Homoseksualizm - akceptować czy ktytykować?

[Dezerter]

Dlaczego nie nazywam siebie gejem - Daniel Mattson
Film bardzo ważny, bo jest tzw. stanięciem w Prawdzie, czyli
o. Szustak przytacza książkę homoseksualisty, który
- potwierdza swoja preferencję homoseksualną
- jest nawróconym, świadomym katolikiem, który bierze swój krzyż i niesie!
- wybiera samotność na ten moment jako błogosławieństwo

Pada jeszcze jedno bardzo ważne stwierdzenie, że
nasz subiektywna ocena, odbiór rzeczywistości nie jest wszystkim, choć jest dla nas prawdziwy, że jest coś więcej, ponad
Prawdziwa Rzeczywistość, Boża rzeczywistość, Boża Prawda - Obiektywna, boży pomysł na Stworzenie
wszystko co z tym sprzeczne, to nieuporządkowanie

[marcin07]

Akceptować ??? tolerować??? jestem zdania ze chyba nie ma innego wyjścia jak tolerować , nie wiem jak sie czuje homoseksualista i co przezywa w zderzeniu z rzeczywistością i nie chce się zagłębiać w ten problem , czy potępiam ? nie, bo uważam ze jest to w jakimś stopniu wynaturzenie , jeśli by była to choroba jak twierdza inni to myślę ze by już dawno znaleziono na to lekarstwo .
Homoseksualizm jest znany od początku rodzaju ludzkiego , jest jeszcze gorsze wynaturzenie seks z zwierzętami .
Czy ci odmieńcy powinni być karani , jeśli tak to w jaki sposób ?, zamykać ich? , karać śmiercią ???
Myślę ze oni już sa ukarani , są inni w pewnym sensie od nas.

[sądzony]

Akceptować ??? tolerować??? jestem zdania ze chyba nie ma innego wyjścia jak tolerować , nie wiem jak sie czuje homoseksualista i co przezywa w zderzeniu z rzeczywistością i nie chce się zagłębiać w ten problem , czy potępiam ? nie, bo uważam ze jest to w jakimś stopniu wynaturzenie , jeśli by była to choroba jak twierdza inni to myślę ze by już dawno znaleziono na to lekarstwo .
Homoseksualizm jest znany od początku rodzaju ludzkiego , jest jeszcze gorsze wynaturzenie seks z zwierzętami .
Czy ci odmieńcy powinni być karani , jeśli tak to w jaki sposób ?, zamykać ich? , karać śmiercią ???
Myślę ze oni już sa ukarani , są inni w pewnym sensie od nas.

Rak to niewątpliwie choroba, a nie ma na nią lekarstwa.
To czy jest lekarstwo czy nie, nie stanowi o tym czy dane zaburzenie, skłonność, stan odbiegający od normy jest chorobą.
Dla mnie są inni, ale w sposób wyjątkowy.
Słowo „święty” w wolnym tłumaczeniu oznacza właśnie „inny”.
Nie wypada dzielić na my i oni.
Zamiast dopatrywać się różnic chrześcijanin winien (moim zdaniem) szukać podobieństw.
Tak jak robi to o. Szustak.
Każdy ma jakieś skłonności. Ja mam do alkoholu, pychy, flirciarstwa, nieczystości, papierosów, narkotyków i egoizmu.
Czy jestem lepszy od homoseksualisty.
Nie sądzę.

[marcin07]

W swym poście nie oceniałem homoseksualistów i nie mam zamiaru tego czynić , nie moim prawem jest oceniać kogokolwiek z jego skłonności i tego czynił nie będę ,niech każdy żyje tak jak mu pasuje lecz nie musi się głośno i zbyt nachalnie obnosić z swymi skłonnościami ,wiemy ze niektórzy na homoseksualizmie zrobili nie złe kariery .

Nie wiem i nie wiedziałem ze """ inni "" znaczy święty, kto by pomyślał ???
""Słowo „święty” w wolnym tłumaczeniu oznacza właśnie „inny”.""

[sądzony]

Święty (hebr. qodesz lub kodesz oznacza „oddzielony”) czyli poniekąd "audsaider", inny, odmienny, będący poza, na marginesie.
Ja też nie chcę Ci nic wytykać.
Nie chcę również wszczynać sporów, ale wielu zrobiło i nadal robi niezłe kariery na chrześcijaństwie czy kościele.
Wszędzie są ludzie kochający i ludzie Kochający.
Fakt, że jesteś czarny, kobietą, mężczyzną, Azjatą, wyznawcą islamu, więźniem, bezrobotnym, pijakiem
moim zdaniem nic nie mówi o głębi człowieka.

A tak z autopsji.
To w swoim życiu spotkałem wielu ludzi.
"Najpiękniejsi wewnętrznie" byli zwykle Ci, którzy z zewnątrz byli odmieńcami.
A Ci "normalni" zwykle okazywali się i nadal okazują wewnętrznie w ogóle nie rozeznani.
Co nie oznacza, że są gorsi.

[marcin07]

Ci co sa odmieńcami maja piekna glebie , a my normalni to co , jesteśmy gorsi , to dlaczego ci odmieńcy sa w mniejszości i stosują się do naszych zasad ?? a no tak bo my nie jesteśmy odmieńcami i nasze glebie są zle i zepsute .
A ci co ich wymieniłeś w swym poście to wcale nie świętoszki ,
więźniowie siedzą niesprawiedliwie , islamiści to wspaniali ludzie podrzynający gardła katolikom i chrześcijanom , palący ich kościoły w wielu państwach , murzyni chętni do ciężkiej pracy w kopalni lub kamieniołomach , Azjaci szanujący życie , a bezrobotni to tacy chętni do pracy ze nie mogą jej znalezsc . oczywiście ze drwię , bylem kilka lat uza granica i spotkałem rożne rasy ludzkie , zjechałem tysiące kilometrów i myślę ze znam życie i trochę ludzi

[sądzony]

nie o to mi chodziło.
Napisałem: "Co nie oznacza, że są gorsi".

Nie twierdzę, że nie znasz życia.
Może ja patrzę zbyt subiektywnie.

[marcin07]

nie o to mi chodziło.
Napisałem: "Co nie oznacza, że są gorsi".

Nie twierdzę, że nie znasz życia.
Może ja patrzę zbyt subiektywnie.

No tak, sa tacy jacy sa , a życie każdy zna na swój sposób i w jakimś stopni ze nie można ludziom ufać , a tolerowanie takich czy innych ludzi także w końcu szkodzi nam samym .
A tak szczerze to toleruje lecz nie akceptują homoseksualistów (...) to jest temat o nich więc do nich się ogranicz - Dezerter . Dzisiaj widać w Polsce jak mniejszość seksualna chce narzucić swa odmienność i ile szkody zrobiła religii chrześcijańsko katolickiej , widzieliśmy szaleńca który podarł biblie na scenie , widzieliśmy obrzydliwe obrazki wyśmiewające msze święte , przebierańców udających księży , kapłanów itd itd .

[sądzony]

Zmiana, nawrócenie nie następuje przez pouczanie, wytykanie błędów, karanie czy poniżanie, a miłowanie.
Nie trudno kochać "takich jak ja", a innych.
Ja mam spory "problem" z Matką Boską. Nienawidzę także złota.
Między innymi dlatego na 41 urodziny zażyczyłem sobie złoty medalik Matki Boskiej.
W pracy miałem problem z bardzo rywalizacyjnym kolegą, który mnie denerwował (czasem czułem się poniżany).
To się zmieniło gdy przy świadkach powiedziałem mu, że go kocham i szanuję.

[Dezerter]

nie o to mi chodziło.
Napisałem: "Co nie oznacza, że są gorsi".

Nie twierdzę, że nie znasz życia.
Może ja patrzę zbyt subiektywnie.

No tak, sa tacy jacy sa , a życie każdy zna na swój sposób i w jakimś stopni ze nie można ludziom ufać , a tolerowanie takich czy innych ludzi także w końcu szkodzi nam samym .
A tak szczerze to toleruje lecz nie akceptują homoseksualistów (...) to jest temat o nich więc do nich się ogranicz - Dezerter . Dzisiaj widać w Polsce jak mniejszość seksualna chce narzucić swa odmienność i ile szkody zrobiła religii chrześcijańsko katolickiej , widzieliśmy szaleńca który podarł biblie na scenie , widzieliśmy obrzydliwe obrazki wyśmiewające msze święte , przebierańców udających księży , kapłanów itd itd .

Biblie podarł heteroseksualny mężczyzna, jeśli myślisz o tej na koncercie, więc przykład chybiony, przebieranie się za księży nie jest zakazane z tego co wiem, "wyśmiewanie msze święte" - czytałem tłumaczenie, że to było na serio sprawowana "msza" w jakimś obrządku nowo powołanego i zarejestrowanego homoseksualnego wyznania - nie sprawdziłem tego nigdy, ktoś sprawdził?

[Biserica Dumnezeu]

Podrywanie i pojscie do lozka z nie swoja zona/kobieta nie jest zakazane.
Czy to oznacza, ze czyniac tak jest wszystko ok?

[sądzony]

Podrywanie i pojscie do lozka z nie swoja zona/kobieta nie jest zakazane.
Czy to oznacza, ze czyniac tak jest wszystko ok?

A 6 i 9 przykazanie?

[marcin07]

Dezerter, Ty wszystko akceptujesz i usprawiedliwiasz zaczynam Cie nie rozumieć , czyzbys byl jak chorągiewka na wietrze ??? wszystko Ci jedno co oszołomy wyprawiają z wiara , akcesoriami dla jednych bardzo ważne w zyciu a dla innych uważane za twór zabobonny .
Dla mnie jest to podłością jeśli ktoś niszczy biblie lub inne książki , naśmiewanie i przedrzeźnianie wierzących jest zwykłym barbarzyństwem , tylko w Polsce może się takie coś wydarzyć , ciekawe czy takie podle zachowanie tych ludzi było by możliwe wśród islamistów , , podarcie koranu i naśmiewanie się z obrządku islamskiego kończyło by sie dla tych oszołomów śmiercią .

[sądzony]

(...) naśmiewanie i przedrzeźnianie wierzących jest zwykłym barbarzyństwem (...)

A naśmiewanie się i przedrzeźnianie homoseksualistów?
I takie pytanie:
jakiej grupy społecznej najbardziej nienawidzisz?

[marcin07]

Żadnej grupy nie nienawidzę , po prostu je toleruje i akceptuje tak długo dopóki mi nie zagrażają , a jeśli nacisną na odcisk nie akceptuje narzucania się i terroru mniejszości żadnej .