Nienawiść
- Skaza
- Gaduła
- Posty: 996
- Rejestracja: 7 wrz 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1414 times
- Been thanked: 366 times
Nienawiść
Czy jeśli swoją nienawiść do "złych" ludzi przeleję w pełni na szatana to i tak będę grzeszył ? czy można nienawidzić tego który odpowiada za wszystko co złe na tym świecie i za to, że ludzie staja się źli ? czy jednak muszę wyprzeć z siebie to uczucie całkowicie by się od niego uwolnić na dobre ?
- Zebra
- Super gaduła
- Posty: 1027
- Rejestracja: 20 lut 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 336 times
- Been thanked: 202 times
Re: Nienawiść
Staraj się raczej walczyć z tym uczuciem nienawiści. Zastanowić się skąd się tak naprawdę bierze. Czy chodzi o jakąś zazdrość, czy ktoś Ciebie zranił a jakiś inny człowiek ci to przypomina i tak dalej. Gdzie jest źródło twoich uczuć.
To prawda, że to szatan podsuwa nam złe emocje ale z nim tylko Bóg może wygrać i zrobi to. Módl się za siebie I za tych których nienawidzisz.
To prawda, że to szatan podsuwa nam złe emocje ale z nim tylko Bóg może wygrać i zrobi to. Módl się za siebie I za tych których nienawidzisz.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
- Skaza
- Gaduła
- Posty: 996
- Rejestracja: 7 wrz 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1414 times
- Been thanked: 366 times
Re: Nienawiść
Chodzi mi o to czy dobrym pomysłem byłoby znienawidzić tego który jest źródłem/twórcą grzechu danej osoby zamiast niej samej. Czy mogę przelać swoją złość na niego i w ten sposób stać się bardziej wyrozumiałym dla innych ludzi.
- Zebra
- Super gaduła
- Posty: 1027
- Rejestracja: 20 lut 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 336 times
- Been thanked: 202 times
Re: Nienawiść
Nie wiem. Ja bym tam wolała nie myśleć o szatanie po prostu. Wolę myśleć o Bogu.
Nawet jeśli myślisz o szatanie źle więc w sumie "dobrze robisz" No bo nie ma co o nim myśleć dobrze; to po prostu nadal uważam, że lepiej o nim w ogóle nie myśleć.
Nawet jeśli myślisz o szatanie źle więc w sumie "dobrze robisz" No bo nie ma co o nim myśleć dobrze; to po prostu nadal uważam, że lepiej o nim w ogóle nie myśleć.
Kto zebrę wolno wypuszcza?
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
Kto osła dzikiego rozwiąże?
Za dom mu dałem pustkowie,
legowiskiem zaś jego słona ziemia.
Śmieje się z miejskiego zgiełku,
słów poganiacza nie słyszy,
w górach szuka pokarmu,
goni za wszelką zielenią.
Hi 39, 5-8
- Skaza
- Gaduła
- Posty: 996
- Rejestracja: 7 wrz 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1414 times
- Been thanked: 366 times
Re: Nienawiść
Czyli coś z rodzaju nie wystarczy wybrać inną drogę trzeba też zmienić zawartość plecaka bo z dawnym bagażem mimo innego nastawienia finisz wędrówki zaprowadzi w to samo miejsce. Rozumiem, dziękuję za odpowiedzi i będę to rozważał w sercu.
Re: Nienawiść
Moim zdaniem podstawą do pracy z każdym niechcianym uczuciem, w tym także z nienawiścią, jest 1. pełne uświadomienie sobie -kiedy, kto, jak je wywołuje 2. akceptacja obecnego stanu rzeczy - co NIE znaczy rezygnacja ze zmiany tego stanu 3. Dzięki temu siła niechcianego uczucia z czasem słabnie naturalnie.
Natomiast zarówno wypieranie czy tłumienie uczucia jak i przekierowywanie go na inny obiekt (tutaj np. na szatana) moim zdaniem tylko prowadzi do wzmocnienia.
Natomiast zarówno wypieranie czy tłumienie uczucia jak i przekierowywanie go na inny obiekt (tutaj np. na szatana) moim zdaniem tylko prowadzi do wzmocnienia.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14942
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4186 times
- Been thanked: 2940 times
- Kontakt:
Re: Nienawiść
Nienawiść do złych ludzi to zły pomysł i złe/niewłaściwe/niechrześcijańskie uczucieSkaza pisze: ↑2021-10-20, 21:21 Czy jeśli swoją nienawiść do "złych" ludzi przeleję w pełni na szatana to i tak będę grzeszył ? czy można nienawidzić tego który odpowiada za wszystko co złe na tym świecie i za to, że ludzie staja się źli ? czy jednak muszę wyprzeć z siebie to uczucie całkowicie by się od niego uwolnić na dobre ?
takim ludziom można współczuć, może być ich ci żal, że ktoś ich tak źle wychował, skrzywdził i odpłacają tym samym, zwiódł złą ideologią, nigdy nie kochał itd itp- przyczyn tego, że są jacy są jest wiele. Zauważ, że ani razu nie wymieniłem szatana jako sprawcy ich stanu, choć jest to niewykluczone. Ludzie są źli, bo taka nasz upadła, skrzywiona , grzeszna natura po grzechu pierworodnym. Inna przyczyna zła to zraniona/skrzywiona/wypaczona natura świata skutkująca cierpieniem.
Zebra mądrze ci napisała, że od szatana to lepiej się trzymać z dala i nie wchodzić w żadne niepotrzebne interakcje a skupiać się tylko na Bogu
Ostatnio zmieniony 2021-10-21, 19:24 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13779
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2199 times
Re: Nienawiść
Zgadzam się z Dezem.
Lepiej szukać w ludziach dobra, bo ono na pewno w nich jest.
Zło, moim zdaniem, dużo częściej wynika z braku doświadczenia miłości. Gdy jej nie doświadczyliśmy, gdy jej nie znamy, nie potrafimy jej dawać, a wtedy szatan nie musi nic robić. Wystarczy, że dogląda czy idziemy ku niemu.
Lepiej szukać w ludziach dobra, bo ono na pewno w nich jest.
Zło, moim zdaniem, dużo częściej wynika z braku doświadczenia miłości. Gdy jej nie doświadczyliśmy, gdy jej nie znamy, nie potrafimy jej dawać, a wtedy szatan nie musi nic robić. Wystarczy, że dogląda czy idziemy ku niemu.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2524
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 152 times
- Been thanked: 403 times
Re: Nienawiść
C.S. Lewis ciekawie pisał o nienawiści.
Pisał aby nie emanować nienawiści do ludzi, lecz do ich złych postępków, a więc czuć odrazę do samej istoty grzechu, a nie do zabłąkanego w tych czynach autora.
wklejam jeszcze raz
Pisał aby nie emanować nienawiści do ludzi, lecz do ich złych postępków, a więc czuć odrazę do samej istoty grzechu, a nie do zabłąkanego w tych czynach autora.
wklejam jeszcze raz
C.S. Lewis pisze:"Długo uważałem to rozróżnienie za bzdurne rozdzielanie włosa na czworo. Jak mogę
nienawidzić coś, co zrobił zły człowiek, ale nie samego człowieka? Jednak po latach uświadomiłem
sobie, że jest osoba, wobec której zachowywałem się tak przez całe życie — ja sam. Kochałem
siebie niezależnie od własnej niechęci do swojego tchórzostwa, zarozumialstwa czy chciwości.
Nigdy nie sprawiło mi to najmniejszej trudności. Właściwie nienawidziłem te rzeczy właśnie
dlatego, że kochałem człowieka, który je czynił. Ponieważ kochałem samego siebie, z przykrością
dostrzegałem, że jestem człowiekiem zdolnym do podobnych rzeczy. Dlatego chrześcijaństwo nie
chce, abyśmy choćby na jotę zmniejszyli nienawiść odczuwaną wobec okrucieństwa i perfidii.
Powinniśmy je nienawidzić. Nie należy odwoływać ani słowa z tego, co o nich powiedzieliśmy. Ale
chrześcijaństwo chce, abyśmy nienawidzili te rzeczy u innych w taki sam sposób, w jaki
nienawidzimy je u samych siebie — żałując, że ktoś popełnił podobne rzeczy i licząc, że kiedyś,
jakoś, gdzieś zostanie uleczony i wyjdzie na ludzi."
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Nienawiść
Wydaje mi się, że omijacie Państwo temat, który poruszył Skaza. Choć nie wykluczam, że to ja źle zrozumiałem pytanie.
Mianowicie, streszczę jego pytanie: Czy można nienawidzić szatana?
Czytałem pierwszy Post Skazy w tym wątku. Miałem zamiar odpowiedzieć. Ale nie potrafię.
Bo z jednej strony, szatan to samo zło. Ale to nie personifikacja zła, ale osoba do cna zła. Osoba. A jeśli tak, to jeszcze raz przekształcę pytanie: Czy można nienawidzić (jakiejkolwiek) osoby?
W myśl Waszych wyjaśnień: należy nienawidzić zła, ale można nienawidzić człowieka. OK. To prawda. A jeśli o kimś mówią, że jest wcielonym złem? Jest złą osobą? To co?
Czy można nienawidzić szatana? Czy tylko jego czyny?
Czy można kochać szatana, jednocześnie nienawidząc jego czynów i postawy? I równocześnie sprzeciwiając się mu ze wszystkich sił?
Mianowicie, streszczę jego pytanie: Czy można nienawidzić szatana?
Czytałem pierwszy Post Skazy w tym wątku. Miałem zamiar odpowiedzieć. Ale nie potrafię.
Bo z jednej strony, szatan to samo zło. Ale to nie personifikacja zła, ale osoba do cna zła. Osoba. A jeśli tak, to jeszcze raz przekształcę pytanie: Czy można nienawidzić (jakiejkolwiek) osoby?
W myśl Waszych wyjaśnień: należy nienawidzić zła, ale można nienawidzić człowieka. OK. To prawda. A jeśli o kimś mówią, że jest wcielonym złem? Jest złą osobą? To co?
Czy można nienawidzić szatana? Czy tylko jego czyny?
Czy można kochać szatana, jednocześnie nienawidząc jego czynów i postawy? I równocześnie sprzeciwiając się mu ze wszystkich sił?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Abstract
- Zasłużony komentator
- Posty: 2524
- Rejestracja: 27 cze 2021
- Has thanked: 152 times
- Been thanked: 403 times
Re: Nienawiść
Szatan to upadły anioł, owoc tworzenia Boga, obdarowany wolną wolą obraził ten dar, zniweczył go.
Nie widzę tu różnicy pomiędzy nienawiścią do człowieka, a nienawiścią do szatana. Jedyna różnica tkwi w tym, że od decyzji szatana nie ma odwrotu.
Nienawidzenie szatana jest nieistotne, jego czynów i skutków, zamierzonego działania już tak. Ponieważ sam szatan bez złych występków to nadal anioł, to jego bunt, a więc złe wybory i czyny, rzutują na niego negatywnie.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18974
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2610 times
- Been thanked: 4616 times
- Kontakt:
Re: Nienawiść
Bóg szatana kocha. W ogóle nie ma nikogo, kogo by nie kochał.
Ale... szczerze mówiąc nie widzę potrzeby zastanawiania się nad tym, czy mam szatana kochać, czy nie. Nie mam i nie chcę mieć z nim żadnych relacji, więc pytanie jest trochę akademickie.
Ale... szczerze mówiąc nie widzę potrzeby zastanawiania się nad tym, czy mam szatana kochać, czy nie. Nie mam i nie chcę mieć z nim żadnych relacji, więc pytanie jest trochę akademickie.