Czy taka relacja to grzech?

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
AnnaS
Bywalec
Bywalec
Posty: 81
Rejestracja: 21 maja 2020
Has thanked: 50 times
Been thanked: 11 times

Czy taka relacja to grzech?

Post autor: AnnaS » 2020-11-16, 18:58

Witam!
Czy taka relacja kiedy kobieta ma kolegę (nie chłopaka), osobę, z którą po prostu lubi rozmawiać szczerze, spotka się na obiad, kawę, chodzi mi o czyste koleżeństwo, czystą relację, gdzie każdy wie gdzie jest jego miejsce. Czy taka relacja jest grzechem?
Pozdrawiam Was serdecznie.
Anna

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1600
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 200 times
Been thanked: 638 times
Kontakt:

Re: Czy taka relacja to grzech?

Post autor: Tek de Cart » 2020-11-16, 19:02

a dlaczego miałaby być grzechem? z Twojego pytania rozumiem, że masz jakieś wątpliwości - czy możesz je dokładniej opisać - jaki sposób rozumowania doprowadził Cię do takiego pytania?
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Czy taka relacja to grzech?

Post autor: ToTylkoJa » 2020-11-16, 19:04

Nie, nie wolno Ci mieć znajomych. Kobieta powinna wiedzieć w kuchni, prać, sprzątać i dogodzić swojemu panowi i władcy, jaśnie mężowi.
Jako kobieta, co tak oczywiste, że aż głupio mówić, jesteś stworzeniem tak plugawym, że grzechy wynikające z samego istnienia zmyć może jedynie życie prawieże klasztorne. Absolutnie należy podporządkować się swojemu mężowi, który winien być głową rodziny i całe życie być pod jego rozkazem. Powszechnie wszak wiadomo, że dziewka, czy to szlachetnie urodzona, czy chłopka zwykła, rozumu swojego nie ma i oczekiwać od niej nie ma co. Dlatego właśnie powinnaś przeprosić swojego męża, a jako pokutę zadać sobie przynajmniej 10 batów.

...

Naprawdę oczekujesz poważnej odpowiedzi na takie pytanie?

AnnaS
Bywalec
Bywalec
Posty: 81
Rejestracja: 21 maja 2020
Has thanked: 50 times
Been thanked: 11 times

Re: Czy taka relacja to grzech?

Post autor: AnnaS » 2020-11-16, 19:24

Tek de Cart pisze: 2020-11-16, 19:02 a dlaczego miałaby być grzechem? z Twojego pytania rozumiem, że masz jakieś wątpliwości - czy możesz je dokładniej opisać - jaki sposób rozumowania doprowadził Cię do takiego pytania?
Bardziej chodzi mi o ocenę ludzi. Ludzie czasem nie znając faktów ludzi ocenią jako, że mają romans. Oceniają chyba swoją miarą. Nie raz się z tym spotkałam, ale akurat nie w mojej sytuacji. Chociaż czasem się zastanawiam co ludzie i o mnie mówią, może kiedys ktoś powie to samo. Chociaż tym chyba nie ma co się przejmować. Dziś nawet ktoś znajomy mi taką sytuację odpowiadał, że ktoś właśnie kogoś na takiej podstawie osądzał i to osobę poważaną, osobę duchowną na dodatek. Dla mnie to jest niezrozumiałe czemu tak łatwo innym przychodzi osąd. Jak to się mówi - jak się chce psa uderzyć to kij się znajdzie. Oczywiście nie wszyscy ludzie tacy są, ale większość niestety osądza nie znając faktów i skłoniło mnie to do refleksji nad własnym życiem.

Dodano po 3 minutach 17 sekundach:
ToTylkoJa pisze: 2020-11-16, 19:04 Nie, nie wolno Ci mieć znajomych. Kobieta powinna wiedzieć w kuchni, prać, sprzątać i dogodzić swojemu panowi i władcy, jaśnie mężowi.
Jako kobieta, co tak oczywiste, że aż głupio mówić, jesteś stworzeniem tak plugawym, że grzechy wynikające z samego istnienia zmyć może jedynie życie prawieże klasztorne. Absolutnie należy podporządkować się swojemu mężowi, który winien być głową rodziny i całe życie być pod jego rozkazem. Powszechnie wszak wiadomo, że dziewka, czy to szlachetnie urodzona, czy chłopka zwykła, rozumu swojego nie ma i oczekiwać od niej nie ma co. Dlatego właśnie powinnaś przeprosić swojego męża, a jako pokutę zadać sobie przynajmniej 10 batów.

...

Naprawdę oczekujesz poważnej odpowiedzi na takie pytanie?
Ja na poważnie ogólnie pytam. Bo ludzie czasem w swoim osadzie innych mnie przerażają. A na szczęście męża nie mam więc nie mam za co przepraszać :-bd ;)

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Czy taka relacja to grzech?

Post autor: ToTylkoJa » 2020-11-16, 19:24

A co Cię to przejmuje, co sobie kto pomyśli, skoro nie ma racji?

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4436
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1078 times
Been thanked: 1149 times

Re: Czy taka relacja to grzech?

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2020-11-16, 19:26

AnnaS, oczywiście że nie ma w tym nic złego, nie jest to żaden grzech, to budująca, dobra przyjaźń.
Nie przejmuj się tak, co pomyślą inni.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

wXlfX

Re: Czy taka relacja to grzech?

Post autor: wXlfX » 2020-11-16, 19:31

Nie jest, a wręcz odwrotnie, bardzo dobrze jest mieć takiego kogoś.

AnnaS
Bywalec
Bywalec
Posty: 81
Rejestracja: 21 maja 2020
Has thanked: 50 times
Been thanked: 11 times

Re: Czy taka relacja to grzech?

Post autor: AnnaS » 2020-11-16, 19:48

ToTylkoJa pisze: 2020-11-16, 19:24 A co Cię to przejmuje, co sobie kto pomyśli, skoro nie ma racji?
Masz w 100 procentach rację, ale ja jestem osobą wrażliwą i na pewno byłoby mi przykro, ale z własnego doświadczenia wiem, że przecież ludziom nigdy nie dogodzi i co by się nie zrobiło i tak kogoś obgadają.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Czy taka relacja to grzech?

Post autor: Andej » 2020-11-16, 21:50

Każdy wrażliwy człowiek przejmuje się tym, co ludzie o nim mówią. Ale najgorsza obmowa nie umniejsza Ciebie ani trochę. Przyjaźń jest piękna relacją. I trudną. Jeśli masz świadomość, że postępujesz właściwie, to tak trzymaj. Nie musisz złym ludziom niczego udowadniać. A dobrzy nie powiedzą o Tobie złego słowa.
Większość ludzi ocenia po pozorach. Ale to nie znaczy, że należy ich prowokować. Z tego co napisałaś na temat tej relacji, to jest ona zdrowa i pozytywna. Skoro sama nie widzisz grzechu, to nie dopatruj się go na siłę. Masz prawo wybierać sobie przyjaciół. Jak każdy z nas. A przyjacielem się jest niezależnie od płci.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5977
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 452 times
Been thanked: 910 times

Re: Czy taka relacja to grzech?

Post autor: Albertus » 2020-11-16, 22:04

ToTylkoJa pisze: 2020-11-16, 19:04 Nie, nie wolno Ci mieć znajomych. Kobieta powinna wiedzieć w kuchni, prać, sprzątać i dogodzić swojemu panowi i władcy, jaśnie mężowi.
Jako kobieta, co tak oczywiste, że aż głupio mówić, jesteś stworzeniem tak plugawym, że grzechy wynikające z samego istnienia zmyć może jedynie życie prawieże klasztorne. Absolutnie należy podporządkować się swojemu mężowi, który winien być głową rodziny i całe życie być pod jego rozkazem. Powszechnie wszak wiadomo, że dziewka, czy to szlachetnie urodzona, czy chłopka zwykła, rozumu swojego nie ma i oczekiwać od niej nie ma co. Dlatego właśnie powinnaś przeprosić swojego męża, a jako pokutę zadać sobie przynajmniej 10 batów.

...

Naprawdę oczekujesz poważnej odpowiedzi na takie pytanie?
Rozbudziłaś moją ciekawość więc zapytam:

A gdyby sytuacja była odwrotna i to mąż spotykałby się z koleżanką na kawę i obiady po to aby sobie z nią szczerze porozmawiać to czy zona akceptowała by taką sytuację i czy na dłuższą metę powinna taką sytuację akceptować?

Oczywiście nie chodzi tutaj o sytuację Anny tylko o ogólną zasadę.

W sytuacji Anny która nie ma męża takie koleżeństwo jest jak najbardziej na miejscu i nie widzę w tym kompletnie niczego złego.
Ostatnio zmieniony 2020-11-16, 22:13 przez Albertus, łącznie zmieniany 2 razy.

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Czy taka relacja to grzech?

Post autor: ToTylkoJa » 2020-11-16, 22:13

@Albertus

Oczywiście, że tak. A co, miałabym zamknąć chłopa w skrzyni? To kwestia zaufania. Jeśli nie ufasz swojemu małżonkowi, to takie małżeństwo można wyrzucić do kosza.
Przyjaźń to przyjaźń. Płeć nie gra roli, jeśli partner jest wobec mnie uczciwy. A gdyby nie był, to nie byłby moim partnerem. Jeśli nie przeszkadza mi, że ma przyjaciół, czemu mają przeszkadzać mi przyjaciółki?

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5977
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 452 times
Been thanked: 910 times

Re: Czy taka relacja to grzech?

Post autor: Albertus » 2020-11-16, 22:21

ToTylkoJa pisze: 2020-11-16, 22:13 @Albertus

Oczywiście, że tak. A co, miałabym zamknąć chłopa w skrzyni? To kwestia zaufania. Jeśli nie ufasz swojemu małżonkowi, to takie małżeństwo można wyrzucić do kosza.
Przyjaźń to przyjaźń. Płeć nie gra roli, jeśli partner jest wobec mnie uczciwy. A gdyby nie był, to nie byłby moim partnerem. Jeśli nie przeszkadza mi, że ma przyjaciół, czemu mają przeszkadzać mi przyjaciółki?
No dobrze. Może ty jesteś jakaś wyjątkowa ale ja nie sądzę aby jakaś żona akceptowała fakt że jej mąż regularnie chodzi sobie na obiady i szczere rozmowy( niezawodowe) z jakąś koleżanką. I miałaby rację....

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Czy taka relacja to grzech?

Post autor: ToTylkoJa » 2020-11-16, 22:36

@Albertus

Dlaczego? Co w tym złego?
Nawet jeśli znają się od dziecka i traktuje ją jak siostrę? Nawet jeśli ona sama jest zajęta? Nawet jeśli jest lesbijką?

Jeśli mam zabronić mojemu mężowi spotykania się z kobietami, muszę też sama zrezygnować ze spotkań z mężczyznami. Inaczej to nie będzie fair.

Jeśli już mi się jakaś huba przyplącze, nie widzę żadnej innej opcji jak ufać mu całym sercem. I jeśli powie mi, że to tylko przyjaciółka, będę musiała mu w to po prostu uwierzyć, nawet jeśli będzie mi trudno to zrobić.

A za pierwszą oznakę kłamstwa lub fałszu należy delikwenta wyrzucić przez okno.

AnnaS
Bywalec
Bywalec
Posty: 81
Rejestracja: 21 maja 2020
Has thanked: 50 times
Been thanked: 11 times

Re: Czy taka relacja to grzech?

Post autor: AnnaS » 2020-11-16, 22:39

Albertus pisze: 2020-11-16, 22:04
ToTylkoJa pisze: 2020-11-16, 19:04 Nie, nie wolno Ci mieć znajomych. Kobieta powinna wiedzieć w kuchni, prać, sprzątać i dogodzić swojemu panowi i władcy, jaśnie mężowi.
Jako kobieta, co tak oczywiste, że aż głupio mówić, jesteś stworzeniem tak plugawym, że grzechy wynikające z samego istnienia zmyć może jedynie życie prawieże klasztorne. Absolutnie należy podporządkować się swojemu mężowi, który winien być głową rodziny i całe życie być pod jego rozkazem. Powszechnie wszak wiadomo, że dziewka, czy to szlachetnie urodzona, czy chłopka zwykła, rozumu swojego nie ma i oczekiwać od niej nie ma co. Dlatego właśnie powinnaś przeprosić swojego męża, a jako pokutę zadać sobie przynajmniej 10 batów.

...

Naprawdę oczekujesz poważnej odpowiedzi na takie pytanie?
Rozbudziłaś moją ciekawość więc zapytam:

A gdyby sytuacja była odwrotna i to mąż spotykałby się z koleżanką na kawę i obiady po to aby sobie z nią szczerze porozmawiać to czy zona akceptowała by taką sytuację i czy na dłuższą metę powinna taką sytuację akceptować?

Oczywiście nie chodzi tutaj o sytuację Anny tylko o ogólną zasadę.

W sytuacji Anny która nie ma męża takie koleżeństwo jest jak najbardziej na miejscu i nie widzę w tym kompletnie niczego złego.
Ja gdybym miała męża to na pewno nie spotykałabym się z takim kolegą sam na sam. Chociaż nie mogłabym sobie nic zarzucić to rozumiałabym zazdrość męża, to w pewnym stopniu normalne. Ale nie zrezygnowałabym z koleżeństwa, po prostu uważałabym, że mój kolega może być i kolegą mojego męża, zapraszałabym go do nas jako przyjaciela rodziny na obiady czy na kawę tak jak i wcześniej. Sama znam takie przypadki.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14933
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Czy taka relacja to grzech?

Post autor: Dezerter » 2020-11-16, 22:41

AnnaS pisze: 2020-11-16, 18:58 Witam!
Czy taka relacja kiedy kobieta ma kolegę (nie chłopaka), osobę, z którą po prostu lubi rozmawiać szczerze, spotka się na obiad, kawę, chodzi mi o czyste koleżeństwo, czystą relację, gdzie każdy wie gdzie jest jego miejsce. Czy taka relacja jest grzechem?
Pozdrawiam Was serdecznie.
Anna
Ja tam z tobą mógłbym tak "pogrzeszyć " i wcale bym się z tego nie spowiadał.
jesteście oboje stanu wolnego?
Bo jeśli tak to skąd w ogóle taki pomysł?

ToTylkoJa - masz rację, ja bym przeprowadził poważna rozmowę!
Choć sam na wyjazdach służbowych czasem kilkudniowych nie jestem sam i sam nie jadam, ale to co innego, bo to nie z wyboru a z konieczności.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

ODPOWIEDZ