Życzenie komuś źle

[Biserica Dumnezeu]

Oj, zlosnica. Nawrzeszczalas na mnie , ale co osiagnelas? Nie mowiac o innych, na ktorych tez co nieco pokrzyczalas.
Acha - na jakiej podstawie biblijnej stwierdzilas, ze nie przezylem nawrocenia?
Zanim odpowiesz ... zacznij myslec.
I nie udawac, ze jestes bardziej ewangeliczna od Ewangelii.
Pozdrawiam serdecznie siostrzyczko.

[Wiesława]

"na jakiej podstawie biblijnej stwierdzilas, ze nie przezylem nawrocenia?"
Na żadnej. W tamtym wpisie miał być emotikon , który mi umknął, a on zmieniłby cały wydźwięk wypowiedzi.
Wyjaśnię - niektóre denominacje protestanckie wołają: "raz zbawiony, na zawsze zbawiony", inne wołają:"jak jesteś właściwie nawrócony, to nie ma takiej siły, aby cię"odnawrócić" ", ...itd.
Toteż ja porzuciłam to całe religijne protestanctwo i cały religijny katolicyzm i ufam tylko Jezusowi. Wiem, ryzykuję, ale mam dość słuchania i jednych i drugich. Bo w sumie, gdzie ucho przyłożysz tam coś innego do głowy wciskają, a to nic innego, jak pranie mózgów i przeciąganie na swoją stronę, a także wtrącanie się w najintymniejsze relacje: Bóg - Jego stworzenie.
Generalnie mam dość wszelkich pouczaczy, bo ja i tylko ja wiem, co mi w duszy gra i co mi mówi sumienie.
Sorki, nie chciałam cię urazić.

[Biserica Dumnezeu]

ufasz jezusowi, czyli komu? Swojemu wyobrazeniu, na wlasna reke, wedlug wlasnej koncepcji?
Sama jestes pouczaczem. Od tego nie uciekniesz.

[Magnolia]

"czy nie powinien nas łączyć duch Chrystusa Pana?"
Może i powinien, ale skoro ja jestem dla was heretyczką... to chyba niewiele może nas łączyć.
Wy macie innego Jezusa. Jezus tzw. Eucharystyczny, nie jest moim Panem i tu upatruję zasadniczą różnicę.

Jak mam to rozumieć Wiesławo? Czy Jezus w Ewangelii nie powiedział: Bierzcie i jedzcie , oto Ciało Moje?

To nie jest przypowieść żeby można było się pomylić w interpretacji , to sa słowa wprost.

[Wiesława]

ufasz jezusowi, czyli komu? Swojemu wyobrazeniu, na wlasna reke, wedlug wlasnej koncepcji?
Sama jestes pouczaczem. Od tego nie uciekniesz.

Nie, nie "jezusowi"- takiego kogoś nie znam. Ja ufam Panu Jezusowi Chrystusowi.
Dziwi mnie, że Imię Pańskie piszesz z małej literki. To nie jest zwykły błąd. Robisz to celowo. Tylko nie wiem, dlaczego.
Poza tym nie pouczam nikogo. Napisałam swoje zdanie i tyle. Myślę, że ostatnie w tym temacie.
Magnolia
Co masz zrozumiec? Nie wiem o co chodzi. Na pewno nie o transubstancjację. Chyba nie sądzisz, że podczas Ostatniej Wieczerzy Pan Jezus wraz z Apostołami jadł własne ciało. Siłą rzeczy i nakazem logiki jest poszukać właściwego zrozumienia.
Oprócz :"to jest ..." zaznaczono:"To czyńcie na Moją pamiątkę".

[Magnolia]

Biserico jest starsza osobą, co sobie dziś wyjaśniliście, ma ciekawą historię życia, miał tez powyłamywane palce i ciężko mu pisać na klawiaturze, nie ma tez polskich znaków bo pisze z zagranicy, a Polski nie jest Jego językiem ojczystym, być może z tych powodów robi błędy a nie umyślnie, bo to człowiek wiary. O czym świadczy wiele Jego wpisów.

Tak, my wierzymy że spożywamy Ciało Pańskie na Eucharystii i prawdę mówiąc nawracający się protestanci na katolicyzm uwierzyć nie mogą jak mogli żyć bez tego sakramentu wcześniej.
https://www.fronda.pl/a/niesamowite-swi ... 35468.html
https://deon.pl/wiara/duchowosc/ulf-ekm ... iol,448787
https://deon.pl/wiara/duchowosc/ulf-ekm ... yzm,448361

To nawrócenie sławnego protestanckiego pastora Ulfa Ekmana zrobiło na mnie naprawde wielkie wrażenie, gdy czytałam obszerną opowieści w którymś Gościu Niedzielnym. To jest bardzo wykształcony człowiek, a jednak odkrył Prawdę w KK.

Przyznam, że odwrotne przejście katolika na protestantyzm i odcięcie się od sakramentów, które przynoszą tak wiele łask, jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe.

[Efezjan]

Przyznam, że odwrotne przejście katolika na protestantyzm i odcięcie się od sakramentów, które przynoszą tak wiele łask, jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe.

Słaby katolik staje się protestantem. Silny protestant staje się katolikiem. Wychodzi na to, że ten katolicyzm Wiesławy, to słaby był jednak, a nawet wątlutki, skoro się dała przekabacić. Może to taki 'niedzielny' jak to się mówi. W niedzielę do kościółka, klepanie paciorka i wszystko. Nawet Biblii nie czytała, co też świadczy o jej słabym katolicyzmie. No i czytań w tym kościele też coś słabo słuchała... Albo i nie... Bo może myślała o niebieskich migdałach. To przyszedł protestant, rzucił wyrwane z kontekstu wersety i cały ten 'katolicyzm' gdzieś zniknął.

[Wiesława]

Przyznam, że odwrotne przejście katolika na protestantyzm i odcięcie się od sakramentów, które przynoszą tak wiele łask, jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe.

Słaby katolik staje się protestantem. Silny protestant staje się katolikiem. Wychodzi na to, że ten katolicyzm Wiesławy, to słaby był jednak, a nawet wątlutki, skoro się dała przekabacić. Może to taki 'niedzielny' jak to się mówi. W niedzielę do kościółka, klepanie paciorka i wszystko. Nawet Biblii nie czytała, co też świadczy o jej słabym katolicyzmie. No i czytań w tym kościele też coś słabo słuchała... Albo i nie... Bo może myślała o niebieskich migdałach. To przyszedł protestant, rzucił wyrwane z kontekstu wersety i cały ten 'katolicyzm' gdzieś zniknął.

Widzę, że diagnoza postawiona.
Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni.
Bardzo mi przykro, że po długim czasie zachciało mi się tu wejść, Na długo mam dość.

[Magnolia]

J 6,54-56 Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim. 

To same konkrety Wiesławo z ust samego Jezusa.

[Biserica Dumnezeu]

Trzymaj sie Wieslawo.
W Jezusie nasza nadzieja.
A bledy ortograficzne ... no coz. Bardzo przepraszam, no wiec Magnolia jzu wyjasnila-
Dzieki magnolio.

[TOMVAD 45]

Przyznam, że odwrotne przejście katolika na protestantyzm i odcięcie się od sakramentów, które przynoszą tak wiele łask, jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe.

Słaby katolik staje się protestantem. Silny protestant staje się katolikiem. Wychodzi na to, że ten katolicyzm Wiesławy, to słaby był jednak, a nawet wątlutki, skoro się dała przekabacić. Może to taki 'niedzielny' jak to się mówi. W niedzielę do kościółka, klepanie paciorka i wszystko. Nawet Biblii nie czytała, co też świadczy o jej słabym katolicyzmie. No i czytań w tym kościele też coś słabo słuchała... Albo i nie... Bo może myślała o niebieskich migdałach. To przyszedł protestant, rzucił wyrwane z kontekstu wersety i cały ten 'katolicyzm' gdzieś zniknął.

Widzę, że diagnoza postawiona.
Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni.
Bardzo mi przykro, że po długim czasie zachciało mi się tu wejść, Na długo mam dość.

Diagnoza postawiona? Co za stwierdzenie. My nie lekarze choć może ktoś tutaj jest lekarzem, my katolicy i forum jest katolickie a nie medyczne.

Gdyby patrzeć na leczenie duszy to tez my nie jesteśmy od tego, duszę leczy Bóg. My możemy tylko mówić o Nim, o Jego miłości do człowieka zachęcając do wiary, do chrześcijańskiego życia.

Wiesławo,nikt tutaj nie może ciebie osądzać i tego nie robi. Zwraca się tylko uwagę na błędne rozumowanie nauki Kościoła.
Ja rozumiem że sytuacja w Kościele, upadki kapłanów mogą ludzi zniechęcać do bycia w Kościele,ale trzeba zrozumieć jedno: W KOŚCIELE NIE JESTEŚMY DLA KAPŁANÓW, W KOŚCIELE JESTEŚMY WŁAŚNIE DLA CHRYSTUSA. To On jest jego Głową,Mistycznym Ciałem.

Może i powinien, ale skoro ja jestem dla was heretyczką... to chyba niewiele może nas łączyć.
Wy macie innego Jezusa. Jezus tzw. Eucharystyczny, nie jest moim Panem i tu upatruję zasadniczą różnicę.

Takie twierdzenia,tym bardziej świadomie wypowiadane są ciężkim grzechem. Zaprzeczasz bowiem podstawowej prawdzie.
Ale pomijając to - jest to totalnie błędne myślenie które niestety jest herezją. I to nie jest tak że my ciebie uważamy za heretyczkę, to właśnie takie twierdzenia sprowadzają ciebie do takiego przykrego dla nas i samego Jezusa poziomu.

PRAWDA JEST TAKA: JEZUS CHRYSTUS JEST TYLKO JEDEN - JEDEN DLA WSZYSTKICH, SYN BOGA, UKRZYŻOWANY ZA NAS. WIERZYMY JAKO KATOLICY W TEGO SAMEGO CHRYSTUSA. NIE MA INNEGO

I nie zmienisz tego swoim błędnym myśleniem ani odejściem od Kościoła. To do czego to ciebie prowadzi to do niestety odejścia od Boga. Czy chcesz tego? Im szybciej to zrozumiesz tym lepiej.

[Zły_Człowiek]

Wiesława - jak zrozumiałem - wierzy w prawdzie w Boskość Jezusa Chrystusa, czyli prawdopodobnie jest chrześcijanką, a nie Świadkiem Jehowy, jak z początku lektury wątku mi się wydawało, jednak nie wierzy w Jego Obecność na Ołtarzu w Eucharystii.
Czy da się to jakoś zakwalifikować do któregoś z odłamów protestanckich, czy jest to raczej zbieżne z jakimiś nowymi zborami, które powstają ostatnio znowu jak grzyby po deszczu?

[Efezjan]

Przyznam, że odwrotne przejście katolika na protestantyzm i odcięcie się od sakramentów, które przynoszą tak wiele łask, jest dla mnie kompletnie niezrozumiałe.

Słaby katolik staje się protestantem. Silny protestant staje się katolikiem. Wychodzi na to, że ten katolicyzm Wiesławy, to słaby był jednak, a nawet wątlutki, skoro się dała przekabacić. Może to taki 'niedzielny' jak to się mówi. W niedzielę do kościółka, klepanie paciorka i wszystko. Nawet Biblii nie czytała, co też świadczy o jej słabym katolicyzmie. No i czytań w tym kościele też coś słabo słuchała... Albo i nie... Bo może myślała o niebieskich migdałach. To przyszedł protestant, rzucił wyrwane z kontekstu wersety i cały ten 'katolicyzm' gdzieś zniknął.

Widzę, że diagnoza postawiona.
Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni.
Bardzo mi przykro, że po długim czasie zachciało mi się tu wejść, Na długo mam dość.

Prawda boli! I ma boleć! Możem trochę za mocno napisał, Wiesławo. Przepraszam, bo bez miłości. Nie smutaj, ja się po prostu zacietrzewiam niestety.

[Tek de Cart]

Wiesława - jak zrozumiałem - wierzy w prawdzie w Boskość Jezusa Chrystusa, czyli prawdopodobnie jest chrześcijanką, a nie Świadkiem Jehowy, jak z początku lektury wątku mi się wydawało, jednak nie wierzy w Jego Obecność na Ołtarzu w Eucharystii.
Czy da się to jakoś zakwalifikować do któregoś z odłamów protestanckich, czy jest to raczej zbieżne z jakimiś nowymi zborami, które powstają ostatnio znowu jak grzyby po deszczu?

z tego co rozumiem z jej wypowiedzi to raczej jest jednym z milionów samodzielnych 'papieży' jacy istnieją w nurcie zwanym ogólnie protestantyzmem - czyli tworzy jednoosobowy kościół.

[Biserica Dumnezeu]

Nie osdzaj jej tak ostro.
Jej postawa zas jest znamienna dla wielu osob, ktore zdarzylo mi sie w mojej wieloletniej bytnosci w protestantyzmie zaobserwowac ... ostry antykatolicyzm pomaga zaistniec w protestantyzmie i pomaga zagluszyc prawdziwe pytania co do watpliwosci porzucenia Kosciola.