Glupota
Glupota
Zrobiłam coś głupiego… Pracuje w gastronomii i posypałam naleśnika cukrem pudrem. Uznałam, że tego cukru jest za dużo, wiec spróbowałam go zdmuchnąć, a później dotarło do mnie, że to było mega niehigieniczne i mogłam kogoś narazić na chorobę. Jak myślicie powinnam pójść z tym do szefa i o tym powiedzieć?… Nie robiłam tego ze złymi intencjami :/
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5333
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 847 times
- Been thanked: 1404 times
Re: Glupota
niehigieniczne i teraz nie wiesz czy zdmuchnelas odpowiednią ilość
no, żeby nie oszukać klienta
Dodano po 24 sekundach:
a nie mogłaś go kupić i zjeść?
no, żeby nie oszukać klienta
Dodano po 24 sekundach:
a nie mogłaś go kupić i zjeść?
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5333
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 847 times
- Been thanked: 1404 times
Re: Glupota
od rzemyczka do koniczka
a drugim razem zlizesz nadmiar?
a drugim razem zlizesz nadmiar?
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5333
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 847 times
- Been thanked: 1404 times
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Glupota
Ja bym nie poszedł. Czego oczy nie widzą ...
Ważne w tym to, że zdałaś sobie sprawę, z potencjalnych konsekwencji. I postanowiłaś więcej tego nie powtarzać.
A cukru szkoda, klient ucieszyłby się, że jest więcej. Ale szef, by się wkurzył, że jesteś zbyt rozrzutna.
A swoją szosą, to w miejscach zbiorowego żywienia niewiele osób przejmuje się higieną. Zobacz przykład królowej TVN, rozrzuca włosy gzie się da, łapami (niegdyś nie pokazywali, aby je myła) dotyka żarcia, które ktoś ma jeść. Nachyla się do garów bez maseczki.
Pomyśl, co się dzieje, gdy nie ma kamery.
Zapewne doskonale wiesz, jak się myje sztućce i talerze. Tak, aby śladu nie było. Nikt nie myśli o odkażaniu, chociażby UV.
A Jezus odpowiedziałby Ci: Idź i nie grzesz więcej.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5333
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 847 times
- Been thanked: 1404 times
Re: Glupota
skąd wiesz, może by Mu się podobało właśnie do slodkiego miał nieraz dziwny gust
zapytał ich: Macie tu coś do jedzenia? I podali mu kawałek pieczonej ryby i plaster miodu. A on wziął i jadł przy nich.
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Glupota
Nie, nie powinnaś. Nikomu nic się nie stanie. Wyluzuj.pomoc pisze: ↑2021-07-13, 08:56 Zrobiłam coś głupiego… Pracuje w gastronomii i posypałam naleśnika cukrem pudrem. Uznałam, że tego cukru jest za dużo, wiec spróbowałam go zdmuchnąć, a później dotarło do mnie, że to było mega niehigieniczne i mogłam kogoś narazić na chorobę. Jak myślicie powinnam pójść z tym do szefa i o tym powiedzieć?… Nie robiłam tego ze złymi intencjami :/
Ludzie nie zabijają oddechem.