Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19048
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2620 times
- Been thanked: 4633 times
- Kontakt:
- dromax
- Dyskutant
- Posty: 219
- Rejestracja: 2 sty 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Been thanked: 29 times
- Kontakt:
Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?
"W służbie zarówno miłosierdzia, jak i prawdy, Kościół Katolicki dokonuje jasnego, fundamentalnego rozróżnienia między skłonnością homoseksualną a aktami homoseksualnymi." - To jest podstawa, punkt wyjścia w nauce KRzK.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13793
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2202 times
Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?
Wiesz, mam koleżankę w pracy. 36 lat. Wychowaną w rodzinie katolickiej.
Razem z młodszą siostrą wykorzystywana była seksualnie przez wujka.
Oczywiście nikt z rodziny nie uwierzyła. Zresztą nawet teraz po latach nie chcą tego przyjąć do wiadomości.
A ona ...
Ona pozwala "gwałcić" się i "wykorzystywać" każdemu. Partnerowi, rodzinie, przełożonym, kolegą ... wciąż jest ofiarą, bo
zaprogramowane ma "być ofiarą".
I choć jest wszystkiego świadoma, nie potrafi tego zmienić.
Takich osób też jest wiele.
Razem z młodszą siostrą wykorzystywana była seksualnie przez wujka.
Oczywiście nikt z rodziny nie uwierzyła. Zresztą nawet teraz po latach nie chcą tego przyjąć do wiadomości.
A ona ...
Ona pozwala "gwałcić" się i "wykorzystywać" każdemu. Partnerowi, rodzinie, przełożonym, kolegą ... wciąż jest ofiarą, bo
zaprogramowane ma "być ofiarą".
I choć jest wszystkiego świadoma, nie potrafi tego zmienić.
Takich osób też jest wiele.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19048
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2620 times
- Been thanked: 4633 times
- Kontakt:
Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?
@dromax Tak. viewtopic.php?p=15768#p15768
@sądzony: Co to wspólnego z tematem?
@sądzony: Co to wspólnego z tematem?
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13793
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2202 times
Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?
Uważam, że są ważniejsze problemy niż to, że ktoś Cię obrazi, zawiesi, pozwie, wyrzuci z pracy za Twoje poglądy.Marek_Piotrowski pisze: ↑2020-08-03, 10:27 My jesteśmy obrażani, hejtowani, nas się wyrzuca z pracy i zawiesza na portalach społecznościowych, a nawet ciąga do sądu na niezgodę z ideologią LGBT, a nawet za nazwanie mordowania dzieci nienarodzonych... mordowaniem.
Każdy z nas jest dorosłą (często dojrzałą) jednostką i podejmuje decyzję.
Wyrażam swój pogląd i ponoszę tego konsekwencję lub nie wyrażam.
Osobiście uważam, że politycy to złodzieje.
Gdybym nosił koszulkę z napisem „Kaczyński jest chory” pewnie prędzej czy później poniósłbym konsekwencje
własnego wyboru, wyrażenia własnej opinii.
Ale czy gadanie lub manifestowanie coś zmieni – nie.
Zamiast gadać o tym, by nie mordować nienarodzonych dzieci, uratujmy jedno narodzone.
Zamiast nie zgadzać się z LGBT, zbliżmy do Boga kolegę w pracy.
I nie wiem dlaczego tak często piszesz „My”.
Boisz się indywidualizmu własnej osoby?
Mnie nikt nie obraża, nie hejtuje, nie zawiesza, nie wyrzuca.
Ostatnio szefowa nie potrafiła pojąć (jest ateistką, mnie również znała jako ateistę), że wierzę w Boga.
Nie poczułem od nie niechęci, a raczej dostrzegłem „zgrzyt”. Spojrzała na mnie, a jej wzrok mówił:
„Jak to ty, tak bardzo negujący kościół, wiarę, katolstwo, tak otwarty i oczytany
mówisz mi, że Bóg jest” (aż jej się bebechy wywróciły).
Uważam, że przesadzasz.
Ja osobiście nie dostrzegam dyskryminacji jako chrześcijanin.
Wręcz przeciwnie. Spotykam się ze sporym zainteresowaniem.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?
Brawo! Podpisuję się obiema rekami pod tym przesłaniem.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19048
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2620 times
- Been thanked: 4633 times
- Kontakt:
Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?
Demagogia, pozornie sensowne gadanie, które sensu nie ma i które jest samousprawiedliwieniem do bezczynności.
Teraz ja napiszę: "zamiast gadać by uratować jedno nienarodzone, uratuj je".
I co, zmieni to coś?
Ludzie, którzy wystepują przeciw aborcji wykonują bardzo ważną pracę, dzieki której pozwolenie na to nie jest w Polsce jeszcze tak szeroko rozpowszechnione. Bardzo ich szanuję.
Dlatego, że identyfikuję się ze społecznością Kościoła.I nie wiem dlaczego tak często piszesz „My”.
Boisz się indywidualizmu własnej osoby?
Mnie nikt nie obraża, nie hejtuje, nie zawiesza, nie wyrzuca.
Wygląda na to, że Ty masz z tym problem...
-------------------------------
Spadam. Zapomniałem, do zmagania się z jakim poziomem demagogii prowadzi dyskusja z Tobą, @sądzony.
Baw się sam.
Ostatnio zmieniony 2020-08-03, 13:16 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 5 razy.
- miłośniczka Faustyny
- Mistrz komentowania
- Posty: 4447
- Rejestracja: 26 sie 2018
- Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
- Has thanked: 1081 times
- Been thanked: 1150 times
Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?
Sądzony, wogóle nie zrozumiałeś na czym polegał pomysł Marka. Chodziło o pomoc dla osób homoseksualnych, które nie popierają profanacji i które są przez te profanacje pokrzywdzone. Czyli o okazanie im wsparcia. Tak, są ważniejsze problemy. Ale ten też jest ważny. Wcale nie chodzi o żadną niechęć, tylko właśnie o podejście z miłością.
Ostatnio zmieniony 2020-08-03, 15:24 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?
Ja zazwyczaj nie szukam problemow, one same mnie znajduja i wtedy je rozwiazuje, a jak trzeba to i w gebe przyloze. Staram sie to robic prawa reka, bo lewa moglbym zabic jednym uderzeniem.
Kiedys w wieku ok. 18 lat trafilem w centrum miasta na scene wlasnie homofobicznego zaczepiania i znecania sie ktore 25 latkowie uskuteczniali na inwalidzie ktory mial problem z wymowa i przez to wiele osob uwazalo go za homoseksualiste.
Nawet nie pytalem o co chodzi, tylko wyciagnelem z dzinsow szeroki pas skorzany i zaczalem ich okladac tym pasem jak popadlo i gdzie popadlo.Rozgonilem ich, a bylo ich pieciu.
Obawialem sie ze ktos oskarzy mnie o pobicie, ale okazalo sie ze wszyscy ktorzy to widzieli mieli takie same zdanie na ten temat jak ja, ale nikt sie nie odwazyl interweniowac. Od tamtej pory ten inwalida mial spokoj, a widac mnie na ulicy klanial sie z daleka.
Kiedys w wieku ok. 18 lat trafilem w centrum miasta na scene wlasnie homofobicznego zaczepiania i znecania sie ktore 25 latkowie uskuteczniali na inwalidzie ktory mial problem z wymowa i przez to wiele osob uwazalo go za homoseksualiste.
Nawet nie pytalem o co chodzi, tylko wyciagnelem z dzinsow szeroki pas skorzany i zaczalem ich okladac tym pasem jak popadlo i gdzie popadlo.Rozgonilem ich, a bylo ich pieciu.
Obawialem sie ze ktos oskarzy mnie o pobicie, ale okazalo sie ze wszyscy ktorzy to widzieli mieli takie same zdanie na ten temat jak ja, ale nikt sie nie odwazyl interweniowac. Od tamtej pory ten inwalida mial spokoj, a widac mnie na ulicy klanial sie z daleka.
Ostatnio zmieniony 2020-08-03, 16:26 przez Jozek, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?
Jesli masz mnie na mysli, to tak, bo juz 3 razy sie zdarzylo ze myslalem ze zabilem, wlasnie lewa reka, bo jestem mankutem i cios jest mocny z uwagi na wage dloni, a kostki wystaja jak kastet i niewiele osob w ogole spidziewa sie uderzenia z lewej, wiec skutki sa zwykle oplakane dla osoby ktora poczuje moja lewa piesc. Jeden z tych trzech pechowcow po jednym uderzeniu mial polamany nos i peknieta kosc policzkowa. Nawet teraz po 60tce, nic sie nie zmienilo, a np. rzezbiac uzywam lewej piesci zamiast mlotka do pobijania dluta.
Ostatnio zmieniony 2020-08-03, 17:07 przez Jozek, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?
Jestes milosierny ( jak Allach ) - przeciez mogles przeniesc kogos w inny swiat, a tego nie zrobiles.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13793
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2202 times
Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?
1,5 roku temu adoptowałem Mojżesza z Afryki. Mam nadzieje, że to mu pomaga. Na dziś jedynie tyle.Marek_Piotrowski pisze: ↑2020-08-03, 12:51 Demagogia, pozornie sensowne gadanie, które sensu nie ma i które jest samousprawiedliwieniem do bezczynności.
Teraz ja napiszę: "zamiast gadać by uratować jedno nienarodzone, uratuj je".
I co, zmieni to coś?
Jeżeli uważasz, że legalność prawna równa jest prawu moralnemu czy boskiemu to brawo.Marek_Piotrowski pisze: ↑2020-08-03, 12:51 Ludzie, którzy wystepują przeciw aborcji wykonują bardzo ważną pracę, dzieki której pozwolenie na to nie jest w Polsce jeszcze tak szeroko rozpowszechnione. Bardzo ich szanuję.
Gdybym naprawdę chciał zabić człowieka, nie będę baczył na to czy jest to zgodne z prawem.
I w drugą stronę, gdy będę chciał ukrywać Żyda podczas okupacji.
A czy zastanawiałeś się czy Ona identyfikuje się z Tobą?Marek_Piotrowski pisze: ↑2020-08-03, 12:51 Dlatego, że identyfikuję się ze społecznością Kościoła.
Wygląda na to, że Ty masz z tym problem...
-------------------------------
Też bardzo Cię lubię.Marek_Piotrowski pisze: ↑2020-08-03, 12:51 Spadam. Zapomniałem, do zmagania się z jakim poziomem demagogii prowadzi dyskusja z Tobą, @sądzony.
Baw się sam.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?
i co my tu myślimy czy homoseksualistów akceptować...najpierw musimy siebie nawzajem na forum chyba...
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości