Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?
- Praktyk
- Biegły forumowicz
- Posty: 1959
- Rejestracja: 28 lis 2017
- Has thanked: 412 times
- Been thanked: 431 times
Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?
U mnie w głowie ułożone to jest tak, poprawcie jeśli błądzę.
1. Bóg stwarza wszystko, wszelka moc jest z Boga.
2. Bóg chcąc powołać do życia relację miłości stwarza istoty, które nie są w pełni od niego zależne - mają wolną wolę. ( w końcu robotów się nie kocha)
3. Wolna wola służy także do zdecydowania czy Boga się kocha czy nie.
4. Różne istoty więc sobie istnieją a celem ich istnienia jest ta właśnie decyzja.
5. Najpotężniejszą z istot która zdecydowała o odejściu od Boga jest szatan.
6. Szatan chce by jak najwięcej istot ( dusz ) odeszło od Boga i poszło za nim.
7. I odnosząc się do uzdrowień:
Bóg uzdrawia jeśli oddamy się jego woli, nie dostajemy super mocy, to on uzdrawia.
Okultyści otrzymują zatruty dar od szatana/demona. Z jednej strony uzdrawiają, z drugiej buduje się w nich poczucie że Bóg jest im niepotrzebny, kroczą więc ku zatraceniu.
Szatanowi zawsze chodzi o jedno. O duszę. Nawet gdy z jego działań są pozornie dobre efekty, ostatecznie chodzi mu by ktoś odtrącił Boga.
1. Bóg stwarza wszystko, wszelka moc jest z Boga.
2. Bóg chcąc powołać do życia relację miłości stwarza istoty, które nie są w pełni od niego zależne - mają wolną wolę. ( w końcu robotów się nie kocha)
3. Wolna wola służy także do zdecydowania czy Boga się kocha czy nie.
4. Różne istoty więc sobie istnieją a celem ich istnienia jest ta właśnie decyzja.
5. Najpotężniejszą z istot która zdecydowała o odejściu od Boga jest szatan.
6. Szatan chce by jak najwięcej istot ( dusz ) odeszło od Boga i poszło za nim.
7. I odnosząc się do uzdrowień:
Bóg uzdrawia jeśli oddamy się jego woli, nie dostajemy super mocy, to on uzdrawia.
Okultyści otrzymują zatruty dar od szatana/demona. Z jednej strony uzdrawiają, z drugiej buduje się w nich poczucie że Bóg jest im niepotrzebny, kroczą więc ku zatraceniu.
Szatanowi zawsze chodzi o jedno. O duszę. Nawet gdy z jego działań są pozornie dobre efekty, ostatecznie chodzi mu by ktoś odtrącił Boga.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18974
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2610 times
- Been thanked: 4616 times
- Kontakt:
Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?
Nie. Robisz to swoja mocą (jesli już przyjąć to absurdalne określenie). A że otrzymałeś ją od Boga to zupełnie inna kwestia.CZLOWIEK pisze: ↑2018-05-01, 23:37No ale przeciez moc jest czyms naturalnym, otrzymanym od Boga, Ojca.Marek_Piotrowski pisze: ↑2018-05-01, 23:16 Właśnie w tym. W określaniu moich naturalnych możliwości "mocą".
To że Bóg dał mi życie (a więc wszystko) nie implikuje w żadnym wypadku, ze kopię kolegę "mocą bożą" - to bzdura.
To sila, ktora moge dysponowac. Podobnie jak wszystkie istoty, stworzone przez Boga.
Nie widze w tym zadnej magii.
Zrodlem wszelkiej mocy jest niepojety Bog.
Moc jest atrybutem Jego Natury.
Jesli ja kopie kolege, to robie to moca Boza (bo innej nie posiadam) i odpowiadam (swiadomie) za to kopanie.
Co to znaczy "bezwzględną"? Jest w mojej dyspozycji.Czy moc, ktora posiadasz jest twoja bezwzgledna wlasnoscia ?
Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?
A wiec zgadzasz sie ze mna w poruszonej przeze mnie kwestii , ze Bog jest zrodlem wszelkiej mocy ( to jest wlasnie ta poruszona przeze mnie kwestia, a nie jakas "zupelnie inna" ...czytajże ze zrozumieniem)
Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?
"Bezwzgledna" znaczyloby w tym przypadku , ze ta moc jest twoja wylaczna wlasnoscia, do ktorej tylko ty masz bezwarunkowe, suwerenne prawo.
To, ze ta moc jest w twojej dyspozycji,nie oznacza jednak, ze masz do niej ostateczne prawo.
Dysponujesz ta moca niezasluzenie, tylko przez okreslony czas i na okreslonych przez Boga warunkach, ktorych nie jestes w stanie zmienic.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14942
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4186 times
- Been thanked: 2940 times
- Kontakt:
Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?
Człowieku- ja uważam dokładnie tak jak Marek-, podałem na to 3 cytaty z Biblii , a ty ponoć "biblijny" nie odniosłeś się do tego wcale?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?
Wydawalo mi sie, ze to jasne.
W jednym z wersetow, ktore cytujesz masz potwierdzenie, ze "moc szatana" nie jest jego wlasna, lecz, ze otrzymal ja z jedynego Zrodla Mocy, jakie istnieje:
(15) I dano mu tchnąć ducha w posąg zwierzęcia, aby posąg zwierzęcia przemówił i sprawił, że wszyscy, którzy nie oddali pokłonu posągowi zwierzęcia, zostaną zabici. - Apokalipsa
Czy satysfakcjonuje cie taka odpowiedz ?
Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?
Marek Piotrowski udowodniłeś tymi słowami i dalszą dyskusją płyciznę swojej wiary, o zrozumieniu zagadnienia i inteligencji nie wspomnę.Marek_Piotrowski pisze: ↑2018-05-01, 00:39 Sztuczny problem. Jeśli ktoś "posługuje się mocą Bożą" to nie jest to posługiwanie się jakąś energią, tylko po prostu czyni to, co czyni dzięki Bogu.
I odwrotnie (w przypadku szatana).
Moc jest tu synonimem tego, kto działa.
Jak widzisz, w ten sposób Twoje pytanie można sprowadzić do pytania "Czy Bóg i demon to to samo?".
I odpowiedź jest prosta - nie, nie to samo.
Szkoda, że te problemy dotykają właśnie Ciebie, bo nie brakuje Ci wiedzy, by z wiarą prowadzić publiczną ewangelizację.
Z wiarą - a nie z płytką wiarą, lub brakiem wiary.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18974
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2610 times
- Been thanked: 4616 times
- Kontakt:
Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?
Uznajmy, że przyjmujemy iż:wędrowiec pisze: ↑2018-05-02, 22:46Marek Piotrowski udowodniłeś tymi słowami i dalszą dyskusją płyciznę swojej wiary, o zrozumieniu zagadnienia i inteligencji nie wspomnę.Marek_Piotrowski pisze: ↑2018-05-01, 00:39 Sztuczny problem. Jeśli ktoś "posługuje się mocą Bożą" to nie jest to posługiwanie się jakąś energią, tylko po prostu czyni to, co czyni dzięki Bogu.
I odwrotnie (w przypadku szatana).
Moc jest tu synonimem tego, kto działa.
Jak widzisz, w ten sposób Twoje pytanie można sprowadzić do pytania "Czy Bóg i demon to to samo?".
I odpowiedź jest prosta - nie, nie to samo.
Szkoda, że te problemy dotykają właśnie Ciebie, bo nie brakuje Ci wiedzy, by z wiarą prowadzić publiczną ewangelizację.
Z wiarą - a nie z płytką wiarą, lub brakiem wiary.
- mam płytką wiarę
- brak zrozumienia
- brak inteligencji
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18974
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2610 times
- Been thanked: 4616 times
- Kontakt:
Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?
Nikt nie twierdzi że szatan nie otrzymał mocy od Boga (w tym sensie, w jakim ja otrzymałem możliwości motoryczne do kopnięcia kolegi).CZLOWIEK pisze: ↑2018-05-02, 17:52Wydawalo mi sie, ze to jasne.
W jednym z wersetow, ktore cytujesz masz potwierdzenie, ze "moc szatana" nie jest jego wlasna, lecz, ze otrzymal ja z jedynego Zrodla Mocy, jakie istnieje:
(15) I dano mu tchnąć ducha w posąg zwierzęcia, aby posąg zwierzęcia przemówił i sprawił, że wszyscy, którzy nie oddali pokłonu posągowi zwierzęcia, zostaną zabici. - Apokalipsa
Czy satysfakcjonuje cie taka odpowiedz ?
Odnieś się do tego co podał Dezerter, a nie dyskutuj z tezami, których ani On, ani ja nie wygłosiliśmy.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14942
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4186 times
- Been thanked: 2940 times
- Kontakt:
Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?
Całkowicie NIECZLOWIEK pisze: ↑2018-05-02, 17:52Wydawalo mi sie, ze to jasne.
W jednym z wersetow, ktore cytujesz masz potwierdzenie, ze "moc szatana" nie jest jego wlasna, lecz, ze otrzymal ja z jedynego Zrodla Mocy, jakie istnieje:
(15) I dano mu tchnąć ducha w posąg zwierzęcia, aby posąg zwierzęcia przemówił i sprawił, że wszyscy, którzy nie oddali pokłonu posągowi zwierzęcia, zostaną zabici. - Apokalipsa
Czy satysfakcjonuje cie taka odpowiedz ?
Wybrałeś tylko 1 z trzech a do tego źle ten fragment interpretujesz
by to obiektywnie pokazać posłużę się nie katolicką interpretacją i tłumaczeniem, a pewnego Żyda mesjanistycznego Sterna, który tłumaczy ten fragment tak:
Na potwierdzenie, że tam nie ma wcale o Duchu Świętym/Mocy Bożej, a o tylko o tchnieniu ożywczym/ożywiającym, w sensie dającym wrażenie życia, tak jak postacie animowane - niby żyją, bo się poruszają - mam niekatolicki przekład Nowego Świata:
(11) I ujrzałem inną bestię, która wychodziła z ziemi i miała dwa rogi jak Baranek, ale zaczęła mówić jak smok. (12) I całą władzę pierwszej bestii sprawuje na jej oczach. I powoduje, że ziemia i jej mieszkańcy oddają cześć pierwszej Bestii, której śmiertelna rana została uleczona. (13) I dokonuje wielkich znaków, Powodując nawet, że na oczach ludzi ogień zstępuje z nieba na ziemię. (14) I mieszkających na ziemi wprowadza w błąd znakami, których dano jej dokonywać na oczach bestii, mówiąc mieszkającym na ziemi, żeby uczynili wizerunek bestii, która otrzymała cios mieczem, a jednak odżyła. (15) I dano jej tchnąć dech w wizerunek bestii, aby wizerunek bestii zarówno mówił, jak i sprawił, że zostaną zabici wszyscy, którzy by w żaden sposób nie oddali czci wizerunkowi bestii. (16)
No chyba nie sądzisz i nie uważasz, że Bóg był sprawcom śmierci tych świętych, którzy nie oddali pokłonu bestii. Ja nie oddam (Panie dopomóż!), jeśli dożyje i ty również mam nadzieję - jeśli sadzisz, że zostaniesz zgładzony mocą JHWH, to ja Ci głęboko współczuje twojej wiary
Bracie opamiętaj się!
Stern - mądry żyd wierzący w Jezusa, opisuje ten fragment i komentuje tak:
Ja, Stern i Marek nie mamy wątpliwości, że cuda mogą pochodzić od Szatana - przyjmij to, a przynajmniej przemyśl
Ostatnio zmieniony 2018-05-03, 00:09 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?
Ja nie zaprzeczam, ze szatan czyni cuda.
Twierdze tylko, ze nie jest on zrodlem mocy, lecz moc czynienia cudow zostala mu dana
Przeciez to proste. A Marek w koncu sam przyznal, ze wszelka moc pochodzi z jedynego Zrodla,
Ja nie rozumiem twojego problemu.
Nie rozumiem z czym ty dyskutujesz.
Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?
Do wyboru nieposłuszeństwa skłonił naszych pierwszych rodziców uwodzicielski głos przeciwstawiający się Bogu . Ten głos przez zazdrość sprowadza na nich śmierć. Pismo święte i Tradycja Kościoła widzą w tej istocie upadłego anioła, nazywanego Szatanem lub diabłem. Kościół naucza, że był on najpierw dobrym aniołem stworzonym przez Boga: Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali – "Diabeł bowiem i inne złe duchy zostały stworzone przez Boga jako dobre z natury, ale same uczyniły się złymi".
Pismo święte mówi o grzechu tych aniołów. Ich "upadek" polega na wolnym wyborze dokonanym przez te duchy stworzone, które radykalnie i nieodwołalnie odrzuciły Boga i Jego Królestwo. Odbicie tego buntu znajdujemy w słowach kusiciela skierowanych do naszych pierwszych rodziców: "tak jak Bóg będziecie" (Rdz 3, 5). Diabeł "trwa w grzechu od początku" (1 J 3, 8) i jest "ojcem kłamstwa" (J 8, 44)
Moc Szatana nie jest jednak nieskończona. Jest on tylko stworzeniem; jest mocny, ponieważ jest czystym duchem, ale jednak stworzeniem: nie może przeszkodzić w budowaniu Królestwa Bożego. Chociaż Szatan działa w świecie przez nienawiść do Boga i Jego Królestwa w Jezusie Chrystusie, a jego działanie powoduje wielkie szkody – natury duchowej, a pośrednio nawet natury fizycznej – dla każdego człowieka i dla społeczeństwa, działanie to jest dopuszczone przez Opatrzność Bożą, która z mocą i zarazem łagodnością kieruje historią człowieka i świata. Dopuszczenie przez Boga działania Szatana jest wielką tajemnicą, ale "wiemy, że Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra" (Rz 8, 28)
(KKK 391-395)
Przystępnie jest to też napisane w artykule "Świat duchów" tu: http://www.katolik.pl/swiat-duchow-,2250,416,cz.html
Zacytuję tylko coś co mnie urzekło, po raz kolejny o Aniołach:
Najważniejszą jednak posługą Anioła Stróża jest oświecanie, pouczanie i zachęcanie do godnego życia. Anioł może pogłębiać pobożność, jeżeli go o to poprosić, prowadzić w modlitwie, a zwłaszcza podtrzymywać w człowieku pamięć o obecności Boga. Anioł zanosi modlitwy do Boga i wstawiając się za człowiekiem, przyczynia się do jego zbawienia. Może podpowiedzieć postanowienie poprawy, pomóc wypełnić jakiś dobry zamiar, który pozostaje niezrealizowany. Prócz zsyłania pomocy duchowej, Anioł Stróż może wspierać także w drobnych potrzebach zwyczajnego życia: w znalezieniu zagubionej rzeczy, w pamiętaniu o jakiejś sprawie lub w byciu punktualnym.
Można również kontaktować się z Aniołami Stróżami swoich bliskich, prosząc zwłaszcza o ich nawrócenie. Gdy istnieje jakaś trudność w relacji z drugą osobą, można "wysłać" swojego Anioła do Anioła Stróża tej osoby, by się ze sobą "dogadali" i pomogli we wzajemnym przebaczeniu i pojednaniu.
Pismo święte mówi o grzechu tych aniołów. Ich "upadek" polega na wolnym wyborze dokonanym przez te duchy stworzone, które radykalnie i nieodwołalnie odrzuciły Boga i Jego Królestwo. Odbicie tego buntu znajdujemy w słowach kusiciela skierowanych do naszych pierwszych rodziców: "tak jak Bóg będziecie" (Rdz 3, 5). Diabeł "trwa w grzechu od początku" (1 J 3, 8) i jest "ojcem kłamstwa" (J 8, 44)
Moc Szatana nie jest jednak nieskończona. Jest on tylko stworzeniem; jest mocny, ponieważ jest czystym duchem, ale jednak stworzeniem: nie może przeszkodzić w budowaniu Królestwa Bożego. Chociaż Szatan działa w świecie przez nienawiść do Boga i Jego Królestwa w Jezusie Chrystusie, a jego działanie powoduje wielkie szkody – natury duchowej, a pośrednio nawet natury fizycznej – dla każdego człowieka i dla społeczeństwa, działanie to jest dopuszczone przez Opatrzność Bożą, która z mocą i zarazem łagodnością kieruje historią człowieka i świata. Dopuszczenie przez Boga działania Szatana jest wielką tajemnicą, ale "wiemy, że Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra" (Rz 8, 28)
(KKK 391-395)
Przystępnie jest to też napisane w artykule "Świat duchów" tu: http://www.katolik.pl/swiat-duchow-,2250,416,cz.html
Zacytuję tylko coś co mnie urzekło, po raz kolejny o Aniołach:
Najważniejszą jednak posługą Anioła Stróża jest oświecanie, pouczanie i zachęcanie do godnego życia. Anioł może pogłębiać pobożność, jeżeli go o to poprosić, prowadzić w modlitwie, a zwłaszcza podtrzymywać w człowieku pamięć o obecności Boga. Anioł zanosi modlitwy do Boga i wstawiając się za człowiekiem, przyczynia się do jego zbawienia. Może podpowiedzieć postanowienie poprawy, pomóc wypełnić jakiś dobry zamiar, który pozostaje niezrealizowany. Prócz zsyłania pomocy duchowej, Anioł Stróż może wspierać także w drobnych potrzebach zwyczajnego życia: w znalezieniu zagubionej rzeczy, w pamiętaniu o jakiejś sprawie lub w byciu punktualnym.
Można również kontaktować się z Aniołami Stróżami swoich bliskich, prosząc zwłaszcza o ich nawrócenie. Gdy istnieje jakaś trudność w relacji z drugą osobą, można "wysłać" swojego Anioła do Anioła Stróża tej osoby, by się ze sobą "dogadali" i pomogli we wzajemnym przebaczeniu i pojednaniu.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14942
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4186 times
- Been thanked: 2940 times
- Kontakt:
Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?
O tym, że "pozwolono" nie musi się odnosić i moim zdaniem nie odnosi do Boga - świadczy o tym chociażby taki tekstCZLOWIEK pisze: ↑2018-05-03, 00:48Ja nie zaprzeczam, ze szatan czyni cuda.
Twierdze tylko, ze nie jest on zrodlem mocy, lecz moc czynienia cudow zostala mu dana
Przeciez to proste. A Marek w koncu sam przyznal, ze wszelka moc pochodzi z jedynego Zrodla,
Ja nie rozumiem twojego problemu.
Nie rozumiem z czym ty dyskutujesz.
(15) I dano mu tchnąć ducha w posąg zwierzęcia, aby posąg zwierzęcia przemówił i sprawił, że wszyscy, którzy nie oddali pokłonu posągowi zwierzęcia, zostaną zabici.
Naprawdę uważasz, że Bóg pozwolił zabić tych, którzy pozostali mu wierni?!
ja tak nie uważam
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?
Jeśli w tym temacie ktoś przestępuje z nogi na nogę, zamiast jasno powiedzieć kto jest Stwórcą wszystkiego, co jest, to znaczy, że jego wiara jest bardzo słaba, chwiejna lub jej w ogóle nie ma.
I choćby napisał sto mądrych książek o wierze, to wiarą go to nie napełni. O wiarę trzeba się modlić i dbać o nią.
I choćby napisał sto mądrych książek o wierze, to wiarą go to nie napełni. O wiarę trzeba się modlić i dbać o nią.
Ostatnio zmieniony 2018-05-03, 23:05 przez wędrowiec, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18974
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2610 times
- Been thanked: 4616 times
- Kontakt:
Re: Moc dobra i moc zla...czy maja wspolne zrodlo ?
A gdzie Dezerter (czy ktokolwiek w tym wątku) wyraża wątpliwość co do tego, że Bóg jest Stwórcą wszystkiego?
Proponuję http://www.mjakmama24.pl/szkola/nauka/c ... _9951.html zanim zaczniesz oceniać wiarę nieznajomego Ci człowieka na podstawie tego, co sobie wykoncypowałeś
Proponuję http://www.mjakmama24.pl/szkola/nauka/c ... _9951.html zanim zaczniesz oceniać wiarę nieznajomego Ci człowieka na podstawie tego, co sobie wykoncypowałeś