Pinchas, tak znam dokładnie poglądy tego rabina i jego celem jest wykazanie sprzeczności między NT i ST. Poza tym skoro Ty słuchałeś Skobaka, to wiesz, że w judaizmie ani lucyfer to nie szatan - złe tłumaczenie, ani wąż w Edenie. W judaizmie interpretuje się relację upadku pierwszych ludzi zupełnie inaczej. Czy pamiętasz walkę Jakuba z aniołem? W judaizmie tym aniołem jest przeciwnik - (czyli satan), ale nie zły duch. Zadaniem tej tajemniczej postaci jest rzucić Jakubowi wyzwanie, dzięki któremu Jakub może wznieść się na wyższy poziom duchowy. I tak, mniej więcej, traktuje się zadanie satana.
Podalem trzy wersety w ktorych nie ma slowa FALSZYWE.
Mozna powiedziec ze czynili falszywe cuda bo nie dokonywali
oni ich moca Boza ale laski w weze sie zamienily itd a nie zadna iluzja!
Tekst wyjaśnia tekst. Jeśli są różne teksty o tym samym i jeden z nich używa słowa "fałszywe" to oznacza, że mowa jest we wszystkich o fałszywych cudach.
Ogień spuścić z nieba na ziemię dzisiaj ludzie też potrafią. Dzisiaj trudno jest zadziwić czymkolwiek człowieka, ponieważ nauka uczyniła ogromny postęp, iluzja również.
Co zaś do wielkich cudów, tak że ogień sprowadza - Apokalipsa 13:13 - to jest tekst, który zwiększyłeś i wytłuściłeś. Zauważyłem, że w dziale "Jaki przekład czytasz" wymieniłeś PNS - czyli Biblię Nowego Świata czy tak? Już rozumiem, że nie należysz do Organizacji Świadków, ale lubisz ich przekład Biblii. Nic w tym złego. Pozwól, że z niego zacytuję:
" I dokonuje wielkich znaków,+ powodując nawet, że na oczach ludzi ogień zstępuje z nieba na ziemię."
Podobnie jest w oryginale greckim: ??????? - tłumaczenie tego słowa to przede wszystkim znak, symbol, można tłumaczyć jako cud, ale w sensie, że ma czegoś dowodzić, podkreślać znaczenie tego, który go dokonuje.
Należy więc odpowiedzieć sobie na pytanie. Czy osoba, o której mowa jest wiarygodna i czy mówi prawdę, czy jest święta? Bo skoro znak jest prawdziwy, to oznacza, że osoba jest prawdziwa. Bo mowa tu w oryginale o znaku, który dowodzi prawdziwości tej osoby, że jest od Boga.
Co zaś do cudu w Egipcie i do węży, to skoro pouczasz mnie abym lepiej przeczytał Księgę Wyjścia, którą bardzo lubię i chętnie skorzystam z rady aby przeczytać jeszcze raz. Opisuje ona przede wszystkim znaki i cuda dokonane przez Prawdziwego Boga przez ręce Mojżesza i Aharona. No więc skoro tak dokładnie się wczytujesz, to zauważ, że laska Mojżesza nie zamieniła się w węża. A w co, czy możesz mi odpowiedzieć?
No i jeszcze jedno. Nie chodzi o to, że ten stwór powstały z laski Mojżesza zjadł iluzję. Chodzi o to, że stwór wygenerowany przez magów nie poruszał się, nie był żywy.
Gdyby dokonali cudu, ich stwór też byłby prawdziwy. I wtedy wywiązałaby się walka.