Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki?
Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki?
WItaj, trochę dzielisz włos na czworo... tego nie da się ze sobą rozdzielić rozładowania napięcia i przyjemności, bo jedno z drugim związane.
Pozytywne jest to, że nie jesteś uzależniony, bo nie jesteś z tego co piszesz.
Pozytywne jest to, że nie mnożysz grzechów (czyli nie ma pornografii, która jest szczególnie toksyczna dla młodego umysłu i wywołuje silne uzależnienie na wiele lat - trzymaj się od tego z daleka)
Opisz to dokładnie spowiednikowi, tak jak nam, żeby uzyskać konkretną odpowiedź, czy w Twoim przypadku jest to grzech ciężki czy lekki i tego się trzymaj.
W naszej wyszukiwarce na forum wyszukaj inne tematy o masturbacji, bo podawaliśmy już wiele wskazówek jak starać się opanowywać siebie, tudzież rozładowywać napięcie sportem, spacerem itd. Jest też kilka filmików na forum (może nawet w tym temacie na poprzednich stronach, już nie pamietam) w tym temacie, wiele cennych wskazówek. viewtopic.php?f=11&t=9353&p=184309&hili ... ja#p184309
Powiem jeszcze tak: robimy w życiu to co jest możliwe na naszym etapie życia. Taka złota zasada. Z jednej strony powinna mobilizować do starania się być coraz lepszym, z drugiej strony akceptująca stan rzeczy na zasadzie "teraz jest tak, ale będę starał się coraz bardziej panować nad sobą".
Pozdrawiam
Pozytywne jest to, że nie jesteś uzależniony, bo nie jesteś z tego co piszesz.
Pozytywne jest to, że nie mnożysz grzechów (czyli nie ma pornografii, która jest szczególnie toksyczna dla młodego umysłu i wywołuje silne uzależnienie na wiele lat - trzymaj się od tego z daleka)
Opisz to dokładnie spowiednikowi, tak jak nam, żeby uzyskać konkretną odpowiedź, czy w Twoim przypadku jest to grzech ciężki czy lekki i tego się trzymaj.
W naszej wyszukiwarce na forum wyszukaj inne tematy o masturbacji, bo podawaliśmy już wiele wskazówek jak starać się opanowywać siebie, tudzież rozładowywać napięcie sportem, spacerem itd. Jest też kilka filmików na forum (może nawet w tym temacie na poprzednich stronach, już nie pamietam) w tym temacie, wiele cennych wskazówek. viewtopic.php?f=11&t=9353&p=184309&hili ... ja#p184309
Powiem jeszcze tak: robimy w życiu to co jest możliwe na naszym etapie życia. Taka złota zasada. Z jednej strony powinna mobilizować do starania się być coraz lepszym, z drugiej strony akceptująca stan rzeczy na zasadzie "teraz jest tak, ale będę starał się coraz bardziej panować nad sobą".
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2019-06-13, 11:14 przez Magnolia, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki?
Bardzo dziękuję za taką pozytywną i szybką odpowiedź nie chcę się jakkolwiek usprawiedliwiac. Wiem że to jest najprawdopodobniej nieodpowiednie zachowanie ale właśnie a propos tego że nie da się oddzielić tego od przyjemności. Naprawdę nie mam orgazmu podczas robienia tego i nawet na początku się troche obawiałem czy nie jest coś ze mną nie tak. Zaczynałem wgłębiać się w temat i z tego co wyczytałem jest możliwość braku orgazmu właśnie kiedy się obawiasz czegoś lub po prostu jego nie chcesz. wszystko bodajże idzie z mózgu. Na przykład kiedy podczas stosunku obawiasz się że nie wiem zarazisz się czymś albo że ktoś cię przyłapie to jest mała szansa na poczucie przyjemności. Ja nic nie czuję oprócz ulgi braku napięcia. A jeśli to ma być orgazm to nie wiem co ludzi w tym widzą. Naprawdę potrafię to zrobić bez czucia czegokolwiek. I prawdę mówiąc bardzo się z tego powodu cieszę, bo inaczej pewnie bym się uzależnił właśnie od tej przyjemności. Szczerze bardzo chciałbym przeżyć orgazm ale z dziewczyną, którą kocham (żoną) której można się domyślić, jeszcze nie mam. Pozdrawiam.
Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki?
Mam nadzieję że nie uważasz że to orgazm jest grzeszny? Bo tak nie jest. To nie przyjemność jest zła moralnie. Tylko niewłaściwe używanie swojego ciała, niezgodne z naturą. Samemu a nie we współżyciu z żoną.
Wiec nie najlepiej robisz powstrzymując przyjemność. Bo z tego może się zrobić nawyk. I będą kłopoty w przyszłości.
Ale lepiej posłuchaj filmików i innych mężczyzn z forum.
Wiec nie najlepiej robisz powstrzymując przyjemność. Bo z tego może się zrobić nawyk. I będą kłopoty w przyszłości.
Ale lepiej posłuchaj filmików i innych mężczyzn z forum.
- Viridiana
- Biegły forumowicz
- Posty: 1707
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 554 times
- Been thanked: 419 times
Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki?
Powstrzymywać się powinieneś, ile możesz. Wiadomo, że każdy jest grzesznikiem, ale należy dążyć do możliwie jak najlepszego stanu rzeczy. Grzech to grzech.Bagar pisze: ↑2019-06-13, 10:20 Teraz znów czuję silną potrzebę i zastanawiam się czy muszę się powstrzymać od robienia tego. Często jednak nie daję rady i to robię. Teraz pewnie na dniach też do tego dojdzie... Myślicie że robienie tego nie w celach przyjemnościowych a tylko w celu napisanym powyżej jest bardzo złe?
PS: gdy masz pokusę (nie tylko tego typu, ale w ogóle jakąś pokusę) spróbuj się pomodlić, poprosić Boga o ochronę.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)
Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki?
Ok, już wszystko rozumiem, bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi. :-D będę się starał wytrzymac jak najdłużej dam radę. A tak jeszcze przy okazji napiszę. Może to zabrzmi dziwnie ale mam wrażenie, że właśnie przez masturbację bardziej zbliżyłem się do Boga. Od zawsze byłem wierzący, wychowany w katolickiej rodzinie ale dopiero kilka lat temu kiedy pierwszy raz dopuściłem się tego grzechu zacząłem czuć się winny i widzieć, że grzeszę. Wcześniej potrafiłem chodzić do spowiedzi tylko raz w roku. Teraz próbuje co miesiąc. Jeszce raz bardzo dziękuję. Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki?
Bagar, nie pisz że przez masturbację zbliżyłeś się do Boga, bo to dziwnie brzmi;-) Zbliżyłeś się bo poczułeś własną grzeszność i potrzebowałeś miłosierdzia, na szczęście w dobrym miejscu go szukasz, czyli w spowiedzi.
Jak będziesz się skupiał na dobrych uczynkach, na pogłębianiu wiary to jakoś tak problem z nieczystością może sam zniknąć, rozwiążą go polucje i tyle.
Zdziwiło Cie że dobrze Cię przyjęliśmy... no wiesz.. tu każdy ma świadomość swojej grzeszności, jak nie takiej samej to innej. Człowieka zawsze trzeba traktować życzliwie, szczególnie wspierać, jeśli chce walczyć z grzechem. To grzech się piętnuje i nazywa po imieniu.
Dlatego wyznawać grzechów na spowiedzi nie trzeba się bać.. tam czeka Miłosierny Jezus, by je zgładzić.
Zapraszam do innych wątków i dyskusji.
Jak będziesz się skupiał na dobrych uczynkach, na pogłębianiu wiary to jakoś tak problem z nieczystością może sam zniknąć, rozwiążą go polucje i tyle.
Zdziwiło Cie że dobrze Cię przyjęliśmy... no wiesz.. tu każdy ma świadomość swojej grzeszności, jak nie takiej samej to innej. Człowieka zawsze trzeba traktować życzliwie, szczególnie wspierać, jeśli chce walczyć z grzechem. To grzech się piętnuje i nazywa po imieniu.
Dlatego wyznawać grzechów na spowiedzi nie trzeba się bać.. tam czeka Miłosierny Jezus, by je zgładzić.
Zapraszam do innych wątków i dyskusji.
Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki?
Bagar spoko nick, taki jak z LoLa wyjety ;p, ale mniejsza. Dobre rady dostales, u cb akurat to maly problem, jesli nie ogladasz pornografii, i czasem to robisz. Ale pewnie fajnie by bylo wgl tego nie robic, bo takie samogwalcenie ponizajace jest dosyc, a ze konserwatywnie wychowany to pewnie tez to czujesz.;p
Najwazniejsze zajac czas, sport (najlepiej ciezki , szesciopak bedzie to sie dziewczyna znajdzie ;p), np. ksiazki, chocby Stephen King, Carrie mega ksiazka, film tez, ale ksiazka lepsza, no itd. I unikac podniecenia, a jak najdzie to rozaniec, i Mama Maryja pomoze.
Trzym sie mordo
Najwazniejsze zajac czas, sport (najlepiej ciezki , szesciopak bedzie to sie dziewczyna znajdzie ;p), np. ksiazki, chocby Stephen King, Carrie mega ksiazka, film tez, ale ksiazka lepsza, no itd. I unikac podniecenia, a jak najdzie to rozaniec, i Mama Maryja pomoze.
Trzym sie mordo
Ostatnio zmieniony 2019-06-13, 20:12 przez Wolfi, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki?
Czesc wszystkim
Mam 17 lat i masturbuje sie od kilku lat, ale o tym ze to grzech dowiedziałem się pozniej, ale bylo troche za późno bo ciężko mi jest przestać.
Zastanawiam się jak to potraktować... spowiadam sie z tego, ale tak sobie myślę że kurcze, gdybym wiedział wcześniej że to grzech to nie doprowadzalbym tego do takiego stanu... :/
W takiej sytuacji z jednej strony popełniamy grzech i w zasadzie już jest świadomy, ale wcześniej kiedy o tym nie wiedziałem i przyzwyczaiłem się do masturbacji - to nie byl grzech...
Ktoś pomoże?
Mam 17 lat i masturbuje sie od kilku lat, ale o tym ze to grzech dowiedziałem się pozniej, ale bylo troche za późno bo ciężko mi jest przestać.
Zastanawiam się jak to potraktować... spowiadam sie z tego, ale tak sobie myślę że kurcze, gdybym wiedział wcześniej że to grzech to nie doprowadzalbym tego do takiego stanu... :/
W takiej sytuacji z jednej strony popełniamy grzech i w zasadzie już jest świadomy, ale wcześniej kiedy o tym nie wiedziałem i przyzwyczaiłem się do masturbacji - to nie byl grzech...
Ktoś pomoże?
Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki?
Mamy kilka wątków o tym jak sobie radzić z masturbacją, poczytaj ok?, może juz wskazówka padła.Maksym pisze: ↑2020-02-10, 19:42 Czesc wszystkim
Mam 17 lat i masturbuje sie od kilku lat, ale o tym ze to grzech dowiedziałem się pozniej, ale bylo troche za późno bo ciężko mi jest przestać.
Zastanawiam się jak to potraktować... spowiadam sie z tego, ale tak sobie myślę że kurcze, gdybym wiedział wcześniej że to grzech to nie doprowadzalbym tego do takiego stanu... :/
W takiej sytuacji z jednej strony popełniamy grzech i w zasadzie już jest świadomy, ale wcześniej kiedy o tym nie wiedziałem i przyzwyczaiłem się do masturbacji - to nie byl grzech...
Ktoś pomoże?
viewtopic.php?f=11&t=9740
Jedno jest pewne - w każdym wieku można podjąć próbę pracy nad samoopanowaniem siebie.im wcześniej tym lepiej.
Gdy nie miałeś świadomości to nie było grzechów ciężkich. W tej chwili masz świadomość, więc o ocenę tego grzechu w sytuacji nałogu powinieneś poprosić spowiednika.
Wkleję Ci kilka pomocnych filmów:
Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki?
Mam 16 lat i mam problem z masturbacją byłem już na spowiedzi tydzień temu w niedziele no i już sie zmasturbowałem 2 razy od tej spowiedzi średnio masturbuje sie 2-3 razy w tygodniu i czy mogę iść do Komuni po tym grzechu i po masturbacji tego bardzo żałuję jeszcze mam zespół aspergera i lecze sie na depresję biore antydepresanty a przez zespół aspergera trudno mi nawiązać bliższą znajomość z innymi i nie mam żadnych przyjaciół i dużo osób mi dokucza wiele razy miałem myśli samobójcze i próbuje skończyć z tą masturbacją ale jakoś nie wychodzi a bardzo mi zależy żeby chodzić do Komuni co niedziele bo jestem wierzący co niedzielę chodzę do kościoła rano i wieczór sie modle staram sie nie popełniać innych grzechów i czy w moim przypadku masturbacja jest grzechem lekkim i mogę po niej iść do Komuni
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki?
Przykro mi, uznawana jest za ciężki. Poza tym, wydaje mi się, ze to uzależnienie.
Wydaje Ci się, że cokolwiek w ten sposób rozładowujesz? Przeciwnie. Nabierasz apetytu. Równia pochyła.
Wydaje Ci się, że cokolwiek w ten sposób rozładowujesz? Przeciwnie. Nabierasz apetytu. Równia pochyła.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki?
Tylko ze spowiednikiem możesz ocenić wagę tego grzechu w twojej sytuacji. I tylko ta ocena będzie wiążąca dla ciebie. Po prostu opowiedz to co nam i zapytaj jak masz ten grzech oceniać.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13788
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2202 times
Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki?
Ja bym Ci odpuścił.
Ale pogadaj z zacnym duchownym.
Ale pogadaj z zacnym duchownym.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki?
A jednak okazało się że nie jest to uzależnienie tylko przez lek który brałem jak widać miał skutek uboczny mocno podnosił potrzeby seksualne bo po jego odstawieniu prawie znikła mi ochota na masturbowanie się i już od miesiąca nie zmasturbowałem się ani razu a ochotę w ciągu tego miesiąca miałem 2 razy i to nie aż taką straszną więc się łatwo powstrzymałem
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13788
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2202 times
Re: Nastoletnia masturbacja - czy to grzech ciężki?
Się nie martw w wieku nastu lat to zupełnie normalne.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20