Zła myśl i konsekwencje
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19128
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2633 times
- Been thanked: 4641 times
- Kontakt:
Re: Zła myśl i konsekwencje
Obawiam się, ze w przypadku skrupulanta "wystrzeganie się" i "odwoływanie" takich myśli, to najlepszy sposób, by nie przestały się pojawiać.
Zlekceważyć jako nie swoje. I nie przejmować się - a przestaną się pojawiac.
Zlekceważyć jako nie swoje. I nie przejmować się - a przestaną się pojawiac.
Re: Zła myśl i konsekwencje
Dobrze a co jeśli już doszło na przykład do takiej sytuacji że miałem myśl o oddaniu duszy i ją z ,,automatu,, potwierdziłem i dopiero potem się spostrzegłem co pomyślałe, czy w takiej sytuacji coś się stało?
Re: Zła myśl i konsekwencje
Czemu myślisz, że tu znajdziesz spokój sumienia? To niewłaściwe miejsce. Właściwym jest konfesjonał.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Zła myśl i konsekwencje
Każdy grzech, każde zło wymaga spowiedzi. Wymaga też zadośćuczynienia. Dlatego należy "odwołać" złą myśl. Wyrazić dobrą intencję. Podeprzeć modlitwą. W ten sposób usuwa się potencjalne skutki zła wyrządzonego złą myślą. Złą treść zastępuje się dobrą.
Wchodzi się na drogę opanowania myśli. Dzięki świadomości wyrządzanego myślą złe, można je odrzucić. Zastąpić dobrem na zawsze.
Uważam, że to jedyna droga, aby całkowicie pozbawić się złych myśli. Od razu, po uświadomieniu sobie, dokonanie zadośćuczynienia.
Zwłaszcza dla skrupulanta ważne jest, aby to co złe zastąpić dobrem. Aby wyplenić zło całkowicie. Zaczynając od niwelowania zła dobrymi myślami, aż do całkowitego wyrugowania (o ile to możliwe) ich. Tą metodą wykształca się odruch wyrywania chwastów, zanim one wyrosną. Wyrywany jest najmniejszy kiełek. Natychmiast. Bez czekania, aż się rozwinie. Od razu, gdy zostanie rozpoznany. A aby miejsce na grządce nie zostało puste, aby znów nie pojawił się tam chwast, dobrze jest posadzić tam, to co dobre owoce przyniesie.
Wchodzi się na drogę opanowania myśli. Dzięki świadomości wyrządzanego myślą złe, można je odrzucić. Zastąpić dobrem na zawsze.
Uważam, że to jedyna droga, aby całkowicie pozbawić się złych myśli. Od razu, po uświadomieniu sobie, dokonanie zadośćuczynienia.
Zwłaszcza dla skrupulanta ważne jest, aby to co złe zastąpić dobrem. Aby wyplenić zło całkowicie. Zaczynając od niwelowania zła dobrymi myślami, aż do całkowitego wyrugowania (o ile to możliwe) ich. Tą metodą wykształca się odruch wyrywania chwastów, zanim one wyrosną. Wyrywany jest najmniejszy kiełek. Natychmiast. Bez czekania, aż się rozwinie. Od razu, gdy zostanie rozpoznany. A aby miejsce na grządce nie zostało puste, aby znów nie pojawił się tam chwast, dobrze jest posadzić tam, to co dobre owoce przyniesie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19128
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2633 times
- Been thanked: 4641 times
- Kontakt:
Re: Zła myśl i konsekwencje
Nie Andeju. Jako były skrupulant stwierdzam stanowczo: to co proponujesz wynika ze szlachetnych intencji, do tego brzmi dobrze: jednak dla skrupulanta jest drogą do piekła i na pogranicze szaleństwa. Prowadzi do ciagłego zajmowania się tymi myślami; ciagłego narastania niechcianych i ciągłego im zaprzeczania (z czasem "rytualnego zaprzeczania").
Wiem że dajesz te rady z dobrej woli, ale są fatalne.
Wiem że dajesz te rady z dobrej woli, ale są fatalne.
Re: Zła myśl i konsekwencje
Nie i nic sie nie stanie, daj spokoj nie mozesz oddac duszy skoro tego nie chcesz, nawet jak to powiesz.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Zła myśl i konsekwencje
To z autopsji. Po prostu, po pewnym czasie, wszelakie negatywne życzenia zanikają. Doświadczyłem tego. Po prostu człek wyzwala się z takich myśli i zapomina o nich. Stanowią zamierzchłą przeszłość. Zastąpione życzliwością i wyrozumiałością.Marek_Piotrowski pisze: ↑2019-04-01, 10:44 ... Wiem że dajesz te rady z dobrej woli, ale są fatalne.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Zła myśl i konsekwencje
Ok, już całkiem wyzbyłem się myśli ale niestety przyłapałem się na myśleniu ,,Ale oddałbym za to duszę'' stosując się do rad powtażałem że nigdy ów duszy nie oddam, ale myś była silniejsza i w końcu się poddałem , a myśl wciąż we mnie wybrzmiewała, po fakcie na spokojnie usiadłem i pomyślałem co się stało , że świadomie nie udało mi się wyprzeć myśli, które jak się pojawiają są nie do zatrzymania i co w takiej sytuacj jak sobie tak pomyślałem i wyobrażałem sobie sytuacje co by się stało po oddaniu duszy, czy w takiej sytuacji coś mi zagraża jak świadomie tak myślałem?
Re: Zła myśl i konsekwencje
@Taktok nic Ci nie zagraza, stary przesadzasz i to mocno. Nie patrz na to ze strony wiary, nawet jak o tym pomyslales, nawet jak to powiesz przeciez nic Ci sie nie stanie. ;d Takze uspokoj sie, ;p jak przychodza ci takie mysli do glowy to niech przychodza nic z tym nie rob. Zajmuj sie wtedy czyms, wlacz se Fife na przyklad i zapomnisz od razu ;p
Re: Zła myśl i konsekwencje
Czy psycholog w takiej sytuacji gdy myśli w prost prowokują mnie do oddania duszy ,,oddaj dla spokoju,, jest dobrym rozwiązaniem bo gdy ów myśli mam ignorować to dostaje myśli typu ,,świadomie się oddaje złemu,,
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19128
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2633 times
- Been thanked: 4641 times
- Kontakt:
Re: Zła myśl i konsekwencje
Andeju, co innego "odmawiać" mysli które powstają z naszej zapalczywości - a ZUPEŁNIE czym innym takie, które sa efektem nerwicy natręctw. Twoja rada ma wielkie szanse wpędzić Pytającego w karuzelę mysli i odwołań (a prawdopodobnie także "rytuały").
Re: Zła myśl i konsekwencje
Psycholog jest dobrym rozwiązaniem, bo masz konkretny problem z natrętnymi myślami. Najlepiej byłoby gdyby to była osoba wierząca, albo dobry spowiednik, czasem księża mają psychologiczne wykształcenie albo duże doświadczenie w konfesjonale.
Ja dla dobrej spowiedzi jeżdżę czasem dość daleko do jezuitów, moi znajomi jeżdżą nawet kilkanaście kilometrów do dominikanów, bo uważają że tam dobrze spowiadają. Czasem warto pojechać do kogoś mądrego i doświadczonego.
Kiedyś znalazłam taki portal http://dobraspowiedz.pl gdzie można znaleźć wiele odpowiedzi i zadać pytania o spowiedź, może też znajdziesz tam dobrego spowiednika?
Ja dla dobrej spowiedzi jeżdżę czasem dość daleko do jezuitów, moi znajomi jeżdżą nawet kilkanaście kilometrów do dominikanów, bo uważają że tam dobrze spowiadają. Czasem warto pojechać do kogoś mądrego i doświadczonego.
Kiedyś znalazłam taki portal http://dobraspowiedz.pl gdzie można znaleźć wiele odpowiedzi i zadać pytania o spowiedź, może też znajdziesz tam dobrego spowiednika?
Re: Zła myśl i konsekwencje
Dziękuję za wszelkie rady , w końcu zdecydowałem się na pomoc, kiedy myśli zaczeły brzmieć ,,oddaje duszę,, i kiedy zaczeły się one pojawiać zapaliła mi się lampka, mimo wszystko cieszę się że trafiłem na to forum. Jeszcze raz dziękuję za rady
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Zła myśl i konsekwencje
Sednem jest zmiana myślenia. Celem oddać duszę Bogu. I nie "oddałbym Bogu" ale oddaję. Teraz i zawsze. Deklaracja powierzenia się Bogu. Pełnego powierzenia. Ciała i duszy.
Jeśli oddasz się Bogu, to nie będzie miejsca na inne kombinacje. Zastanów się, kto może najlepiej zaspokoić ludzkie potrzeby w zakresie wieczności. Teraz w całkowicie oddając się Bogu, tj. poddając się Jego woli, uzyskujesz spokój. Świadomość postępowania zgodnie wolą Boga daje poczucie spełnienia. Nie jest to łatwa droga, a mająca sens. Warto jest czynić dobro.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2207
- Rejestracja: 2 sty 2019
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 367 times
Re: Zła myśl i konsekwencje
Ja mam wrażenie, że Ty nie "zauważasz" tych myśli, ale je wywołujesz.
Jeśli cały czas będę się zadręczać tym, żeby nie nucić tej irytującej piosenki, co ostatnio leci w radiu, to czy będę chciała, czy nie, będę ją nucić.
Mi dzisiaj cały dzień w głowie leci ta przyśpiewka z "Fineasza i Ferba": "Mniam, mniam, mniam, mniam, pyszna kukurydza". To raczej nie oznacza tego, że marzę, żeby zostać sprzedawcą kukurydzy, ale bardziej o tym, że oglądałam wczoraj tę bajkę, bo jest fajna.
Jeśli cały czas będę się zadręczać tym, żeby nie nucić tej irytującej piosenki, co ostatnio leci w radiu, to czy będę chciała, czy nie, będę ją nucić.
Mi dzisiaj cały dzień w głowie leci ta przyśpiewka z "Fineasza i Ferba": "Mniam, mniam, mniam, mniam, pyszna kukurydza". To raczej nie oznacza tego, że marzę, żeby zostać sprzedawcą kukurydzy, ale bardziej o tym, że oglądałam wczoraj tę bajkę, bo jest fajna.