Nowenna pompejańska

Matka Kościoła świętego, Matka Jezusa Chrystusa, nasza Matka. Panna Najświętsza. Rozmowy na temat Maryi.
ODPOWIEDZ
AlexS060
Początkujący
Początkujący
Posty: 29
Rejestracja: 14 lip 2020
Has thanked: 3 times

Nowenna pompejańska

Post autor: AlexS060 » 2020-09-27, 20:53

Cześć, ostatnio mój stan psychiczny się trochę bardzo pogorszył. Moja odporność na stres drastycznie spadła i okropnie mi się funkcjonuje, nie wiem jeszcze co się stało, że przy najmniejszym stresie chcę mi się płakać i wszystko mnie boli. Pomyślałam, że modlitwa mogłaby mi pomóc. Zastanawiałam się nad czymś porządnym, działającym jak nowenna pompejańska. Jednak jestem w pierwszej liceum, mam ledwo 14 lat i martwię się czy podołam. Macie jakieś rady, rzeczy o, których powinnam wiedzieć przed startem? I co sądzicie o tej nowennie? :)

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Nowenna pompejańska

Post autor: Andej » 2020-09-27, 21:35

Wystarczy jednozdaniowa modlitwa polecana przez ks. Dolindo. Albo s. Faustynę. Ale wymawiana z wiarą, mocą i zaufaniem. Z pełnym oddaniem się.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

kundelek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 332
Rejestracja: 15 sie 2020
Has thanked: 3036 times
Been thanked: 50 times

Re: Nowenna pompejańska

Post autor: kundelek » 2020-09-27, 21:44

nieraz nie wystarczy.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4384
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1069 times
Been thanked: 1149 times

Re: Nowenna pompejańska

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2020-09-27, 22:06

http://www.parafiazwiastowania.pl/spis- ... k-odmawiac
Tutaj jest trochę informacji.
Ja odmawiałam już nowennę pompejańską, więc to, co od siebie mogę napisać:
Zaznacz sobie w kalendarzu. Nowenna trwa 54 dni. Jest część błagalna ( pierwsze 27 dni) i część dziękczynna (następne 27 dni) W części błagalnej odmawiasz na końcu cząstki różańca specjalną modlitwę. Jest dostępna w internecie, na tej stronie co Ci podlinkowałam też. W dziekczynnej też odmawiasz na końcu modlitwę tylko inną, też jest w internecie.
Cząstka różańca to 5 dziesiątek
Cały różaniec to 15 dziesiątek, czyli 3 cząstki : najpierw Tajemnice radosne, potem Tajemnice bolesne, a potem Tajemnice chwalebne. To wszystko każdego dnia.
Bez tajemnic światła, tych nie odmawia się w nowennie pompejanskiej.
Najpierw wymieniasz swoją intencję, która jest jedna na całą nowennę. Potem mówisz modlitwy :" Wierzę w Boga" " Ojcze nasz" i 3x "Zdrowas Maryjo" To na początku, raz dziennie.
Na początku cząstki mówi się też "Ten różaniec odmawiam na Twoją cześć, Królówo Rózanca Świętego"
A pod koniec mówisz 3 razy "Królowo Rózanca Świetego, módl się za nami."
Bardzo ważne jest żeby nie opuścić żadnego dnia nowenny. Ale: jesli np. skończysz po północy i teoretycznie jest już drugi dzień, np. 1 w nocy to się nie stresuj, dokoncz i ten dzień się liczy. A rano odmawiasz następny.
Jeśli chce Ci się spać, a jeszcze nie skończyłas to pomaga chodzenie po pokoju. I odmawianie jednocześnie. To kilka razy mi bardzo pomogło.
WAŻNE: wcale nie musisz odmawiać wszystkiego jednocześnie Możesz np. dwie dziesiątki jadąc autobusem, kilka wracając, jedną na przerwie albo na wyjątkowo nudnej lekcji, cząstkę po południu itd. kiedy masz ochotę. Nie zostawiaj całości na ostatnią chwilę, bo możesz zasnąć i ryzykujesz wtedy przerwaniem nowe ny.
Trzeba tego pilnować. Jednak jest wyjątek, jeśli np. zaśniesz podczas omawiania i np. zostały Ci 2 dziesiątki to odmów po przebudzeniu i jest ok. Ale to w wyjątkowych sytuacjach, najlepiej nie dopuszczaj do takiej sytuacji.
Większość osób odmawia na spokojnie, i nie ma problemu, że zaśnie podczas modlitwy. Taka nowenna to każdego dnia w sumie 1 godzina, może trochę dłużej. Więc nie bój się, to wcale nie tak dużo jak się wydaje. Ja pierwszy raz odmówiłam tę nowennę w liceum, a drugi raz kilka miesięcy temu, czyli na pierwszym roku studiów.
Najważniejsze to się nie poddawać, bo są momenty, kiedy przychodzi zniechęcenie, zwłaszcza jeśli wydaje się że nowenna "nie działa". Tak naprawdę ta nowenna zawsze daje piękne łaski, ale nie zawsze takie, jakie sobie wyobrażamy. Wiele osób otrzymało to, o co prosiło, ale są osoby, które są zachwycone działaniem nowenny pompejańskiej w ich życiu , mimo że nie spełniło się dokładnie to, o co prosił.
Intencją nowenny jest jedną. .Wymienia się ją codziennie ( na głos albo w myślach) rozpoczynając modlitwę.
Ja zrobiłam tak, że wymieniałam te intencje np oddalenie koronawirusa i dodawałam "oraz proszę o wszystkie łaski jakimi Pan Jezus chce nas obdarzyć" Chcialam w ten sposób wyprosic więcej łask, mimo że intencja teoretycznie ma być jedna.
Ostatnio zmieniony 2020-09-27, 22:10 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 3 razy.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Nowenna pompejańska

Post autor: Andej » 2020-09-28, 08:03

Bardzo ładnie zachęcasz. Ale mi zawsze, gdy temat o skuteczności modlitwy, pojawia się obawa, że skutek może być przeciwny. Bo co będzie, jeśli Bóg nie spełni prośby? Czy każdy potrafi zareagować tak, jak Hiob w dzisiejszym czytaniu? Hiob wstał, rozdarł szaty, ogolił głowę, upadł na ziemię, oddał pokłon i rzekł: «Nagi wyszedłem z łona matki i nagi tam wrócę. Dał Pan i zabrał Pan. Niech będzie imię Pańskie błogosławione!» Czy nie ogarnie bunt, albo zniechęcenie?
Nie napisałem powyższego, aby zniechęcić, ale aby nabrać pokory. Sam dodaję w modlitwach słowa Jezusa: «Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich! Jednak nie moja wola, lecz Twoja niech się stanie!» (Łk 22,42). I cały czas ma świadomość Modlitwy Pańskiej, w której prosimy, aby to Jego wola się spełniała na ziemi, tak jak jest to w niebie. Uważam, że konieczne jest przyjęcie takiej postawy w każdej modlitwie. Także omawianej. Ale trudno pogodzić dziecięcą ufność (też z dzisiejszej Ewangelii) z oczekiwanie spełnienia próśb. Jedynym rozwiązaniem jest pełna zaufanie i wiara w to, że Bóg, w rezultacie modlitwy, da proszącym to, co według niego jest dla nas właściwe. A my powinniśmy być za to wdzięczni i potrafić wykorzystać Jego dary zgodnie z Jego wolą.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4384
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1069 times
Been thanked: 1149 times

Re: Nowenna pompejańska

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2020-09-28, 09:15

Andej, napisałam, że nowenna nie zawsze daje dokładnie te łaski o jakie prosimy. Często tak, ale nie zawsze. Ale na pewno zmienia wiele na lepsze.
Gdyby wystarczyła zawsze krótka modlitwa tak, jak piszesz to nie było by tak wielu pięknych świadectw osób, którym nowenna pompejańska pomogła.
Alex, myślę że przede wszystkim umów się do lekarza z tymi objawami, może trzeba zrobić jakieś badania, morfologię, może jesteś przemęczona. Nowenna pompejańska jest fajna, ale nie zastąpi Ci pomocy medycznej.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Nowenna pompejańska

Post autor: Andej » 2020-09-28, 09:29

Uważam, że najważniejsze jest nastawienie w modlitwie. Nie sama forma, ale wiara i ufność. Oraz gotowość przyjęcie, każdego dobra, które ześle Pan.
Modlitwa, pozwala na skupieniu sie na sprawach wyższych. Wycisza. Modlitwa przynosi rozwiązania.
Modlitwa pompejańska daje też systematyczność i obowiązkowość. I absorbuje uwagę. Systematyczne kontynuowanie jej przez długi czas, uczy odpowiedzialność. Zmusza do planowania dnia. A te nawyki są bardzo chwalebne. Gdyby nawet były one jedynymi efektami tej modlitwy, to i tak byłoby to dużo. Bardzo dużo. Zwłaszcza w dzisiejszym zabieganym świecie.

Osobiście podziwiam tych, którzy potrafią codziennie odmawiać cały różaniec. Nawet po jednej dziesiątce. Tak, jak nauczał Bozowski. W drodze do autobusu, w tramwaju, w kolejce do kasy. Na chwilę oderwać się od świata i modlić się. I kontynuować w kolejnej możliwej sytuacji. Staram sie codziennie odmawiać i rozważać jedną cząstkę. A i tak, zdarza się kilka dni w roku, gdy tego nie uczynię, lub nie odmówię do końca. Na pewno nie z braku czasu. Ale z braku organizacji, lenistwa, czy innych durnych przyczyn.

Podziwiam tych, którzy podjęli decyzję o nowennie i w niej wytrwali.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ