Czy to grzech- Aga1986

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
Aga1986
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 25 mar 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 74 times
Been thanked: 39 times

Re: Czy takie kłamstwo to grzech

Post autor: Aga1986 » 2021-07-18, 15:18

Nie chcę za dużo fantazjować tylko "na odczepnego".

Dodano po 2 minutach 1 sekundzie:
O jakimś tajemniczym pustkowiu nie ma mowy...wszyscy będą jeszcze bardziej zaciekawieni i będą pytać i drążyć temat a to skłania do fantazjowania. Mam konkretne miejsce i konkretne odpowiedzi.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Czy takie kłamstwo to grzech

Post autor: Andej » 2021-07-18, 15:19

A ja nie mogę decydować o tym, co jest grzechem. Ani przewidywać, do czego może doprowadzić jedno maleńkie kłamstewko. Dlatego lepiej oględnie. Na odczepne.
Choć ja, na takie pytanie odpowiadałem na dwa sposoby. Nigdzie lub do lasu. Jedno i drugie prawdą. Nigdzie, bo nie wyjeżdżałem. A do lasu, bo mieszkam w lesie i rzeczywiście jechałem do lasu.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

krystian.zawistowski
Gaduła
Gaduła
Posty: 835
Rejestracja: 5 gru 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 146 times
Been thanked: 197 times

Re: Czy takie kłamstwo to grzech

Post autor: krystian.zawistowski » 2021-07-18, 23:09

Aga1986 pisze: 2021-07-18, 15:10 Mam pytanie o grzech w tej sytuacji:
Czy kłamstwo znajomych z pracy o wyjeździe na wakacje jest grzechem? Mam pewne powody dla których to chce zrobić. Powodem jest wstyd i chęć uniknięcia tych spojrzeń i głupich komentarzy oraz wyrzutów z tego powodu... Wiem że uznacie że przesadzam ale tak jest i nikt kto tego nie przeżył nie zrozumie. To nie było by wielkie kłamstwo tylko krótki kilkudniowy wyjazd ( miejsce już wymyśliłam).
Proszę o Wasz punkt widzenia.
Grzech powszedni '. Katechizm Kościoła Katolickiego naucza, że „kłamstwo samo w sobie stanowi jedynie grzech powszedni; staje się ono jednak grzechem śmiertelnym, gdy poważnie narusza cnotę sprawiedliwości i miłości” .'

Pomódl się lepiej o światło by rozwiązać tą sprawę bez grzechu, Św. Ignacy pisał, że wielkim pożytkiem jest uniknąć choćby małego grzechu.
https://kzaw.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCdC4jo ... o3tVw_F3cQ
"I nikt nigdy na próżno nie uciekał się do przemożnego Jej wstawiennictwa, kto z pobożną i ufną modlitwą do Niej się udawał." Pius IX o modlitwie do Maryji

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Czy takie kłamstwo to grzech

Post autor: lambda » 2021-07-19, 06:35

Aga1986 pisze: 2021-07-18, 15:10 Mam pytanie o grzech w tej sytuacji:
Czy kłamstwo znajomych z pracy o wyjeździe na wakacje jest grzechem? Mam pewne powody dla których to chce zrobić. Powodem jest wstyd i chęć uniknięcia tych spojrzeń i głupich komentarzy oraz wyrzutów z tego powodu... Wiem że uznacie że przesadzam ale tak jest i nikt kto tego nie przeżył nie zrozumie. To nie było by wielkie kłamstwo tylko krótki kilkudniowy wyjazd ( miejsce już wymyśliłam).
Proszę o Wasz punkt widzenia.
Tak to grzech.

KKK 2464 Ósme przykazanie zabrania fałszowania prawdy w relacjach z drugim człowiekiem. Ten przepis moralny wypływa z powołania Ludu świętego, by był świadkiem swojego Boga, który jest prawdą i chce prawdy. Wykroczenia przeciw prawdzie – przez słowa lub czyny – wyrażają odmowę zobowiązania się do prawości moralnej; są poważną niewiernością Bogu i w tym sensie podważają podstawy Przymierza.

Żyć w prawdzie

KKK 2465 Stary Testament zaświadcza, że Bóg jest źródłem wszelkiej prawdy. Jego słowo jest prawdą (Por. Prz 8, 7; 2 Sm 7, 28). Jego prawo jest prawdą (Por. Ps 119, 142). "Jego wierność)). (trwa) z pokolenia na pokolenie" (Ps 119, 90) (Por. Łk 1, 50). ponieważ Bóg jest "prawdomówny" (Rz 3, 4), członkowie Jego Ludu są wezwani do życia w prawdzie (Por. Ps 119, 30).

KKK 2466 W Jezusie Chrystusie Boża prawda objawiła się w pełni. "Pełen łaski i prawdy" (J 1, 14), jest On "światłością świata" (J 8,12), jest Prawdą (Por. J 14, 6). "Kto w (Niego) wierzy, nie pozostaje w ciemności" (J 12, 46). Uczeń Jezusa "trwa w Jego nauce", by poznać "prawdę, która wyzwala" (J 8, 32) i uświęca (Por. J 17, 17). Pójść za Jezusem oznacza żyć "Duchem Prawdy", którego Ojciec posyła w Jego imieniu (Por. J 14, 26. i który prowadzi "do całej prawdy" (J 16,13). Jezus poucza swoich uczniów o bezwarunkowym umiłowaniu prawdy: "Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie" (Mt 5, 37).

KKK 2468 Prawda jako prawość postępowania i prawość słowa ludzkiego nazywa się prawdomównością, szczerością lub otwartością. Prawda lub prawdomówność jest cnotą, która polega na tym, by okazywać się prawdziwym w swoich czynach, by mówić prawdę w swoich słowach, wystrzegając się dwulicowości, udawania i obłudy.

KKK 2469 "Ludzie nie mogliby żyć razem, gdyby nie mieli do siebie zaufania, czyli gdyby nie przekazywali sobie prawdy" (Św. Tomasz z Akwinu, Summa theologiae, II-II, 109, 3, ad 1). Cnota prawdy oddaje sprawiedliwie drugiemu człowiekowi to, co mu się należy. Prawdomówność zachowuje złoty środek między tym, co powinno być wyjawione, a sekretem, który powinien być zachowany; prowadzi ona do uczciwości i dyskrecji. W duchu sprawiedliwości "człowiek na podstawie samej uczciwości powinien drugiemu przekazywać prawdę" (Św. Tomasz z Akwinu, Summa theologiae, II-II, 109, 3).

KKK 2470 Uczeń Chrystusa jest gotowy "żyć w prawdzie", to znaczy w prostocie życia na wzór Pana, trwając w Jego prawdzie. "Jeżeli mówimy, że mamy z Nim współuczestnictwo, a chodzimy w ciemności, kłamiemy i nie postępujemy zgodnie z prawdą" (1 J 1, 6).[/b]


Wykroczenia przeciw prawdzie

KKK 2475 Uczniowie Chrystusa "przyoblekli człowieka nowego, stworzonego według Boga, w sprawiedliwości i prawdziwej świętości" (Ef 4, 24). "Odrzuciwszy kłamstwo" (Ef 4, 25), mają "odrzucić)). wszelkie zło, wszelki podstęp i udawanie, zazdrość i jakiekolwiek złe mowy" (1 P 2,1)


KKK 2482 "Kłamstwo polega na mówieniu nieprawdy z intencją oszukania" (Św. Augustyn, De mendacio, 4, 5: PL 40, 491). Pan przypomina, że kłamstwo jest dziełem diabła: "Wy macie diabła za ojca)). prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa" (J 8, 44).

KKK 2483 Kłamstwo jest najbardziej bezpośrednim wykroczeniem przeciw prawdzie. Kłamać oznacza mówić lub działać przeciw prawdzie, by wprowadzić w błąd. Raniąc związek człowieka z prawdą i bliźnim, kłamstwo narusza podstawowy związek człowieka i jego słowa z Panem.

KKK 2484Ciężar kłamstwa mierzy się naturą prawdy, którą ono zniekształca, zależnie od okoliczności, intencji jego autora, krzywd doznanych przez tych, którzy są jego ofiarami. Kłamstwo samo w sobie stanowi jedynie grzech powszedni; staje się ono jednak grzechem śmiertelnym, gdy poważnie narusza cnotę sprawiedliwości i miłości

KKK 2485 Kłamstwo jest ze swej natury godne potępienia. Jest profanacją słowa, które ma za zadanie komunikować innym poznaną prawdę. Dobrowolny zamiar wprowadzenia bliźniego w błąd przez wypowiedzi sprzeczne z prawdą narusza sprawiedliwość i miłość. Wina jest jeszcze większa, gdy intencja oszukania może mieć zgubne skutki dla tych, których odwraca od prawdy.

KKK 2486 Kłamstwo (ponieważ jest wykroczeniem przeciw cnocie prawdomówności) jest prawdziwym wykroczeniem przeciw drugiemu człowiekowi. Dotyka jego zdolności poznawania, która jest warunkiem każdego sądu i każdej decyzji. Zawiera ono w zarodku podział ludzi i wszelkie zło, jakie on powoduje. Kłamstwo jest zgubne dla każdej społeczności; podważa zaufanie między ludźmi i niszczy tkankę relacji społecznych.

P.S za bardzo się skupiasz na tym co mówią o Tobie inni lub myślą a może też to wyolbzymiasz? Naprawdę myślisz że ludzi obchodzi to czy jedziesz na wakacje czy nie?
A jeśli nawet by się z tego powodu wyśmiewali to bardz źle świadczy o nich a nie o Tobie.
A jak już sklamkesz że gdzieś byłaś i oni potem powiedz "pokaż zdjecia' i potem co dlaej będziesz kłamać?
Więcej odwagi w życiu i przestania skupiania się na innych. Trzeba bardziej martwić się tym co myśli o nas Bóg niż ludzie.

Dodano po 15 minutach 45 sekundach:
Andej pisze: 2021-07-18, 15:15 Jeśli nikomu szkody nie czyni, to nie uznawałbym za grzech. Ale od rzemyczka … Można fantazjować.
Czy nie można oględnie? Albo tajemniczo? Np. tam, gdzie mnie nikt nie znajdzie; tajemnica; na pustkowie, w góry itp.
Zamiast kręcić wystarczy powiedzieć że się nigdzie nie jedzie i tyle.
Ja nigdzie nie wyjezdzam w tym roku i zawsze emowie że nigdzie. Masa ludzie mnie już o to pytała. Nie widzę powodu do kręcenia w tej kwestii.
Ostatnio zmieniony 2021-07-19, 06:34 przez lambda, łącznie zmieniany 4 razy.

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1707
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 554 times
Been thanked: 419 times

Re: Czy takie kłamstwo to grzech

Post autor: Viridiana » 2021-07-19, 10:18

Aga1986 pisze: 2021-07-18, 15:10 Mam pytanie o grzech w tej sytuacji:
Czy kłamstwo znajomych z pracy o wyjeździe na wakacje jest grzechem? Mam pewne powody dla których to chce zrobić. Powodem jest wstyd i chęć uniknięcia tych spojrzeń i głupich komentarzy oraz wyrzutów z tego powodu... Wiem że uznacie że przesadzam ale tak jest i nikt kto tego nie przeżył nie zrozumie. To nie było by wielkie kłamstwo tylko krótki kilkudniowy wyjazd ( miejsce już wymyśliłam).
Proszę o Wasz punkt widzenia.
Muszę przyznać, że nie do końca rozumiem, co konkretnie masz na myśli. Możesz dokładniej wytłumaczyć, o co chodzi?
Ostatnio zmieniony 2021-07-19, 10:18 przez Viridiana, łącznie zmieniany 1 raz.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Czy takie kłamstwo to grzech

Post autor: lambda » 2021-07-19, 10:34

Viridiana pisze: 2021-07-19, 10:18
Aga1986 pisze: 2021-07-18, 15:10 Mam pytanie o grzech w tej sytuacji:
Czy kłamstwo znajomych z pracy o wyjeździe na wakacje jest grzechem? Mam pewne powody dla których to chce zrobić. Powodem jest wstyd i chęć uniknięcia tych spojrzeń i głupich komentarzy oraz wyrzutów z tego powodu... Wiem że uznacie że przesadzam ale tak jest i nikt kto tego nie przeżył nie zrozumie. To nie było by wielkie kłamstwo tylko krótki kilkudniowy wyjazd ( miejsce już wymyśliłam).
Proszę o Wasz punkt widzenia.
Muszę przyznać, że nie do końca rozumiem, co konkretnie masz na myśli. Możesz dokładniej wytłumaczyć, o co chodzi?
Aga wstydzi się że nigdzie nie wyjezdza więc chce kłamać że jednak gdzieś wyjeżdża.

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1707
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 554 times
Been thanked: 419 times

Re: Czy takie kłamstwo to grzech

Post autor: Viridiana » 2021-07-19, 11:00

A. W takiej sytuacji to grzech.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

Aga1986
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 25 mar 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 74 times
Been thanked: 39 times

Re: Czy takie kłamstwo to grzech

Post autor: Aga1986 » 2021-07-19, 18:56

Nie chcę słuchać tych głupich wyrzutów i komentarzy oraz gadania po kątach bo wiem że tak będzie i znam tych ludzi nie od dziś...i nie robię to bo chcę kogoś skrzywdzić czy zrobić coś przeciwko komuś tylko czuje się trochę do tego przymuszona, jest ogromna presja na to przynajmniej w moim środowisku nie wiem jak u was a niestety okoliczności potoczyły się u mnie tak a nie inaczej a nie mam zamiaru tego wszystkim tłumaczyć. Wierzcie że robię to dla świętego spokoju.

Dodano po 15 minutach 45 sekundach:
"P.S za bardzo się skupiasz na tym co mówią o Tobie inni lub myślą a może też to wyolbzymiasz? Naprawdę myślisz że ludzi obchodzi to czy jedziesz na wakacje czy nie?"
Skupiam się bo właśnie to wszystkich obchodzi wyobraź sobie że szef pytał każdego po kolei na zebraniu żeby powiedział gdzie będzie jechał w tym roku a było około 20 osób.
Może wyolbrzymiam...tylko po co mam się tym stresować i jeszcze tłumaczyć.

CMK

Re: Czy takie kłamstwo to grzech

Post autor: CMK » 2021-07-19, 21:15

Mialem i mam w zyciu tak, iz po prostu pod przymusem musialem jezdzic po swiecie - dlatego nie rozumiem ( moze to moje skrzywienie ) tej presji , ze jak sie nigdzie nie wyjezdza, to sie jest kims gorszym.
ja w tym roku odmowilem wyjazdu do Grecji, do Italii - i nie widze powodu, abym musial gdzies wyjezdzac. Podroze mnie unieszczesliwiaja.
Cieszmy sie zyciem i ciszmy sie soba ... a nie tym, czym "nalezy sie przymusowo cieszyc".

Albertus
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5977
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 452 times
Been thanked: 910 times

Re: Czy takie kłamstwo to grzech

Post autor: Albertus » 2021-07-19, 21:23

Aga1986 pisze: 2021-07-18, 15:10 Mam pytanie o grzech w tej sytuacji:
Czy kłamstwo znajomych z pracy o wyjeździe na wakacje jest grzechem? Mam pewne powody dla których to chce zrobić. Powodem jest wstyd i chęć uniknięcia tych spojrzeń i głupich komentarzy oraz wyrzutów z tego powodu... Wiem że uznacie że przesadzam ale tak jest i nikt kto tego nie przeżył nie zrozumie. To nie było by wielkie kłamstwo tylko krótki kilkudniowy wyjazd ( miejsce już wymyśliłam).
Proszę o Wasz punkt widzenia.

Jak ci tak wstyd że nigdzie nie wyjechałaś to wyobraź sobie jaki będzie wstyd jak wyjdzie na jaw że sobie taki wyjazd zmyśliłaś.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Czy takie kłamstwo to grzech

Post autor: Andej » 2021-07-19, 22:37

To prawda. Będzie obciach. A jeszcze jak będzie konkurs "sweetfoci" z urlopów? Albo okaże się, że komuś zmieniły się plany i u=dał sie w to samo miejsce?
Jedno lubią wyjeżdżać inni nie. Nie ma przymusu.

Sądzę, że lepiej zawczasu bąknąć komuś, że jednak zostajesz w domu, bo masz ku temu powody. Na pytanie jako, krótko, że osobiste lub prywatne. Nic nikomu do tego.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Czy takie kłamstwo to grzech

Post autor: lambda » 2021-07-20, 07:34

Aga1986 pisze: 2021-07-19, 18:56 Nie chcę słuchać tych głupich wyrzutów i komentarzy oraz gadania po kątach bo wiem że tak będzie i znam tych ludzi nie od dziś...i nie robię to bo chcę kogoś skrzywdzić czy zrobić coś przeciwko komuś tylko czuje się trochę do tego przymuszona, jest ogromna presja na to przynajmniej w moim środowisku nie wiem jak u was a niestety okoliczności potoczyły się u mnie tak a nie inaczej a nie mam zamiaru tego wszystkim tłumaczyć. Wierzcie że robię to dla świętego spokoju.
Współczuję środowiska. Ale rozwiązaniem jest się tym nie przejmować lub rzucić jakaś cięta ripostę a nie kłamstwo.
Dodano po 15 minutach 45 sekundach:
"P.S za bardzo się skupiasz na tym co mówią o Tobie inni lub myślą a może też to wyolbzymiasz? Naprawdę myślisz że ludzi obchodzi to czy jedziesz na wakacje czy nie?"
Skupiam się bo właśnie to wszystkich obchodzi wyobraź sobie że szef pytał każdego po kolei na zebraniu żeby powiedział gdzie będzie jechał w tym roku a było około 20 osób.
Może wyolbrzymiam...tylko po co mam się tym stresować i jeszcze tłumaczyć.
No to co że pytał. Powiesz że nigdzie i tyle. Zwolni Cie pracy za to?
Stresujesz się bo w Twojej głowie wydaje Ci się że jest to jakiś wielki problem i wolisz obrazić Boga grzechem bo boisz się ludzi. Więcej odwagi to Bóg jest Panem wszystkiego i lepiej znosić wszelkie obelgi od ludzi niż Boga obrażać, a strach Ci mydli oczy o zdajesz się o tym zapominać.

Dodano po 2 minutach 5 sekundach:
Andej pisze: 2021-07-19, 22:37 To prawda. Będzie obciach. A jeszcze jak będzie konkurs "sweetfoci" z urlopów? Albo okaże się, że komuś zmieniły się plany i u=dał sie w to samo miejsce?
Jedno lubią wyjeżdżać inni nie. Nie ma przymusu.

Sądzę, że lepiej zawczasu bąknąć komuś, że jednak zostajesz w domu, bo masz ku temu powody. Na pytanie jako, krótko, że osobiste lub prywatne. Nic nikomu do tego.
Andej dobrze Ci radzi, nic nikomu do tego.

Awatar użytkownika
Viridiana
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1707
Rejestracja: 6 sie 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 554 times
Been thanked: 419 times

Re: Czy takie kłamstwo to grzech

Post autor: Viridiana » 2021-07-20, 17:23

Aga1986 pisze: 2021-07-19, 18:56 Nie chcę słuchać tych głupich wyrzutów i komentarzy oraz gadania po kątach bo wiem że tak będzie i znam tych ludzi nie od dziś...
Rozumiem. Nikt nie lubi słuchać głupich komentarzy. Sama też mam problem z przejmowaniem się, "co powiedzą inni". Jednak kłamstwo nie jest dobrym rozwiązaniem tego problemu.
Aga1986 pisze: 2021-07-19, 18:56 Wierzcie że robię to dla świętego spokoju.
Jezus jest Panem ryzyka, tego wychodzenia zawsze "poza". Jezus nie jest Panem komfortu, bezpieczeństwa i wygody. - papież Franciszek, fragment przemówienia z ŚDM 30.07.2016
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)

Ave Miriam

Re: Czy takie kłamstwo to grzech

Post autor: Ave Miriam » 2021-07-20, 22:12

Mam wrażenie, ze problem nie lezy w otoczeniu Agi, tylko w Adze.
Nie rozwiązuje się swoich problemów za pomocą kłamstewek i kłamstw.

Aga1986
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 25 mar 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 74 times
Been thanked: 39 times

Ciężki czy lekki?

Post autor: Aga1986 » 2021-08-06, 17:43

Czy wjazd do kraju w którym jest wymagany test na koronawirusa i tygodniowy pobyt bez wykonania testu jest grzechem ciężkim czy lekkim? Ogólnie czuje się dobrze, nie mam objawów żadnej choroby. Wiem tylko, że złamałam prawo ale czy to podlega pod grzech ciężki? Czy każde złamanie prawa jest grzechem ciężkim? Dotarło to do mnie w trakcie pobytu, że źle zrobiłam ( może bardziej chodzi o to , że przedtem traktowałam sprawę lekko a powaga sytuacji dotarla do mnie później, bo to że źle zrobiłam to miałam świadomość)no i powiedziałam sobie że nie będę wchodziła do sklepów czy innych pomieszczeń tylko będę w domu lub na świeżym powietrzu. Niestety dzień później weszłam na chwilkę na stację benzynową coś kupić i jak wyszłam stamtąd to byłam zła na siebie i w sumie żałuję...
Ostatnio zmieniony 2021-08-06, 18:11 przez Aga1986, łącznie zmieniany 3 razy.

ODPOWIEDZ