"Praca" w niedzielę, a grzech.

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Praca w niedziele

Post autor: Andej » 2021-06-14, 23:30

sądzony pisze: 2021-06-14, 23:06 Z tego co pamiętam to Ojcowie Pustyni prali w niedzielę.
Ja też w dzieciństwie nie raz się prałem w niedzielę.
lambda pisze: 2021-06-14, 23:09 Wychodzę z założenia że dziecko musi mieć kontakt z drobnoustrojami aby nabywalo odporności.
I słusznie. W okresie, gdy większa odporność warto zadbać o przeciw ciała. Zbytnia sterylność to wygoda, ale tylko do czasu pierwszej infekcji. Która w takich razach przebiega znacznie gorzej.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Praca w niedziele

Post autor: Lunka » 2021-06-15, 01:28

Ok. Koniec offtopu w temacie @pd24 . Przepraszam za niego. Chciałam szybkie pytanie, a wy się rozpisaliście i zaśmiecamy tu w temacie nie na temat.
@lambda tak, każdy ma swoje sumienie. To, że zapytałam o to nie oznacza, że tak robię lub kiedykolwiek robiłam. I każdy ma swoje sposoby wychowywania i rację, o których nie ma co dyskutować.
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Praca w niedziele

Post autor: lambda » 2021-06-15, 03:12

Lunka pisze: 2021-06-15, 01:28 @lambda tak, każdy ma swoje sumienie. To, że zapytałam o to nie oznacza, że tak robię lub kiedykolwiek robiłam. I każdy ma swoje sposoby wychowywania i rację, o których nie ma co dyskutować.
Zapytałaś o zdanie więc się wypowiedzielisny co sądzimy o prasowaniu w niedzielę Nie bierz tego aż tak do siebie. Ja też nigdzie nie napisałam nic oskarżającego Twoja osobę.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Praca w niedziele

Post autor: Jozek » 2021-06-15, 05:52

lambda pisze: 2021-06-14, 23:09
Jozek pisze: 2021-06-14, 17:15 Czesto w ubrankach dzieci moga zalegnac sie rozne mikroby ktore podrazniaja skore dziecka i nie moze spac.
W dawnych czasach byl to chyba jedyny sposob by nie zalegly sie pchly i mole.
Podrażnia skórę dziecka to chemia chyba najbardziej. A spać dzieci nie mogą najczęściej przez zęby lub bolący brzuch. Mikroby są wszędzie.. nawet po umyciu rąk na skórze zostają miliony różnych bakteri. Wychodzę z założenia że dziecko musi mieć kontakt z drobnoustrojami aby nabywalo odporności.
Chemia takze szkodzi, ale mi chodzilo raczej o wieksze mikroby niz bakterie w poscieli.
Z bakteriami dziecko ma kontakt bawiac sie w domu czy na zewnatrz, ale w lozeczku nie powinno byc zadnych mikrobow czy owadow, zwlaszcza takich ktorych nie widac golym okiem. Na roztocza i pasozyty raczej dziecko sie nie uodporni, a moze stac sie np. nerwowe.
Zerknij do pierwszego z brzegu linku jaki znalazlem w sieci.
https://porady.interia.pl/sprzatanie/ne ... Id,4906663
Prasowanie poscieli daje wygodny i zdrowy sen, a tym samym sprzyja zdrowiu dziecka.

Ja sam z uwagi na czeste prace na wyjazdach i spaniu na kwaterach szczegolnie na to zwracam uwage, a zwlaszcza jak wracam do domu to ciuchy, posciel i reczniki na podroz powrotna pakuje w foliowe worki. Z workow ida pierw do prania, a po praniu sa prasowane i wracaja do workow na 2 tygodnie, zanim wroca na polki i do szaf. A na kwaterach wkladajac ubrania do szafy uzywam pokrowcow takich jakie uzywaja w pralniach.
Najczestrzym problemem sa mole, ale moga trafic sie wszelakie insekty i pasozyty.
Ostatnio zmieniony 2021-06-15, 06:19 przez Jozek, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Praca w niedziele

Post autor: lambda » 2021-06-15, 06:57

Jozek pisze: 2021-06-15, 05:52
lambda pisze: 2021-06-14, 23:09
Jozek pisze: 2021-06-14, 17:15 Czesto w ubrankach dzieci moga zalegnac sie rozne mikroby ktore podrazniaja skore dziecka i nie moze spac.
W dawnych czasach byl to chyba jedyny sposob by nie zalegly sie pchly i mole.
Podrażnia skórę dziecka to chemia chyba najbardziej. A spać dzieci nie mogą najczęściej przez zęby lub bolący brzuch. Mikroby są wszędzie.. nawet po umyciu rąk na skórze zostają miliony różnych bakteri. Wychodzę z założenia że dziecko musi mieć kontakt z drobnoustrojami aby nabywalo odporności.
Chemia takze szkodzi, ale mi chodzilo raczej o wieksze mikroby niz bakterie w poscieli.
Z bakteriami dziecko ma kontakt bawiac sie w domu czy na zewnatrz, ale w lozeczku nie powinno byc zadnych mikrobow czy owadow, zwlaszcza takich ktorych nie widac golym okiem. Na roztocza i pasozyty raczej dziecko sie nie uodporni, a moze stac sie np. nerwowe.
Zerknij do pierwszego z brzegu linku jaki znalazlem w sieci.
https://porady.interia.pl/sprzatanie/ne ... Id,4906663
Prasowanie poscieli daje wygodny i zdrowy sen, a tym samym sprzyja zdrowiu dziecka.

Ja sam z uwagi na czeste prace na wyjazdach i spaniu na kwaterach szczegolnie na to zwracam uwage, a zwlaszcza jak wracam do domu to ciuchy, posciel i reczniki na podroz powrotna pakuje w foliowe worki. Z workow ida pierw do prania, a po praniu sa prasowane i wracaja do workow na 2 tygodnie, zanim wroca na polki i do szaf. A na kwaterach wkladajac ubrania do szafy uzywam pokrowcow takich jakie uzywaja w pralniach.
Najczestrzym problemem sa mole, ale moga trafic sie wszelakie insekty i pasozyty.
Nie mam moli w szafie oraz innych i sektow i pasożytów :D
Roztocza też są wszędzie, w kurzu w powietrzu. Tego wyprasiwaniem nie wybawisz ani wkładaniem w plastikowe worki. A jak ktoś ma jakieś zwierzęta w domu to już w ogile Ja się w ogóle tym nie przejmuje. A wbrew Twoim obawa moje dziecko przesypia ładnie całą noc:)
Choć pewnie łóżeczko aby się na nie kurzyło również powinnam pakować w plastikowy worek :D
EOT
Ostatnio zmieniony 2021-06-15, 06:58 przez lambda, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Praca w niedziele

Post autor: Jozek » 2021-06-15, 07:44

Ciekawe dlaczego tak wiele osob az tak skrajnie i wybiorczo rozumie to co inni pisza.
Powiedz mi gdzie ja pisalem ze caly czas trzymam ubrania w workach foliowych? Pakuje je tylko na powrot do domu, by nie przywlec jakichs insektow z ktorymi moze byc problem z pozbyciem sie. Ciekawe czy byla bys szczesliwa znajdujac male skorpiony w domu, po powrocie z np. Portugalii, gdzie czesto pracowalem. Te najmniejsze sa najbardziej jadowite.
Roztocza zniszczysz prasowaniem, ale to nie oznacza sterylizacji calych pomieszczen. Lozko to jeden z elementow w mieszkaniu ktore powinny byc zadbane, jesli mamy sie dobrze wyspac. jak mowi powiedzenie, "jak sobie poscielisz, tak sie wyspisz."
Wystarczy przed zmiana przescieradla i poszewek wyprasowac te swieze.

No ale wolnosc Tomku w swoim domku, a ja ci niczego nie narzucam, ani do niczego nie zmuszam, tylko informuje.
Ja w kazdym badz razie nie lubie jak cos po mnie w nocy lazi.
Ostatnio zmieniony 2021-06-15, 08:31 przez Jozek, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

CMK

Re: Praca w niedziele

Post autor: CMK » 2021-06-15, 09:54

Bo to co napisane niekonieczne jest zrozumiane wedlug intencji, ale wedlug formalnego wygladu, czyli formy, stylu itp.

moniszka
Przybysz
Przybysz
Posty: 1
Rejestracja: 15 cze 2021

Re: Praca w niedziele

Post autor: moniszka » 2021-06-15, 13:36

Staram się nie pracować w niedziele, ale wiecie jak jest - czasami trzeba. Każdy ma inny system pracy - nic na to się nie poradzi. Ja teraz mam więcejobowiązków, bo zdecydowałam się na dodatkową pracę w formie konsultantki ciach [Reklama.~ miłośniczka Faustyny] Zawsze ten grosz jest potrzebny, a tak praca to będzie dla mnie nie tylko dodatkowy zarobek, ale i pewnego rodzaju odskocznia.
Ostatnio zmieniony 2021-06-15, 14:10 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1707
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 554 times
Been thanked: 419 times

Re: Praca w niedziele

Post autor: Viridiana » 2021-07-17, 11:29

A jak to jest z tą nauką w niedziele? We wrześniu rozpoczynam klasę maturalną. Uczę się dobrze, więc, wiem, że na pewno maturę zdam. Jednak na kierunek, na który idę, w tym roku są 3 osoby na jedno miejsce, więc tu nie chodzi o to, żeby po prostu zdać, ale żeby zdać jak najlepiej, jak tylko to możliwe. W związku z tym muszę się do sprawy przyłożyć, bo wiadomo, że dobre wyniki same się nie wyprodukują. W miarę możliwości oczywiście postaram się uczyć w dni powszednie i w sobotę, ale czy ogólnie w tej sytuacji przygotowywanie się do matury w niedzielę byłoby grzechem?
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

Awatar użytkownika
Zebra
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1027
Rejestracja: 20 lut 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 336 times
Been thanked: 202 times

Re: Praca w niedziele

Post autor: Zebra » 2021-07-17, 12:38

Ja przyznam szczerze, że cale życie uczyłam się w niedzielę. Teraz będąc na studiach też się uczę, robię prezentacje itd.
Ja zawsze uczyłam się dużo i nigdy by mi nie starczyło czasu uczyć się tylko w sobotę. A i czasem coś mi po prostu do głowy nie wchodziłoby i też musiałam popracować.

Teraz jak jestem na studiach faktycznie zdarza mi się uczyć mniej tak ogólnie i tym samym w niedzielę też.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.

Hi 39, 5-8

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Praca w niedziele

Post autor: lambda » 2021-07-17, 12:43

Zebra pisze: 2021-07-17, 12:38 Ja przyznam szczerze, że cale życie uczyłam się w niedzielę. Teraz będąc na studiach też się uczę, robię prezentacje itd.
Ja zawsze uczyłam się dużo i nigdy by mi nie starczyło czasu uczyć się tylko w sobotę. A i czasem coś mi po prostu do głowy nie wchodziłoby i też musiałam popracować.

Teraz jak jestem na studiach faktycznie zdarza mi się uczyć mniej tak ogólnie i tym samym w niedzielę też.
Nauka to raczej nie praca niekonieczna
Ostatnio zmieniony 2021-07-17, 12:43 przez lambda, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Praca w niedziele

Post autor: Andej » 2021-07-17, 13:18

Nauka, jak każda praca, może być konieczną lub nie. Jeśli ktoś potrafi ta się zorganizować, że wystarczy praca=nauka w dni powszednie, to doskonale. Gdy komuś bardzo ciężko wszystko wchodzi do głowy, to można uznać naukę z niedzielę, za konieczną. Ale nie można uznać, gdy piąteczek i sobotą był czas na imprezowanie i odsypianie, a nie na naukę. I trzeba to nadrabiać w niedziele.

Przyznam się, że nie raz uczyłem się w niedzielę. Zapewne z racji wrodzonej tępoty. Ale też z nieświadomości oraz pokrętnego tłumaczenia, że to niby nie praca. Teraz uważam to za nieuczciwość. Choć czasem bywały sytuacje krytyczne, gdy nie było innego wyjścia.
Teraz też mam ochotę pisać w niedziele, bo w dni powszednie robię cos koło domu. Czy stukanie w klawisze to praca? Czy byłaby to praca konieczna, skoro w inne dni nie mogę zorganizować czasu? Ano nie. To brak organizacji, lenistwo i marnowanie czasu.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Praca w niedziele

Post autor: lambda » 2021-07-17, 13:51

Andej pisze: 2021-07-17, 13:18 Nauka, jak każda praca, może być konieczną lub nie. Jeśli ktoś potrafi ta się zorganizować, że wystarczy praca=nauka w dni powszednie, to doskonale. Gdy komuś bardzo ciężko wszystko wchodzi do głowy, to można uznać naukę z niedzielę, za konieczną. Ale nie można uznać, gdy piąteczek i sobotą był czas na imprezowanie i odsypianie, a nie na naukę. I trzeba to nadrabiać w niedziele.

Przyznam się, że nie raz uczyłem się w niedzielę. Zapewne z racji wrodzonej tępoty. Ale też z nieświadomości oraz pokrętnego tłumaczenia, że to niby nie praca. Teraz uważam to za nieuczciwość. Choć czasem bywały sytuacje krytyczne, gdy nie było innego wyjścia.
Teraz też mam ochotę pisać w niedziele, bo w dni powszednie robię cos koło domu. Czy stukanie w klawisze to praca? Czy byłaby to praca konieczna, skoro w inne dni nie mogę zorganizować czasu? Ano nie. To brak organizacji, lenistwo i marnowanie czasu.
No to nie do końca tak działa jak piszesz. Można pielic ogród w niedzielę bo się lubi i wtedy nie jest to praca

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Praca w niedziele

Post autor: Andej » 2021-07-17, 13:57

Przyjemność, to przyjemność. A nie praca. Nawet, gdy ma zewnętrzne znamiona pracy.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Hildegarda
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1356
Rejestracja: 17 maja 2022
Has thanked: 206 times
Been thanked: 203 times

Re: "Praca" w niedzielę, a grzech.

Post autor: Hildegarda » 2022-06-20, 14:51

Są zawody, w których się pracuje w niedziele i świeta, gdyby to był grzech to katolicy musieliby chyba przestać pracować w takich zawodach

ODPOWIEDZ