Egzorcyzm do użytku domowego

[Magnolia]

Darku napisz proszę do jakiej komisji pisałeś. Rozwiń pełną nazwę.

[DariuszJ]

Darku napisz proszę do jakiej komisji pisałeś. Rozwiń pełną nazwę.

Komisja KEP ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów. Zaktualizowałem też informację w poprzednim wpisie.

[Dezerter]

O imprimatur, to byśmy musieli założyć osobny poważny wątek - ja do niedawna też miałem takie zdanie o imprimatur, że jest to tekst pewny, ale @Marek_Piotrowski kilkakrotnie pisał na tym forum, że imprimatur w dzisiejszym świecie to jest dość luźno traktowany - przypuszczam, że wie co mówi, bo korzysta z imprimatur dla swoich książek, więc zna temat. Ale nie kontynuujmy o tym tutaj.
A wracając do tematu wątku
dla mnie oficjalna odpowiedź od Bp Greger członek Komisji KEP ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów - jest jednoznaczna i rozstrzygająca na tak i ja nie mam już wątpliwości żadnych.

[DariuszJ]

O imprimatur, to byśmy musieli założyć osobny poważny wątek - ja do niedawna też miałem takie zdanie o imprimatur, że jest to tekst pewny, ale @Marek_Piotrowski kilkakrotnie pisał na tym forum, że imprimatur w dzisiejszym świecie to jest dość luźno traktowany - przypuszczam, że wie co mówi, bo korzysta z imprimatur dla swoich książek, więc zna temat. Ale nie kontynuujmy o tym tutaj.
A wracając do tematu wątku
dla mnie oficjalna odpowiedź od Bp Greger członek Komisji KEP ds. Kultu Bożego i Dyscypliny Sakramentów - jest jednoznaczna i rozstrzygająca na tak i ja nie mam już wątpliwości żadnych.

Gdyby imprimatur było tak luźno traktowane, to myślę, że ks. biskup by się na nie nie powoływał. Z całym szacunkiem do Marka, ale nie jest on wyrocznią. To, że ma imprimatur na swoje książki, nie jest żadnym argumentem w kontekście jego opinii o luźnym traktowaniu imprimatur - zwrócił się z prośbą o nie i je otrzymał i tyle. No chyba, że jest świadomy, że nawypisywał w książkach herezje, ktoś je przeoczył i zaakceptował albo zna jakąś pozycję, gdzie miała miejsce taka sytuacja? Jak tak, to można podyskutować, ale jeżeli zdarzyły się takie sytuacje, o których piszę, to nie zarzucałbym z góry niedbalstwa, a jedynie błąd ludzki/niedopatrzenie, gdzie warto przekazać swoje wątpliwości dającemu imprimatur.

Ja ufam Kościołowi - wyznaczony przez władzę kościelną człowiek zaaprobował daną treść, więc ją przyjmuję jako właściwą.

[Elizeja]

dziękuję bardzo za duże poświęcenie, i odpowiedź w tej sprawie, przyda się ta wiadomość i innym osobom

[Marek_Piotrowski]

Darku, to o traktowaniu imprimatur usłyszałem z ust... biskupa. Który zresztą nad tym ubolewał.

[DariuszJ]

Darku, to o traktowaniu imprimatur usłyszałem z ust... biskupa. Który zresztą nad tym ubolewał.

No ok, ale to jeden głos, jednego biskupa. To nie musi od razu oznaczać, że taki jest standard we wszystkich diecezjach świata. Wierzę, że raczej cenzorzy sumiennie wykonują obowiązki powierzone przez ordynariusza.

Dodano po 37 sekundach:

dziękuję bardzo za duże poświęcenie, i odpowiedź w tej sprawie, przyda się ta wiadomość i innym osobom

Cieszę się, że mogliśmy pomóc.

[Jozek]

Darku, to o traktowaniu imprimatur usłyszałem z ust... biskupa. Który zresztą nad tym ubolewał.

W zasadzie to wszystko co ulegnie naduzyciom i nieuprawnionemu wykozystaniu stopniowo traci waznosc i wartosc.
Prawa wladz swieckich takze.
Jesli mozna zdac egzamin na prawo jazdy nie rozumiejac przepisow ruchu drogowego, to takie prawo jazdy staje sie nic nie wartym swistkiem, choc z drugiej strony jest swiadectwem swiadomosci czynow i kierowca ktory nie mial nigdy prawa jazdy nie poniesie takich konsekwencji jak ten ktory ma prawo jazdy. Kazdy kij ma dwa konce. To ze sie trzyma za jeden koniec, wcale nie znaczy ze sie tym kijem nie oberwie.

[Marek_Piotrowski]

Darku, to o traktowaniu imprimatur usłyszałem z ust... biskupa. Który zresztą nad tym ubolewał.

No ok, ale to jeden głos, jednego biskupa. To nie musi od razu oznaczać, że taki jest standard we wszystkich diecezjach świata.

Być może (niestety, wątpię...), ale mówimy o Polsce.

[Andej]

Przyznam się, że wysłałem do właściwej Kurii pytanie o ten egzorcyzm, wtedy, gdy tak gorąco był dyskutowany. No i zareagowali standardowo. Czyli tak, jak zawsze reagują na moje listy.

[Magnolia]

Czyli jak?

[Andej]

Brak jakiejkolwiek reakcji.
Spodziewałem się tego, dlatego od razu nie powiadomiłem o ty, że to robię. Wydaje mi się, że teraz już nie ma sensu liczyć na to, że ktoś odpowie.
Jeszcze nigdy nie zareagowali.

[Magnolia]

Musze CI powiedzieć , że Twój list jak najbardziej miał sens. Ponieważ rozmawiałam z Panią sekretarką i wspomniała że drugi Pan także napisał w tej samej sprawie i dlatego uznali że warto to wyjaśnić.
Tak więc dziękuję za wsparcie!

[DariuszJ]

Darku, to o traktowaniu imprimatur usłyszałem z ust... biskupa. Który zresztą nad tym ubolewał.

No ok, ale to jeden głos, jednego biskupa. To nie musi od razu oznaczać, że taki jest standard we wszystkich diecezjach świata.

Być może (niestety, wątpię...), ale mówimy o Polsce.

Ja mam natomiast inne doświadczenia - nigdy nie czytałem tekstu, czy książki z imprimatur, co do których miałbym wątpliwości jeżeli chodzi o zgodność z Magisterium Kościoła, a troche się tego czytało, szczególnie podczas studiów, ale po nich również. Nie generalizowałbym na podstawie jednej opinii. Apeluję o ufanie Kościołowi. Dokąd zajdziemy, gdy przestaniemy Mu ufać i zaczniemy poddawać w wątpliwość decyzje Urzędu Nauczycielskiego Kościoła?

[Logan]

Zgadzam się Darku z Tobą, nie słyszałem nigdy o żadnej heretyckiej publikacji z Imprimatur. Póki co oprócz podważania Imprimatur, to żadnego rzeczowego argumentu, czy przykładu. Dyskusja jak zwykle o abstrakcyjnym domniemaniu.