Czy to było niegodne przyjęcie Komunii?

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
ODPOWIEDZ
pomoc
Przybysz
Przybysz
Posty: 16
Rejestracja: 6 maja 2021
Has thanked: 3 times
Been thanked: 1 time

Czy to było niegodne przyjęcie Komunii?

Post autor: pomoc » 2021-05-06, 17:29

Hej, mam pewien problem. Staram się walczyć z masturbacja i podnieceniem. Dzisiaj miałam problemy bo pojawiało się ono przez cały dzień. Szerokim łukiem staram się omijać nieczyste myśli, treści. Byłam dzisiaj na mszy i to podniecenie cały czas się utrzymywało. Nie umiałam go powstrzymać. Pomimo tego przystąpiłam do Komunii. Czy przyjęłam ją niegodnie będąc w tym stanie? Jest mi strasznie przykro, bo cierpię na skrupuły i teraz moje myśli tylko wokół tego się koncentrują.
Ostatnio zmieniony 2023-01-13, 17:28 przez Morkej, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4451
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1081 times
Been thanked: 1150 times

Re: Pomocy

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2021-05-06, 19:09

Dobrze, że przyjęłaś komunię. Nie było to uczucie od Ciebie zależne. A rozumiem, że do masturbacji nie doszło. Nie popełniłaś grzechu ciężkiego. Żeby grzech był ciężki musi być świadomy, dobrowolny i dotyczyć poważnej materii (łamiącej przykazanie Boże lub kościelne) Wszystkie te trzy warunki muszą wystąpić, żeby grzech był ciężki. Jeśli któregoś z tych czynników nie ma to jest grzech lekki. A czasem w ogole nie ma grzechu.
A tylko grzech ciężki uniemożliwia przyjęcie komunii.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

pomoc
Przybysz
Przybysz
Posty: 16
Rejestracja: 6 maja 2021
Has thanked: 3 times
Been thanked: 1 time

Re: Pomocy

Post autor: pomoc » 2021-05-06, 19:23

@miłośniczka Faustyny Dziękuje, bardzo się wystraszyłam. Do grzechu nie doszło, ale zły o mnie walczy. Nie dam się mu!

Claudiax

Re: Pomocy

Post autor: Claudiax » 2021-05-06, 19:28

pomoc pisze: 2021-05-06, 19:23 @miłośniczka Faustyny Dziękuje, bardzo się wystraszyłam. Do grzechu nie doszło, ale zły o mnie walczy. Nie dam się mu!
Brawo nie daj się mu!! Z doświadczenia wiem, że gdy kilka razy powiesz sobie! "Nie", to on odpuści!! Trzymaj się będzie dobrze!!!

pomoc
Przybysz
Przybysz
Posty: 16
Rejestracja: 6 maja 2021
Has thanked: 3 times
Been thanked: 1 time

Re: Pomocy

Post autor: pomoc » 2021-05-06, 19:39

Przyznaję, ze jest ciężko się wyrwać z jego sideł, ale Bóg jest ważniejszy. Pozdrawiam i życzę błogosławionego wieczoru.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4451
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1081 times
Been thanked: 1150 times

Re: Pomocy

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2021-05-06, 19:50

pomoc pisze: 2021-05-06, 19:23 @miłośniczka Faustyny Dziękuje, bardzo się wystraszyłam. Do grzechu nie doszło, ale zły o mnie walczy. Nie dam się mu!
To super, że się trochę uspokoiłaś, tylko pamiętaj, że to Bóg pomaga walczyć ze złem, sama tego nie zrobisz. W pokusach proś zawsze Jezusa o pomoc, a nie tylko o własnych siłach. Z Nim bedzie Ci dużo łatwiej.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

pomoc
Przybysz
Przybysz
Posty: 16
Rejestracja: 6 maja 2021
Has thanked: 3 times
Been thanked: 1 time

Re: Pomocy

Post autor: pomoc » 2021-05-06, 19:54

@miłośniczka Faustyny tak, wiem. Właśnie zmówiłam Koronkę do Bożego Miłosierdzia.

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1707
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 554 times
Been thanked: 419 times

Re: Pomocy

Post autor: Viridiana » 2021-05-07, 09:53

pomoc pisze: 2021-05-06, 17:29 Hej, mam pewien problem. Staram się walczyć z masturbacja i podnieceniem. Dzisiaj miałam problemy bo pojawiało się ono przez cały dzień. Szerokim łukiem staram się omijać nieczyste myśli, treści. Byłam dzisiaj na mszy i to podniecenie cały czas się utrzymywało. Nie umiałam go powstrzymać. Pomimo tego przystąpiłam do Komunii. Czy przyjęłam ją niegodnie będąc w tym stanie? Jest mi strasznie przykro, bo cierpię na skrupuły i teraz moje myśli tylko wokół tego się koncentrują.
Podniecenie jest odczuciem, a odczucia same w sobie nie są grzechem. Jak pisze miłośniczka Faustyny, dobrze, że przyjęłaś Komunię - to doskonała broń i szczególnie w takim stanie może Ci pomóc w powstrzymaniu się od grzechu.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

ODPOWIEDZ