Czy odczuwacie obecność szatana?
Czy odczuwacie obecność szatana?
W sumie nie wiem czy tytuł jest dobry ale dręczy mnie od jakiegoś czasu jedna sprawa. Przed nawróceniem od kiedy pamiętam odczuwałem lęk przed ciemnością i pustymi domami , przestrzeniami ogólnie przed wszystkim miejscami gdzie w zasięgu mojego wzroku lub słuch nie było żadnej żywej istoty. To nie był jakiś paniczny lęk raczej niepokój i chęć natychmiastowej ewakuacji:)
Później te wszystkie objawy znikły ale czasami zdarza się że powracają. Wtedy wydaje mi się że on jest blisko( szatan). To jest taki moment powrotu strachu. Wtedy zmawiam modlitwę jeżeli mogę to opuszczam to miejsce. Czy ktoś podobnie to odczuwa?
Później te wszystkie objawy znikły ale czasami zdarza się że powracają. Wtedy wydaje mi się że on jest blisko( szatan). To jest taki moment powrotu strachu. Wtedy zmawiam modlitwę jeżeli mogę to opuszczam to miejsce. Czy ktoś podobnie to odczuwa?
Re: Czy odczuwacie obecność szatana?
Ja bym sie bal domu zapelnionego, w ktorym jakis gosc wlasnie szykuje sie karabinem do strzelania w ludzi. Pusty dom takich atrakcji nie proponuje.
Re: Czy odczuwacie obecność szatana?
Boje sie rzeczy nieznanych, gosc z karabinem - to jest wiadome jak sie skonczy.
Ostatnio zmieniony 2018-03-02, 15:55 przez Wolfi, łącznie zmieniany 1 raz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Czy odczuwacie obecność szatana?
Diabeł, dlaczego ma być w ciemności? Dlaczego w pustym domu? Może być w bojaźni, lęku. Jest w grzechu.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Czy odczuwacie obecność szatana?
A dlaczego Bóg ma się objawiać w jasności , bo to fajnie wygląda? Jest tylko w grzechu? a Jezusa kiedy kusił to On był w grzechu ? a świętych kusił jak byli w grzechu?
Objawienia Boskie istnieją a szatan to się objawia głupim którzy za dużo horrorów się naoglądali.
Krótko tak wygląda świat większości katolików:
Bóg jest wielki a tych co widzą szatana najlepiej wysłać do psychiatry.
Przecież jak powiem że czuje Boga poprzez ciepło to jest ok ale jak powiem że czuje szatana poprzez strach i np. ciemność to kaftan bezpieczeństwa.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Czy odczuwacie obecność szatana?
Wydaje mi się, że są to zbyt daleko idące uogólnienia. Horror może być dobrą rozrywką. Oglądałem kiedyś, nawet chyba kilka. (Ten o rekinie to też należy do horrorów).
Ale odczuwających wpływ szatana należy wysłuchać i im pomóc. Wydaje mi się, że groźniejsza sytuacją jest nie widzenie szatana. Szatan tego chce. Chce być niezauważalny. Chce, aby ludzie nie wierzyli w jego istnienie. Ustawia się w roli "przyjaciela" i "dobrymi" radami wyprowadza w pole.
Szatan może być wszędzie. W ciemnym opuszczonym domu i jasno oświetlonym kościele. Ale naszym zadaniem jest otwieranie się na Boga i zamykanie na Jego wrogów. Modlitwa utrudnia dostęp. Ale nie uniemożliwia. Wszak każdy czytał wiele opisów, jak szatani uniemożliwiali modlitwę.
Uważam, że obawa przed pustym domem i mrokiem, to nie diabelskie dzieło, ale specyficzna wyobraźnia. I do tego ten poltergeist. Gdy sam nocuję w domu, dość często słyszę, że coś się porusza, coś upada. Ale lenistwo nie pozwala mi sprawdzić, czy to omamy słuchowe, czy coś niedbale położonego, czy też nietoperze, a może nawet duchy (czy duch może zawadzić o coś?). Po prostu zasypiam, a straszydło niech sobie wtedy straszy, jak chce. Mi to nie przeszkadza, bo śpię.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14938
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4185 times
- Been thanked: 2940 times
- Kontakt:
Re: Czy odczuwacie obecność szatana?
Jeśli ja odczuwam jakąś obecność, która wzbudza niepokój (bardzo rzadko), to robię albo jedną, albo kilka, albo wszystkie z poniższych rzeczy:
- znak krzyża
- wyznanie, że Jezus jest moim jedynym Panem i Zbawicielem, a Jahwe jest moim Jedynym Bogiem i Jemu ufam.
- modlitwa do Michała Archanioła
- modlitwa do anioła stróżą
Na 100% problem znika i zasypiam spokojnie, bo takie niepokoje zdarzają się tylko w nocy - w dzień nigdy.
- znak krzyża
- wyznanie, że Jezus jest moim jedynym Panem i Zbawicielem, a Jahwe jest moim Jedynym Bogiem i Jemu ufam.
- modlitwa do Michała Archanioła
- modlitwa do anioła stróżą
Na 100% problem znika i zasypiam spokojnie, bo takie niepokoje zdarzają się tylko w nocy - w dzień nigdy.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18973
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2610 times
- Been thanked: 4611 times
- Kontakt:
Re: Czy odczuwacie obecność szatana?
Muszę przyznać, ze jak widzę, że ktoś (zwłaszcza deklarujący się jako katolik) używa takiej frazy, pisząc (z widoczną zresztą pogardą) jaka jest (w jego mniemaniu) postawa "większości katolików" (a oczywiście, jest mniej światła niż piszącego), to mi się nóż w kieszeni otwiera.
Re: Czy odczuwacie obecność szatana?
Dezerter pisze: ↑2018-03-03, 21:38 Jeśli ja odczuwam jakąś obecność, która wzbudza niepokój (bardzo rzadko), to robię albo jedną, albo kilka, albo wszystkie z poniższych rzeczy:
- znak krzyża
- wyznanie, że Jezus jest moim jedynym Panem i Zbawicielem, a Jahwe jest moim Jedynym Bogiem i Jemu ufam.
- modlitwa do Michała Archanioła
- modlitwa do anioła stróżą
Na 100% problem znika i zasypiam spokojnie, bo takie niepokoje zdarzają się tylko w nocy - w dzień nigdy.
A co jesli nawet modlitwa nie pomaga?
- Praktyk
- Biegły forumowicz
- Posty: 1959
- Rejestracja: 28 lis 2017
- Has thanked: 412 times
- Been thanked: 431 times
Re: Czy odczuwacie obecność szatana?
Szatanowi nie zależy na krzywdzie twojego ciała. Nie wpadnie i nie sponiewiera cię ani nie zabije. nie czycha w ciemności, nie będzie cię straszyć bo ze strachu prędzej pójdziesz po ratunek do Boga. A wtedy przegra. Więc tego się nie bój.
Szatan to pokusa, szatan przemawia do ciebie w twoich myślach, podrzuca myśli kwestionujące dobro, zasady, podważające sens wiary, a zachwala przyjemność grzechu. Mówi ci że Boga nie ma i wszystko ci wolno.
poza swoją głową możesz go spotkać jedynie w innym człowieku.
Strach przed ciemnością odczytywałbym raczej jako zwierzęcy odruch przetrwania. Mamy ich bardzo dużo.
Szatan to pokusa, szatan przemawia do ciebie w twoich myślach, podrzuca myśli kwestionujące dobro, zasady, podważające sens wiary, a zachwala przyjemność grzechu. Mówi ci że Boga nie ma i wszystko ci wolno.
poza swoją głową możesz go spotkać jedynie w innym człowieku.
Strach przed ciemnością odczytywałbym raczej jako zwierzęcy odruch przetrwania. Mamy ich bardzo dużo.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.
Re: Czy odczuwacie obecność szatana?
pogardą ? to chyba duża przesada ale jeżeli tak uważasz to Twoja sprawa .Marek_Piotrowski pisze: ↑2018-03-03, 22:10Muszę przyznać, ze jak widzę, że ktoś (zwłaszcza deklarujący się jako katolik) używa takiej frazy, pisząc (z widoczną zresztą pogardą) jaka jest (w jego mniemaniu) postawa "większości katolików" (a oczywiście, jest mniej światła niż piszącego), to mi się nóż w kieszeni otwiera.
Muszę jednak przeprosić za uogólnienie powinno brzmieć :
...większości katolików znanych mi osobiście....
ciekawe tz. że jako katolik nie mogę zwracać uwagi na pewne według mnie złe rzeczy i to na forum katolickim ?
Jeżeli w Twoim mniemaniu nie jestem katolikiem tylko deklarującym się jako katolik to widocznie tak jest,