz.
Ja napisze o sobie - moje skupienie się i ukierunkowanie mocne na Boga Jedynego (bez typowej dla Polski mocno rozbudowanej obrzędowości Maryjnej, czy większym skupianiu się na świętych - wielu znam, czytam i stosuje w życiu duchowym) jest dużo wcześniejsze a więc przed Odnowowe. Pisze to całkowicie szczerze - tyle modlitw do Maryi co w ciągu 5 lat w Odnowie nie zmówiłem przez całe życie, a wiesz , że młodzieńcem nie jestem. Nie pasuje to do twojej antyodnowowej tezy.Nie chodzi zresztą o Ciebie, tylko o problem z Maryjnością osób formowanych w grupach "charyzmatycznych".
Proszę innych ludzi z Odnowy, by dali świadectwo jak to jest w waszych wspólnotach i u was osobiście.
Kamilos daje świadectwo jako człowiek Odnowy swojej Mega Maryjności - kolejne zaprzeczenie twojej tezy.
A jak tam z twoja Maryjnością Marku, przecież Ciebie "ukształtowała odnowa"?
Z jedna tezą się zgodzę:
co 2 powyższe przykłady potwierdzają (ja nie jestem "przeciw"!) + moje bardzo Maryjne siostry ze wspólnoty + ks Marcin były opiekun Odnowy w Archidiecezji gnieźnieńskiej - niewolnik Maryi + jeden z moderatowów wspólnoty Jerozolima (Odnowowej!), z którym ściąłem się , bo był mega Maryjny i powiedział mi, "jak nie zawierzysz się cały Maryi nie pójdziesz dalej w rozwoju duchowym".Duch Święty z pewnością nie prowadzi nikogo przeciw maryjności.
Czas pokazał , że się mylił. + moja Liderka - mocno Maryjna.
Takie kilka faktów z mojego otoczenia, w tym zalewie prywatnych opinii i gdybań niepopartych niczym.