Nienoszenie maseczki jest grzechem?
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Nienoszenie maseczki jest grzechem?
Nie wiem jak do tego maja sie przepisy zwiazane z Bankami, bo nie mozna wejsc do banku z zaslonieta twarza.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Nienoszenie maseczki jest grzechem?
Pytanie tylko po co skoro wg władzy nie chroni. W pomieszczeniach nadal będą obowiązywać maseczki.Zebra pisze: ↑2021-05-12, 15:46Z waszej dyskusji wynika, że nawet zwykła maseczka nie chroni...lambda pisze: ↑2021-05-12, 14:27Ale przecież już dawno nasza wladzuchna orzekła że przyłbica nie chroni i zabroniła używać zamiast maseczek.Zebra pisze: ↑2021-05-12, 12:14 Ja i tak będę w maseczce chodzić po mieście bo u mnie jest dużo turystów. Może po osiedlu nie, a może tylko w przyłbicy.
Ja nie rozumiem co komu szkodzi chodzić w tych maseczkach, mnie uchroniły już drugi rok od wszelkich chorób gardła (zawsze byłam w okresie zimowym chora).
Więc skoro można nie nosić na powietrzu w ogóle to chyba nie zrobię nikomu krzywdy nosząc przyłbice? i nie łamie przy tym prawa, bo prawo w tym momencie mówi "nie noś"
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Nienoszenie maseczki jest grzechem?
1. Przykro mi, ale nie mogę wyłączyć TV, bo nie oglądam. A żona ma na okrągło włączone TVN, ale nawet jak pilot w zasięgu ręki, to nie wyłączę, bo się boję jej reakcji.lambda pisze: ↑2021-05-12, 04:28 Andejub wyłacz TV bo piszesz jak byś tylko TVP1 oglądał i wszystko co tam mówią łykasz jak pelikan a nawet gożej. Po 15 mają nadal będziesz paradował w maseczce na ulicach skoro tak chronią mimo że władza juŻ orzekła że po 15 na ulicach nie chronią, więc zdejmijmy ale w pomieszczeniach nadal chronią więc masz nadal zakładać.
Smutne że tyle jest (...)ostrożnych osób że nie dostrzegają braku jakiejkolwiek logiki w powyższym rozumowaniu
2. Co do wycieczek osobistych, to mogę jedynie stwierdzić, że każdy mierzy własnym łokciem.
3. Maseczki będą obowiązywały tam, gdzie będą skupiska ludzi, gdzie nie będzie możliwe zachowania dystansu człowieka od człowieka.
4. Tak, będę respektował prawo. Tak samo jak jeżdżenia prawą stroną, przechodzenia na zielonym. Nie będę też zabijał, kradł … Staram się być praworządnym obywatelem i mam zamiar przestrzegać obowiązujących norm prawnych.
5. Masz rację, co do osób nieroztropnych nie dostrzegających logiki i prawa. Nie dostrzegających wirusów. Nie wierzących w istnienie elektronów. I zaprzeczanie oczywistościom bywa śmieszna, obojętne lub szkodliwe. Łamanie zasad bezpieczeństwa jest szkodliwe. Sama siebie zaliczasz do jednej z tych grup. Zapewne dopiero, jak na własnej skórze poczujesz, lub odprowadzisz kogoś komu sprezentowałaś wirusa na cmentarz, wtedy przyjdzie refleksja. A może i wtedy nie przyjdzie?
Ostatnio zmieniony 2021-05-14, 01:06 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 4 razy.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Zebra
- Super gaduła
- Posty: 1027
- Rejestracja: 20 lut 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 336 times
- Been thanked: 202 times
Re: Nienoszenie maseczki jest grzechem?
Według władzy tak. Według mnie chroni.lambda pisze: ↑2021-05-12, 17:42Pytanie tylko po co skoro wg władzy nie chroni. W pomieszczeniach nadal będą obowiązywać maseczki.Zebra pisze: ↑2021-05-12, 15:46Z waszej dyskusji wynika, że nawet zwykła maseczka nie chroni...lambda pisze: ↑2021-05-12, 14:27Ale przecież już dawno nasza wladzuchna orzekła że przyłbica nie chroni i zabroniła używać zamiast maseczek.Zebra pisze: ↑2021-05-12, 12:14 Ja i tak będę w maseczce chodzić po mieście bo u mnie jest dużo turystów. Może po osiedlu nie, a może tylko w przyłbicy.
Ja nie rozumiem co komu szkodzi chodzić w tych maseczkach, mnie uchroniły już drugi rok od wszelkich chorób gardła (zawsze byłam w okresie zimowym chora).
Więc skoro można nie nosić na powietrzu w ogóle to chyba nie zrobię nikomu krzywdy nosząc przyłbice? i nie łamie przy tym prawa, bo prawo w tym momencie mówi "nie noś"
Ostatnio zmieniony 2021-05-12, 20:31 przez Zebra, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Nienoszenie maseczki jest grzechem?
Pytanie tylko czemu uwazasz inaczej niż dostępna wiedzą medyczną, która mówi że przyłbica nie chroni przed wirusami.Zebra pisze: ↑2021-05-12, 20:30Według władzy tak. Według mnie chroni.lambda pisze: ↑2021-05-12, 17:42Pytanie tylko po co skoro wg władzy nie chroni. W pomieszczeniach nadal będą obowiązywać maseczki.Zebra pisze: ↑2021-05-12, 15:46Z waszej dyskusji wynika, że nawet zwykła maseczka nie chroni...lambda pisze: ↑2021-05-12, 14:27Ale przecież już dawno nasza wladzuchna orzekła że przyłbica nie chroni i zabroniła używać zamiast maseczek.Zebra pisze: ↑2021-05-12, 12:14 Ja i tak będę w maseczce chodzić po mieście bo u mnie jest dużo turystów. Może po osiedlu nie, a może tylko w przyłbicy.
Ja nie rozumiem co komu szkodzi chodzić w tych maseczkach, mnie uchroniły już drugi rok od wszelkich chorób gardła (zawsze byłam w okresie zimowym chora).
Więc skoro można nie nosić na powietrzu w ogóle to chyba nie zrobię nikomu krzywdy nosząc przyłbice? i nie łamie przy tym prawa, bo prawo w tym momencie mówi "nie noś"
Apropo chorob gardła ja kiedyś chorowałam często na infekcje gardła, oskrzeli a za każdym razem gdy szlam do lekarza to dostawałam jakiś antybiotyk.
No i brałam posłusznie a na wiosnę i jesień jakieś infekcje się przyplatywały. Przestałam wkoncu brać antybiotyki i leczyłam się w domu. Przeszłam kilka infekcji lecząc się samodzielnie, do lekarza tylko szlam aby mnie osłuchał żeby sprawdzić czy było jakieś zapalenie(to były czasy gdzie lekarze badali chorych) jak lekarz orzekał że zapalenia nie ma to wracałam do domu i się kierowałam sama.
Od jakiś 3 lat nie choruje na takie infekcje, nawet jeśli moi wspoldomownicy mamy ciągły kontakt. Czyli nie choruje już na długo przed pandemia. Wytworzylam naturalną odporność poprostu.
- itsjustmemichelle1
- Aktywny komentator
- Posty: 795
- Rejestracja: 17 sty 2021
- Lokalizacja: Wrocław
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 164 times
- Been thanked: 140 times
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13803
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2022 times
- Been thanked: 2204 times
Re: Nienoszenie maseczki jest grzechem?
liść figowy także, a jednak nosisz bieliznę
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Nienoszenie maseczki jest grzechem?
Noszę maske do Kościoła. Proboszcz mówi że najważniejsze posłuszeństwo.
Re: Nienoszenie maseczki jest grzechem?
Dla Pana Jezusa ale skoro pisze kartka "Proszę założyć maske" to dlaczego mam robić na przekór jako jedyna i narażać się na to że mi ktoś uwagę zwróci? Nic się nie stanie jak tą maske założę.
Najpierw posłuszeństwo potem nabożeństwo
Ostatnio zmieniony 2021-05-24, 08:36 przez Claudiax, łącznie zmieniany 2 razy.
- Efezjan
- Super gaduła
- Posty: 1161
- Rejestracja: 15 kwie 2017
- Ostrzeżenia: 1
- Lokalizacja: Chorzów
- Wyznanie: Ateista
- Has thanked: 66 times
- Been thanked: 243 times
Re: Nienoszenie maseczki jest grzechem?
To ja - szungit- w ramach źle pojmowanej wolności nie będę jej nosił.
To żaden symbol zniewolenia - to po prostu troska o to, by było jak najmniej śmierci, zakażeń, zachorowań.
"E parvo eu não sou!!!
E fico a pensar
Que mundo tão parvo
Onde para ser escravo
E preciso estudar..."
Deolinda, Parva que eu sou
E fico a pensar
Que mundo tão parvo
Onde para ser escravo
E preciso estudar..."
Deolinda, Parva que eu sou