Życzenie komuś źle
Życzenie komuś źle
Czy jeśli życzyłem komuś aby trafił do piekła to mam grzech i zostanie on odpuszczony?
Ostatnio zmieniony 2022-10-11, 18:19 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 2 razy.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18986
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2611 times
- Been thanked: 4620 times
- Kontakt:
Re: Pytanie
W sumie to nwm czy komuś tego życzyłem raczej nie wsm nwm a czytałem o grzechach przeciwko duchowi Świętemu? I nwm czy to już spowoduje że Bóg nam nie odpuści tego grzechu.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18986
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2611 times
- Been thanked: 4620 times
- Kontakt:
Re: Pytanie
Żałuje
I czytałem też o innych grzechach przeciwko Duchowi Świętemu o których nie wiedziałem że nimi są. A nawet jeśli komuś życzyłem aby poszedł do piekła w emocjach i wiedziałem że to grzech ale nie aż taki to zmienia to coś?
I czytałem też o innych grzechach przeciwko Duchowi Świętemu o których nie wiedziałem że nimi są. A nawet jeśli komuś życzyłem aby poszedł do piekła w emocjach i wiedziałem że to grzech ale nie aż taki to zmienia to coś?
Ostatnio zmieniony 2020-04-15, 00:40 przez Adam62, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18986
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2611 times
- Been thanked: 4620 times
- Kontakt:
Re: Pytanie
Grzech jest czynem świadomym.
Jak juz się katechizujesz to zacznij od tego, że nie ma grzechu ciężkiego gdy robiłeś cos bez świadomości, że to grzech.
Schody zaczynaja się gdy juz wiesz że to grzech a mimo to dalej to robisz.
Katechizacja nie ma na celu wyszukiwanie u siebie grzechów, ale celem jest świadome wystrzeganie się grzechów. Czyli samodyscyplina, nawracanie się codziennie od nowa.
Nigdzie nie ma w katechizmie że mamy się zadręczać grzechami i myślami o grzechach. Grzech trzeba odrzucić, wystrzegać się i wyrzekać się zła, piekła i szatana.
Innymi słowy skupić sie na Bogu i czynieniu dobra.
Więc pytanie do Ciebie Adamie: co robisz dobrego? czy codziennie uda Ci sie zrobić coś dobrego?
To z tego należy się codziennie rozliczać.
Grzechami zajmujemy się 20 minut w czasie robienia rachunku sumienia, raz na miesiąc.
Jak juz się katechizujesz to zacznij od tego, że nie ma grzechu ciężkiego gdy robiłeś cos bez świadomości, że to grzech.
Schody zaczynaja się gdy juz wiesz że to grzech a mimo to dalej to robisz.
Katechizacja nie ma na celu wyszukiwanie u siebie grzechów, ale celem jest świadome wystrzeganie się grzechów. Czyli samodyscyplina, nawracanie się codziennie od nowa.
Nigdzie nie ma w katechizmie że mamy się zadręczać grzechami i myślami o grzechach. Grzech trzeba odrzucić, wystrzegać się i wyrzekać się zła, piekła i szatana.
Innymi słowy skupić sie na Bogu i czynieniu dobra.
Więc pytanie do Ciebie Adamie: co robisz dobrego? czy codziennie uda Ci sie zrobić coś dobrego?
To z tego należy się codziennie rozliczać.
Grzechami zajmujemy się 20 minut w czasie robienia rachunku sumienia, raz na miesiąc.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Pytanie
Życzenie zła, komukolwiek uważam za grzech. A życzenie czegoś najstraszniejszego, tym bardziej.
Wierzę w to, że każdy grzech może zostać odpuszczony. Miłosierdzie Boga jest nieograniczone. Konieczne do tego żal, skrucha i zadośćuczynienie.
Jeśli tak życzyłeś, to przeproś, wzbudź żal, wyspowiadaj się, a w ramach zadość uczynienia pomódl się w intencji tej osoby, aby trafiła ona do nieba.
I zamknij problem. I już nigdy nie czyń podobnie. A będzie dobrze.
Ale wałkuj tego samego grzechu przez długi czas. Zrób, co radziłem i nie wracaj. Natomiast, codziennie spróbuj robić Ignacjański Rachunek Sumienia. Znajdziesz to w internetach. Trudny, ale czyni cuda. Spróbuj, zmuś się. To doskonała droga.
Codzienny rachunek sumienia pozwoli CI znaleźć właściwą wagę grzechów, ale i dobrych uczynków. To buduje.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18986
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2611 times
- Been thanked: 4620 times
- Kontakt: