Czy to grzech - Jakub
Grzech
Witajcie, pisze z takim pytaniem
Trwa pandemia. Rodzice kazali mi założyć do pewnego miejsca maskę (nie jestem pełnoletni jeszcze), ale ja zrobiłem to dość nie dbale i tak trochę ją miałem, trochę nie(raczej zrobiłem to ze wstydu przed innymi).
Czy te sytuacje mozna uznac za grzech cieżki/cieżki wykroczenie???
Prosze Was o opinie
Trwa pandemia. Rodzice kazali mi założyć do pewnego miejsca maskę (nie jestem pełnoletni jeszcze), ale ja zrobiłem to dość nie dbale i tak trochę ją miałem, trochę nie(raczej zrobiłem to ze wstydu przed innymi).
Czy te sytuacje mozna uznac za grzech cieżki/cieżki wykroczenie???
Prosze Was o opinie
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Grzech
Wszystko zależy od okoliczności, miejsca i wpływu na inne osoby.
Wstydzić się należy postepowania wbrew rodzicom z obawy przed presją otoczenia. Jak też postępowania wbrew rozsądkowi, względnie obowiązującemu prawu.
Wstydzić się należy postepowania wbrew rodzicom z obawy przed presją otoczenia. Jak też postępowania wbrew rozsądkowi, względnie obowiązującemu prawu.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Grzech
NieJakub pisze: ↑2021-07-01, 23:58 Witajcie, pisze z takim pytaniem
Trwa pandemia. Rodzice kazali mi założyć do pewnego miejsca maskę (nie jestem pełnoletni jeszcze), ale ja zrobiłem to dość nie dbale i tak trochę ją miałem, trochę nie(raczej zrobiłem to ze wstydu przed innymi).
Czy te sytuacje mozna uznac za grzech cieżki/cieżki wykroczenie???
Prosze Was o opinie
- marcino_89
- Przybysz
- Posty: 18
- Rejestracja: 20 lip 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 6 times
Re: Grzech
Pamiętaj Jakub, że aby powstał grzech - musisz zawinić - zgrzeszyć - świadomie. Skoro pytasz, czy źle założona maska mogła być grzechem, to znaczy że nie miałeś świadomości, wieć gdyby nawet taka czynność byłaby grzechem, a Ty byś o tym nie wiedział - nie miałbyś grzechu
Kłótnia
Witajcie, mam pytanie. Mianowicie, kiedy kłótnia jest grzechem? Ostatnio pokłóciłem się z rodzicami, jeden z nich trochę wszystko sprowokował i we mnie pękło wszystko i wpadłem w histerie (rzecz była błaha, ale ja zawsze do wszystkiego podchodzę emocjonalnie). Ale potem od razu ich przeprosiłem i mówili mi, że źli na mnie nie są, ale żebym nie reagował tak emocjonalnie na mówiàc kolokwialnie głupoty. Czy takie działanie pod wpływem emocji może być grzechem? Jak to rozważyć?
Z góry dzięki!
Z góry dzięki!
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Kłótnia
Brak panowania nad sobą może oznaczać grzech lekki no brak pełnej świadomości i dobrowolności.Jakub pisze: ↑2021-07-28, 11:27 Witajcie, mam pytanie. Mianowicie, kiedy kłótnia jest grzechem? Ostatnio pokłóciłem się z rodzicami, jeden z nich trochę wszystko sprowokował i we mnie pękło wszystko i wpadłem w histerie (rzecz była błaha, ale ja zawsze do wszystkiego podchodzę emocjonalnie). Ale potem od razu ich przeprosiłem i mówili mi, że źli na mnie nie są, ale żebym nie reagował tak emocjonalnie na mówiàc kolokwialnie głupoty. Czy takie działanie pod wpływem emocji może być grzechem? Jak to rozważyć?
Z góry dzięki!
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Kłótnia
Może być, jeśli nic nie czynisz, aby powstrzymywać się od krzywdzenia innych w emocjach. Jeśli jednak starasz się panować nad sobą, ale nie zawsze wychodzi, to ok.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Ciekawość
Szczęść Boże,
Mam pytanie, czy ciekawość jest w tej sytuacji grzechem ciężkim?
Miałem taka sytuację - siedzę przy obiedzie z mama i tata i mama mówi, że ten to ostatnio zrobił to i tamto, ja byłem ciekawy i dopytałem co zrobił i czemu i mama opowiedziała mi dość nie fajną sytuację o co dane małżeństwo się pokłóciło i nie obyło się od oceny tej sytuacji w nie fajnych słowach (ja ich nie mówiłem, tylko słuchałem całego zajścia). Nie była dla mnie tajemnicą wada tej osoby, ale z ciekawości chciałem się dowiedzieć o co poszło.
Czy to może być z mojej strony grzech ciężki? Czy może nie powinienem pytać?
Mam pytanie, czy ciekawość jest w tej sytuacji grzechem ciężkim?
Miałem taka sytuację - siedzę przy obiedzie z mama i tata i mama mówi, że ten to ostatnio zrobił to i tamto, ja byłem ciekawy i dopytałem co zrobił i czemu i mama opowiedziała mi dość nie fajną sytuację o co dane małżeństwo się pokłóciło i nie obyło się od oceny tej sytuacji w nie fajnych słowach (ja ich nie mówiłem, tylko słuchałem całego zajścia). Nie była dla mnie tajemnicą wada tej osoby, ale z ciekawości chciałem się dowiedzieć o co poszło.
Czy to może być z mojej strony grzech ciężki? Czy może nie powinienem pytać?
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Ciekawość
Mówią, że ciekawość, to pierwszy stopień do piekła. Ale ja uważam, że ciekawość to pierwszy stopień do wiedzy.
Nie bardzo rozumiem skrupułów. Podobno nie ma głupich pytań. Byłeś ciekawy, spytałeś. Nie widzę w tym niczego złego.
Nie bardzo rozumiem skrupułów. Podobno nie ma głupich pytań. Byłeś ciekawy, spytałeś. Nie widzę w tym niczego złego.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Ciekawość
Ciężki nie, ale powinna napomniec mamę że nie powinna zajmować się życiem innych bo to nie jej sprawa.Jakub pisze: ↑2021-08-06, 20:50 Szczęść Boże,
Mam pytanie, czy ciekawość jest w tej sytuacji grzechem ciężkim?
Miałem taka sytuację - siedzę przy obiedzie z mama i tata i mama mówi, że ten to ostatnio zrobił to i tamto, ja byłem ciekawy i dopytałem co zrobił i czemu i mama opowiedziała mi dość nie fajną sytuację o co dane małżeństwo się pokłóciło i nie obyło się od oceny tej sytuacji w nie fajnych słowach (ja ich nie mówiłem, tylko słuchałem całego zajścia). Nie była dla mnie tajemnicą wada tej osoby, ale z ciekawości chciałem się dowiedzieć o co poszło.
Czy to może być z mojej strony grzech ciężki? Czy może nie powinienem pytać?
Re: Ciekawość
Twoja ciekawość w tym przypadku to żaden grzech, natomiast Twoja mama i jej opowieść to już inna sprawa.
Pożądliwość
Jakie patrzenie na kobiete/dziewczynę jest grzechem?
Czy patrzenie tak po prostu na kobiete bez żadnego pożądania/podniecenia itp itd np tylko po to, aby zobaczyć jak wygląda dana osoba może być już grzechem?
Jestem teraz w liceum 3 klasa. Zawsze lepiej dogadywałem się z dziewczynami niż chłopakami. Ale nie mam żadnej takiej bliskiej osoby w zasięgu i czasem szukam znajomości przez internet (wiem, że to może głupie, ale czasem jestem zdesperowany). I czy jak np wejdę na profil takiej dziewczyny żeby zobaczyć jak wygląda informacje itp to to już może być źle?
Nigdy nie mam w sobie żadnych nieczystych ani chęci grzechu myśli po prostu czasem mam ochotę znaleźć sobie kogos znajomego.
Wybaczcie może to głupie co piszę, może to skrupuły nie wiem
Prosze tylko o poważne odpowiedzi
Dzieki!
Czy patrzenie tak po prostu na kobiete bez żadnego pożądania/podniecenia itp itd np tylko po to, aby zobaczyć jak wygląda dana osoba może być już grzechem?
Jestem teraz w liceum 3 klasa. Zawsze lepiej dogadywałem się z dziewczynami niż chłopakami. Ale nie mam żadnej takiej bliskiej osoby w zasięgu i czasem szukam znajomości przez internet (wiem, że to może głupie, ale czasem jestem zdesperowany). I czy jak np wejdę na profil takiej dziewczyny żeby zobaczyć jak wygląda informacje itp to to już może być źle?
Nigdy nie mam w sobie żadnych nieczystych ani chęci grzechu myśli po prostu czasem mam ochotę znaleźć sobie kogos znajomego.
Wybaczcie może to głupie co piszę, może to skrupuły nie wiem
Prosze tylko o poważne odpowiedzi
Dzieki!
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Pożądliwość
Tak to skrupulyJakub pisze: ↑2021-09-04, 00:29 Jakie patrzenie na kobiete/dziewczynę jest grzechem?
Czy patrzenie tak po prostu na kobiete bez żadnego pożądania/podniecenia itp itd np tylko po to, aby zobaczyć jak wygląda dana osoba może być już grzechem?
Jestem teraz w liceum 3 klasa. Zawsze lepiej dogadywałem się z dziewczynami niż chłopakami. Ale nie mam żadnej takiej bliskiej osoby w zasięgu i czasem szukam znajomości przez internet (wiem, że to może głupie, ale czasem jestem zdesperowany). I czy jak np wejdę na profil takiej dziewczyny żeby zobaczyć jak wygląda informacje itp to to już może być źle?
Nigdy nie mam w sobie żadnych nieczystych ani chęci grzechu myśli po prostu czasem mam ochotę znaleźć sobie kogos znajomego.
Wybaczcie może to głupie co piszę, może to skrupuły nie wiem
Prosze tylko o poważne odpowiedzi
Dzieki!
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14976
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4202 times
- Been thanked: 2953 times
- Kontakt:
Re: Pożądliwość
Zgoda z przedmówczynią, albo szukanie grzechu na siłę, albo zawoalowana prośba o radę w sprawach sercowychlambda pisze: ↑2021-09-04, 05:54Tak to skrupulyJakub pisze: ↑2021-09-04, 00:29 Jakie patrzenie na kobiete/dziewczynę jest grzechem?
Czy patrzenie tak po prostu na kobiete bez żadnego pożądania/podniecenia itp itd np tylko po to, aby zobaczyć jak wygląda dana osoba może być już grzechem?
Jestem teraz w liceum 3 klasa. Zawsze lepiej dogadywałem się z dziewczynami niż chłopakami. Ale nie mam żadnej takiej bliskiej osoby w zasięgu i czasem szukam znajomości przez internet (wiem, że to może głupie, ale czasem jestem zdesperowany). I czy jak np wejdę na profil takiej dziewczyny żeby zobaczyć jak wygląda informacje itp to to już może być źle?
Nigdy nie mam w sobie żadnych nieczystych ani chęci grzechu myśli po prostu czasem mam ochotę znaleźć sobie kogos znajomego.
Wybaczcie może to głupie co piszę, może to skrupuły nie wiem
Prosze tylko o poważne odpowiedzi
Dzieki!
Bóg stworzył nas mężczyzną i kobietą nagich, stworzył nas z popędem seksualnym (przynajmniej po raju), byśmy się rozmnażali.grzech ciężki, śmiertelny «w teologii chrześcijańskiej: całkowite i dobrowolne odwrócenie się od Boga poprzez złamanie jego zakazu w sprawach wielkiej wagi»
W twoim wieku to całkowicie naturalne, że szukasz dziewczyny - ja miałem już czwartą. Nie szukaj przez neta, bo te dziewczyny z sąsiedztwa, szkoły też szukają przez neta - nie sądzisz, że to jakiś absurd?
...a jak nie masz "Nigdy nie mam w sobie żadnych nieczystych ani chęci grzechu myśli " - to ty jakiś święty jesteś
Poznawaj dziewczyny - one też tego oczekują, potrzebują, pragną - spędzajcie wspólnie czas, cieszcie się sobą i swoim towarzystwem - zbierasz w ten sposób doświadczenia, rozwijasz się jako osoba, przyszły narzeczony, mąż.
...a tą, którą masz na oku ze szkoły, to nie czaj się więcej, tylko wybierz odpowiedni film i zaproś do kina
a później odprowadź do domu i umów się na .... ( podczas spaceru z kina do domu dowiesz się co lubi i czym się interesuje i to wykorzystaj - pytaj i słuchaj, okaż zainteresowanie, patrz jej w oczy i dużo się uśmiechaj, zauważ i skomplementuj jej ubiór, włosy, trepkę, buty, uśmiech, czy co tam zauważysz godnego pochwalenia - ale nie w ciemno, ja ci daje tylko propozycje.)
Podpowiem ci również, że u nas na forum jest sporo fajnych dziewczyn
Ostatnio zmieniony 2021-09-04, 11:46 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Grzech
Witam,
Pytanie może glupie, ale zapytam
Chodze do szkoły średniej, nie mam jeszcze 18 lat, wiec tez nie zarabiam. Rodzice finansują mi np kurs jezyka. Mam tak, że czasem mało się tam skupiam, rozpraszam itp itd przez co czasem mało wyciągam z tego i nie wykonuje wszystkich zadań.
Czy uwazacie, ze to moze byc jakiś grzech? Czy to już skrupuły?
Dzięki
Pytanie może glupie, ale zapytam
Chodze do szkoły średniej, nie mam jeszcze 18 lat, wiec tez nie zarabiam. Rodzice finansują mi np kurs jezyka. Mam tak, że czasem mało się tam skupiam, rozpraszam itp itd przez co czasem mało wyciągam z tego i nie wykonuje wszystkich zadań.
Czy uwazacie, ze to moze byc jakiś grzech? Czy to już skrupuły?
Dzięki