Co masz na myśli, Bracie?
Wydawało mi się zawsze, że w chwili śmierci szatan opuszcza człowieka.
Nie mylić z szarym bratem, który jest szary, nie dlatego, że jest czarny, tylko dlatego, ze nie jest czarno - biały.
Dodano po 6 minutach 15 sekundach:
Ja na szczęście niczego nie mieszam, dlatego mogę być z Chrystusem, a nie nie wiadomo gdzie.
Mieszają ludzie demoniczni, albo nieświadomi, dlatego trzeba krzewić świadomość rzeczy takiej jaka jest, a nie jaka "powinna być" według kogoś, czy jaka "komuś się wydaje".
Sprawy Boże są proste, jeśli Boga i ludzi się kocha.
Ciągłe nieporozumienia i kłótnie są tam, gdzie ludzie nie kochają albo Boga, albo innych ludzi, albo samych siebie.