Halloween

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
ODPOWIEDZ
Kalart

Re: Halloween

Post autor: Kalart » 2018-10-31, 16:29

Jak mi kiedyś wyjaśnił ksiądz, są dwa obozy - dobra i zła. Nie ma neutralności. Jeśli coś nie jest katolickim świętem, jest świętem szatańskim. Dlatego też przebieranie się w kostiumy i dobra zabawa to wyznawanie Lucyfera.
Viridiana pisze: 2018-10-31, 12:39 Poczytaj sobie trochę o historii Halloween. ;)
Spora część, może większość świąt i tradycji, a nawet świętych miejsc katolickich wywodzi się bezpośrednio z pogaństwa. Po prostu nadano im katolicki charakter. Halloween jest złe, ale już Holy Wins (przebieranie się za świętych) jako przerobione Halloween jest już przez katolików akceptowane.
Wędrowanie od domu do domu i zbieranie cukierków też przestaje być takie lucyferskie, jeśli odbywa się w ramach kolędowania.
Ostatnio zmieniony 2018-10-31, 16:56 przez Kalart, łącznie zmieniany 1 raz.

konik

Re: Halloween

Post autor: konik » 2018-10-31, 21:33

No nie … coscie goscie sie zagalopowaliscie ( i ksiadz tez ). jest mnostwo niekatolickich swiat … chocby swieta panstwowe w krajach niekatolickich czy niechrzescijanskich. Albao swieta resortowe … czy inne tego typu.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Halloween

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-11-01, 10:20

Kalart pisze: 2018-10-31, 16:29 Spora część, może większość świąt i tradycji, a nawet świętych miejsc katolickich wywodzi się bezpośrednio z pogaństwa. Po prostu nadano im katolicki charakter.
Nie nazwałbym tego "wywodzeniem się". Mechanizm był inny: niekiedy "przykrywano" święta pogańskie (choć i to nie było zbyt częste).
Wszystkich Świętych jest tu doskonałym przykładem: obchodzono je co najmniej od IV wieku (a właściwie wcześniej: w IV wieku ustanowiono jako święto) 13 maja.
W 835 roku papież Jan XI przeniósł to święto na dzień 1 listopada, aby „przykryć” przypadające w tym dniu pogańskie święto i „ewangelizować” związane z nim zwyczaje.
Tak więc, święto to nie "wywodzi się" z pogaństwa, choć jego data - świadomie tak.

Kalart

Re: Halloween

Post autor: Kalart » 2018-11-01, 11:00

Ważne też jest, w jaki sposób obchodzono święto. Czy w IV wieku obchodzono je w sposób współczesny, wliczając zapalenie świecy, podział na dzień wszystkich świętych i dzień zaduszny? Czy może te zwyczaje doszły później, zostały zapożyczone ze zwyczajów pogańskich? Korzysta się nie tylko z dat, ale i pogańskich zwyczajów. I tyle dobrze, że nie zostawia się na grobach jedzenia...

konik

Re: Halloween

Post autor: konik » 2018-11-01, 20:28

Wprowadza sie za to po chrzescijanku odczytane znaki i Symbole: zapalona swieca symbolizuje Swiatlosc Wiekuista … czyli sytuacje zbawianego przed Bogiem. Kto stoi w Swiatlosci Bozej na wieki, jest zbawiaony.
Tego zyczymy tym, ktorzy juz odeszli.

Ps: ludzie zyja w ciele i posiadaj utworzona przez Boga dusze i ducha, ktory ja prowadzi. Dlatego to, w czym uczestniczymy, pochodzi albo od Boga ( jesli w naszych intencjach pragniemy zyciem naszym kierowac zgodnie z Wola Boga, albo od zlego ( jesli w pelni swiadomie mowimy Bogu, ze Go odrzucamy) … albo od naszych predyspozycji ludzkich ( jesli organizujemy spoleczenstwo na miare naszych zwyklych potrzeb zyciowych).


I tak: mozemy radowac sie w rodzinie z powodow chrzescijanskich albo dreczyc sie w rodzinie z powodow demonicznych … albo probowac zaspokajac potrzeby rodziny z powodow zwyklych bytowych. jezeli zechcemy poszczegolne dzialanie w szczegolny sposob poswiecic Bogu, wowczas zaczynamy swiadomie wchodzic w rzeczywistosc wiary, czyli do "obozu Boga".
Tym niemniej zwykla ludzka zyciowa krzatanina, nawet jesli nie jest szczegolnie skierowana na swiatlo wiary … nie staje sie automatycznie demoniczna. Takie twierdzemie jest po prostu typowo herezja ( podlaczajaca sie pod kalwinskie rozumienie predestynacji).

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Halloween

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-11-01, 22:47

Kalart pisze: 2018-11-01, 11:00 Ważne też jest, w jaki sposób obchodzono święto.
Czemu to ważne?
Czy w IV wieku obchodzono je w sposób współczesny, wliczając zapalenie świecy
Trudno powiedzieć. Nawet jesli nie, nie oznacza że to, że rzecz pochodzi od zwyczajó pogańskich; w końcu na Wschodzie małe cienkie świeczki zapala się w kościołach i monastyrach również z innych powodów.
podział na dzień wszystkich świętych i dzień zaduszny
Sądzę, że akurat ten podział nie ma nic wspólnego z pogaństwem. Z istoty rzeczy.

Żeby nie było nieporozumień: nie ma nic złego w wykorzystywaniu ludowych zwyczajów czy dat (wszak nawet Pascha nawiązywała do wcześniejszego pasterskiego święta). Ale tych zapożyczeń jest dużo mniej niż się wielu osobom zdaje. Chętnie porozmawiam konkretnie o poszczególnych świętach.

malgo_1991

Re: Halloween

Post autor: malgo_1991 » 2019-08-25, 14:44

Jakos niedawno jakis przywodca sekty pewnej satanistycznej powiedzial wprost do ludzi - "Cieszymy sie ze chrzescijanie obchodza "All hallows eve' nie wiedzac co to za swieto. A to jest ulubione swieto wyznawcow szatana i nie jest to przenosnia ani metafora tylko prawda.
W tym czasie na swiecie odnotowano wieksza dzialalnosc ludzi dokonujacych kradziezy,rytualnych morderstw itd.
Ludzie sa bardzo podatni na wplywy innych.
Jesli nie ma laski Bozej w zyciu czlowieka,nie ma czegos co go chroni,to idzie czlowiek tam gdzie go ciekawskosc popycha.
Przywodca kosciola satanistycznego mowil takze ze dzisiejsi "chrzescijanie" nie widza w tym zadnego zagrozenia.
Korzenie "Halloween' siegaja dawnych czasow ale praktyki rytualne pozostaly do dzis,coz by wiecej rzec - rozpowszechnily sie na nowo,z rozdwojona sila,bo w koncu dzis "wszystko mozna","robta co chceta".
Ogromna ilosc ludzi zawiera pakty w obecnych czasach,nic sie nie zmienilo. Czesto z glupoty,by sprawdzic czy to naprawde "dziala".
By zdac egzamin,by dostac lepsza prace - sprzedaja dusze. Cyrograf jest najgorsza rzecza jaka mozna zrobic. Od tego juz sa demony z wyzszej polki.
To czesto prowadzi tez niestety do opetania.
Istnieje na swiecie duzy przemysl okultystyczny ktory sie tym zajmuje tylko trzeba placic olbrzymie pieniadze. Za te pieniadze przeklna ci wszystko - domy,innych ludzi,a nawet dzieci.

Pozniej sie dzieja tragedie w zyciu takich ludzi. Szatan nie zna zartow i trzeba unikac wszystkiego co ma chocby pozor zla.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Halloween

Post autor: Andej » 2020-10-29, 22:10

Przypomniał mi się coroczny temat. Który dziś odszedł w zapominanie. Teraz są inne emocje. A może jutro będzie bez cukierków, ale z psikusami?
Dlatego chwilka humoru.
Obrazek
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
dromax
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 219
Rejestracja: 2 sty 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Been thanked: 29 times
Kontakt:

Re: Halloween

Post autor: dromax » 2020-10-29, 22:52

:arrow: Dla mnie ten cały Halloween doprowadza mnie do szału! Gdy ja widzę te dynie z dziurami to bym rozpieprzył to dziadostwo. A te dzieciaki - co chcą cukierek albo psikus to ja gonię w cholerę! :!:

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Halloween

Post autor: Andej » 2020-10-29, 23:11

A może by tak zapraszać takie dzieci do domu na krótką modlitwę i rozmowę o tym, czym jest wigilia Wszystkich świętych, a potem częstować je cukierkami?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Halloween

Post autor: ToTylkoJa » 2020-10-29, 23:15

Myślę, że jeśli wigilia Wszystkich Świętych nie zawiera w sobie przebieranek i słodyczy, to nie będą zainteresowane.


A kto ma już przygotowane drwa na zaduszki?

Sorki, niewiedza
Ostatnio zmieniony 2020-10-29, 23:50 przez ToTylkoJa, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Halloween

Post autor: Andej » 2020-10-29, 23:20

Wybacz upierdliwość. Pisownia nazwy Wszystkich Świętych wymaga użycia wielkich liter.

Nie mam nic przeciw przebieraniu. A słodycze uwielbiam, od kiedy lekarz zabronił.

A po co te drewka? Do czego one służą i komu? Czy to też jakiś anglosaski zwyczaj?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Halloween

Post autor: ToTylkoJa » 2020-10-29, 23:54

To słowiański zwyczaj. Właściwie palenie zniczy 1 listopada wywodzi się właśnie z tego.
Pewnie znasz to pod nazwą "dziady".
To, tak jak dziś, było święto zmarłych. Wierzono, że tego dnia dusze zmarłych mogą powracać na ziemię (jak i także w czasie przesileń chociażby. Wiesz skąd zwyczaj zostawiania pustego krzesła przy wigilijnym stole? Dla duszy przodków, rzecz jasna). I tutaj już interpretacja się różni, ognisko mogło służyć temu, by duchy się ogrzały lub miały prowadzić dusze, by nie zgubiły się w drodze zza światów, ewentualnie miały zabezpieczać ludzi przed odwiedzinami różnej maści demonów i innych utopków, których w pogańskiej Polsce im raczej nie brakowało.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Halloween

Post autor: Andej » 2020-10-30, 00:49

Niestety, zapewne czytałem kiedyś Dziady, ale być może pominąłem tam fragment lub zignorowałem. Dziękuję za wyjaśnienie. I jestem zdumiony, że jeszcze gdzieś przetrwał ten zwyczaj.
Także o zwyczaju pozostawiania pustego krzesła nie słyszałem. W każdym razie nie uświadamiam sobie, abym zetknął się z takim zwyczajem. Natomiast poznałem zwyczaj zostawiania jednego pustego nakrycia, dla zagubionego wędrowca, czy osoby potrzebującej.
Czy możesz napisać z jakiego rejonu pochodzi ten zwyczaj?
Jestem też bardzo ciekaw, z jakim przekazem na temat wspomnianych stworków się zetknęłaś. Kupiłem rok temu bestiariusz słowiański, ale nie wydaje mi się on być kompetentnym opisem. Jestem zainteresowany stworami. Ich wyglądem, zwyczajami.
A w internetach są tak sprzeczne informacje, że nie potrafię sobie wyobrazić. Z chęcią poznam z pierwszej ręki.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Halloween

Post autor: ToTylkoJa » 2020-10-30, 07:35

Wszystkie informacje są sprzeczne, dlatego że na słowiańszczyźnie nie było jakiegoś specjalnego zwyczaju zapisywania. My niezwykle mało konkretnych informacji. Dodatkowo dochodzi to rozbicie na regiony.

Nie wiem, czy jakoś specjalnie przetrwał. Lubię zostawić świeczkę i szklankę mleka na stole, tak o, dla tradycji.

Stworów jest całe mnóstwo, są latawce i latawice, utopki, rusałki, domowiki, strzygi, podmieńce. Długo by gadać ;) Jaki masz bestiariusz? Pawła Zych?

Wiele tradycji chrześcijańskich wzięło się właśnie od Słowian. Wigilia św Jana to tylko próba zchrystianizowania nocy Kupały/ sobótkowej.
Święto żywiołów, płodności. Palono ogniska, wróżono (na niektórych terenach zwyczaj puszczania wianków w kupałę przetrwał do tej pory), może słyszałeś o poszukiwaniach kwiaty paproci. Wierzono także, że do mocy Kupały różne utopki, topielce i inne takie czają się na dnach zbiorników wodnych i do Sobótki nie należało się w nich kąpać, chyba że do końca życia chciałeś tańczyć z rusałkami ;)

ODPOWIEDZ