Przepisy drogowe

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Przepisy drogowe

Post autor: Andej » 2021-06-10, 19:18

Jozek pisze: 2021-06-10, 00:20 niebezpieczne jest rozproszenie uwagi
Właśnie o to chodzi. Bo sytuacja na drodze jest dynamiczna.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13803
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2204 times

Re: Przepisy drogowe

Post autor: sądzony » 2021-06-10, 21:30

CMK pisze: 2021-06-10, 17:44 A konkretnie co sie rodzi?
(nie wiem czy to do mnie i nie wiem czy chcesz usłyszedź odpowiedź, ... muszę się przysłuchiwać jak "kwilisz pod nosem odwracjąc się plecami")
Naznaczanie wejścia na pasy, po uprzednim rozejrzeniu się czy nic nie jedzie, w trakcie rozmowy przez telefon, mianem grzechu może rodzić skrupulatyzm.
Ostatnio zmieniony 2021-06-10, 21:31 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Przepisy drogowe

Post autor: lambda » 2021-06-11, 16:54

Jozek pisze: 2021-06-10, 00:20 Ja mam taki zwyczaj ktory wielu doprowadza do szewskiej pasji, bo po prostu nawet jak mam glosno mowiaca papuge podlaczona do telefonu, to nie odbieram telefonu podczas jazdy.
Nie ma dla mnie tak waznej rozmowy telefonicznej ktora odebral bym podczas jazdy samochodem.
Niektorzy mysla ze to sam telefon, czy jego trzymanie w dloniach jest niebezpieczne, a niebezpieczne jest rozproszenie uwagi kierowcy, ktore moze nastapic w kazdej chwili rozmowy, i nie bedzie to zajecie dloni, czy oczu, ale sama rozmowa, w ktorej moga pasc slowa ktore moga byc katastrofalne w skutkach dla prowadzacego pojazd. Moze to byc smiech, zdenerwowanie, konsternacja, czy jakakolwiek inna reakcja na tresc rozmowy.
Czyli jadąc z kimś autem wszyscy muszą milczeć i nikt nie może się odezwać? Radia słuchać też nie można bo można się zdenerwować? Muzyki też nie?

Dodano po 1 minucie 51 sekundach:
sądzony pisze: 2021-06-10, 21:30
CMK pisze: 2021-06-10, 17:44 A konkretnie co sie rodzi?
(nie wiem czy to do mnie i nie wiem czy chcesz usłyszedź odpowiedź, ... muszę się przysłuchiwać jak "kwilisz pod nosem odwracjąc się plecami")
Naznaczanie wejścia na pasy, po uprzednim rozejrzeniu się czy nic nie jedzie, w trakcie rozmowy przez telefon, mianem grzechu może rodzić skrupulatyzm.
Raczej tylko osoba już mająca skrupulantyzm uzna to za grzech.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Przepisy drogowe

Post autor: Jozek » 2021-06-11, 16:58

Zwykle jezdze sam, a rozmawiam gdy czekam na swiatlach, lub w korku.
Pasazerowie moga sobie gadac co chca, ja w czasie jazdy nawet nie slucham co gadaja.
Mam taka wade za potrafie sie wylaczyc z otoczenia i koncentrowac na tym co robie.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Przepisy drogowe

Post autor: lambda » 2021-06-11, 17:08

Jozek pisze: 2021-06-11, 16:58 Zwykle jezdze sam, a rozmawiam gdy czekam na swiatlach, lub w korku.
Pasazerowie moga sobie gadac co chca, ja w czasie jazdy nawet nie slucham co gadaja.
Mam taka wade za potrafie sie wylaczyc z otoczenia i koncentrowac na tym co robie.
Korek i światła to nie jest miejsce do odpoczynku. Również powinna zrezygnować z rozmów.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Przepisy drogowe

Post autor: Jozek » 2021-06-11, 17:36

A czy ktos tu pisal o jakims odpoczynku, bo nie przypominam sobie.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Przepisy drogowe

Post autor: lambda » 2021-06-11, 20:47

Jozek pisze: 2021-06-11, 17:36 A czy ktos tu pisal o jakims odpoczynku, bo nie przypominam sobie.
[/quote
Odpoczynek w sensie możliwe rozproszenie uwagi rozmowa ze współpasażerami ]
Ostatnio zmieniony 2021-06-11, 20:47 przez lambda, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Przepisy drogowe

Post autor: Jozek » 2021-06-12, 10:31

Moim zdaniem to nie odpoczynek, bo pozniej szczeka boli. ;)
Choc niektorzy lubia gadac by zrobic sobie przerwe w pracy, ale to raczej biurowe przyzwyczajenia, nie wystepujace u profesjonalistow.
Zreszta, mam tylko jedno ucho sprawne wiec nie slysze pasazerow. ;) Choc tyle mam pozytku z tej utraty ucha, bo nie musze sluchac tego czego nie chce. ;) =))
Ostatnio zmieniony 2021-06-12, 10:35 przez Jozek, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

ODPOWIEDZ