Kim jest dla Was Maryja?

[Tek de Cart]

na prawdę? masz jakieś badania potwierdzające swoje tezy? może dostrzegają w niej sprzeczności i okropieństwa tylko ci o wysokim stopniu zindoktrynowania i mający interes w takim jej interpretowaniu?

jakby nie patrzeć fakty są takie że Biblia jest bestsellerem wszechczasów - żadna inna książka nawet w przybliżeniu nie miała tylu wydań i tylu przekładów. Do czasu wynalezienia druku można by się nawet zgodzić, że mało ludzi ją czytało - bo po prostu było mało egzemplarzy, drogich i ciężko dostępnych. Ale po 15 wieku zarówno ilość analfabetów spadła, jak i ilość egzemplarzy wzrosła. Czyli masz minimum 5 wieków gdzie MILIONY (jak nie setki milionów) ludzi czytało Biblię.

Dziś oczywiście są tacy co zaczynają czytać Biblię startując z ateistycznych założeń - i część z nich uważa Biblię za głupotę - ale wyobraź sobie są też tacy którzy w wyniku takiego procesu zostają chrześcijanami ...
Oczywiście są też tacy którzy urodzili się w chrześcijańskich rodzinach - i czytanie Biblii od chrześcijaństwa ich odepchnęło. Tylko pytanie czy jest to czegokolwiek dowodem? Wierzymy w to że człowiek ma wolną wolę - czyli może ZDECYDOWAĆ czy chce wierzyć Bogu, czy woli wierzyć tylko sobie...

[Adeptus]

na prawdę? masz jakieś badania potwierdzające swoje tezy? może dostrzegają w niej sprzeczności i okropieństwa tylko ci o wysokim stopniu zindoktrynowania i mający interes w takim jej interpretowaniu?

Przez lata byłem gorliwym katolem. Odejście od wiary wywróciło moje życie do góry nogami. Przez parę miesięcy przeżywałem coś w rodzaju depresji. No ale nie mogłem udawać, że nie widzę faktów, tylko dlatego, że to było dla mnie niewygodne.

Dziś oczywiście są tacy co zaczynają czytać Biblię startując z ateistycznych założeń - i część z nich uważa Biblię za głupotę - ale wyobraź sobie są też tacy którzy w wyniku takiego procesu zostają chrześcijanami ...

No cóż, różne są dziwy na tym świecie. Przyjmuję do wiadomości, że tak się może stać, choć jakim cudem - nie pojmuję.

[Tek de Cart]

i jak rozumiem byłeś 'gorliwym katolikiem' nie czytając Biblii? To co oznacza ten 'gorliwy katolicyzm'? ludzie są katolikami z wielu powodów - nie koniecznie dlatego że są przekonani o prawdziwości wiary katolickiej...
nawet zdarzył się taki prof. Wolniewicz - który określał się jako 'rzymski katolik niewierzący' ...

[miłośniczka Faustyny]

Przez lata byłem gorliwym katolem. Odejście od wiary wywróciło moje życie do góry nogami. (...) No ale nie mogłem udawać, że nie widzę faktów, tylko dlatego, że to było dla mnie niewygodne.

Nie pisz o tym w każdym wątku. Robisz w ten sposób bałagan na forum. Jesteśmy otwarci na odmienne poglądy, ale zabroniona jest nachalna indoktrynacja.
Nie "nawrócisz nas na niewiarę", zwłaszcza że Twoje posty są bardzo przewidywalne i wyczuwa się w nich smutek i zniechęcenie.

[Adeptus]

i jak rozumiem byłeś 'gorliwym katolikiem' nie czytając Biblii?

Jak wielu katolików, skąd to zdziwienie? Czytywałem wcześniej fragmentami, ale nigdy tak wnikliwie.

To co oznacza ten 'gorliwy katolicyzm'?

Chodzenie do kościoła, codzienne modlitwy, przystępowanie do sakramentów, staranie się postępować zgodnie z zasadami wiary, jak je pojmowałem, bronienie Kościoła i religii.

Nie pisz o tym w każdym wątku. Robisz w ten sposób bałagan na forum. Jesteśmy otwarci na odmienne poglądy, ale zabroniona jest nachalna indoktrynacja.

To była odpowiedź na sugestię Tek de Cart, że jeśli ktoś po przeczytaniu Biblii odrzuca wiarę, to znaczy, że wychodził z pozycji ateistycznych.

[Tek de Cart]

fakt że trochę zeszliśmy z tematu wątku... może napiszesz w nowym wątku co było takim 'przełomem' że porzuciłeś wiarę? tylko jakiś konkret poproszę a nie 'po prostu przeczytałem Biblię'
Obstawiam że był jakiś moment gdzie jakiś konkretny argument / fragment podważył Twoją wiarę
ale proszę w nowym wątku, żeby tego nie zaśmiecać

[miłośniczka Faustyny]

@Adeptus możesz o tym pisać np. w Twoim wątku powitalnym "Pozdrawiam" w dziale "przywitaj się". Albo jeśli chcesz, założyć inny temat w pasującym do tego dziale. Chodzi o to, żeby te informacje nie były rozproszone po całym forum. Nie tylko chaos jest wtedy problemem. Ale ważne jest też, że jeśli będziemy mieli więcej informacji o Tobie w jednym wątku to łatwiej nam będzie Cię jakoś wysłuchać, porozmawiać, doradzić czy wesprzeć.

[Pompieri]

Sprzecznosci i okropienstwa znajduja i dostrzegaja raczej ( a moze przede wszystkim ) nowinkarze - szukajacy sensacyjek i pretekstow do uzasadninia wlasnej niemocy religijnej albo uzasadnienia dla prowadzenia zycia w zaprzeczeniu normom albo w uzasadninieni przed samym soba wlasnego zlego postepowania. ... czy to nieuczciwosci, czy zdrady malzenkiej czy tez zwyklego lenistwa.

[Adeptus]

Dostrzegają je ludzie, którzy po prostu do Biblii podchodzą obiektywnie, nie przyjmując z góry założenia, że to wszystko musi mieć sens, a ewentualne sprzeczności MUSZĄ być pozorne, bo tak.

[Pompieri]

Na czym polega obiektywne podejscie do Biblii ? Wymien kilka zaleznosci i uzasanij, ze tych zaleznosci wlasnie przestrzegasz.
Wlasne pomyslyna to, co jest obektywnoscia prosze wyrzucic do kosza - trzymajmy sie naukowego obiektywizmu.

[Pompieri]

Na temat Tek de card. Trzeba najpierw ustalic, na czym bazujemy, podajac blyskotliwe, ale nie wiadomo czy majace jskiekolwiek logiczne podstawy okreslenia. Ustalic i wykazac, czy rozmowca ma pojecie w temacie, czy jest po prostu kolejnym ignorantem wrzucajacym bigos z kapusta, nie majacym pojecia o meritum sprawy ... za to przychodzacy z intencja macenia na forum.

[Adeptus]

Na czym polega obiektywne podejscie do Biblii ? Wymien kilka zaleznosci i uzasanij, ze tych zaleznosci wlasnie przestrzegasz.

Np. - kiedy widzimy sprzeczność logiczną, zastanawiamy się, czy da się ją usunąć, czy nie, przeprowadzamy analizę, a nie przyjmujemy z góry "na pewno sprzeczność jest pozorna, bo przecież Biblia mówi prawdę".

[Tek de Cart]

Na czym polega obiektywne podejscie do Biblii ? Wymien kilka zaleznosci i uzasanij, ze tych zaleznosci wlasnie przestrzegasz.

Np. - kiedy widzimy sprzeczność logiczną, zastanawiamy się, czy da się ją usunąć, czy nie, przeprowadzamy analizę, a nie przyjmujemy z góry "na pewno sprzeczność jest pozorna, bo przecież Biblia mówi prawdę".

słusznie, dlatego nie czytamy 'jednego cytatu' i zastanawiamy się czy jest logicznie sprzeczny, ale przeprowadzamy analizę CAŁEGO objawienia - i dopiero wtedy patrzymy co może znaczyć ten fragment w kontekście innych.

[Claudiax]

Odpowiadam na pytanie Kim jest dla ciebie Maryja.
Moją drugą Mamą

[Dezerter]

Odpowiadam na pytanie Kim jest dla ciebie Maryja.
Moją drugą Mamą

I Mamą twojego Pana
nie wiem czy wiesz jakie to rodzi konsekwencje, ...
jesteś przybrana siostrą Chrystusa