Opętanie lub cokolwiek to jest

[Maciej]

Anna36, a czy próbowałaś skontaktować się z Księdzem Piotrem Glasem? To doświadczony egzorcysta z tego co się orientuję.

[miłośniczka Faustyny]

Anna36, a czy próbowałaś skontaktować się z Księdzem Piotrem Glasem? To doświadczony egzorcysta z tego co się orientuję.

@Anna36 nie kontaktuj się lepiej z ks. Glasem. Ostatnio Kościół trochę ostrzegał przed niektórymi jego naukami. Zdaje się też, że obecnie on nie podlega pod nasz Episkopat i nie wiadomo, czy formalnie jest, na ten moment, egzorcystą. Wiem, że sporo osób go ceni. Ale też sporo osób uważa jego nauki za "niezdrowe", błędne (nie całkowicie, ale po części tak). Mnie (tak osobiście) jego wypowiedzi napełniają niepokojem.

[Marek_Piotrowski]

Jak już, najlepiej skontaktować się z egzorcystą diecezjalnym.
Za Magnolią:
https://egzorcyzmy.katolik.pl/jak-znalezc-egzorcyste/
https://egzorcyzmy.katolik.pl/tematy/eg ... enie-mapa/

[Gzresznik Upadający]

Z jakiego kraju jesteś?

Dodano po 2 minutach 30 sekundach:
https://exorcismus.org/how-to-find-an-exorcist-priest/

Dodano po 2 minutach 46 sekundach:
To wersja międzynarodowa

[Anna36]

Z Anglii

[Gzresznik Upadający]

Diecezjalnego nie ma? a ewentualnie jakis anglikański? Pisalem tez info na Warszawę SPCh " Bednarska" jak będziesz przejeżdżać przez Polskę.

Dodano po 9 minutach 44 sekundach:

Anna36, a czy próbowałaś skontaktować się z Księdzem Piotrem Glasem? To doświadczony egzorcysta z tego co się orientuję.

@Anna36 nie kontaktuj się lepiej z ks. Glasem. Ostatnio Kościół trochę ostrzegał przed niektórymi jego naukami. Zdaje się też, że obecnie on nie podlega pod nasz Episkopat i nie wiadomo, czy formalnie jest, na ten moment, egzorcystą. Wiem, że sporo osób go ceni. Ale też sporo osób uważa jego nauki za "niezdrowe", błędne (nie całkowicie, ale po części tak). Mnie (tak osobiście) jego wypowiedzi napełniają niepokojem.

Napiszę tak. Podlega pod episkopat angielski..Egzorcystą był. Niewyparzony język ma. Ale czy byly jakieś blednę nauki? Konkretnie jaki zarzut?Jako osoba ktora byla zniewolona mogę powiedzieć ze to co on opowiadal to byka wersja zlagodzona tego co moze być.

Polecał tez w swoich konferencjach modlitwy 5 kluczy Lozano.To w swoim repertuarze maja m innymi jezuici w Polsce m innymi o Reclaw Remigiusz.

Zas co do ostrości i realności tego co mowil. Potrafia szafki sie ruszać. Potrafi cos zatrzymać pędzący samochód. I potrafi nieznajomy gość swierzo po twojej pierwszej poważniejszej spowiedzi po 20 latach drzec sie w duchu śniętym " " prze....łes sk...nu życie"

[miłośniczka Faustyny]

czy byly jakieś blednę nauki? Konkretnie jaki zarzut?

Ja Ci nie odpowiem, bo jego wypowiedzi od dawna już nie śledzę, źle wpływały na moją wiarę. Wzbudzały niepotrzebny lęk.

Natomiast KEP przed jego nauczaniem trochę ostrzega:

(...) Wskazane wyżej błędy teologiczne, przekładające się na wątpliwej jakości pobożność, wynikają z działalności wielu kaznodziejów czy świeckich, reprezentujących niewłaściwe poglądy w zakresie prawd wiary, życia Kościoła i duchowości. Krytyczny głos wobec Kościoła posoborowego oraz podważanie prawomocności wyboru papieża Franciszka, jak również atakowanie posługi polskich biskupów płynie z ust emerytowanego ordynariusza Karagandy arcybiskupa Jana Pawła Lengi MIC, współpracującego ze Stanisławem Krajskim, znanym ze skrajnych poglądów i prowadzącego własny program internetowy. Ci autorzy oraz ich goście zyskują wielu zwolenników, co ujawnia statystyka wyświetleń i ilość subskrypcji.
​Podobnie jest z księżmi głoszącymi radykalne poglądy, często rozmijający się z obowiązującymi praktykami Kościoła bądź zmierzającymi na obrzeża zdrowej teologii i duszpasterstwa. Przykładem mogą być wypowiedzi ks. Romana Kneblewskiego, ks. Piotra Glasa, ks. Pawła Murzińskiego.
(...)
Za: „Duszpasterstwo w czasie pandemii. Zeszyt specjalny do programu duszpasterskiego Kościoła katolickiego w Polsce na rok 2020/2021”.

[Gzresznik Upadający]

czy byly jakieś blednę nauki? Konkretnie jaki zarzut?

Ja Ci nie odpowiem, bo jego wypowiedzi od dawna już nie śledzę, źle wpływały na moją wiarę. Wzbudzały niepotrzebny lęk.

Natomiast KEP przed jego nauczaniem trochę ostrzega:

(...) Wskazane wyżej błędy teologiczne, przekładające się na wątpliwej jakości pobożność, wynikają z działalności wielu kaznodziejów czy świeckich, reprezentujących niewłaściwe poglądy w zakresie prawd wiary, życia Kościoła i duchowości. Krytyczny głos wobec Kościoła posoborowego oraz podważanie prawomocności wyboru papieża Franciszka, jak również atakowanie posługi polskich biskupów płynie z ust emerytowanego ordynariusza Karagandy arcybiskupa Jana Pawła Lengi MIC, współpracującego ze Stanisławem Krajskim, znanym ze skrajnych poglądów i prowadzącego własny program internetowy. Ci autorzy oraz ich goście zyskują wielu zwolenników, co ujawnia statystyka wyświetleń i ilość subskrypcji.
​Podobnie jest z księżmi głoszącymi radykalne poglądy, często rozmijający się z obowiązującymi praktykami Kościoła bądź zmierzającymi na obrzeża zdrowej teologii i duszpasterstwa. Przykładem mogą być wypowiedzi ks. Romana Kneblewskiego, ks. Piotra Glasa, ks. Pawła Murzińskiego.
(...)
Za: „Duszpasterstwo w czasie pandemii. Zeszyt specjalny do programu duszpasterskiego Kościoła katolickiego w Polsce na rok 2020/2021”.

A to to Myslałem ze rzeczywiscie jakies herezje zaczął gadać. Zawsze zalecana jest ostrożność. Zawsze każdy ksiadz moze popłynąć, to ludzie tylko.
A mi pomógł.... To pierwszy ksiadz u którego usłyszałem że facet winien być facet. Coś pomogło to obudzić, Zalezy kto co ma usłyszeć tak Bóg prowadzi.

A duszpasterstwo w trakcie pandemii było zaskakująćę. Np x Boniecki odważnie jako staruszek odprawiajacy msze w trakcie pandemii kiedy był limit 50 osób i wyrzucajacy w tym samym czasie dominikanie z koscioła słowami' proszę wyjść z kościoła bo zaraz msza będzie " Duch wieje kędy chce, Hallelujah.

[Marek_Piotrowski]

Polecał tez w swoich konferencjach modlitwy 5 kluczy Lozano.To w swoim repertuarze maja m innymi jezuici w Polsce m innymi o Reclaw Remigiusz.

No cóż, niestety. Ruch charyzmatyczny łyknął tę metodę w całości, i to w wersji dla świeckich...

[Gzresznik Upadający]

Polecał tez w swoich konferencjach modlitwy 5 kluczy Lozano.To w swoim repertuarze maja m innymi jezuici w Polsce m innymi o Reclaw Remigiusz.

No cóż, niestety. Ruch charyzmatyczny łyknął tę metodę w całości, i to w wersji dla świeckich...

A sa jakieś zastrzeżenia?

[Marek_Piotrowski]

Metoda jest skądinąd ciekawa, ale zawiera pewne elementy, których nie powinni wykonywać świeccy.
Czwarty klucz to „Złamanie mocy złego – klucz, w którym sam uczestnik lub prowadzący modlitwę, w imię Jezusa Chrystusa i na mocy sakramentu chrztu, łamie moc złych duchów.”
Brzmi nieźle, prawda? Niestety, w praktycznej realizacji tego „klucza” następuje nakaz zwrócony bezpośrednio do demonów: "W imię Jezusa Chrystusa nakazuję wszystkim duchom, których się właśnie wyrzekłem, aby odeszły ode mnie pod Krzyż".
Jest to jaskrawe odejście od praktyk Kościoła, w których osoby świeckie zwracają się – w celu uwolnienia – z prośbą do Boga (a nie z żądaniem do szatana).
Co najbardziej skandaliczne, metodę tę poleca ICCRS!

Niektóre założenia też pochodzą z koncepcji fundamentalistyczno-protestanckiej; na przykład Lozano pisze:
„[...] jeśli należymy do Jezusa Chrystusa, [to] żyjemy dzięki łasce i jesteśmy wolni. Jednak złe duchy wciąż mają na nas wpływ i starają się uczynić sobie mieszkanie w tych dziedzinach naszego życia, których nie poddaliśmy w pełni prawdzie.
Do tego jednak, aby mogły je opanować, potrzebna jest podstawa prawna. Ich prawo do wejścia i pozostawania w naszym życiu opiera się na tym, że w taki czy inny sposób ich do tego zaprosiliśmy. Wyrzeczenie się to jakby danie im wypowiedzenia, poinformowanie, że okres najmu się skończył.”

Z tekstu przeziera przekonanie, iż obecność złych duchów opiera się na jakiejś „podstawie prawnej” (jest to odpowiednik protestanckiej soteriologii, w której szatan rzekomo „nabył prawo” do człowieka z powodu grzechu, i musi otrzymać „okup” aby legalnie to prawo stracić) .
Co więcej, Autor najwyraźniej uważa, że uwolnienie z grzechu polega na „wyrzeczeniu się obecności demona” tego grzechu – a nie na „wyrzeczeniu się” (w sensie: odwróceniu się) od grzeszenia.
Tymczasem rzeczywistość jest znacząco inna: wskutek namowy diabła, albo wskutek pragnienia rzeczy „światowych”, względnie wskutek pożądań naszego „ducha własnego” wybraliśmy grzech – teraz musimy zakwestionować ten wybór i odwrócić się od niego; następnie zaś powinniśmy uczynić wszystko by „odrobić” rany, jakie w nas (a w szczególności w naszej relacji do Boga) grzech spowodował.
Grzesząc, nie „zaprosiliśmy diabła”, lecz przyjęliśmy jego punkt widzenia i jego rozwiązania. Diabeł nie ma, nie miał i nie będzie nigdy miał do nas „prawa”. To my, w sposób wolny, idziemy drogą Boga lub drogą szatana.
Uwolnienie polega nie na „łamaniu mocy przeciwnika” ale na przyjęciu punktu widzenia Boga

Kolejny cytat z tej samej książki:
„Zachęcam osobę, za którą się modlę, aby wyrzekła się wszelkich dzieł (kłamstw) szatana. Kieruję się zasadą: "Jeśli masz wątpliwości - wyrzekaj się!". Jeśli robi się z tego długa lista, uspokajam ją, mówiąc, że co prawda większość duchów, których się wyrzeka, ma niewielkie znaczenie, ale kilka z nich na pewno trzyma w garści klucze do jej wolności.”
Krótko mówiąc, uwalniający skłania uwalnianego, by „wyrzekał się” przeróżnych rzeczy w swoim życiu, w przekonaniu, iż wystarczy „trafić” na właściwą rzecz, aby nastąpiło uwolnienie. Robi się z tego długa lista, bo jak „nie trafi” to uwolnienie się nie uda. Stąd już tylko krok do stałej „listy wyrzeczeń” jaki ma wypowiedzieć uwalniany, by objąć jak najszersze spektrum zagadnień .
Podobne „zdemonizowane” podejście jest podejściem magicznym. Liczy się wypowiedzenie właściwego „zaklęcia” – bo jeśli się go nie wypowie, problem rzekomo pozostanie.
Jest to zaprzeczenie praktyki, w której rozeznaje się faktyczne problemy człowieka, a następnie człowiek ten nawraca się – czyli „odwraca” od grzesznych rozwiązań ku rozwiązaniom, jakie daje Bóg.
Nasuwają się podobieństwa z magią ludową - Anna Engelking, w książce "Rzecz o ludowej magii słowa" zwraca uwagę, iż odwrócenie fatalnego skutku w kulturze ludowej następuje przez znalezienie "przyczyny" - np. Mądrość ludowa radzi: "Komu zrobi się chrosta na języku i piecze go przez chwilę, tego ktoś obgaduje; należy sobie wspomnieć taką osobę, a jeżeli się ją rzeczywiście odgadnie, chrosta znika i ból ustaje"
Chciałbym być dobrze zrozumiany; nie chodzi o to, że człowiek nie może wyrzec się zła. Przecież nawet w liturgii chrzcielnej mamy ciąg deklaracji:
K: Czy wyrzekasz się grzechu, aby żyć w wolności dzieci Bożych?
W: Wyrzekam się.
K: Czy wyrzekasz się wszystkiego, co prowadzi do zła, aby cię grzech nie opanował?
W: Wyrzekam się.
K: Czy wyrzekasz się szatana, który jest głównym sprawcą grzechu?
W: Wyrzekam się.
Jednak – jak widać – nie ma to postaci „celowania” w „podejrzane” grzechy – jest to deklaracja wyrzeczenia się (odwrócenia się od) grzechu, oraz od jego przyczyn.

Nie przekreślałbym całkowicie "pięciu kluczy" Lozano. Ale jej stosowanie należałoby mocno uporządkować, bo z tym żartów nie ma.

[orzeszku]

Ja tam ks. Glasa cenię. On ma taki trochę amerykański "szołmeński" styl, ale on jest przesiąknięty trochę tą kulturą amerykańską i to trzeba uwzględnić, oceniając jego wystąpienia. Niekiedy może używa jakichś skrótów myślowych, co może budzić wątpliwości, jeśli np tak, jak mówicie, polecał te "pięć kluczy" - jednak nieraz słyszałam w różnych wypowiedziach jak podkreślał, że to Bóg działa, że skuteczność wszelkich praktyk pochodzi wyłącznie od Boga, więc z pewnością nie rozumie posługi egzorcysty w sposób magiczny.

Zupełnie inne oblicze, wyważone, refleksyjne ks. Glasa można usłyszeć na mszy pogrzebowej swojej mamy, jego homilia przemówiła prosto do mojego serca swoim spokojnym ale pewnym żarem. Tam można zobaczyć, jak wierzący i uporządkowany w swojej wierze jest to kapłan, już bez tej całej otoczki szołmeństwa.

Pamiętajmy też, że nigdy nawet do żadnego świętego katolickiego nie brakowało obiekcji, nawet do Św. Faustyny, to bardzo ważne, by były poddawane uważnej krytyce wszelkie katolickie nauczania - bo musi być spójność przekazu zachowana. Ale ta spójność przekazywana jest przez różne indywidualności ludzkie i to może wywoływać szczególne podejrzenia tych, którym dana indywidualność subiektywnie "nie podchodzi".

Dodano po 2 minutach 50 sekundach:
Kulturą amerykańską - w sensie tej konieczności przyciągania ludzi zachodu atrakcjami, sensacjami duchowymi. Letniość ludzi zachodu w ten sposób trzeba pobudzać, by do nich dotrzeć. To zupełnie inny styl konstuowania kazań, niż my jesteśmy przyzwyczajeni.

[Marek_Piotrowski]

Co do ks.Glasa mam tzw. ambiwalentne odczucia. Wiele jego stwierdzeń trafia w samo sedno. Wysłuchałem kiedyś kilku konferencji i, zachęcony tym, kupiłem książkę - wywiad z Nim (prowadzony przez Terlikowskiego). I zawód - znalazłem w niej zdemonizowane widzenie świata.
Tak więc może nawet warto słuchać, ale ostrożnie i nie bezkrytycznie.

[Gzresznik Upadający]

Po pierwsze ta modlitwa dla katolika zaklada wczesniejsza spowiedź, po drugie zaklada przygotowanie i to jest faktycznie kluczem. Podczas przygotowania wychodzą rozne rzeczy..U mnie podczas przygotowania wypadl gwalt na mnie. Po trzecie nakazując " duchowi" ( najczęściej odpowiedzialnego za sklonnosc do grzech czy zniewolenie) stoisz w autorytecie Naszego Państwa, czyli od Jego decyzji zależy uwolnienie. Sam " swoja mocą" to można gwóźdź w ścianę. Elementem modlitwy jest wczesniejsze uwielbienie Pana . To nie jest tak ze Pan jest na twoje zawolanie. I strzelanie w postaci wyliczanie bo moze się cos trafi,nawet jeśli się cos trafi właściwego to może nie pomoc..PS podczas normalnej modlitwy u x egzorcysty tez wyrzekasz sie poszczególnych duszków niesfornych.☺

[Marek_Piotrowski]

Po pierwsze ta modlitwa dla katolika zaklada wczesniejsza spowiedź, po drugie zaklada przygotowanie i to jest faktycznie kluczem. Podczas przygotowania wychodzą rozne rzeczy..U mnie podczas przygotowania wypadl gwalt na mnie. Po trzecie nakazując " duchowi" ( najczęściej odpowiedzialnego za sklonnosc do grzech czy zniewolenie) stoisz w autorytecie Naszego Państwa, czyli od Jego decyzji zależy uwolnienie. Sam " swoja mocą" to można gwóźdź w ścianę. Elementem modlitwy jest wczesniejsze uwielbienie Pana . To nie jest tak ze Pan jest na twoje zawolanie. I strzelanie w postaci wyliczanie bo moze się cos trafi,nawet jeśli się cos trafi właściwego to może nie pomoc..PS podczas normalnej modlitwy u x egzorcysty tez wyrzekasz sie poszczególnych duszków niesfornych.☺

To wszystko prawda. Ale prawdą jest również, że nikt, z wyjątkiem egzorcysty, nie powinien zwracać się bezpośrednio do szatana (nawet jeśli jest w stanie Łaski). To podstawowe zasady bezpieczeństwa.