Stosunek protestantów do Maryi

Matka Kościoła świętego, Matka Jezusa Chrystusa, nasza Matka. Panna Najświętsza. Rozmowy na temat Maryi.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
exe
Bywalec
Bywalec
Posty: 176
Rejestracja: 3 maja 2020
Lokalizacja: Ziemski padół....
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 25 times
Been thanked: 65 times

Re: Stosunek protestantów do Maryi

Post autor: exe » 2020-06-05, 23:38

Sebastian777 pisze: 2020-06-05, 20:59 Dobrze ,załóżmy że błądze?


To posłucham się Waszych cennych rad i może ja będę pytał a Wy mnie pouczycie?

1 Na czym dokładne polega niepokalane poczęcie Marii? Wiem tyle ,ze została poczęta bez grzechu pierworodnego? i zostało to ogłoszone oficjalnie światu przez papieża Piusa 9 w roku 1854
2.I jak mam to rozumieć w świetle Biblii, czy są na to jakieś fragmenty z Biblii na potwierdzenie?


Pozdrawiam Wszystkich
ad. 1
Skoro tylko tyle wiesz o niepokalanym poczęciu Maryi, to uzasadniłeś niechcący to, przed czym się zarzekałeś we wcześniejszych postach, mianowicie, że odszedłeś od Kościoła katolickiego z powodu prawdy, która stanęła w sprzeczności z katolicką doktryną. Tymczasem sam przyznałeś nieświadomie, że zgodnie z moim twierdzeniem, odszedłeś z Kościoła katolickiego z powodu nieznajomości Jego nauk, które to niedouczenie uzupełniłeś wiedzą dowolną w tym temacie. Tymczasem jest tak, że nie należy w miejsce rozumu podstawiać wyobraźni.

ad. 2
Jakżesz więc możesz tu przychodzić Nas nauczać i pragnąć niskiej walki na wersety, skoro nie rozumiesz?
Gdybyś miał pełne rozumienie, ogarniałbyś duchem zarówno swoje interpretacje, jak i nauczanie Kościoła katolickiego. Tak jest u nas katolików, że znamy nauczanie katolickie, jak i Twoje. Trzeba więc brać z nas przykład.
Czyżbyś nie wiedział, że:
"Rozważaj, co mówię, albowiem Pan da ci zrozumienie we wszystkim." (2 Tym 2, 7)
Cóż więc czyniłeś na katechezach, bo chyba jakoś głębiej tego nie rozważałeś Sebastianie? Zamiast kierować się komentarzami wielkich ludzi Kościoła (o tą głębię rozważań chodzi), puściłeś wodze fantazji nie dlatego, że to korzystne, ale ze to wygodne i łatwe i wpadłeś w towarzystwo fantastów, z którym wstępnie zacząłeś krytykować to, czego nawet nie poznałeś. Teraz żeglujesz samotnie po sieci i jak Don Kichotte chcesz walczyć z wiatrakami, czyli z nami - biednymi, błądzącymi katolikami, zanurzającymi się w odmętach maryjnego bałwochwalstwa, nieprawdaż?

Mój pierwszy post do do m. in. do Ciebie skierowany wskazywał, przestrzegał przed niezasadną metodologią posługiwania się językiem, ale nie pojąłeś tego, a może i nawet nie czytałeś wnikliwie. Wystarczyło Ci to, że tekst nie jest Tobie po myśli.
Inni z Nas, którym czas pozwala tu na korepetycje, niechaj Ci wyjaśniają, jeśli chcą. Ja mam tu inne zadania.

Pozdrawiam serdecznie,
suum.esse
Ostatnio zmieniony 2020-06-05, 23:48 przez exe, łącznie zmieniany 3 razy.
Mdr 7, 15:
"Oby mi Bóg dał słowo odpowiednie do myśli i myślenie godne tego, co mi dano! On jest bowiem i przewodnikiem Mądrości, i tym, który mędrcom nadaje kierunek."

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Stosunek protestantów do Maryi

Post autor: ToTylkoJa » 2020-06-05, 23:57

@suum.esse
Iiii
Tym sposobem nie odpowiedziałeś na żadne pytanie zadane przez Sebastiana, który to być może po konkretnej odpowiedzi zrozumiałby błąd w swoim myśleniu i zaczął szukać informacji spoza bańki informacyjnej. Brawo!
Tak oto, drodzy Państwo, utrwalamy oponentów w [czasami błędnym] przekonaniu o słuszności swojej racji i naszym braku chęci do dyskusji i, jak to było?
„I rzekł im: Idąc na cały świat, głoście ewangelię wszystkiemu stworzeniu… Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli miłość wzajemną mieć będziecie”.


@Sebastian777

https://www.przymierzezmaryja.pl/tylko- ... 833,a.html

https://www.przewodnik-katolicki.pl/Arc ... e-Dziewica

Mam nadzieję, że to wyczerpie temat, ale w razie wątpliwości, daj znać ;)

Awatar użytkownika
exe
Bywalec
Bywalec
Posty: 176
Rejestracja: 3 maja 2020
Lokalizacja: Ziemski padół....
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 25 times
Been thanked: 65 times

Re: Stosunek protestantów do Maryi

Post autor: exe » 2020-06-06, 00:15

@ToTylkoJa Mam odmienną pedagogikę od Twojej. Jest to pedagogika via negativa, stąd nie polega ona na zaspokajaniu ignorancji odstępców, którzy zamierzają trwać w permanentnym niedouczeniu, lecz polega na dochodzeniu do ostatecznych przyczyn błędu poznawczego, prowadzącego ongiś do apostazji. Sebastian777 nie przyszedł tu niczego poznawać.
Tu więc żeglujesz po morzu przypuszczeń na temat mojej postawy.
Co do ewangelizacji, to nie naginaj aż tak tego tekstu Ewangelii. Jest wszak też powiedziane:
"A jeśli nawet Ewangelia nasza jest ukryta, to tylko dla tych, którzy idą na zatracenie, dla niewiernych, których umysły zaślepił bóg tego świata, aby nie olśnił ich blask Ewangelii chwały Chrystusa, który jest obrazem Boga. Nie głosimy bowiem siebie samych, lecz Chrystusa Jezusa jako Pana, a nas - jako sługi wasze przez Jezusa." (2 Kor 4, 3-5)
Ostatnio zmieniony 2020-06-06, 00:27 przez exe, łącznie zmieniany 3 razy.
Mdr 7, 15:
"Oby mi Bóg dał słowo odpowiednie do myśli i myślenie godne tego, co mi dano! On jest bowiem i przewodnikiem Mądrości, i tym, który mędrcom nadaje kierunek."

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Stosunek protestantów do Maryi

Post autor: Jozek » 2020-06-06, 03:14

suum.esse pisze: 2020-06-06, 00:15 @ToTylkoJa Mam odmienną pedagogikę od Twojej. Jest to pedagogika via negativa, stąd nie polega ona na zaspokajaniu ignorancji odstępców, którzy zamierzają trwać w permanentnym niedouczeniu, lecz polega na dochodzeniu do ostatecznych przyczyn błędu poznawczego, prowadzącego ongiś do apostazji. Sebastian777 nie przyszedł tu niczego poznawać.
Tu więc żeglujesz po morzu przypuszczeń na temat mojej postawy.
Co do ewangelizacji, to nie naginaj aż tak tego tekstu Ewangelii. Jest wszak też powiedziane:
"A jeśli nawet Ewangelia nasza jest ukryta, to tylko dla tych, którzy idą na zatracenie, dla niewiernych, których umysły zaślepił bóg tego świata, aby nie olśnił ich blask Ewangelii chwały Chrystusa, który jest obrazem Boga. Nie głosimy bowiem siebie samych, lecz Chrystusa Jezusa jako Pana, a nas - jako sługi wasze przez Jezusa." (2 Kor 4, 3-5)
Tez zauwazylem ze Sebastian nie przyszedl tu niczego sie nauczyc, a w jego postach nie ma sladu takiej checi, on przyszedl tu glosic swoje poglady, o czym swiadcza jego wpisy.
Nie ma sensu cokolwiek tlumaczyc komus kto ma zatkane uszy.
Ostatnio zmieniony 2020-06-06, 03:16 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Magnolia

Re: Stosunek protestantów do Maryi

Post autor: Magnolia » 2020-06-06, 12:07

@Sebastian777
Bardzo polecam Ci przeczytać tą książkę, by zrozumieć prawdziwy sens Eucharystii i Słowo Boże, które zachęca nas : "Bierzcie i jedzcie, oto Ciało Moje"

https://tantis.pl/jezus-i-zydowskie-kor ... nQQAvD_BwE

Polecam serdecznie.

Sebastian777

Re: Stosunek protestantów do Maryi

Post autor: Sebastian777 » 2020-06-06, 15:46

Witam Wszystkich,

Myśle że jednak lepiej będzie jak zakończymy już ten temat, nie ma az tyle czasu aby odpowiadać każdemu z osobna, choć bym chciał.

Chciałem Wam tylko powiedzieć ,że nie interesują mnie "nauki ludzkie"
Przeczytałem już tak wiele różnych żródeł ,ze nie potrzebuje tracić już czasu na zgłębianie pokrętnych ludzkich teologi które nie prowadza do poznania Prawdy w Jezusie Chrystusie.

Na początku mojego wątku poruszyłem tylko dwa wersety Biblijne i o jedno za dużo, aby nie prowadzi niepotrzebnych dyskusji które nie prowadza do nikąd...
Tylko jedna osoba próbował udzielić swoje odpowiedzi prosto z serca, reszta to wymijające odpowiedzi...

Nie przyszedł tu Nikogo pouczac, każdy ma swój rozum i odpowiedzilność za nasze własne zbawienie spada na nas samych.

Ale tak to jest jak się przestępuje przykazana Boże dla nauki ludzkiej ? Podsuwacnie mi różne żródła które moge uznać jedynie jako dodatek do pogłebienia wiary ale nie jest to prawda Natchniona objawiona przez Ducha Bożego.


I myśle że na tym zakończe ten watek

Pozdrawiam Was wszystkich mimo, że chyba raczej nie polubiliście mnie , ja myślę ze jednak jeszcze tu zostanę ...bo wolałbym abyście odkryli ,ze nie jestem wilkiem, w przebraniu owieczki.

Awatar użytkownika
exe
Bywalec
Bywalec
Posty: 176
Rejestracja: 3 maja 2020
Lokalizacja: Ziemski padół....
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 25 times
Been thanked: 65 times

Re: Stosunek protestantów do Maryi

Post autor: exe » 2020-06-06, 16:56

Na zakończenie wypada jeszcze stwierdzić, że wyjątkowym nieporozumieniem jest traktowanie ludzkiego poznawania Boga , jako pejoratywnie rozumiane "nauki ludzkie"
Temat jest szeroki, jednakże trzeba spojrzeć głęboko w tekst:
"Baczcie, aby ktoś was nie zagarnął w niewolę przez tę filozofię będącą wierutnym oszustwem, opartą na ludzkiej tylko tradycji, na żywiołach świata, a nie na Chrystusie" . (Kol 2, 8 BT IV),
, by zauważyć, że św. Paweł Apostoł nie deprecjonuje filozofii, jako Mądrości, lecz dysktredytuje i odrzuca każdy system myślowy oparty na myśleniu mitycznym, magicznym i ateistycznym. Natomiast filozofia, jako umiłowanie Mądrości, jest jak najbardziej potrzebną, aby można było poznawać Boga. Taka jest właśnie Sacra doctrina świętego Tomasza z Akwinu. Jeśli nie zmierzyłeś się z nią chociażby w kwestii maryjnej, to zrób to i przekonaj się, jak bardzo mało wiesz. Stać Ciebie na to, Sebastianie? - Ty, który już tak wiele ton papieru przerzuciłeś?
Oto, żebyś wiedział, że protestanckie odrzucanie teologii filozoficznej jest jednym z największych grzechów, a mianowicie grzechem głupoty, jak podsumował to wspomniany św. Tomasz. Czytajmy więc:
Wiemy także, że Syn Boży przyszedł i obdarzył nas zdolnością rozumu, abyśmy poznawali Prawdziwego.” (1 J 5,20a BT IV)

Kolejną mitologią jest mówienie, że przestępuje się w ten sposób przykazania Boże. Czytajmy:
"Twe ręce mnie uczyniły i ukształtowały; obdarz mnie rozumem, bym się nauczył Twoich przykazań." ] (PS 119, 73 BT IV)

PS: Lubie Cię i nic do Ciebie nie mam. Zostań z nami.

Z Bożym pozdrowieniem,
exe
+++
Ostatnio zmieniony 2020-06-06, 17:04 przez exe, łącznie zmieniany 6 razy.
Mdr 7, 15:
"Oby mi Bóg dał słowo odpowiednie do myśli i myślenie godne tego, co mi dano! On jest bowiem i przewodnikiem Mądrości, i tym, który mędrcom nadaje kierunek."

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18974
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2610 times
Been thanked: 4616 times
Kontakt:

Re: Stosunek protestantów do Maryi

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-06-06, 17:00

Nie mam zbyt wiele czasu, dlatego nie nadążam "wiadomość za wiadomosć" - ale napisałem, bo straszne pomieszanie pojęć prezentujesz.
W dodatku narzekasz "nie ma az tyle czasu aby odpowiadać każdemu z osobna, choć bym chciał" a sam mnożysz wątki, zamiast trzymać się jednego tematu. No i smutna obserwacja: przychodzacy tu niekatolicy zawsze jakoś znajdą czas, żeby postawić nadzwyczaj ostre oskarżenia wobec katolików, ale na dokładne rozważanie i uzasadnienie już czasu nie mają... :( nieładnie.

1
Sebastian777 pisze: 2020-06-05, 15:03 Kto moim zdaniem spisał Biblie:
Jeśli mowa o NT to mniej więcej wiemy - Mateusz, Marek, Jan, Łukasz, Paweł, Jakub, Piotr i Juda. Być może Janów były dwóch.
2List do TY 3:16 „Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, aby człowiek był doskonały do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany”
Jak to się ma do twierdzenia "kto spisał Biblię"?
Nijak.
Pan Jezus nie robi nic co nie zostało już zapisane w starym przymierzu przez Bożych ludzi pod natchnieniem Ducha , aby wykazać, że pochodzi od Ojca i pełni Jego Wole jako przykład dla nas?

Przykład Mt22:43 Czyim synem jest Chrystus „ Jak że wiec Dawid w natchnieniu DUCHA nazywa go Panem, gdy mówi”
Od samego Zbawiciela wiemy że stare przymierze jest tożsame z Nim samym i świadczy o Nim, a nowe przymierze jest wypełnieniem starego przez Jego zbawcze dzieło na krzyżu.
A to już w ogóle nie na temat.
Myślę że natchnienie Słowa Bożego jest bezsporne, natomiast problem jest z objawieniami które pochodzą z poza ksiąg które wchodzą w skład biblii i są uznane za natchnione.
Owszem, jest bezsporne, mam jednak wrażenie, że napisałeś "natchnienie Słowa Bożego" a miałeś na myśli "natchnienie Biblii". A to - i to według Biblii - wcale nie to samo.
Poza tym księga objawienia, ale nie tylko, która zamka i przepowiada czasy końca ostrzega przed dokładaniem i ujmowaniem coś do nich?
A kto coś dokłada to ksiąg biblijnych? Dopisano jakąś księgę? ;)
Powstaje pytanie czy od czasu objawienia Jana, Bóg przemówił do Kogoś w taki sposób abyśmy o tym wszyscy wiedzieli? Można szybko zauważyć problematykę związana z prawdziwością objawień?
A kto w ogóle chce rozmawiać o objawieniach po śmierci Jana?

Słowo Boże zostało objawione i przez kilkadziesiąt lat było zwiastowane przez ludzi. Następnie zostało spisane przez ludzi.
Więc proszę, nie opowiadaj mi, ze "nie ufasz ludziom tylko Bogu", bowiem w każdym wypadku przyjmowania nauki, dzieje się to poprzez ludzi.


(dalej o Mahomecie, więc nie na temat)
Spuentuje tylko moją opinie, iż uważam, że Pan Bóg to wszystko przewidział i zawarł to w swoim Słowie jako ostrzeżenie dla nas?
List Pawła do Kolosan 2:8
„Baczcie aby was kto nie sprowadził na manowce filozofia i czczym urojeniem, opartym na podaniach ludzkich i na żywiołach świata, a nie na Chrystusie”
Bardzo słusznie. I nawet pozostawił pewne mechanizmy, które temu przeciwdziałają:
Mt 16:19 bt5 "I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie."
Zaznaczył przy tym apostołom: Łk 10:16 bt5 "Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną gardzi; lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który Mnie posłał."
DLatego właśnie Pawel mógł się na to powołać, w bardzo ostrej wypowiadzi:
Ga 1:8-9 bt5 "Ale gdybyśmy nawet my lub anioł z nieba głosił wam Ewangelię różną od tej, którą wam głosiliśmy - niech będzie przeklęty! (9) Już to przedtem powiedzieliśmy, a teraz jeszcze mówię: Gdyby wam ktoś głosił Ewangelię różną od tej, którą [od nas] otrzymaliście - niech będzie przeklęty!"
Mimo tych mechanizmów, Biblia mówi nam, ze są tacy, co się do nich nie dostosują:
2Tm 4:3 bt5 "Przyjdzie bowiem chwila, kiedy zdrowej nauki nie będą znosili, ale według własnych pożądań - ponieważ ich uszy świerzbią - będą sobie mnożyli nauczycieli."

I rzeczywiście - przyszli tacy ludzie i po 1,5 tysiąca lat wymyślili sobie nowe nauki - na przykład zupełnie niebiblijną "sola scriptura".
Dlatego SPRAWDZAM NR 1 - Proszę podaj mi, gdzie w Biblii masz "sola scriptura" (bo, w myśl tej zasady, jeśli jej nie ma w Biblii, jest fałszywa. Taka to "samobójcza" zasada :) )
A gdybyś chciał więcej poczytać o niebiblijności "sola scriptura" zapraszam do tekstu, który umieściłem tu http://analizy.biz/marek1962/objawienie.pdf (temat sola scriptura rozpoczyna się od strony 31.

2
Anologię do Maryi o której w temacie widzę i to bardzo duża, dlatego ,że atrybuty nadane Jej są tożsame z atrybutami nadanemu przez samego Boga jedynie Jemu należne, któremu na imię Wierny i Sprawiedliwy , Baranek zabity, godzien wszelkiej chwały, Król Królów i Pan Panów.
:-o Wybacz, ale... no kurcze, aż mi trudno powstrzymać się od stanowczych słów. Gdzie widziałeś Maryję określaną "Baranek zabity, godzien wszelkiej chwały, Król Królów i Pan Panów"?!
SPRAWDZAM NR 2 - proszę mi podac takie przykłady.

3
Nawiązując do dwóch cytatów które podałem ŁK 11:27-28 oraz MK 3:32-35
W pierwszym zacytowanym wersecie , z jakiegoś powodu…? Pan Jezus nie podziękował lub wywyższył swoje matki przed ludźmi, tylko skierował swoją uwagę ludzi którzy słuchaj i strzegą Słowa Bożego, a wiemy ze Maria była uniżona , wierna i błogosławiona służebnica Pańska, wybraną przez Boga do niebanalnej sprawy….czy Ona nie strzegła lub nie słuchała Słowa Bożego, wiemy ze tak nie jest bo świadczy o tym sam Bóg…? Czyli o coś innego tu chodzi?
W drugim wersecie dotykamy jeszcze innych problemów związanych z Maria , mianowicie kim są owi bracia i siostry dla Pana Jezusa? Bo jeśli kuzyni, to zadnie zaczyna tracić swój logiczny i przesłaniowy sens, jeśli dla nie których nie, to nadal Chrystus odcina się od swoich kuzynów , braci przyrodnych , krewnych itp. I mówi że to nie koniecznie jest moja rodzina…? Czyż nie?
Moja rodzina, czyli bracia, siostry i matka, to ci którzy pełnia wole mojego Ojca,?
Bo przecież wszyscy którzy ja znali wiedzieli w jaki sposób Jego matka służyła Bogu? A mimo to mówi ,że tylko Ci co słuchają i pełnią Jego wole, bo Jego wola jest wolą Ojca?
Wiemy że Jezus Chrystus nie narodził się z woli mężczyzny, czy kobiety np. Mt1:20 „ale z to co się w Tobie poczęło jest z Ducha świętego”, jak również wiemy że był od początku z Ojcem przed narodzeniem w ciele Maryi.
Widzę, że kompletnie, ale to kompletnie nie zrozumiałeś tych dwu fragmentów biblijnych (zapewne odnoszących się zresztą do tego samego zdarzenia). Wynika to z paru rzeczy, ale przede wszystkim właśnie z tego, że czytasz je "po dzisiejszemu" (i w dodatku w tłumaczeniu). Oczywiście DZIŚ taka wypowiedź zabrzmiałaby nieprzyjemnie.

„Gdy On to mówił, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś. Lecz On rzekł: Owszem, ale przecież błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je.”
Jezus potwierdza płynącą z tłumu sugestię mówiąc „Owszem” (w innych tłumaczeniach „Zaiste ”). To co robi (i to dobitnie) to zmienia powód błogosławieństwa. Maryja jest błogosławiona nie przede wszystkim dlatego że urodziła Jezusa, ale przez posłuszeństwo Słowu.
Jezus mówi „błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je”. Słowa te z niesamowitą ścisłością pasują do tego co o Maryi mówi Pismo:
„Na to rzekła Maryja: Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa! Wtedy odszedł od Niej anioł. (...)
Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana.”
(Łk 1,38.45)
„A Matka Jego chowała wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu.” (Łk 2:51b)
Maryja jest Matką wszystkich wierzących również dlatego że jest dla nas wzorem; każdy chrześcijanin jest błogosławiony do tego rodzaju słuchania i zachowywania słowa, dzięki czemu pocznie z Ducha Świętego i narodzi się w nim Chrystus, jak to pisał św.Paweł:
„Dzieci moje, oto ponownie w bólach was rodzę, aż Chrystus w was się ukształtuje.” (Ga 4:19)
I to jest właściwy cel i ideał naszego chrześcijańskiego życia: narodzenie się w nas Chrystusa, zupełne upodobnienie się do Niego oraz narodzenie się nas już nie dla naszego życia, ale dla życia Chrystusa:
„Teraz zaś już nie ja żyję, lecz żyje we mnie Chrystus. Choć nadal prowadzę życie w ciele, jednak obecne życie moje jest życiem wiary w Syna Bożego, który umiłował mnie i samego siebie wydał za mnie.”/Gal 2,20/

Pytam czasem osoby trudzące się ewangelizacją ; jaki jest jej cel? Jakże często otrzymuję odpowiedź w rodzaju „oddanie życia Jezusowi”.
Cóż za minimalizm!
Celem wierzącego jest całkowite upodobnienie się do Jezusa, tak aby zrodził się On w wierzącym, stwarzając go ponownie jako całkiem Nowego Człowieka.
Fragment Łk 11,27-28 nie tylko nie deprecjonuje Matki Jezusa, ale wskazuje iż ważniejsze od błogosławieństwa bycia matką Jezusa jest posłuszeństwo Słowu. Co więcej, owo błogosławieństwo jest obietnicą dla każdego wiernego chrześcijanina (podobna sytuacja – tyle że z naciskiem na tę obietnicę dla ogółu - występuje w Mt 12,48 ; Mk 3,33 ; Łk 8,21).


----- * -----
Niezależnie od tego co zostało wyżej napisane, trzeba powiedzieć że Łk 11,27-28 pokazuje pewne oderwanie Jezusa od więzi wynikających z urodzenia i „przekierowanie” relacji na więź z Maryją (ale nie tylko z Maryją!) na więź wynikającą z Jej uczestnictwa w Ewangelii.
W pewnym sensie koresponduje to z wydarzeniem dużo wcześniejszym, kiedy to 12-letni Jezus zniknął z oczu Maryi i Józefa w Jerozolimie. Kiedy po trzydniowych poszukiwaniach odnaleźli Go w Świątyni Jerozolimskiej, Maryja zareagowała bardzo po ludzku, według więzi rodzinnej:
„Synu, czemuś nam to uczynił? Oto ojciec Twój i ja z bólem serca szukaliśmy Ciebie.”/Łk 2,48b/
Jezus odpowiedział (bardzo podobnie jak w Łk 11,28) dając do zrozumienia że niebieskie więzy rodzinne są ważniejsze od ziemskich:
„Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?”/Łk 2,49b/

Kiedy Jezus rozpoczął publiczną działalność, zanurzył się całkowicie w „sprawach Ojca” i „sprawach Królestwa”. Wszystkie ziemskie sprawy są – w świetle Królestwa – przemieniane i odnawiane. Nawet takie rzeczy jak braterstwo czy macierzyństwo nabierają całkiem nowego znaczenia i wymiaru. Do Żydów, chlubiących się pochodzeniem „wg ciała” od Abrahama Jezus powie
„Wydajcie więc owoce godne nawrócenia; i nie próbujcie sobie mówić: Abrahama mamy za ojca, bo powiadam wam, że z tych kamieni może Bóg wzbudzić dzieci Abrahamowi.”/Łk 3,8/
Prawdę tę wyrazi w wiele lat później św.Paweł pisząc:
„Bo Żydem nie jest ten, który nim jest na zewnątrz, ani obrzezanie nie jest to, które jest widoczne na ciele, ale prawdziwym Żydem jest ten, kto jest nim wewnątrz, a prawdziwym obrzezaniem jest obrzezanie serca, duchowe, a nie według litery. I taki to otrzymuje pochwałę nie od ludzi, ale od Boga.”/Rz 2,28-29/
Ziemskie więzy i atrybuty straciły wartość – liczy się nie to czy ludzie urodzili się jako Żydzi czy Grecy, jako wolni czy niewolnicy, jako mężczyźni czy kobiety – lecz to czy „słuchają słowa Bożego i zachowują je” bowiem „Bóg naprawdę nie ma względu na osoby. Ale w każdym narodzie miły jest Mu ten, kto się Go boi i postępuje sprawiedliwie.”/Dz 10,34b-35/

To, że Maryja urodziła się bez grzechu, nie było Jej zasługą. Ale to co zrobiła, spowodowało że najwspanialej z nas wypełniła powyższe polecenia Jezusa. To właśnie dlatego Ona jest "Ewą posłuszną".

=======================================
Wybacz, że na razie nie będę się wdawał w kolejne wątki poruszone przez Ciebie w dalszym ciągu dyskusji - być może do tego dojdziemy, ale ja zamierzam dyskutować na kilka tematów na raz.
Tak więc póki co oczekuje przede wszystkim od Ciebie odpowiedzi na moje dwukrotne "Sprawdzam" w tym e-mailu.
Ostatnio zmieniony 2020-06-06, 17:03 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Sebastian777

Re: Stosunek protestantów do Maryi

Post autor: Sebastian777 » 2020-06-06, 19:02

exe pisze: 2020-06-06, 16:56 Temat jest szeroki, jednakże trzeba spojrzeć głęboko w tekst:
"Baczcie, aby ktoś was nie zagarnął w niewolę przez tę filozofię będącą wierutnym oszustwem, opartą na ludzkiej tylko tradycji, na żywiołach świata, a nie na Chrystusie" . (Kol 2, 8 BT IV),
, by zauważyć, że św. Paweł Apostoł nie deprecjonuje filozofii, jako Mądrości, lecz dysktredytuje i odrzuca każdy system myślowy oparty na myśleniu mitycznym, magicznym i ateistycznym. Natomiast filozofia, jako umiłowanie Mądrości, jest jak najbardziej potrzebną, aby można było poznawać Boga. Taka jest właśnie Sacra doctrina świętego Tomasza z Akwinu. Jeśli nie zmierzyłeś się z nią chociażby w kwestii maryjnej, to zrób to i przekonaj się, jak bardzo mało wiesz. Stać Ciebie na to, Sebastianie? - Ty, który już tak wiele ton papieru przerzuciłeś?
Oto, żebyś wiedział, że protestanckie odrzucanie teologii filozoficznej jest jednym z największych grzechów, a mianowicie grzechem głupoty, jak podsumował to wspomniany św. Tomasz. Czytajmy więc:
Wiemy także, że Syn Boży przyszedł i obdarzył nas zdolnością rozumu, abyśmy poznawali Prawdziwego.” (1 J 5,20a BT IV)
Wiemy tez ze Bóg obrócił w głupstwo mąrdości tego świata

Skoro bowiem świat przez mądrość swoja nie poznał Boga w JEGO BOŻEJ MĄDROSCI, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastownie. 1Kor 1:21


„Baczcie aby was kto nie sprowadził , na manowce przez filozofie i oszustwo zwodzenia oparte na podaniach ludzkich(tradycji) i żywiołach świata a nie na CHRYSTUSIE”Kol 2:8
exe pisze: 2020-06-06, 16:56 by zauważyć, że św. Paweł Apostoł nie deprecjonuje filozofii, jako Mądrości, lecz dysktredytuje i odrzuca każdy system myślowy oparty na myśleniu mitycznym, magicznym i ateistycznym. Natomiast filozofia, jako umiłowanie Mądrości, jest jak najbardziej potrzebną, aby można było poznawać Boga
????
Czyli można jednak odczytać ten tekst autorytecie Tomasz z Akwinu, a nie w CHRYSTUSIE
odrobina kwasu cały zaczyn zakwasza, ale wy bądzcie przasni...

Kto mądry niech to rozumie, kto rozumny niech to pozna, gdyż drogi Pan SĄ PROSTE, sprawiedliwi nimi chodzą, lecz bezbożni na nich upadają. OZ 14:9

TYLKO JEZUS CHRYSTUS, GODZIEN JEST SWOJE CHWAŁY
I nikomu Swoje Chwały nie odda? I nikt nie przychodzi do Ojca jak TYLKO przez NIEGO
Czy Jezus nie powiedział że jest Brama,
Zasłona opada Tylko w Chrystusie, Nie dano żadnego innego imienia pod którym było by Zbawienie
Każdy kto nie uznaje Syna nie ma Ojca?
Jest TYLKO POSREDNIK, NIE MA WSPÓŁPOSREDNIKÓW



NIE MOŻNA PRZYJŚĆ DO JEZUSA PRZEZ MARIE
Nie wykrzywiajcie prostych dróg Panskich

Czy Ktoś już tak nie postepował i spotakła go za to dotkliwa kara?

Ten pokrętne teologiczny kwas, pochwyciliscie klucze poznania sami nie wchodzicie i innym wejsc nie dajecie.............

Dlatego Bog zsłyła na nich ostry obłęd, tak iż wierzą kłamstwu ,bo nie przyjeli milości prawdy która mogła ich zbawić.



Sprawdzcie sami Ci którzy pragniecie, a poznacie Prawde,a prawda Was Wyswobodzi,

Jesli Maria jest niepokalana to jak Bog mogł potepic grzech w ciele, czy potepiał by bezgrzeszne ciało?
Kto wypełni zakon nie potrzebuje Zbawienia, tylko uznaje się to za należonoc pisze Paweł w swoim liście?
A Maria powiedziała raduje sie dusz moja Zbawcu mym?
Jezus był Pierworodnym snem i miał rodzeństwo o czym wiedza wszyscy uczeni w pismie....obłudnicy

JAN 7:3 Jacy bracia w Niego nie wierzyli, kuzyni czy przyrodni bracia Jezusa....?
Ja sprawdziłem ze ten kosciól kłamie,
dlatego WAM powiedziłem ze milosc współweseli sie z Prawda , a nie z kłamstwem

Mogłbym jeszcze długo tak pisac tylko z KIM o czym, potyczki słowne,przepchanki, .... o teologii, przeciez to ludzka nauka nie majaca nic wspólnego z PRAWDA?


Panie Ty wierz Kto ma przed Toba czyste serce, dlatego na Ciebie sie Zdaje i Tobie ufam ze w swoje łascie i milosierdziu przywiedziesz TYCH którzy Ciebie SZCZERZE SZUKAJA?


CHWAŁA TYLKO TOBIE PANIE PANÓW I KRÓLU KRÓLÓW, PRZYJDZ PANIE JEZU ....PO SWÓJ KOŚCIÓŁ
AMEN

Awatar użytkownika
exe
Bywalec
Bywalec
Posty: 176
Rejestracja: 3 maja 2020
Lokalizacja: Ziemski padół....
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 25 times
Been thanked: 65 times

Re: Stosunek protestantów do Maryi

Post autor: exe » 2020-06-06, 19:17

Cała Twoja tyrada traci swoją sól już na wstępie odpowiedzi, gdzie - nie zgłębiwszy pierwszego cytatu chociażby - z uporem trzymasz się pojęcia "mądrości tego świata", nie zgłębiwszy różnicy pomiędzy mądrością tego świata, a sacra doctrina , co dowodzi ponownie, że miałem rację mówiąc, że nie przyszedłeś słuchać, lecz mówić, głosić swe mądrości, które są właśnie mądrościami tego świata, ponieważ są nieracjonalne.
Mówienie o głupstwach tego świata, nie dotyczy Świętej doktryny.
Mam nadzieję, że pozostali Czytelnicy, szczególnie Moderator, widzą, co i w jaki sposób sączy się z ust głosiciela, a szczególnie jego postawę chęci trwania w permanentnym niedouczeniu.
Ostatnio zmieniony 2020-06-06, 19:21 przez exe, łącznie zmieniany 2 razy.
Mdr 7, 15:
"Oby mi Bóg dał słowo odpowiednie do myśli i myślenie godne tego, co mi dano! On jest bowiem i przewodnikiem Mądrości, i tym, który mędrcom nadaje kierunek."

Biserica Dumnezeu

Re: Stosunek protestantów do Maryi

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2020-06-06, 19:27

Sebastianie - odrzucasz rozumienie w autorytecie Tomasza z Akwinu.Ale sam podajesz rozumienie w autorytecie Lutra i Kalwina.
A gdzie autorytet Chrystusa?
Jezus Chrystus wyraznie okreslil, ze jest on w autorytecie Kosciola ( apostolow i ich nastepcow ). Do tego rowniez odwolal sie sw.Piotr Apostol, mowiac, ze Pismo moze byc tlumaczone jedynie ( wlasciwie ) w Kosciele. A Kosciol to wlasnie autorytet Chrystusa.
Tak wiec Kosciol baczy , abysmy nie zbladzili. Nie wiem co powoduje, ze tak bardzo uparles sie, aby odrzucic autorytet Chrystusa ( w Kosciele ) , zeby dac sie zwiesc i bladzic.
Zastanow sie nad wlasna falszywa narracja.

Awatar użytkownika
exe
Bywalec
Bywalec
Posty: 176
Rejestracja: 3 maja 2020
Lokalizacja: Ziemski padół....
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 25 times
Been thanked: 65 times

Re: Stosunek protestantów do Maryi

Post autor: exe » 2020-06-06, 20:04

Biserica Dumnezeu pisze: Sebastianie - odrzucasz rozumienie w autorytecie Tomasza z Akwinu.Ale sam podajesz rozumienie w autorytecie Lutra i Kalwina.
A gdzie autorytet Chrystusa?
W punkt. c.b.d.o.
Ostatnio zmieniony 2020-06-06, 20:06 przez exe, łącznie zmieniany 1 raz.
Mdr 7, 15:
"Oby mi Bóg dał słowo odpowiednie do myśli i myślenie godne tego, co mi dano! On jest bowiem i przewodnikiem Mądrości, i tym, który mędrcom nadaje kierunek."

Sebastian777

Re: Stosunek protestantów do Maryi

Post autor: Sebastian777 » 2020-06-06, 20:31

Ciesze sie z w momencie kiedy już zdecydowałem ze nie ma sensu prowadzic dalszego dialogu, zaczeliscie mnie zasypywac argumentami.

Super, ale mam nadzieje ze zrozumiecie moja , nie jest muszkieterem ;)

Postaram sie odpowiadac na Wasze pytania ,ale z góry przepraszam jeśli kogoś pomine, ze wzgledu na brak czasu.

Na nie które potrzeba by mi co najmniej całego jednego dnia aby sie zaznajomic z ilością informacji.

Chciałbym kilka spraw sprostować na razie ogolenie dla Wszystkich poniewaz wkładacei mi co niektórzy pewne rzeczy których nie powiedziałem.
Jak na przykład ze opieram sie na autorytecie Lutra czy Kalwina? Az tak bardzo mnie nie interesowały te postacie aby opierał na nich swoje przemyślenia.
Wybaczcie, ale trochę się zaczynam gubić w ilościach wątków Kto jest Kto...Przepraszam dopiero się WAS uczę i jak widzicie nie należe do orłół.

Chciałem Wam oświadczyc ,że nie jestem protestantem w typowy tego słowa znaczeniu, moj sprzeciw wobec koscioła katolickiego wynika głownie z czytania Słowa Bożego.
Cieszy mnie bardzo wysoki poziom wiedzy wielu którzy mi odpisują, bo mogę się od Was tylko uczyć.

Dlatego proszę Was jeśli coś ma wyniknąć z tej rozmowy, ze względu na bardzo obszerne temat, potrzebę sprawdzania itp nie jestem w stanie już teraz odpowiedzieć na wszystkie zarzuty pod moim adresem.

Dlatego postaram się na razie wybiórczo odpowiadać i jeśli ktoś w trakcie miałby jakieś pytanie czy zarzuty to bardzo proszę jak najkrócej.

Niestety pisanie zajmuje mi bardzo dużo czasu, gdyż nie jestem w tym biegły.

Wysypało się na mnie zarzutów, dlatego będę w miare możliwości starła sie odpowiadać i mam tez nadziej ze pozwolicie mi się bronić?

Biserica Dumnezeu

Re: Stosunek protestantów do Maryi

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2020-06-06, 20:38

Nie interesowales sie, ale wlasnie podajesz dokladnie ich tok myslenia i argumentacji.

Sebastian777

Re: Stosunek protestantów do Maryi

Post autor: Sebastian777 » 2020-06-06, 20:46

exe pisze: 2020-06-06, 16:56 Temat jest szeroki, jednakże trzeba spojrzeć głęboko w tekst:
"Baczcie, aby ktoś was nie zagarnął w niewolę przez tę filozofię będącą wierutnym oszustwem, opartą na ludzkiej tylko tradycji, na żywiołach świata, a nie na Chrystusie" . (Kol 2, 8 BT IV),
, by zauważyć, że św. Paweł Apostoł nie deprecjonuje filozofii, jako Mądrości, lecz dysktredytuje i odrzuca każdy system myślowy oparty na myśleniu mitycznym, magicznym i ateistycznym. Natomiast filozofia, jako umiłowanie Mądrości, jest jak najbardziej potrzebną
Chciałbym wrocic do tego wersetu Kol 2:8 ponieważ wprawił mnie w zdumienia w Pańska interpretacje tych słów
I chciałbym sie tylko nim skupic narazie?
Napisał Pan ze by zauważyć, że św." Paweł Apostoł nie deprecjonuje filozofii, jako Mądrości, lecz dysktredytuje i odrzuca każdy system myślowy oparty na myśleniu mitycznym, magicznym i ateistycznym. Natomiast filozofia, jako umiłowanie Mądrości, jest jak najbardziej potrzebną"

W tłumaczeniu intelinearnym myśle ze wyglada on bardzie tak "Baczcie aby was kto nie sprowadził , na manowce przez filozofie i oszustwo zwodzenia oparte na podaniach ludzkich(tradycji) i żywiołach świata a nie na Chrystusie(Pomazancu)”

Przecież w tym wersecie sw Pawłk pisze wyraznie, aby sie włąsnie nie dać zwieść przez filozofie i oszustwo zwodzenia oparte na podaniach ludzkich(tradycji) i żywiołach świata a nie na CHRYSTUSIE”

Proszę o odpowiedz aby ktoś taki jak ja mógł to zrozumieć?, ze Pan jednak w autorytecia sw Tomasz z Akwinu odczytuje to dokładnie na odwrót?

ODPOWIEDZ