Strój kąpielowy a grzech

[lambda]

Pytanie na czasie bo lato w pełni: czy chodzenie w stroju kąpielowym na plaży lub na basenie jest grzechem lub zachętą do pokus, nieskromnych spojrzeń czy nawet grzechu? Jak to wygląda według Kościoła? Przyznam że nie pytałam nigdy o to na spowiedzi a w internecie czytałam różne opinie też sprzeczne. No bo nawet jeśli nie mamy złych intencji to możemy innych pobudzić do grzechu czy nawet pokusy. W końcu Jezus mówił że kto pożądliwie patrzy na kobietę już w sercu popełnił z nią cudzołóstwo...

Aga jesteś już dużą dziewczynką sądząc po roku w twoim niku a pytasz jak byś miała 15 lat
jeśli strój kąpielowy nie jest specjalnie skąpy, czy wyzywający to oczywiście, że jest dopuszczalny - widziałem wielu księży na plaży i to nie tylko ewangelizujących
A z grzesznymi spojrzeniami to nie ty masz problem tylko patrzący - chyba, że pytasz o męskie stroje kąpielowe na młodych i pięknie zbudowanych ciałach przystojniaków - to już inna sprawa
Generalnie jak ja sobie radzę
- nie gapię się za bardzo, bo to nie grzeczne i nie kulturalne
- jeśli któraś jednak przykuje mój wzrok i popłynę w oglądanie kształtów, to jak tylko się zorientuje (świadomość co ja robię i gdzie mnie to może zaprowadzić) mówię taką formułkę, która działa
Boże jak przepięknie ją stworzyłeś - i jeszcze sekunda podziwiania Bożego stworzenia i koniec
Jego przywołanie sprawia, że moje myśli nawracają się z grzesznej drogi.

I tak i nie. Jak ktoś zakłada stój z odkrytymi pośladkami to ewidentnie prowokuje. Więc to nie jest problem tylko patrzącego. Tak samo ubieranie mega krótkich szortów.

[Zebra]

Ja też swego czasu się nad tym zastanawiałam. Wiele razy w piśmie jest napisane, że nie dla rozpusty i namiętności jest ciało.
Odnośnie spojrzeń to po pierwsze pamiętaj, że to działa w dwie strony (mężczyzna nie ma mieć nieczystych myśli do kobiet ale i kobieta takich myśli do mężczyzn) ale o tym pewnie wiesz.

Ja nie potrafię na to pytanie odpowiedź. Tak naprawdę strój kąpielowy odkrywa wszystko i myślę, że jest raczej kiepsko. Widać brzuch, nogi nawet jak się ma spodenki to I tak podśladki mogą być widoczne. To samo z górą.

To samo z mężczyznami. Czy bardzo krótkie spodenki dla mężczyzn też nie są już przesadą? Albo chodzenie bez koszulki? Ja wiem, że mężczyzna może chodzić bez koszulki (tak jak kobieta w samym staniku) ale może jednak nie?
Kiedyś czytałam (ale to chyba taka strona mocno tradycyjna), że rodziny Katolickie powinny się kąpać na od ludzi tak żeby nikt ich nie widział. I w tedy mogą być "rozebrani" (czytaj nie nago tylko w strojach) bo są rodziną itd.

Ja na plaży akurat raczej nie siedzę a ogródka innych rzeczy nie mam. Teraz właśnie nie wiem czy bym na plażę poszła. Chyba nie, bo nie chciałabym się ubierać w strój. Jedyne co to posiedzieć w koszulce.

Temat jest o stroju kąpielowym, autorka pyta o kobiety, ale ja się zapytam a co myślicie o chodzeniu bez koszulek u mężczyzn? Teraz to już jest bardzo powszechne ale jak było kiedyś to nie wiem.

[Jozek]

A czym tors faceta rozni sie od jego nog, albo moze czym tors faceta rozni sie od torsu kobiety? No oczywiscie wiadomo ze nie chodzi tu o jakies LGBT po operacjach plastycznych.

[Zebra]

Nie rozumiem? No chyba jest duża różnica między nogami a torsem?

[Aga1986]

Zebro ja mam podobne zdanie na ten temat jak Ty i rozterki z tym związane. Chodziło mi ogólnie o strój kąpielowy kobiet i mężczyzn.

[Marek_Piotrowski]

Nie przeginacie, Dziewczyny?
Moralność ubioru w dużej mierze zależy od kontekstu kulturowego. A także sytuacyjnego - co na plaży czy basenie jest zupełnie normalne, to na ulicy byłoby już niezbyt takie.
Pewnie, że i stroje bywają różne (niektóre są wręcz... umowne) i tu trzeba kierować się dobrym smakiem

[Jozek]

I rozsadkiem.

[adampiotr]

Nie wiem co na ten temat ma koscioł do powiedzena, ale przecież po plaży czy basenie to nic złego. Gorzej jak ktoś po mieście by łaził to wtedy nie wypada...W sumie to sie nigdy nad tym nie zastanawiałem.

[Dezerter]

I tak i nie. Jak ktoś zakłada stój z odkrytymi pośladkami to ewidentnie prowokuje. Więc to nie jest problem tylko patrzącego. Tak samo ubieranie mega krótkich szortów.

Chyba każdy mężczyzna z forum zgodzi się , że jak widzi uśmiechające się do niego fragmenty pośladków pod szortami, to pobudza go to do grzesznych myśli - mnie tak
ale już strój kąpielowy nie koniecznie, bo w tym miejscu odkryta część pośladków jest dopuszczalna ( o czym my piszemy )
natomiast strój typu stringi to już zbyt wiele
jedna konkretna rada, dla dziewczyn i pań:
- jak nie chcesz, żebyśmy my mężczyźni się gapili Tobie w biust, czy pośladki, to ich nie pokazuj

Zebra pisze

Widać brzuch, nogi

Bez przesady i co z tego? Byłem z młodymi dziewczynami na plaży, miały normalne stroje i mnie to w ogóle nie gorszyło i nie podniecało - normalna sytuacja bez grzesznych myśli, czy zgorszenia. Jest strój do pracy i jest strój na plażę

To samo z mężczyznami. Czy bardzo krótkie spodenki dla mężczyzn też nie są już przesadą? Albo chodzenie bez koszulki? Ja wiem, że mężczyzna może chodzić bez koszulki (tak jak kobieta w samym staniku) ale może jednak nie?

Myślę, że żadnej (?) kobiecie/dziewczynie nie przeszkadza mężczyzna bez koszulki - co siostry?
Purytanka z ciebie Zebro - zaskoczyłaś mnie
A Marka nie słuchajcie, bo on znad morza jest, więc jest nieobiektywny

[Marek_Piotrowski]

A Marka nie słuchajcie, bo on znad morza jest, więc jest nieobiektywny

Znad morza, więc na plaży nie bywam (nie wolno, plaża jest dla turystów - to tak, jakby góral chodził zamiast ceprów po Tatrach )

[lambda]

I tak i nie. Jak ktoś zakłada stój z odkrytymi pośladkami to ewidentnie prowokuje. Więc to nie jest problem tylko patrzącego. Tak samo ubieranie mega krótkich szortów.

Chyba każdy mężczyzna z forum zgodzi się , że jak widzi uśmiechające się do niego fragmenty pośladków pod szortami, to pobudza go to do grzesznych myśli - mnie tak
ale już strój kąpielowy nie koniecznie, bo w tym miejscu odkryta część pośladków jest dopuszczalna ( o czym my piszemy )
natomiast strój typu stringi to już zbyt wiele
jedna konkretna rada, dla dziewczyn i pań:
- jak nie chcesz, żebyśmy my mężczyźni się gapili Tobie w biust, czy pośladki, to ich nie pokazuj

Zebra pisze

Widać brzuch, nogi

Bez przesady i co z tego? Byłem z młodymi dziewczynami na plaży, miały normalne stroje i mnie to w ogóle nie gorszyło i nie podniecało - normalna sytuacja bez grzesznych myśli, czy zgorszenia. Jest strój do pracy i jest strój na plażę

To samo z mężczyznami. Czy bardzo krótkie spodenki dla mężczyzn też nie są już przesadą? Albo chodzenie bez koszulki? Ja wiem, że mężczyzna może chodzić bez koszulki (tak jak kobieta w samym staniku) ale może jednak nie?

Myślę, że żadnej (?) kobiecie/dziewczynie nie przeszkadza mężczyzna bez koszulki - co siostry?
Purytanka z ciebie Zebro - zaskoczyłaś mnie

Ale ja nie mówię o stroju z częściowo zakrytymi pośladkami ale o takim z całkowicie odkrytymi, kobiety takie noszą takie stringi.
Mężczyzna chodzący bez koszulki na ulicy jest Poprostu wyrazem braku kultury. Nie spotkasz w centrum Polski takiego mężczyzny. Jedynie w miejscowościach nadmorskich w środku lata.

[Zebra]

Purytanka z ciebie Zebro - zaskoczyłaś mnie

@Dezerter musiałam słowo wygoglować, bo nie znałam

Ale tak, może i przesadnie na to patrzę. Pewnie trochę skrupuły się odzywają.
Trudno mnie nie spotkacie "odkrytej" (a co najmniej mam taką nadzieję).

[Dezerter]

Lambdo na Kujawach mężczyźni bez koszulki pokazują się w upały - ale czy ro jest dla wasz jakiś problem, a jak tak to zdefiniujcie proszę
bo ja czasami w upalny dzień wracam z plaży "przez miasto" z koszulką przewieszoną na ramieniu, idąc do samochodu

[abi]

ja to bym zazdrościła że kobiety się nie mogą tak schłodzić

[lambda]

Lambdo na Kujawach mężczyźni bez koszulki pokazują się w upały - ale czy ro jest dla wasz jakiś problem, a jak tak to zdefiniujcie proszę
bo ja czasami w upalny dzień wracam z plaży "przez miasto" z koszulką przewieszoną na ramieniu, idąc do samochodu

To wyraz braku dobrego smaku u takich mężczyzn. Poprostu.