Nie wracaj do tego. Po prostu umknęło Ci to w trakcie spowiedzi. Poza tym to jest tylko okoliczność grzechu, że liczyłas od razu na miłosierdzie. Warto taką rzecz wyznawać, ale zapomniałaś o tym. Wszystko czego zapomniałaś wyznać jest odpuszczone.
Pan Jezus Cię rozgrzeszył przez kapłana. On chce, żebyś się cieszyła Jego przebaczeniem. Pan Jezus się troszczy o Ciebie, zna Twoje serce, wie, że nie chciałaś tego zataić świadomie. Tak, powierz się Panu Jezusowi i proś o pokój serca, nie wracaj do tego.
Czy już nigdy nie dostanę rozgrzeszenia za grzech przeciwko Duchowi Świętemu?
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4450
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1081 times
- Been thanked: 1150 times
Re: Czy już nigdy nie dostanę rozgrzeszenia za grzech przeciwko Duchowi Świętemu?
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"