Objawienie Maryjne w Medjugorie

[drJanek]

W temacie Garandabal mnie zadziwiła pozytywna ocena, by nie rzec entuzjazm śp. Ks. Gabriela Amortha.

Co do Garabandal, podobnie jak w temacie Medjugorie, biskupi miejsca negatywnie ocenili zjawisko a Stolica Apostolska nie wydała oficjalnej oceny.

[Marek_Piotrowski]

W temacie Garandabal mnie zadziwiła pozytywna ocena, by nie rzec entuzjazm śp. Ks. Gabriela Amortha.

Co do Garabandal, podobnie jak w temacie Medjugorie, biskupi miejsca negatywnie ocenili zjawisko a Stolica Apostolska nie wydała oficjalnej oceny.

Ks.Amorth, bardzo popularny z powodu swoich książek, był również postacią niezwykle kontrowersyjną.

[drJanek]

Ks.Amorth, bardzo popularny z powodu swoich książek, był również postacią niezwykle kontrowersyjną.

I tak człowiek po latach dowiaduje się różnych ciekawostek.
A gdzieś mozna jakieś konkrety poczytac w tym temacie?
Mam sporo książek ks. Amortha.

[Marek_Piotrowski]

Samo wydanie tych książek było kontrowersyjne (Kościół bardzo niechętnie ujawnia przebieg egzorcyzmów). Nadto ks.Amorth stawiał sporo konkretnych szczegółowych tez, które były... no właśnie, kontrowersyjne.
Nadto egzorcysta nie jest od tego by, podpierając się autorytetem przeznaczonym do czego innego, wypowiadac podobne oceny i nauki.
Musiałbym pogooglować, ale to równie dobrze możesz sam zrobić. Nie interesowałem się tym aż tak głęboko, by zbierać dane, więc nie mam nic pod ręką. SPotykałem się z tymi kontrowersjami przy innych tematach.

W ogóle mamy obecnie w Kościele spory problem z egzorcystami. Dobrze, że jest ich więcej niż było (zagrożenia są realne), jednak wielu z nich ma skłonności do... powiedzmy, zbyt częstego wypowiadania się i lansowania swoich tez.
Co więcej, bywają one sprzeczne pomiędzy poszczególnymi egzorcystami, co prowadzi do spadku ich autorytetu w sprawach, dla których ta posługa jest przewidziana.
No, i często mają skłonność (z powodu tego, przy czym "pracują") do zdemonizowanego oglądu świata. DObrym przykładem tych problemow jest ks.Guz.

[drJanek]

Ok, dzięki, jak nie masz pod ręką to... sam mogę to zrobić, racja. Z książek ks. Amortha, jak również o. Posackiego, ks. Zwolińskiego korzystałem do uporządkowania pewnych spraw, bardziej z tych dwóch kolejnych. Jest to temat zamknięty więc nie rozgrzebuję. Teraz jest taka mieszanka religii, duchowości wschodu itp. że nie jest łatwo rozbroić niektóre tematy.

Ale rzeczywiście niektóre rzeczy wracają jak objawienia w Garabandal... Ciekawa sprawa, że książki ks. Amortha mają imprimatur, ale ... i książki wielu innych ludzi, których tezy potem okazuję się niezgodne z nauczaniem KK albo przegięte. Przyznam się, że niełatwo odnaleźć się w takiej sytuacji, w której imprimatur nie jest wyznacznikiem jakości...

[Marek_Piotrowski]

Imprimatur nie oznacza, że wszystko co tam napisane jest stwierdzoną prawdą. Oznacza tyle, że nie jest to sprzeczne z nauczaniem Koscioła (nie jest herezją).

[Logan]

Dziękuję @Marek_Piotrowski za zwrócenie uwagi w kwestii nadmiernego entuzjazmu odnośnie objawień prywatnych(w tym wypadku Medjugorie). Stwierdzam, że masz rację odnośnie niezdrowego podejścia do tematu. Tym bardziej, że istnieje spora ilość objawień maryjnych przez Kościół uznanych, a jakoś mało o nich się mówi. Choćby Knock, w którym to Maryja podczas objawienia w 1879 roku, nie powiedziała absolutnie ani jednego słowa. Wspomniał o tym papież Franciszek, ogłaszając zamiar podniesienia bazyliki w Knock Shrine do rangi międzynarodowego sanktuarium Szczególnej Pobożności Eucharystycznej i Maryjnej.

Mam nadzieję, że się nie pogniewałeś. W końcu niejednego upartego zwolennika niezdrowych teorii na forach już prostowałeś Doceniam to, nie sądziłem, że będziesz musiał mnie w czymś ważnym pouczyć. Pozdrawiam.

[Marek_Piotrowski]

Bardzo ciekawe to, o czym piszesz. Wiesz może coś więcej o tym "cichym" objawieniu?

[miłośniczka Faustyny]

Posty niemające żadnego związku z Medjugorie przeniosłam tutaj: viewtopic.php?f=48&t=400&start=2715