Andrzej Brzeziński OFM pisze tak:
(za http://www.odnowa.jezuici.pl/szum/prowa ... ia-szatana )Kościół pierwszych wieków szeroko wykorzystywał możliwości dane przez Chrystusa ustanawiając egzorcystów, którym powierzono zadanie wypędzania złych duchów z opętanych. Obecnie w Kościele rozróżnia się egzorcyzmy prywatne oraz egzorcyzmy formalne.
Egzorcyzm prywatny, czyli modlitwa o uwolnienie jest modlitwą zwróconą do Boga. Każdy chrześcijanin może prosić Pana o uwolnienie od wpływu różnych pokus i udręk, pochodzących od złych duchów. Może to dziać się w obecności zainteresowanej osoby lub bez niej. Nie zwraca się wtedy bezpośrednio do złego ducha ani mu się nie rozkazuje. Jest ona bardziej skuteczna, gdy grupa chrześcijan gromadzi się wraz z osobą, która potrzebuje uwolnienia, ponieważ często oprócz samej modlitwy konieczna jest rada, rozeznanie i zachęta.
Egzorcyzm formalny jest stosowany tylko w przypadku opętania i może go wykonywać jedynie biskup lub jego delegat. Egzorcyzm polega na użyciu władzy nad złymi duchami, dlatego też pełniący posługę, biskup lub kapłan po modlitwie do Chrystusa o uzyskanie Jego władzy i mocy, zwraca się bezpośrednio do demona. Nikt, kto nie działa w imieniu Kościoła, nie może się zwracać bezpośrednio do złego ducha, który opętał swoją ofiarę. Modlitwa nad takimi osobami wykracza bowiem poza kompetencję każdego innego chrześcijanina. Skuteczność egzorcyzmu zależy od władzy, którą egzorcysta zostaje obdarzony za pośrednictwem wiary i posłannictwa Kościoła oraz od darów, które mu dał Bóg i od skutecznych środków, stosowanych do poszczególnych przypadków.
Podobnie czytamy w piśmie Ruchu Światło Życie "Wieczernik":
(za http://www.wieczernik.oaza.pl/artykul/w ... lem_id1574 - polecam, bo artykuł podaje trochę pożytecznych informacji na temat egzorcyzmów prywatnych).Egzorcyzm uroczysty jest potężną bronią, jaką dysponuje Kościół w walce ze złymi duchami i zarezerwowany jest tylko dla sprawdzonych przypadków opętania diabelskiego. Nie wszyscy jednak wiedzą, że Kościół daje swoim wiernym także inne egzorcyzmy, nazywane mniejszymi, prostymi lub prywatnymi. Mają one formę błagalną, to znaczy nie występuje w nich bezpośrednie zwracanie się do złego ducha, ale prośba do Boga o uwolnienie od zła i od wpływu szatana. Niektóre z nich sprawowane są przy okazji różnych czynności liturgicznych.
(...)
Modlitwy o uwolnienie
Nie wszyscy wiedzą, że każdy chrześcijanin na mocy chrztu świętego może bronić siebie i bliskich przed działaniem złych duchów. Powinien to jednak czynić roztropnie, będąc w stanie łaski uświęcającej, prosząc o obronę przed ich zemstą. Nie powinien używać przy tym formuł zarezerwowanych dla kapłanów, w szczególności zwracać się bezpośrednio do szatana. Istnieją odpowiednie modlitwy, które mogą być odmawiane przez świeckich w sytuacji zagrożenia działaniem złego ducha.
Rozmowa z egzorcystą, ks. Grefkowiczem (dyrektorektorem Centrum Formacji „Wieczernik” w Magdalence k. Warszawy oraz przewodniczącym Zespołu Koordynatorów Ruchu Odnowy w Duchu Świętym!):
Ks. W. Cyran http://egzorcyzmy.katolik.pl/modlitwa-w-grupach/Modlitwę o uwolnienie podejmuje się w sytuacjach zniewoleń, natomiast egzorcyzm podejmuje się w sytuacjach opętania. Egzorcyzm to taka forma modlitwy, która wiąże się z bezpośrednim zwracaniem się do złego ducha, w imię Jezusa Chrystusa. Odwołując się do Jezusa Chrystusa, nakazuje się złemu duchowi przede wszystkim opuszczenie osoby czy też nakazuje się imieniem Jezusa Chrystusa odstąpienie go czy pójście do piekieł. Nakazy mogą być różnie formułowane. Natomiast generalnie rzecz ujmując, w modlitwie o uwolnienie nie stosuje się żadnych form bezpośredniego zwrotu do złego ducha, tylko podejmuje się modlitwę do Jezusa Chrystusa, do Boga Ojca, do Najświętszej Maryi Panny, do Michała Archanioła, do świętych z prośbą o interwencję, o odsunięcie złego, o wyzwolenie człowieka.
Modlitwy o uwolnienie w grupach - Normy dyscyplinarne
Punkt 2 obwieszcza:
Żeby nie było wątpliwości, punkt 3 precyzuje:Nie wolno organizować (bez pozwolenia biskupa) zgromadzeń, w czasie których są używane, w celu otrzymania wyzwolenia, modlitwy, w których są wprost wzywane demony i dąży się do poznania ich tożsamości.
(Zwracam uwagę, że w ogóle nawet nie mówi się o świeckich - te ograniczenia dotyczą "kapłanów nie będących egzorcystami" i diakonów!Zatem modlitwa o wyzwolenie osoby będącej w potrzebie zanoszona do Boga przez kapłana nie będącego egzorcystą lub przez diakona:
- jest zwrócona do Boga, zanoszona w imię Chrystusa, za wstawiennictwem Aniołów lub Świętych
- nie może zawierać wezwań czy rozkazów skierowanych wprost do demonów
- musi wykluczać wszelki dialog z demonami
- nie może być rozkazywaniem demonowi, by ujawnił swe imię[/b][/u]
- nie może być wzywaniem, przyzywaniem czy wywoływaniem demonów[/b][/u]
- można korzystać z władzy nad złymi duchami, wynikającej z sakramentu chrztu czy święceń, ale bez przekraczania granicy władzy udzielonej wyznaczonemu egzorcyście
- można posłużyć się „egzorcyzmami mniejszymi” z OChWD lub modlitwą na ich wzór
Ciekawa jest uwaga zawarta w dalszym ciągu:
W przypadku zaskakujących, gwałtownych reakcji należy natychmiast modlitwę przerwać i skierować osobę do specjalistów: do kapłana – egzorcysty i do konsultacji psychiatrycznej. Przyczyną takich reakcji może być choroba psychiczna lub nawet silniejsze zniewolenie, a nawet opętanie.
No i wreszcie koronny argument: "Normy dot. modlitwy o uwolnienie" - List (kard. Ratzingera) do ordynariuszy miejsca przypominający niektóre normy dotyczące egzorcyzmów (i modlitwy o uwolnienie w grupach) http://egzorcyzmy.katolik.pl/normy-dot- ... wolnienie/
Punkt 3 precyzuje:
(...) Biskupi są proszeni o czuwanie, by – także w przypadkach, w których należy wykluczyć prawdziwe opętanie przez szatana – ci, którzy są pozbawieni odpowiedniej władzy, nie organizowali zgromadzeń, w czasie których są używane, w celu otrzymania wyzwolenia, modlitwy, w których są wprost wzywane demony i dąży się do poznania ich tożsamości.