Czy nieprzyzwoite żarty są grzechem

[Dzik]

Czy nieprzyzwoite zbereźne żarty i czytanie memów z takimi żartami to też grzech a jak tak to ciężki czy lekki

[abigail]

a to jeszcze sie podepne z memami które wzbudzają klotnie
(bo ktos popiera jednego a inny go zwalcza)

[Czarny]

a to jeszcze sie podepne z memami które wzbudzają klotnie
(bo ktos popiera jednego a inny go zwalcza)
119568331_2184387328371335_4934724885266757786_o.jpg

No własnie wzbudzają kłótnię. Kiedyś to by spowodować kłótnie to musieli trolle wcielać się również w role oponentów. Teraz jesteśmy tak podzieleni ze wystarczy kilku zadymiarzy by rozgorzałą bezceremonialna awantura.
Ja osobiście wole zamienić choć kilka zdań z kimś przyjaznym, kogo lubię niż tracić energię i nerwy na tego rodzaju sytuacje.
Kiedyś może było inaczej, teraz nie potrzebuje dodatkowych złych emocji.
Najgorsze, moim zdaniem, jest to ze potrafią przy tym sie na amen pokłócić ludzie którzy się lubili a w ferworze tego przekroczyli jakąś granicę. Szkoda po prostu
Co do twórców i propagatorów tego rodzaju memów(niezależnie od opcji) to mam jednoznacznie negatywna opinie.
Moim zdaniem działanie etycznie złe.

[abigail]

a mnie on własnie śmieszy choc szkoda zdechlych ryb oczywiscie
moze dlatego ze jestem apolityczna

[Czarny]

a mnie on własnie śmieszy choc szkoda zdechlych ryb oczywiscie
moze dlatego ze jestem apolityczna

Ale apolitycznych ludzi u nas jest mało.
Stąd zamiast bawić to powodują zupełnie odmienne reakcje.,
I jeszcze przy istniejących podziałach, nawet w rodzinach.