Nieoczekiwane sceny w filmach

[Anna1]

Szczęść Boże! Mam 15 lat i ostatnio oglądałam z mamą film i pojawiła się tam naga kobieta i rozbierana scena. Zazwyczaj staram się unikać oglądania takich rzeczy w filmach. Modliłam się do Boga i przeprosiłam go za to. Moje pytanie brzmi czy popełniałam grzech ciężki?

[crossfaith]

Żeby był to grzech ciężki musiałby być poważny i popełniony z pełną świadomością. A to trochę błacha sprawa i Ty się tej sceny zapewne nie spodziewałaś. Powiedz lepiej mamie żeby głupot w tv nie oglądała albo po prostu nie oglądaj z mamą filmów po określonej godzinie.

Możesz spać spokojnie

[Dezerter]

Grzech ciężki musi mieć poważną, ważną materię i celowe, świadome twoje działanie.
Nagość sama w sobie nie jest grzeszna - Adam i Ewa tacy byli i "chadzali z Bogiem" po Edenie, ciało ludzkie jest piękne, bo stworzone przez Boga i nie ma niczego złego w zachwycaniu się jego pięknem (ale by nie popaść w grzeszność w tym podziwianiu , lepiej tego za bardzo nie przedłużać - ja wówczas staram się oddać chwałę Bogu i wzdycham : "Panie jak przepięknie ją stworzyłeś!" )
Zgrzeszyła byś gdybyś świadomie włączyła sobie film erotyczne i oglądała go by doznawać podniecenia, lub oglądała jakiś dziwne sceny seksualne, zboczenia, sceny przemocy seksualnej itp.

[Anna1]

Bardzo dziękuje za odpowiedź!

[Małgosia01]

Szczęść Boże!
Mam na imię Małgosia i mam 16 lat. Niedawno oglądałam serial w którym pojawiły się sceny seksu. Powiem szczerze że w tym momencie odciągnęłam swój wzrok aby na to nie patrzeć ale jednak kawałek widziałam. Był to normalny serial nie jakis specjalnie wybrany. Za każdym razem jednak kiedy pojawiają się takie rzeczy w filmach czuje się winna że je oglądałam dlatego staram się wtedy nie patrzeć. Czy widząc nawet kawałek takiej sceny popełniłam grzech ciężki? Nie czerpałam z tego żadnych korzyści. Proszę o odpowiedz

Dodano po 13 minutach 14 sekundach:
Czasami mam także wrażenie ze szukam grzechu w czymś czego tak naprawdę nie zrobiłam i nie wiem jak z tym walczyć.

[Małgosia01]

proszę o pomoc

[Dezerter]

Małgosiu witaj na forum
Nie nie popełniłaś grzechu ciężkiego. Warto jednak sobie przypomnieć kiedy grzech jest ciężki, by samodzielnie oceniać na przyszłość.
Grzech ciężki musi spełniać trzy warunki:
dotyczyć materii poważnej, rzeczy ważnej
być popełniony z pełną świadomością, celowo, z premedytacją
i przy całkowitej wolności, dobrowolnie, bez przymusu.
Grzech powszedni natomiast to naruszenie przykazań „w małej rzeczy” czyli materii mniej/mało ważnej,
a w materii poważnej bez całkowitej świadomości lub bez całkowitej dobrowolności
więcej (KKK 1846-1876, zwłaszcza 1854-1864).

Wchodząc w dorosłość naturalnym staje się zainteresowanie sprawami seksualnymi, płcią przeciwną - jeśli tak masz, to się ciesz - jesteś normalna
Samo oglądanie nagich ludzi nie jest grzeszne - akty w malarstwie, sztuce, artystyczne zdjęcia itp. Podziwianie pięknych młodzieńców na plaży też nie jest niczym złym - ja jak widzę piękną dziewczynę to zawsze z zachwytem mówi w myślach, Boże jak przepięknie ją stworzyłeś ....
Dopiero gdy pożądliwie zaczynamy patrzeć na taką osobę jako obiekt seksualnych fantazji, staje się to grzeszne i wówczas ja sobie mówię i przywołuję się do porządku - Dezerterze! co to ma być?! nie idź myślami w tą stronę
i kończę na grzechu lekkim. Gdybym poszedł z myślami dalej i zaczął fantazjował erotycznie o tej dziewczynie to już bym czynił to świadomie i dobrowolnie a więc byłby grzech ciężki.
Mam nadzieję, że obrazowo i jasno się wyraziłem jeśli nie to dopytuj.

[Małgosia01]

Bardzo dziękuję za odpowiedź!

[Dezerter]

Wypowiedz się proszę jak u ciebie w klasie wygląda chodzenie na religię i wiara koleżanek i kolegów
viewtopic.php?f=41&t=11207&p=236666&hil ... 99#p237038

Czasami mam także wrażenie ze szukam grzechu w czymś czego tak naprawdę nie zrobiłam i nie wiem jak z tym walczyć.

Znów powiem na moim przykładzie
grzech, szatan mnie w ogóle nie interesuje - ja mam ich .... za plecami , bo ja patrzę na Jezusa i na nim się koncentruje
Nie walcz z grzechem, nie walcz z szatanem - ignoruj i zapomnij
a jak się przydarzy grzech, jak się potkniesz, to znów spójrz na Jezusa, przeproś za potknięcie i wychwalaj Jego Miłosierną Miłość w stosunku do ciebie, dziękuj za odkupienie twojego grzechu.
"Szukaj" Jezusa, dobrych uczynków miłości bliźniego czyli twoich najbliższych - a nie grzechów
my jesteśmy dziećmi światłości a nie ciemności

[Anna1]

Sczczęść Boże!
Mam 16 lat i ostatnio zaczęłam się zastanawiać nad pewną sprawą. Mianowicie jak czasami oglądałam z przyjaciółką filmy czy seriale to pojawiają się tam sceny seksu albo nagie osoby. Oczywiście nie są to filmy dla dorosłych, tylko takie normalne dla nastolatków. Moje pytanie brzmi: czy oglądanie takich scen jest grzechem ciężkim, jeżeli nie wiedziałam, że się pojawią i nie sprawiły mi żadnej przyjemnośći ani nic takiego? Bardzo zależy mi na Panu Bogu i nie chciałabym obrażać go swoim zachowaniem. Proszę o pomoc.

[sądzony]

Moim zdaniem nie jest to grzechem ciężkim.
Świat, radio, telewizja, internet, muzyka, młodzież na plazach - wszystko jest dziś tak przepełnione seksualnością, agresją i chorą ambicję, że próba społecznie "normalnego" w nim funkcjonowania musiałaby zostać nazwana grzechem ciężkim.

[Dezerter]

Nie ma przesłanek, które musisz spełnić, by grzech ciężki zaistniał.

[Anna1]

Dziękuje za odpowiedzi!

Dodano po 5 minutach 11 sekundach:
Czyli mam rozumieć ze nie został popełniony grzech ciężki?

[Andej]

czy oglądanie takich scen jest grzechem ciężkim, jeżeli nie wiedziałam, że się pojawią i nie sprawiły mi żadnej przyjemnośći ani nic takiego?

Być może, nie. Być może nie jest grzechem. Lecz grzechem być może. A właściwie zarzewiem grzechu. To jest podobne do przyjmowania trucizny. Świadomie, czy nie. Organizm się przyzwyczaja do niej. Nie reaguje. Ale się zatruwa. Powieli, niepostrzeżenie, trucizna się akumuluje. Aż kiedyś, da znać o sobie. Wtedy będzie za późno.
Jeśli to był incydent, które nie powtarza się, to według mnie, nie ma znamion grzechu. Jeśli jednak zaczną się powtarzać takie sytuacje, to ocena sytuacji zmienia się diametralnie.

[Anna1]

Dziękuje za odpowiedź, zdarzyło się to może 3 lub 2 razy. Teraz za każdym razem nie oglądałam po prostu takiej sceny. Czy w takiej sytuacji popełniłam grzech ciężki? Bardzo proszę o odpowiedź, to dla mnie ważne.