Grzech przepraszania

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Grzech przepraszania

Post autor: lambda » 2021-10-25, 19:08

orzeszku pisze: 2021-10-25, 18:37
lambda pisze: 2021-10-25, 18:27 No właśnie. MiNa przepraszać a druga osoba utwierdza się w swojej złej postawie
A czy nieprzeproszenie cokolwiek zmieni w jej postawie? Więc czasem lepiej już przeprosić i utwierdzić w złej postawie niż nie przeprosić i utwierdzić w złej postawie.
A na czym opierasz przekonanie że tka lepiej?

orzeszku

Re: Grzech przepraszania

Post autor: orzeszku » 2021-10-25, 19:10

Na ekonomii :P

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Grzech przepraszania

Post autor: lambda » 2021-10-25, 19:20

orzeszku pisze: 2021-10-25, 19:10 Na ekonomii :P
Ktoś widzi w Tobie wadę i przytacza Ci teks Ewangelii, ty uważasz że owej wady nie masz więc się obrażasz i każesz przepraszać za to że owa Ewangelię miałaś przytoczona, a jak nie to grozisz zerwaniem relacji. Serio nadal podtrzymujesz swoje stanowisko?

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13803
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2204 times

Re: Grzech przepraszania

Post autor: sądzony » 2021-10-25, 19:23

lambda pisze: 2021-10-25, 19:20 Ktoś widzi w Tobie wadę i przytacza Ci teks Ewangelii, ty uważasz że owej wady nie masz więc się obrażasz i każesz przepraszać za to że owa Ewangelię miałaś przytoczona, a jak nie to grozisz zerwaniem relacji. Serio nadal podtrzymujesz swoje stanowisko?
77 x
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

orzeszku

Re: Grzech przepraszania

Post autor: orzeszku » 2021-10-25, 19:27

Przedstawiłaś sprawę od strony drugiej osoby i ja z tej samej perspektywy odpowiedziałam, więc co teraz odwracasz kota ogonem??

Dodano po 3 minutach 16 sekundach:
Jeśli muszę tłumaczyć jak krowie na rowie, to proszę:

Jeśli bliska osoba się na mnie obrazi, a ja dla św. spokoju mogę załagodzić sytuację np. przepraszając ją - lub jej nie przeprosić, a ona się obrazi - a więc i tak nie wyciągnie z tego żadnych wniosków - to ja wolę już przeprosić i mieć zachowaną chociaż relację z nią niż nic. Tyle.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13803
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2204 times

Re: Grzech przepraszania

Post autor: sądzony » 2021-10-25, 19:33

orzeszku pisze: 2021-10-25, 19:27 Jeśli bliska osoba się na mnie obrazi, a ja dla św. spokoju mogę załagodzić sytuację np. przepraszając ją - lub jej nie przeprosić, a ona się obrazi - a więc i tak nie wyciągnie z tego żadnych wniosków - to ja wolę już przeprosić i mieć zachowaną chociaż relację z nią niż nic. Tyle.
Też tak robię. Często nawet z dalszymi osobami.
Wychodzę z założenia, że ta osoba może czegoś nie rozumieć lub ja może postąpiłem niewłaściwie.

Nie istotne jest kto zawinił, a by działa się miłość.
:)
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Grzech przepraszania

Post autor: lambda » 2021-10-25, 19:46

sądzony pisze: 2021-10-25, 19:33
orzeszku pisze: 2021-10-25, 19:27 Jeśli bliska osoba się na mnie obrazi, a ja dla św. spokoju mogę załagodzić sytuację np. przepraszając ją - lub jej nie przeprosić, a ona się obrazi - a więc i tak nie wyciągnie z tego żadnych wniosków - to ja wolę już przeprosić i mieć zachowaną chociaż relację z nią niż nic. Tyle.
Też tak robię. Często nawet z dalszymi osobami.
Wychodzę z założenia, że ta osoba może czegoś nie rozumieć lub ja może postąpiłem niewłaściwie.

Nie istotne jest kto zawinił, a by działa się miłość.
:)
A jaka miłość dzieje się w sytuacji gdzie ktoś z Twojej rodizny leży całymi dniami przed tv lub komputerem, ty stwierdzasz że to lenistwo i przytaczasz Pismo Święte, osoba owa się obraza za taki fragment i każe przepraszać ,mówi nawet że to bezczelne z Twojej strony, takie coś pokazywać. Więc Ty przepraszasz, owa osoba nadal nie widzi nic złego w tym leżeniu ale jest relacja, w ktorej machasz ręką na to co robią ta osoba dla zachowania relacji, czy to miłość?

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Grzech przepraszania

Post autor: Lunka » 2021-10-25, 19:50

@lambda może trzeba spróbować porozmawiać z innej strony. Nie mieszać do tego Pisma Świętego?
Być może kwestie wiary są niezwykle wazne dla tej osoby i jest przewrażliwiona na tym punkcie.
Sama nie wiem czy bym się nie obraziła za takie porównanie 🤔
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13803
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2204 times

Re: Grzech przepraszania

Post autor: sądzony » 2021-10-25, 19:52

lambda pisze: 2021-10-25, 19:46 A jaka miłość dzieje się w sytuacji gdzie ktoś z Twojej rodizny leży całymi dniami przed tv lub komputerem, ty stwierdzasz że to lenistwo i przytaczasz Pismo Święte, osoba owa się obraza za taki fragment i każe przepraszać ,mówi nawet że to bezczelne z Twojej strony, takie coś pokazywać. Więc Ty przepraszasz, owa osoba nadal nie widzi nic złego w tym leżeniu ale jest relacja, w ktorej machasz ręką na to co robią ta osoba dla zachowania relacji, czy to miłość?
Taka, że masz szansę spróbować upomnieć ją jutro może w nieco mniej rażący ją sposób.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Grzech przepraszania

Post autor: lambda » 2021-10-25, 19:53

sądzony pisze: 2021-10-25, 19:52
lambda pisze: 2021-10-25, 19:46 A jaka miłość dzieje się w sytuacji gdzie ktoś z Twojej rodizny leży całymi dniami przed tv lub komputerem, ty stwierdzasz że to lenistwo i przytaczasz Pismo Święte, osoba owa się obraza za taki fragment i każe przepraszać ,mówi nawet że to bezczelne z Twojej strony, takie coś pokazywać. Więc Ty przepraszasz, owa osoba nadal nie widzi nic złego w tym leżeniu ale jest relacja, w ktorej machasz ręką na to co robią ta osoba dla zachowania relacji, czy to miłość?
Taka, że masz szansę spróbować upomnieć ją jutro może w nieco mniej rażący ją sposób.
A co jeśli próbowałeś już 100 sposobów i żaden nie działa a każdy kończy się np tym obrażaniem?
Ostatnio zmieniony 2021-10-25, 19:54 przez lambda, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13803
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2204 times

Re: Grzech przepraszania

Post autor: sądzony » 2021-10-25, 19:56

lambda pisze: 2021-10-25, 19:53 A co jeśli próbowałeś już 100 sposobów i żaden nie działa a każdy kończy się np tym obrażaniem?
Ja bym odpuścił bądź próbował coraz rzadziej i pozwolił, by ta osoba doświadczyła konsekwencji swojego wyboru (postępowania).
Tak robię z 6 letnią córką.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Grzech przepraszania

Post autor: lambda » 2021-10-25, 20:00

sądzony pisze: 2021-10-25, 19:56
lambda pisze: 2021-10-25, 19:53 A co jeśli próbowałeś już 100 sposobów i żaden nie działa a każdy kończy się np tym obrażaniem?
Ja bym odpuścił bądź próbował coraz rzadziej i pozwolił, by ta osoba doświadczyła konsekwencji swojego wyboru (postępowania).
Tak robię z 6 letnią córką.
I jakie konsekwencje ja spotykają?

Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Grzech przepraszania

Post autor: Skaza » 2021-10-25, 20:03

Prawdą jest też chyba to, że niektórych osób zwyczajnie nie da się na coś namówić. Mnie np. w niektóre dni to abym się ruszył z kanapy to trzeba by pewnie związać albo użyć dźwigu.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13803
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2022 times
Been thanked: 2204 times

Re: Grzech przepraszania

Post autor: sądzony » 2021-10-25, 20:11

lambda pisze: 2021-10-25, 20:00
sądzony pisze: 2021-10-25, 19:56
lambda pisze: 2021-10-25, 19:53 A co jeśli próbowałeś już 100 sposobów i żaden nie działa a każdy kończy się np tym obrażaniem?
Ja bym odpuścił bądź próbował coraz rzadziej i pozwolił, by ta osoba doświadczyła konsekwencji swojego wyboru (postępowania).
Tak robię z 6 letnią córką.
I jakie konsekwencje ja spotykają?
Rzadko zdarza się, by je ponosiła, bo przenosząc "odpowiedzialność" na 6,5 letnie dziecko zwykle wywołuję u niej zmianę decyzji.
Np.: gdy nie chce iść do przedszkola.
1. Najpierw proszę.
2. Później tłumaczę.
3. Koniec końcem mówię OK, zostajemy w domu, ale:
- nie ma bajek
- nie ma tabletu
- bawisz się sama nie ze mną
- ja muszę pracować więc jedzenie robisz sobie sama
- nie angażujesz mnie i starasz się nie przeszkadzać.
4. Po czym rozbieram się, siadam na fotelu, biorę książkę i zaczynam czytać (gdy to szatnia przedszkolna, zaczynam się modlić)

Po chwili młoda wyrywa się do przedszkola.

.....

Nie wiem kim jest Twoja Osoba. Przypuszczam, że to brat. Nic nie robi, bo nie jest świadom konsekwencji nicnierobienia. Nie jest świadom, bo nikt go nie uświadomił. Ktoś (może rodzice) nieświadomie przyklaskują tej sytuacji więc nie widzi sensu zmiany - jak to się dziś ładnie mówi - "wychodzenia ze strefy komfortu".

Druga sprawa, pewnie mówimy o kimś kto dojrzewa, więc takie zachowania są "normalne".
Ja łaziłem z gitarą i chlałem tanie wina, on gra.

Może wyrośnie.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Grzech przepraszania

Post autor: Lunka » 2021-10-26, 10:30

Czasem zostaje tylko modlitwa za tą osobę. Tak mi kiedyś powiedział ksiądz jeszcze w liceum, kiedy to bardzo chciałam pomoc koleżance wyjść z pewnych problemów. Ale ona nie chciała tej zmiany. Każdy ma wolną wolę. Tego nie zmienisz.
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

ODPOWIEDZ