Czy ten czyn jest nakłanianiem do złego?
Czy ten czyn jest nakłanianiem do złego?
W sobotę czeka mnie wielka spowiedź, już tak się cieszyłem że wreszcie mogę to z siebie wszystko wyrzucić i zacząć nowy rozdział w moim życiu, a jednak pojawił się problem . Spory problem. Jakieś dwa tygodnie przed spowiedzią rozmawiałem z kolegami , warto zaznaczyć że jesteśmy wszyscy nieletni bo to też troszkę zmienia postać rzeczy. W każdym razie zaczęli rozmawiać o e papierosach bo to takie przecież modne. Ja wiedząc że mój inny kolega chce się pozbyć za drobne pieniądze takiego epapierosa zaproponowalem rozmówcy kupno tego epapierosa od mojego kolegi . I wszystko było dobrze aż doszło do mnie ze współuczestniczylem w grzechu ciężkim przecież, tymbardziej ze kolega kupujący zaraz po kupnie sprzeda to dalej itd , pewnie będzie to przechodzić z rąk do rąk. W każdym razie on ma zamiar kupić to w poniedziałek, a ja spowiedź mam w sobotę, czyli teoretycznie moja spowiedź będzie nieważna jeśli ostatecznie to kupi . Problem pojawia się w momecie gdy ja wiem że tej osobie do kościoła i wiary daleko , a gdybym spróbował go przekonać do nie kupowania to by mnie wyśmiał albo i tak to kupił. Co robić ? A jescze bardziej stresuje mnie fakt ze on to później komuś sprzeda
Ostatnio zmieniony 2022-10-10, 22:16 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Spory problem
Myślę że sobotnia spowiedź będzie ważna, pogadaj o tym z księdzem, uspokoi Twoje sumienie.
Nie zaprzątaj sobie tym głowy, narkotyków nie sprzedałeś, tylko pomogłeś w sprzedaży legalnego przedmiotu, nie zrobiłeś tego ze złych pobudek.
Nie zaprzątaj sobie tym głowy, narkotyków nie sprzedałeś, tylko pomogłeś w sprzedaży legalnego przedmiotu, nie zrobiłeś tego ze złych pobudek.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14976
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4202 times
- Been thanked: 2953 times
- Kontakt:
Re: Spory problem
Wymyślasz niestworzone rzeczy, czyli stwarzasz sobie problemy, których nie ma - a jeśli nie zrozumiałeś, to pierdołami się zamartwiasz
- papieros jest legalny, bardzo mało szkodliwy, mniej niż energy drink, czy wizyta w McDonalds.
Z tego co pamiętam przysięgałeś i twój kolega, że nie będziesz pił a nie palił , więc w czym problem.
A zresztą jeśli sumienie ci to wypomina, to wyspowiadaj się z tego grzechu, że namawiałeś do złego, w sobotę i po problemie.
- papieros jest legalny, bardzo mało szkodliwy, mniej niż energy drink, czy wizyta w McDonalds.
Z tego co pamiętam przysięgałeś i twój kolega, że nie będziesz pił a nie palił , więc w czym problem.
A zresztą jeśli sumienie ci to wypomina, to wyspowiadaj się z tego grzechu, że namawiałeś do złego, w sobotę i po problemie.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Efezjan
- Super gaduła
- Posty: 1161
- Rejestracja: 15 kwie 2017
- Ostrzeżenia: 1
- Lokalizacja: Chorzów
- Wyznanie: Ateista
- Has thanked: 66 times
- Been thanked: 243 times
Re: Spory problem
Mnie szokuje to, że sprzedają epapierosy nieletnim. X(dziwak pisze: ↑2019-01-23, 21:46 W sobotę czeka mnie wielka spowiedź, już tak się cieszyłem że wreszcie mogę to z siebie wszystko wyrzucić i zacząć nowy rozdział w moim życiu, a jednak pojawił się problem . Spory problem. Jakieś dwa tygodnie przed spowiedzią rozmawiałem z kolegami , warto zaznaczyć że jesteśmy wszyscy nieletni bo to też troszkę zmienia postać rzeczy. W każdym razie zaczęli rozmawiać o e papierosach bo to takie przecież modne. Ja wiedząc że mój inny kolega chce się pozbyć za drobne pieniądze takiego epapierosa zaproponowalem rozmówcy kupno tego epapierosa od mojego kolegi . I wszystko było dobrze aż doszło do mnie ze współuczestniczylem w grzechu ciężkim przecież, tymbardziej ze kolega kupujący zaraz po kupnie sprzeda to dalej itd , pewnie będzie to przechodzić z rąk do rąk. W każdym razie on ma zamiar kupić to w poniedziałek, a ja spowiedź mam w sobotę, czyli teoretycznie moja spowiedź będzie nieważna jeśli ostatecznie to kupi . Problem pojawia się w momecie gdy ja wiem że tej osobie do kościoła i wiary daleko , a gdybym spróbował go przekonać do nie kupowania to by mnie wyśmiał albo i tak to kupił. Co robić ? A jescze bardziej stresuje mnie fakt ze on to później komuś sprzeda
"E parvo eu não sou!!!
E fico a pensar
Que mundo tão parvo
Onde para ser escravo
E preciso estudar..."
Deolinda, Parva que eu sou
E fico a pensar
Que mundo tão parvo
Onde para ser escravo
E preciso estudar..."
Deolinda, Parva que eu sou
Re: Spory problem
Wlasnie z tym przekazywaniem-odsprzedarza jest problem.
Autor ma racje ze w jakis sposob obciaza to jego sumienie choc nie beposrednio.
Spowiedz bedzie wazna jesli o tym powie przy spowiedzi, ale powinien takze wyciagnac z tego nauke ze nie zawsze dobre intencje daja dobre rezultaty i nalezy sie zastanowic nad szerszymi konsekwencjami naszych rad i decyzji to bedziemy mieli mniej do wybaczenia.
Autor ma racje ze w jakis sposob obciaza to jego sumienie choc nie beposrednio.
Spowiedz bedzie wazna jesli o tym powie przy spowiedzi, ale powinien takze wyciagnac z tego nauke ze nie zawsze dobre intencje daja dobre rezultaty i nalezy sie zastanowic nad szerszymi konsekwencjami naszych rad i decyzji to bedziemy mieli mniej do wybaczenia.
Ostatnio zmieniony 2019-01-24, 22:08 przez sam2, łącznie zmieniany 1 raz.
- Viridiana
- Biegły forumowicz
- Posty: 1707
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 554 times
- Been thanked: 419 times
Re: Spory problem
Najlepiej spytaj się księdza w konfesjonale jak to jest
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Spory problem
Człowiek odpowiada za swoje czyny. Częściowo za te, które może przewidzieć, że wynikną z jego czynu. Jednak kopnięcie kamienia, który spowoduje lawinę jest jednorazowym czynem. Ze skutkami trzeba się zmierzyć. Jednak wina była inna. Wina powstała w momencie kopnięcia, a nie w chwili, gdy ostatni kamień zatrzyma się na kimś.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Czy ten czyn jest nakłanianiem do złego?
Tak, to doskonale porownanie i wyjasnienie.
Ostatnio zmieniony 2022-10-10, 22:17 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.