Spowiedź z nieczystych myśli

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
ODPOWIEDZ
Filip

Spowiedź z nieczystych myśli

Post autor: Filip » 2021-07-27, 13:43

Witam, jeśli ja w przeszłości miałem porządliwe myśli i wyspowiadałem się z nich mówiąc że miałem nieczyste myśli to czy to było prawidłowe wyznanie grzechu. Teraz zacząłem się zastanawiać czy nie powinienem powiedzieć wprost że miałem porządliwe myśli, ale wtedy wydawało mi się że to będzie prawidłowe stwierdzenie, ponieważ nieczyste myśli to także są pragnienia.
Ostatnio zmieniony 2021-07-27, 13:43 przez Filip, łącznie zmieniany 1 raz.

Lizzie
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 476
Rejestracja: 4 mar 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 75 times
Been thanked: 79 times

Re: Spowiedź z nieczystych myśli

Post autor: Lizzie » 2021-07-27, 13:48

Jeśli masz taką potrzebę to się wyspowiadaj .
I wyznaj to co ci leży na sumieniu .
:ymhug:
Ostatnio zmieniony 2021-07-27, 14:05 przez Lizzie, łącznie zmieniany 3 razy.
''Modlitwa to przebywanie z Tym który mnie kocha '' św Teresa z Lisieux @};- :x

krystian.zawistowski
Gaduła
Gaduła
Posty: 835
Rejestracja: 5 gru 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 146 times
Been thanked: 197 times

Re: Spowiedź z nieczystych myśli

Post autor: krystian.zawistowski » 2021-07-27, 14:06

Na ogół rozróżnia się myśli nieczyste i nieskromne i osobno przyjemność seksualną umyślną lub nie.
Rozdziały z książki Henriego Sattlera CSsR "Rodzice dzieci i te sprawy" które o tym piszą:
http://rodzinakatolicka.pl/rozdzial-osm ... lnym-cz-1/
http://rodzinakatolicka.pl/rozdzial-dzi ... lnym-cz-2/

(uprzedzam, że strona patrząc po logo związana z Bractwem Św. Piusa X, ale książka nie ma z nimi nic wspólnego raczej)
Ostatnio zmieniony 2021-07-27, 14:08 przez krystian.zawistowski, łącznie zmieniany 1 raz.
https://kzaw.pl/
https://www.youtube.com/channel/UCdC4jo ... o3tVw_F3cQ
"I nikt nigdy na próżno nie uciekał się do przemożnego Jej wstawiennictwa, kto z pobożną i ufną modlitwą do Niej się udawał." Pius IX o modlitwie do Maryji

CMK

Re: Spowiedź z nieczystych myśli

Post autor: CMK » 2021-07-27, 14:30

Bractwo sw.Piusa X bardzo starannie dobiera tresci wydawanych ksiazek - jesli wydadza, to mozna byc pewnym czystej, nieskazonej mysli zanurzonej w prawdziwym katolicyzmie. Tak jak wielu ksiazek sygnowanych przez ponoc "katolickie" wydawnictwa raczej nalezy sie wystrzegac, to akurat Te Deum ( wydawnictwo bractwa Sw.Piusa X) mozna polecic w ciemno.

Filip

Re: Spowiedź z nieczystych myśli

Post autor: Filip » 2021-07-27, 14:40

Ja chciałbym otrzymać odpowiedź na moje pytanie czy jeśli miałem porządliwe myśli a podczas spowiedzi spowiadałem się z tych myśli mówiąc że miałem nieczyste myśli to czy te porządliwe myśli zostały mi odpuszczone.
Ostatnio zmieniony 2021-07-27, 14:41 przez Filip, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Spowiedź z nieczystych myśli

Post autor: Lunka » 2021-07-27, 14:55

Filip pisze: 2021-07-27, 14:40 Ja chciałbym otrzymać odpowiedź na moje pytanie czy jeśli miałem porządliwe myśli a podczas spowiedzi spowiadałem się z tych myśli mówiąc że miałem nieczyste myśli to czy te porządliwe myśli zostały mi odpuszczone.
Każda spowiedź gładzi nasze wszystkie grzechy, nawet te o których zapomnieliśmy. Kiedy je przypominamy trzeba je powiedzieć na kolejnej spowiedzi. Czy w momencie kiedy się spowiadałes byłeś świadomy, że myśli nieczyste można różnie interpretować? Z tego co piszesz to nie. Sama kiedyś tak się spowiadałam. Masz odpuszczone tamte grzechy ale jeśli teraz pojawił Ci się taki dylemat to wyznaj go przy kolejnej spowiedzi. Nie musisz teraz specjalnie do niej przystępować, wystarczy przy kolejnej. Tak jak napisałam, kazda spowiedź gładzi nasze wszystkie grzechy.

Poza tym wydaje mi, że spowiednik raczej wiedział o co chodzi .
Ostatnio zmieniony 2021-07-27, 14:56 przez Lunka, łącznie zmieniany 1 raz.
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Filip

Re: Spowiedź z nieczystych myśli

Post autor: Filip » 2021-07-27, 14:58

Znaczy ja wiedziałem że myśli dzielą się na myśli marzenia i pragnienia, ale pomyślałem że skoro wszystkie te grupy to grzechy popełnione myślą to myślałem że jak powiem że miałem nieczyste myśli to wszystko się do tego zalicza.

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Spowiedź z nieczystych myśli

Post autor: Lunka » 2021-07-27, 15:01

Osobiście w wielu rachunkach sumienia spotkałam się z takim właśnie zwrotem, "nieczyste myśli l" więc nie wiem gdzie jest błąd i czemu jest powielany.
Skoro wiedziałeś to czemu tego tak nie wyznales? 😉
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4435
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1078 times
Been thanked: 1149 times

Re: Spowiedź z nieczystych myśli

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2021-07-27, 15:02

A ja nawet nie wiedziałam, że myśli pożądliwe to co innego niż nieczyste. Ważne, że chciałeś wyznać szczerze, myślałeś, że nazwałeś grzech prawidłowo, więc sakrament ważny. Tak jak radzi Lunka, po prostu powiedz o tym przy okazji następnej spowiedzi.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Filip

Re: Spowiedź z nieczystych myśli

Post autor: Filip » 2021-07-27, 15:17

Problem w tym że ja też nie widzę różnicy między nieczystymi a porządkowymi myślami. Tylko chciałem się zapytać czy tylko ja nie widzę różnicy czy może naprawdę nie ma.

Dodano po 1 minucie 36 sekundach:
Lunka pisze: 2021-07-27, 15:01 Osobiście w wielu rachunkach sumienia spotkałam się z takim właśnie zwrotem, "nieczyste myśli l" więc nie wiem gdzie jest błąd i czemu jest powielany.
Skoro wiedziałeś to czemu tego tak nie wyznales? 😉
Bo uznałem że skoro wszystkie te grupy to grzechy popełnione myślą to jak powiem że miałem nieczyste myśli to z wszystkich tych 3 grup będę wyspowiadany.

Co więcej dla mnie nieczyste myśli to nie są tylko myśli o charakterze seksualnym. Dla mnie nieczyste myśli to są wszystkie złe i brzydkie myśli.
Ostatnio zmieniony 2021-07-27, 15:20 przez Filip, łącznie zmieniany 4 razy.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4435
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1078 times
Been thanked: 1149 times

Re: Spowiedź z nieczystych myśli

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2021-07-27, 16:05

Filip pisze: 2021-07-27, 15:17 Co więcej dla mnie nieczyste myśli to nie są tylko myśli o charakterze seksualnym. Dla mnie nieczyste myśli to są wszystkie złe i brzydkie myśli.
No niby tak, ale kiedy mówisz podczas spowiedzi "nieczyste myśli" to ksiądz zrozumie to raczej jako grzeszne myśli dotyczące seksualności. W przypadku innych grzechów popełnionych myślą np. życzenia komuś źle, destrukcyjnej zazdrości, nienawistnych myśli itd. lepiej nazwać wprost, zamiast używać zwrotu "nieczyste myśli". Bo w takiej sytuacji ten zwrot nie zostanie właściwie zrozumiały przez spowiednika, a wyznanie grzechów powinno być szczere i nazwane tak, żeby ksiądz zrozumiał, o jaki grzech chodzi.
Ostatnio zmieniony 2021-07-27, 16:09 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 4 razy.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Filip

Re: Spowiedź z nieczystych myśli

Post autor: Filip » 2021-07-27, 16:08

miłośniczka Faustyny pisze: 2021-07-27, 16:05
Filip pisze: 2021-07-27, 15:17 Co więcej dla mnie nieczyste myśli to nie są tylko myśli o charakterze seksualnym. Dla mnie nieczyste myśli to są wszystkie złe i brzydkie myśli.
No niby tak, ale kiedy mówisz podczas spowiedzi "nieczyste myśli" to ksiądz zrozumie to raczej jako grzeszne myśli dotyczące seksualności. W przypadku innych grzechów popełnionych myślą np. życzenia komuś źle, destrukcyjnej zazdrości, nienawistnych myśli lepiej nazwać wprost, a nie używać zwrotu "nieczyste myśli". Bo w takiej sytuacji ten zwrot nie zostanie właściwie zrozumiały przez spowiednika, a wyznanie grzechów powinno być szczere i nazwane tak, żeby ksiądz zrozumiał, o jaki grzech chodzi.
No trochę tak ale słowo nieczystość nie oznacza przecież tylko jednego ma ono bardzo dużo synonimów.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4435
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1078 times
Been thanked: 1149 times

Re: Spowiedź z nieczystych myśli

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2021-07-27, 16:11

Filip pisze: 2021-07-27, 16:08
miłośniczka Faustyny pisze: 2021-07-27, 16:05
Filip pisze: 2021-07-27, 15:17 Co więcej dla mnie nieczyste myśli to nie są tylko myśli o charakterze seksualnym. Dla mnie nieczyste myśli to są wszystkie złe i brzydkie myśli.
No niby tak, ale kiedy mówisz podczas spowiedzi "nieczyste myśli" to ksiądz zrozumie to raczej jako grzeszne myśli dotyczące seksualności. W przypadku innych grzechów popełnionych myślą np. życzenia komuś źle, destrukcyjnej zazdrości, nienawistnych myśli lepiej nazwać wprost, a nie używać zwrotu "nieczyste myśli". Bo w takiej sytuacji ten zwrot nie zostanie właściwie zrozumiały przez spowiednika, a wyznanie grzechów powinno być szczere i nazwane tak, żeby ksiądz zrozumiał, o jaki grzech chodzi.
No trochę tak ale słowo nieczystość nie oznacza przecież tylko jednego ma ono bardzo dużo synonimów.
Ale wtedy to może być niedopowiedzenie, nie wyznanie grzechu wprost. Trzeba bardziej sprecyzować (spowiednik musi wiedzieć, o jaki grzech chodzi), bo może dojść w ten sposób nawet do zatajenia, jeśli ktoś świadomie unika nazwania grzechu wprost, wiedząc, że takie niedomówienie jest złe.
Ostatnio zmieniony 2021-07-27, 16:18 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Filip

Re: Spowiedź z nieczystych myśli

Post autor: Filip » 2021-07-27, 16:16

W sumie racja, to ja wspomne przy następnej spowiedzi że miałem porządliwe myśli w przeszłości.

Jeszcze jedno jeśli ja miałem różne myśli samobójcze ale nigdy nie myślałem o tym żeby to zrobić i nigdy nie myślałem o tym tak na serio to czy też jest to grzech. Bo czasem miałem takie myśli ale też nigdy się z tego nie spowiadałem.

Dodano po 21 sekundach:
miłośniczka Faustyny pisze: 2021-07-27, 16:11
Filip pisze: 2021-07-27, 16:08 No trochę tak ale słowo nieczystość nie oznacza przecież tylko jednego ma ono bardzo dużo synonimów.
Ale wtedy to może być niedopowiedzenie, nie wyznanie grzechu wprost. Trzeba bardziej sprecyzować (spowiednik musi wiedzieć, o jaki grzech chodzi), bo może dojść w ten sposób nawet do zatajenia, jeśli ktoś świadomie unika nazwania grzechu wprost, wiedząc, że takie niedomówienie jest złe.
.
Ostatnio zmieniony 2021-07-27, 16:20 przez Filip, łącznie zmieniany 3 razy.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4435
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1078 times
Been thanked: 1149 times

Re: Spowiedź z nieczystych myśli

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2021-07-27, 16:25

W sumie racja, to ja wspomnie przy następnej spowiedzi że miałem porządliwe myśli. Tylko jak to powiedzieć czy powiedzieć że w przeszłości popełniłem taki grzech i mówić o tym że się z niego nie spowiadałem czy nie trzeba mówić że się z niego nie spowiadało?
Powiedz, że na spowiedzi wyznałeś grzech jako "nieczyste myśli", a chodziło o pożądliwe (chociaż nie bardzo rozumiem, jaka to różnica). Może zapytaj też spowiednika na wszelki wypadek czy powinieneś wyznać ten grzech dokładniej.
Jeszcze jedno jeśli ja miałem różne myśli samobójcze ale nigdy nie myślałem o tym żeby to zrobić i nigdy nie myślałem o tym tak na serio to czy też jest to grzech. Bo czasem miałem takie myśli ale też nigdy się z tego nie spowiadałem.
Wyznaj to tak, jak nam napisałeś, czyli:
miałem różne myśli samobójcze ale nigdy nie myślałem o tym żeby to zrobić i nigdy nie myślałem o tym tak na serio
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

ODPOWIEDZ