Grzechy o "średniej" wadze ciężkości

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Zuben Ninja
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 390
Rejestracja: 18 wrz 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Been thanked: 39 times

Grzechy o "średniej" wadze ciężkości

Post autor: Zuben Ninja » 2021-03-22, 00:11

Witam - mam pytanie: dlaczego nigdy nie porusza się tematu grzechów o "średniej" wadze ciężkości? Wszystko jest albo grzechem lekkim (powszednim) albo grzechem ciężkim (śmiertelnym). Czasami bierze mnie myśl, że przecież niektóre grzechy trudno nazwać lekkimi ale ciężkimi też specjalnie nie są np. przeklinanie do kogoś albo wyzywanie się. Co o tym myślicie?
Ostatnio zmieniony 2021-03-22, 00:21 przez Zuben Ninja, łącznie zmieniany 2 razy.
"Przyjdą takie czasy, że ludzie będą szaleni i gdy zobaczą kogoś przy zdrowych zmysłach, powstaną przeciw niemu mówiąc: Jesteś szalony, bo nie jesteś do nas podobny" - św. Antoni Pustelnik

Awatar użytkownika
Logan
Gaduła
Gaduła
Posty: 991
Rejestracja: 24 paź 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 253 times
Been thanked: 447 times

Re: Grzechy o "średniej" wadze ciężkości

Post autor: Logan » 2021-03-22, 19:05

Nie wiem co masz na myśli? Grzechem ciężkim jest czyn pozbawiający nas łaski uświęcającej. Piszesz o tym i jednocześnie poruszasz kwestię gradacji czynów pod względem stopnia moralności. Jak wiemy zabójstwo jest moralnie w skutkach zdecydowanie poważniejszym niż uczynienie komuś tymczasowego uszczerbku na zdrowiu. Dla Boga ma to znaczenie, jednak i oba te czyny w swojej istocie w sposób poważny naruszają przykazanie miłości bliźniego.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien

Awatar użytkownika
Zuben Ninja
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 390
Rejestracja: 18 wrz 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Been thanked: 39 times

Re: Grzechy o "średniej" wadze ciężkości

Post autor: Zuben Ninja » 2021-03-22, 22:00

Czasami rozmyślam nad tym i mam wrażenie, że niektóre grzechy nie wpisują się ani w definicję grzechu lekkiego ani grzechu ciężkiego. Załóżmy, że pokłócisz się z kimś ostro i polecą mocne wyzwiska i przekleństwa - przecież to nie jest ani grzech lekki ani grzech ciężki a bardziej coś pomiędzy nimi.
Ostatnio zmieniony 2021-03-22, 22:03 przez Zuben Ninja, łącznie zmieniany 1 raz.
"Przyjdą takie czasy, że ludzie będą szaleni i gdy zobaczą kogoś przy zdrowych zmysłach, powstaną przeciw niemu mówiąc: Jesteś szalony, bo nie jesteś do nas podobny" - św. Antoni Pustelnik

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Grzechy o "średniej" wadze ciężkości

Post autor: Andej » 2021-03-23, 18:31

Zuben Ninja pisze: 2021-03-22, 22:00 to nie jest ani grzech lekki ani grzech ciężki a bardziej coś pomiędzy nimi.
Niestety nie. To tak jak w przypadku ciąży. Posłużę się klasycznym przykładem. Można być w ciąży lub nie być w ciąży. Nie da się być trochę w ciąży, tak na 50 %.

To, co opisałeś, raz może być grzechem śmiertelnym, a innym razem powszednim. A w jeszcze innym wypadku, może wcale nie być grzechem.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ