Przepisy drogowe

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
Krnabrny
Przybysz
Przybysz
Posty: 20
Rejestracja: 30 maja 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 8 times
Been thanked: 4 times

Re: Przepisy drogowe

Post autor: Krnabrny » 2021-06-08, 20:15

Serio? Nikt nie zachęca do łamania przepisów drogowych, ale bardziej do oceny sytuacji. Nie zachęcamy do wybiegania/wychodzenia na jezdnię nie patrząc co się dzieje. Z drugiej strony zdarza się, że przepisy drogowe, a bardziej ich stosowanie - w sensie rozstawienie znaków czy ograniczeń jest bezsensowne. Wtedy łamanie tych ograniczeń nie jest moim zdaniem grzechem ciężkim, konkludując samo łamanie przepisu drogowego takim grzechem nie jest. Chyba, że robimy to ciągle, bez patrzenia na sytuację dając zły przykład dzieciom jakie mamy pod opieką. Co innego, gdy łamanie przepisu naraża nas lub inne osoby na uszczerbek na zdrowiu/chorobę/śmierć lub kolizję/wypadek. Jednak w tym wypadku dziewczyna zdążyła sobie przypomnieć, że miał wejść przepis zabraniający rozmów przez telefon na przejściu i się zastanowić czy może. No skoro tak to zakładam, że sytuację na tej drodze też dała radę ocenić i nie była pozbawiona kontaktu z rzeczywistością.

CMK

Re: Przepisy drogowe

Post autor: CMK » 2021-06-08, 20:51

to nie czarny scenariusz - to szarzyzna dnia codziennego.

Dodano po 2 minutach 37 sekundach:
Lambda - pisanie prawdy odroznij od wylewania zalu

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Przepisy drogowe

Post autor: sądzony » 2021-06-08, 21:34

Sam fakt posiadania potomstwa naraża je na wieczne potępienie, a jednak się decydujemy.
To, że gadała przez telefon lub nie do końca zawiązała byta, ewentualnie była osłabiona bo kawy nie piła nie implikuje katastrofy w ruchu drogowym.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Przepisy drogowe

Post autor: Andej » 2021-06-08, 21:53

sądzony pisze: 2021-06-08, 21:34 Sam fakt posiadania ... naraża je na wieczne potępienie
Sam fakt posiadania życia i wolnej naraża na wieczne potępienie. I co to ma do dyskutowanego tematu?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

CMK

Re: Przepisy drogowe

Post autor: CMK » 2021-06-08, 22:57

Sadzony - to wyskoczmy sobie na piwo z samolotu bez spadochronu. Przeciez to nie musi implikowac niczego, nawet mokrej plamy na ziemi ( po rozlanym piwie oczywiscie) i zalu za utraconym kuflem --- czy ktos po nas zaplacze Hmmm - nie sadze, bo to tez niczego nie implikuje.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Przepisy drogowe

Post autor: sądzony » 2021-06-09, 07:58

Andej pisze: 2021-06-08, 21:53
sądzony pisze: 2021-06-08, 21:34 Sam fakt posiadania ... naraża je na wieczne potępienie
Sam fakt posiadania życia i wolnej naraża na wieczne potępienie. I co to ma do dyskutowanego tematu?
Nie decydujesz o swym zaistnieniu (fizycznym).

Dodano po 7 minutach 48 sekundach:
CMK pisze: 2021-06-08, 22:57 Sadzony - to wyskoczmy sobie na piwo z samolotu bez spadochronu. Przeciez to nie musi implikowac niczego, nawet mokrej plamy na ziemi ( po rozlanym piwie oczywiscie) i zalu za utraconym kuflem --- czy ktos po nas zaplacze Hmmm - nie sadze, bo to tez niczego nie implikuje.
(przed sądzony wystarczy wstawić "@" - zapewne masz na klawiaturce)
Więc dla bezpieczeństwa nie wsiadajcie za kółko, bo co 30 sekund ktoś ginie w wypadku komunikacyjnym.
Wszyscy stwarzamy zagrożenie dla innych.
Fakt, że mamy nadmiar kasy (a większość z nas ma) wynika z faktu, że kogoś jej pozbawiliśmy. Oczywiście nie bezpośrednio.

Fakt, że ktoś rozmawia przez telefon przechodząc po pasach nie oznacza, że jest nieodpowiedzialny.
Sporo osób z nas pije alkohol, pali papierosy, objada się i zbyd dużo czasu spędza w sieci (np na forum) - to również nieodpowiedzialność.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

CMK

Re: Przepisy drogowe

Post autor: CMK » 2021-06-09, 14:30

Dziekuje za klawiaturke, mam to. Ale w czym Tobie uchybilem?
Dalszy Twoj wywod troche przeczy temu, co wczesniej glosiles.
A wiec sie polozmy ( w antygrawitacyjnej kapsule, bo na ziemii mozna dostac odlezyn ) i wowczas ... no co wowczas?
Fakt, ze ktos robi te czy owa glupote nie znaczy , ze musi byc od razu nieodpowiedzialny .- po prostu robi cos glupiego. Ale ten moment robienia czegos glupiego, ktory zajmuje promil procenta wobec calego zycia - moze zniszczyc cale to zycie.
Ot i wszystko ... na zlosc mamie mozesz sobie odmrozic uszy.
I na zlosc mnie mozesz spedzic cale zycie w sieci.
I to by bylo na tyle.

Fakt, ze mamy nadmiar kasy ( nie mam ) swiadczy o tym, ze mozna byc w miare oszczednym i dzieki Bogu miec wszystko co do zycia i poboznosci konieczne. Nie posiadajac nadmiaru kasy.
Jedzac chleb ( po przyjsciu z wielogodzinnego dnia roboczego ) nie smialbym stwierdzic, ze ten chleb Tobie ukradlem. Jesli zlapales mnie na kradziezy Twojego chleba, zadzwon na policje.
jezeli zas to tylko Twoje mrzonki, to mnie prosze nie obrazac.
Ostatnio zmieniony 2021-06-09, 14:32 przez CMK, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Przepisy drogowe

Post autor: sądzony » 2021-06-09, 16:06

CMK pisze: 2021-06-09, 14:30 Dziekuje za klawiaturke, mam to. Ale w czym Tobie uchybilem?
Nie "przywołując" czuję się nieco jakgdybyś odpowiadał mi odwracając się do mnie plecami lub "bebrając" coś sobie pod nosem.
Ale to może tylko moje mylne wrażenie.
CMK pisze: 2021-06-09, 14:30 Dalszy Twoj wywod troche przeczy temu, co wczesniej glosiles.
Nie czuję tego.
Z tego co rozumiem twierdzisz (a może źle rozumiem) rozmawianie przez telefon na pasach jest b. niebezpieczne i do tego jest grzechem.
Moim zdaniem wykonujemy bardziej niebezpieczniejsze czynności w życiu codziennym.
CMK pisze: 2021-06-09, 14:30 jezeli zas to tylko Twoje mrzonki, to mnie prosze nie obrazac.
Jeżeli Cię obraziłem to przepraszam.

Widocznie to różnica poglądów.
Ja uważam, że wszystko co posiadam to dar i jestem go dłużny tym, którzy tego nie mają.
(oczywiście czy go im oddaje to już inna kwestia).
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

CMK

Re: Przepisy drogowe

Post autor: CMK » 2021-06-09, 16:11

1) mylne wrazenie
2) zle zrozumiales - czynnosc rozmowy na pasach nie jest sama w sobie grzechem - ale okolicznosci temu towarzyszace moga owa czynnosc uczynic grzeszna
3) tak, obrazilec ( nie tylko mnie ) ... doceniam przeprosiny i dziekuje
4) wszystko jest darem, ale otrzymalismy zadanie, aby dar pomnazac ... nie ujmujac blizniemu z darow jemu danych

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Przepisy drogowe

Post autor: Andej » 2021-06-09, 20:17

sądzony pisze: 2021-06-09, 16:06 rozmawianie przez telefon na pasach jest b. niebezpieczne i do tego jest grzechem.
Nie tyle rozmawianie, co brak należytej uwagi. Skupienie się na czymś może sprowadzić niebezpieczeństwo. Grzechem jest świadome narażanie siebie lub innych na niebezpieczeństwo. Nie rozmowa, ale potencjalne przyczynianie się do sytuacji niebezpiecznych.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Przepisy drogowe

Post autor: sądzony » 2021-06-09, 21:05

Andej pisze: 2021-06-09, 20:17 Nie tyle rozmawianie, co brak należytej uwagi. Skupienie się na czymś może sprowadzić niebezpieczeństwo. Grzechem jest świadome narażanie siebie lub innych na niebezpieczeństwo. Nie rozmowa, ale potencjalne przyczynianie się do sytuacji niebezpiecznych.
pd24 pisze: 2021-06-07, 22:31 Nie no normalnie się rozejrzałam jak wchodziłam
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Przepisy drogowe

Post autor: Andej » 2021-06-09, 22:34

sądzony pisze: 2021-06-09, 21:05
Andej pisze: 2021-06-09, 20:17 Nie tyle rozmawianie, co brak należytej uwagi. Skupienie się na czymś może sprowadzić niebezpieczeństwo. Grzechem jest świadome narażanie siebie lub innych na niebezpieczeństwo. Nie rozmowa, ale potencjalne przyczynianie się do sytuacji niebezpiecznych.
pd24 pisze: 2021-06-07, 22:31 Nie no normalnie się rozejrzałam jak wchodziłam
Andej pisze: 2021-06-07, 22:10 Bezsensowne narażanie życia lub zdrowia jest grzechem. Niezależnie od obowiązujących przepisów prawnych.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Przepisy drogowe

Post autor: Jozek » 2021-06-10, 00:20

Ja mam taki zwyczaj ktory wielu doprowadza do szewskiej pasji, bo po prostu nawet jak mam glosno mowiaca papuge podlaczona do telefonu, to nie odbieram telefonu podczas jazdy.
Nie ma dla mnie tak waznej rozmowy telefonicznej ktora odebral bym podczas jazdy samochodem.
Niektorzy mysla ze to sam telefon, czy jego trzymanie w dloniach jest niebezpieczne, a niebezpieczne jest rozproszenie uwagi kierowcy, ktore moze nastapic w kazdej chwili rozmowy, i nie bedzie to zajecie dloni, czy oczu, ale sama rozmowa, w ktorej moga pasc slowa ktore moga byc katastrofalne w skutkach dla prowadzacego pojazd. Moze to byc smiech, zdenerwowanie, konsternacja, czy jakakolwiek inna reakcja na tresc rozmowy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Przepisy drogowe

Post autor: sądzony » 2021-06-10, 07:39

Andej pisze: 2021-06-09, 22:34
sądzony pisze: 2021-06-09, 21:05
Andej pisze: 2021-06-09, 20:17 Nie tyle rozmawianie, co brak należytej uwagi. Skupienie się na czymś może sprowadzić niebezpieczeństwo. Grzechem jest świadome narażanie siebie lub innych na niebezpieczeństwo. Nie rozmowa, ale potencjalne przyczynianie się do sytuacji niebezpiecznych.
pd24 pisze: 2021-06-07, 22:31 Nie no normalnie się rozejrzałam jak wchodziłam
Andej pisze: 2021-06-07, 22:10 Bezsensowne narażanie życia lub zdrowia jest grzechem. Niezależnie od obowiązujących przepisów prawnych.
Tak rodzi się nerwica natręctw bądź skrupulatyzm.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

CMK

Re: Przepisy drogowe

Post autor: CMK » 2021-06-10, 17:44

A konkretnie co sie rodzi?

ODPOWIEDZ