OBRAŹLIWY ŻART

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
ODPOWIEDZ
Niezapominajka
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 644
Rejestracja: 28 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 157 times
Been thanked: 160 times

OBRAŹLIWY ŻART

Post autor: Niezapominajka » 2021-09-10, 13:58

Witajcie,
dawno tutaj nic nie pisałam, ale nie wiem jak sobie poradzić z tą sytuacją.
Jest ona może dość błaha, ale nie daje mi spokoju.

Wczoraj przygotowywałam z rodziną kolację. Naprawdę rzadko zdarza się taki wieczór pełen żartów, śmiechu, niby sprzeczki i kłótnie ale później od razu zgoda i obrócenie to w żart. Mieliśmy dobry humor. Nagle jeden z członków mojej rodziny wyciągnął z lodówki jeden plasterek salami który został w pudełku i pokazał drugiej osobie lekko unosząc w dłoni - i właśnie powiedział, że to ostatni/że jest tylko tyle. Zaczęliśmy się śmiać a drugi członek odpowiedział na to "ciało chrystusa" - bo faktyczne osoba unosząca salami trzymała nieświadomie właśnie w ten sposób jak Ksiądz trzyma Hostię w Kościele.

Nie wiem dlaczego zaczęłam się jeszcze raz śmiać po czym powiedziałam żeby się uspokoili i przeprosiłam Boga mowiąc na głos "Boże wybacz On nie wie co czyni/mówi". Bardzo źle poczułam się z tym faktem, że zaczęłam się śmiać z takiego bluźnierstwa.

Domyślam się, że to był grzech mimo zreflektowania się po kilku sekundach. Ale bardzo się tym dobiłam. Sytuacja pokazałą mi ile jeszcze mam do przepracowania, jak mało jest we mnie pokory. Osoby z mojej rodziny nie są "zbliżone" do Boga - nie oceniam nikogo ale żyję z nimi i wiem z czym muszę się czasem borykać co dzień.

Jeśli pójdę jutro do spowiedzi (to miało miejsce wczoraj wieczorem a dziś od rana do wieczora jestem w pracy) to wystarczy jak wyznam, że przez chwilę śmiałam się z niestosownego żartu który obrażał Boga? Czy to wystarczy?

Dziękuję za każde słowo i radę.
Z Panem Bogiem
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2524
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 152 times
Been thanked: 403 times

Re: OBRAŹLIWY ŻART

Post autor: Abstract » 2021-09-10, 14:12

Możesz wtajemniczyć spowiednika jak nas na forum, tu bez problemu opisałaś sytuację, przy spowiedzi chcesz to zrobić skrótem.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

Niezapominajka
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 644
Rejestracja: 28 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 157 times
Been thanked: 160 times

Re: OBRAŹLIWY ŻART

Post autor: Niezapominajka » 2021-09-10, 14:15

Drogi @Abstract nie chcę niczego robić skrótem. Zapytałam o radę a widzę, że od razu ktoś wyciąga wnioski i "dopisuje" oceniając.

Do wiadomości i jasności - mam problemy ze skrupułami. I średnio widzę opisywanie tego żartu w konfesjonale przed mszą. Ale dobrze, zrobię tak :)
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.

Czarny
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1058
Rejestracja: 25 sie 2015
Has thanked: 898 times
Been thanked: 338 times

Re: OBRAŹLIWY ŻART

Post autor: Czarny » 2021-09-10, 14:24

Moim zdaniem @Niezapominajka nikt tam się nie wyśmiewał z Hostii. Może ten sytuacyjny żart nie był zbyt wyrafinowany ale bez przesady. Nie było to bluźnierstwo i wątpię by ktoś miał takie intencje.
Pewnie nie zdawał sobie sprawy jakie u ciebie to spowoduje rozterki.
Ale to że będąc rozluźniona dobra atmosfera i się zaśmiałaś to cóż w tym grzesznego.
Ponieważ masz problem ze skrupułami to może to powiedz spowiednikowi by po czasie nie mieć rozterek że coś ci umknęło etc.
Tylko dlatego.
Ostatnio zmieniony 2021-09-10, 14:30 przez Czarny, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5344
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 851 times
Been thanked: 1404 times

Re: OBRAŹLIWY ŻART

Post autor: abi » 2021-09-10, 15:20

wedlug mnie to nie jest grzech
zart sytuacyjny i tyle
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: OBRAŹLIWY ŻART

Post autor: lambda » 2021-09-10, 21:06

Mnie bym ten żart zniesmaczył i napewno nie śmieszył.
Ale odruch śmiechu może być bezwolny, nie widzę tu grzechu.

Awatar użytkownika
abi
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 5344
Rejestracja: 3 mar 2021
Has thanked: 851 times
Been thanked: 1404 times

Re: OBRAŹLIWY ŻART

Post autor: abi » 2021-09-10, 21:35

mnie smieszylo swego czasu

w gore serca
podchodza nam do gardla
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати

ODPOWIEDZ