Stosunek protestantów do Maryi

[Magnolia]

Sebastianie, w dziale w którym jest ten wątek - Maryja - jest conajmniej kilka tematów w których rozwiewaliśmy te wątpliwości. Innymi słowy jak odrobine poczytasz to wszystko już zostało wyjaśnione.

[exe]

Sebastianie, w dziale w którym jest ten wątek - Maryja - jest conajmniej kilka tematów w których rozwiewaliśmy te wątpliwości. Innymi słowy jak odrobine poczytasz to wszystko już zostało wyjaśnione.

W rzeczy samej. Niebagatelna uwaga Magnolii odzwierciedla treść przestrogi, którą podałem na stronie poprzedniej.
Skoro pomija się argumenty podane już wcześniej, to stawiam tezę, że Sebastian777 chce bardziej mówić, niż słuchać. Zresztą jest to dominująca przyczyna odejść od katolicyzmu.
Dziękuję Ci za zwrócenie uwagi na tę sprawę.

[Sebastian777]

Do Magnolii
Witam

Sebastianie, w dziale w którym jest ten wątek - Maryja - jest conajmniej kilka tematów w których rozwiewaliśmy te wątpliwości. Innymi słowy jak odrobine poczytasz to wszystko już zostało wyjaśnione.

Myślałem ,ze jest to forum na którym można wyjaśniać przez rozmowę i dzielenie się widzą o Bożym Słowie?
Dzielić się wiedza i poznaniem naszego Zbawiciela oraz chęcią dzielenia Słowem Bożym to jeden z pierwszych odruchów naszej wiary?

Pozdrawiam serdecznie

[Magnolia]

Oczywiście że tak jest, ale popatrz na to z naszej strony. Ile razy mamy to samo tłumaczyć?
Jestem tu trzy lata, ale pamietam, ze gdy weszłam pierwszy raz to przez tydzień tylko czytałam wątki i tematy które mnie interesowały. Dopiero potem zakładałam nowe i wywoływałam dyskusje.

Jak zajrzysz do innych wątków, to się dowiesz, ze wiemy że Tylko Jezus jest naszym Zbawicielem i Pośrednikiem, a Maryja nie jest bogiem, bóstwem, ale Niepokalaną Matką Jezusa.

To, że cenimy Maryję i jej rolę w historii zbawienia nie oznacza, że stawiamy ją na równi z Bogiem.
Pozdrawiam

[Sebastian777]

Do
Pana suum.esse

W rzeczy samej. Niebagatelna uwaga Magnolii odzwierciedla treść przestrogi, którą podałem na stronie poprzedniej.
Skoro pomija się argumenty podane już wcześniej, to stawiam tezę, że Sebastian777 chce bardziej mówić, niż słuchać. Zresztą jest to dominująca przyczyna odejść od katolicyzmu.

Z natury jestem osobą która woli słuchać niż mówić, natomiast chęć dzielenia się Panem to już wyraz miłości aniżeli pychy.

Moja przyczyna odejścia od kościoła katolickiego nie było, nie chęć słuchania, ale poznanie Prawdy.
i poznacie Prawdę, a Prawda was wyswobodzi, tak stało się w moim przypadku.
Pragnę dzielić się Słowem Bożym z tymi którzy tego chcą....?

Pozdrawiam wszystkich

[Magnolia]

No dobrze Sebastianie to wyjaśnij mi, bo to mnie nadzwyczaj interesuje, jak można czytając Słowo Boże odrzucać tak ważne słowa : "Bierzcie i jedzcie - oto Ciało Moje".

Chcesz sie dzielić Panem, ale to jednak katolicy przyjmują Ciało Pańskie i wypełniają wole samego Jezusa, który podczas Ostatniej Wieczerzy ustanowił Eucharystię....

To o jakim poszukiwaniu Prawdy mówisz?

[Sebastian777]

Do Magnolia

Nie jestem tu po to aby kogoś obrażać, narzucać swoja opinie itp.

Jestem tu ponieważ milość nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweselii z Prawda

Jako były katolik myślę ,że dobrze rozumiem co to oznacza, ale tez wiem ,ze to Duch Świety poucza i wprowadza we wszelka prawdę , na bazie Jego Słowa.
Bardziej ubolewam nad tym, że większość katolików nie chce rozmawiać ze mną, ponieważ głoszę to co czytam w Słowie Bożym.

Czy jest sens abym podejmował tu jakikolwiek watek skoro jeśli nie bedzie w nurcie nauczanie teologocznego koscioła rzymsko katolickiego zaraz zostanie odrzucony.

Kochani katolicy , komu zawierzyliście swoje życie i zbawienie? Skoro ja chce rozmwiać o Bogu , jego Słowie, to czemu mało kto potrafi z katolików o Jego Słowie rozmawiać?
Jeśli kochacie Prawdę która objawiła się nam przez Jezusa Chrystusa, to mi to udowodnijcie ,ze kochacie Prawdę...?

Jezus nie szukała pochlebców swoich, ale owiec które zagineły i sa z Jego owczarni.
Ewg. Jana 6:67-69
" Czy i wy chcecie odjeść? Do Kogo pójdziemy, Ty masz słowa żywota wiecznego, a myśmy uwierzyli i poznali ,że Ty jesteś Chrystusem synem Boga Żywego"

Czy jesteś z owczarni Jezusa Chrystusa,czy znasz Jego głos, owce moje znają mój Głos i mnie słuchaj...?, czy TY znasz Jego głos kimkolwiek jesteś?

[Magnolia]

No widzisz Ty szukasz mównicy do głoszenia, a nie rozmowy, bo rozmowa to słuchanie i odpowiadanie na pytania... a moje pytania ominąłeś...czuję się zlekceważona..

[Sebastian777]

Do

Magolia

Dotykasz najświetszej sprawy kościoal rzymsko katolickiego i uważasz ,że jako były katolik przeszedłbym koło tego obojętnie, 6 rozdział Jana na którym jest gównie oparte to nauczanie , czytałem tak długo , bo nie mogłem uwierzyc w to co głoszą protestanci?

Piekne Słowa i nauczanie Pana Jezusa, z przyjemności się podziele tym jak ja to rozumiem i nie tylko ja.

Z tego co wiem we większości kościołow chrześcijańskich jest Eucharystia, tylko różnie pojmowana? i w tym problem.

Choć moje odczucia są takie że wolność wypowiedzi nie jest tu akceptowalna?

Spytam może najpierw ja, czy wiesz ile wieków po Chrystusie zajeło kosciołowi koscioła rzymsko katolickiego na rozpoznanie ,ze w Eucharystie jest obecny sam Zbawiciel, wraz z całym swym Bóstwem" ? Skoro jest w centrum zycia i nauczania koscioła?

Czy Chrystus nie przyszedła, aby uzdrawiac tych co się żle maja, a obierac wzrok tym którzy uważają ze widza?

[ToTylkoJa]

@Sebastian777

Możesz oznaczyć Magnolię używają znaku @, a następnie wpisując jej nick i wybierając go z listy (@ Magnolia, ale bez spacji)
Lub wpisując jej nick między: [m ention] [/m ention] (w środku wpisz nick osoby, którą chcesz oznaczyć i usuń spację między znakami). Dzięki temu taka osoba dostanie powiadomienie, że zwracasz się konkretnie do niej.

[Magnolia]

Nie pytałam o to co głoszą protestanci, a jak Ty możesz odrzucać te Słowa samego Jezusa. Tego jestem ciekawa.

[exe]

Rzecz w tym Sebastianie, że apostazja względem Kościoła katolickiego zawsze związana jest z niewidzeniem różnic tam, gdzie one występują, i z widzeniem różnic tam, gdzie ich nie ma.
A nade wszystko protestantyzm jest zawsze manifestem odrzucenia ascezy, która jest wiodącą w drodze chrześcijanina (katolika sensu stricto).
Samo Twe wymaganie, by udowadniać Tobie, że my - katolicy - kochamy, zawiera milczące założenie niższości katolicyzmu w tym względzie.
Tymczasem pychą i bezczelnością wobec Boga jest traktowanie Pisma Świętego, jako zbioru argumentów na rzecz potwierdzania własnych interpretacji prawdy. Jest to związane z tym, że Biblia jest jedną z form Objawienia Boga.

Jak wiadomo, Bogiem się nie argumentuje, ponieważ sprowadza się Go do roli podnóżka pod swe stopy i wiejadła we własnych dłoniach. Szukasz Chwały, to chwal Boga, oddawaj chwałę Miłości, nie szukaj zaś siebie w niskich pojedynkach na wersety, którymi poniżasz Boga, równając Go ze swym intelektem, wysycającym się poczuciem bycia depozytariuszem Prawdy, pomimo odcięcia się od pełni łask Kościoła, w tym łaski rozumienia Świętej doktryny.
Twoja taktyka polega li tylko na nieświadomym (i tu jest czynnik łagodzący) korzystaniu z zasady: z fałszu wypływa wszystko, a z prawdy tylko prawda - ex falso quodlibet, ex vero nonsi verum.

Jeśli więc mówisz o miłości, miłuj, nie próbuj zszywać tego, co od dawna całe

[Sebastian777]

Do Magnolia

No dobrze Sebastianie to wyjaśnij mi, bo to mnie nadzwyczaj interesuje, jak można czytając Słowo Boże odrzucać tak ważne słowa : "Bierzcie i jedzcie - oto Ciało Moje".

W Ewangeli Jana 6 Pan Jezus, po nakarmieniu tłumów chlebem i rybami, zaczyna to nauczanie jako podłoże.
Naucza ze ojcowie Mojzesza jedli manne na pustyni a poumierali, natomiast tu jest Prawdziwy Chleb z nieba (wskazuje na siebie) który daje swiatu życie , to bardzo kontrowerscjne nauczanie sprawiło ze odchodzi wielu ludzi których niedawno nakarmił chlebem i rybami.
Miedzy innymi wypowiada te znane wszystkim słowa ,ze kto nie spożywa ciała Jego i pije Jego krwi ten nie będzie miał żywota w sobie.
Zydzi zrozumieli to dosłownie i zaczeli sie sprzeczac miedzy sobą. Nie rozumieja nauki Jego ponieważ myślą w sposób typowo cielesny, ale Pan Jezus wyjasnia to swoje nauczanie w wersecie 63" Duch ożywia Ciało nic nie pomaga, Słowa które powiedzałem do was są Duchem i Żywotem, lecz są pośród was tacy którzy nie wierzą" I mowił NIKT NIE MOZE PRZYJSC DO MNIE JESLI MU TO NIE JEST DANE OD OJCA"
Czyli to Ojciec decyduje ostatecznie , czy ktos moze przyjś do samego Zbawiceiela, nie w sposób cielesny ale duchowy, poniewaz ciał nic nie pomaga jak powiedział Chrystus.
Bez zrozumienia tego będziemy nadal żle rozumowac Słowa Chrystusa o Piciu Jego Krwi o jedzeniu Jego ciała.
Dlatego spytałem Cie czy wiesz kiedy kosciól katolicki to dopiero rozpoznał?, poniewaz pierwszy koścól nie zna tej nauki, która nie pochodzi o Pana Jezusa?

Jezus powiedziała ,ze moim pokarmem jest pełnić wole mojego Ojca.
Dlatego ja karmie się pokarmem który On mi daje, a pokarm ten to Jego Słowo i pełnienie Jego woli.
To wpierw akt naszej wiary w to co czytamy lub słuchamy, a Duch Swiety robi reszte i utwierdzam nas w Swoim Słowie

Praktycznie cała Bibila to duchowa rzeczywistośc do której przygotowuje nas Bóg, to On jest sprawca i dokonczycielem wiary....
Wszystko to Duchowa rzeczywistosc, dlatego Bóg potepił grzech w ciele abyśmy umarli dla grzechu i żyli świetym życiem prowadzeni Duchem.
Mam nadzieje ze ta moja wypowiedz będzie zrozumiła dla wielu?

[Magnolia]

Przykro mi ale tkwisz w głębokim błędzie. Poza tym indokrynujesz. Co jest sprzeczne z regulaminem.
Szukaj Prawdy dalej, bo bardzo Ci jest potrzebna do zbawienia!

[Sebastian777]

Dobrze ,załóżmy że błądze?


To posłucham się Waszych cennych rad i może ja będę pytał a Wy mnie pouczycie?

1 Na czym dokładne polega niepokalane poczęcie Marii? Wiem tyle ,ze została poczęta bez grzechu pierworodnego? i zostało to ogłoszone oficjalnie światu przez papieża Piusa 9 w roku 1854
2.I jak mam to rozumieć w świetle Biblii, czy są na to jakieś fragmenty z Biblii na potwierdzenie?


Pozdrawiam Wszystkich