Moi elokwentni ... a czy wasze pisanie pogłębiło naszą wiedzę w temacie wątku ? - ja po przeczytaniu wiem tyle co w chwili założenia wątku, więc przejdźmy do konkretów jakichś .... proszę
A że temat wart pogłębienia, to taka scenę opiszę :
Święto Niepokalanego Poczęcia NMP, Sanktuarium Maryjne, dzień skupienia z Maryją, 3 wspólnoty na sali- ok. 50 osób głęboko wierzących, niemłodych, zewangelizowanych, po wielu kursach i rekolekcjach. Generalnie sami swoi, rekolekcje zamknięte, atmosfera luźna - po 3 konferencjach Maryjnych ( wspólnoty charyzmatyczne
) Liderka jednej ze wspólnot prowadzi wstęp i omówienie treści i idei "zawierzenia wspólnot i nas samych Maryi" (czy 4 kopytne słyszą i się radują?) - wreszcie zadaje pytanie :
"czym jest Niepokalane Poczęcie" ?
(ja milczę , bo obiecałem sobie, że nie będę psuł atmosfery moimi .... no sami wiecie)
... zapadła niezręczna cisza....
więc odezwałem się i powiedziałem, że to "poczęcie Miriam bez (skażenia) grzechem pierworodnym",
Liderka popatrzyła na mnie z zakłopotaniem i po chwili milczenia powiedziała:
"Niepokalane poczęcie Maryi polegało na tym, że miała w pełni Ojca Syna i Ducha - całą Trójcę"
...
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.