Moc szatana

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
Magnolia

Re: Moc szatana

Post autor: Magnolia » 2019-04-13, 09:41

Wydaje mi się Marku, ze jesteś za bardzo krytyczny wobec tych dwóch kapłanów (ale ten wątek nie jest o tym).

Natomiast Autorowi wątku chciałabym polecić różne platformy
dominikanów: https://dominikanie.pl
jezuitów: https://www.youtube.com/channel/UCqn1lb ... OGLEc1YGwQ
franciszkanie: https://www.youtube.com/user/FranciszkanieTV
EWTN: https://www.youtube.com/channel/UCEZ4rF ... SJ8gDqOMzQ
Dobre media: https://www.youtube.com/channel/UCOZvcN ... pi321dVcZQ

Dla rozwoju duchowego, oraz dla spojrzenia całościowego na chrześcijaństwo.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Moc szatana

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-04-13, 21:13

Magnolia pisze: 2019-04-13, 09:41 Wydaje mi się Marku, ze jesteś za bardzo krytyczny wobec tych dwóch kapłanów (ale ten wątek nie jest o tym).
Wiem. Że tak uważasz ;)

Buckees

Re: Moc szatana

Post autor: Buckees » 2019-04-14, 22:32

Ja uważam, że jeżeli jakieś kazania jakiegoś księdza, który nie ma zakazu przez biskupa są popularne to coś w tym jest.
Każdy ksiądz teoretycznie mówi to samo kazanie w kółko...jednemu pasuje to innemu co innego.
Spieranie się czy jedne kazania są lepsze od innych nie ma sensu..to tak jak spieranie się czy filmy tego reżysera są lepsze od filmów innego, co kto lubi...

Dodano po 57 sekundach:
Magnolia pisze: 2019-04-13, 09:41 Wydaje mi się Marku, ze jesteś za bardzo krytyczny wobec tych dwóch kapłanów (ale ten wątek nie jest o tym).

Natomiast Autorowi wątku chciałabym polecić różne platformy
dominikanów: https://dominikanie.pl
jezuitów: https://www.youtube.com/channel/UCqn1lb ... OGLEc1YGwQ
franciszkanie: https://www.youtube.com/user/FranciszkanieTV
EWTN: https://www.youtube.com/channel/UCEZ4rF ... SJ8gDqOMzQ
Dobre media: https://www.youtube.com/channel/UCOZvcN ... pi321dVcZQ

Dla rozwoju duchowego, oraz dla spojrzenia całościowego na chrześcijaństwo.
Dzięki...

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Moc szatana

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-04-15, 10:34

Obawiam się, że kryterium popularnosci jest kiepskie - zazwyczaj ci, co mówią prawdę, są znienawidzeni.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Moc szatana

Post autor: Dezerter » 2019-04-15, 20:34

Marek_Piotrowski pisze: 2019-04-15, 10:34 Obawiam się, że kryterium popularnosci jest kiepskie - zazwyczaj ci, co mówią prawdę, są znienawidzeni.
Przesadziłeś i to bardzo - wszyscy święci może i mieli trudne początki, ale szybko zyskiwali posłuch, popularności i uznanie wśród wiernych a nie nienawiść :-o
Z ostatnich lat Karol Wojtyła, Popiełuszko, Matka Teresa
Ostatnio zmieniony 2019-04-15, 20:35 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Moc szatana

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-04-15, 20:58

Kiepskie przykłady podałeś. Karol Wojtyła miał niezwykłą liczbę wrogów na świecie (do dziś ma) - a to, ze był popularny w Polsce wynikało głównie z tego, że nie słuchano niczego poza wystąpieniami które miano za antykomunistyczne. A po upadku komuny - już w ogóle Go nie słuchano.
Co do Popiełuszki - hołubiono Go nie za nauczanie, ale własnie antykomunistycznie.
Matka Teresa w ogóle niewiele głosiła.

Ale to na marginesie - ja pisałem o prorokach - co powiesz o Jeremiaszu, o Izajaszu itd? ;)

Niestety, im bardziej medialny ksiądz, tym większe prawdopodobieństwo że mówi pod publikę. Tak było z tym dominikaninem w Gdańśku, tak było z ks. Węcławskim i wielu, wielu innymi.
Popularność zamyka usta prorokom - to znaczy nie tyle zamyka, co powoduje, że odruchowo już zaczynają mówić to, co się spodoba.
Przy czym bardzo często mówią najpopularniejsze rzeczy twierdząc jednocześnie że "ida pod prąd" ;) :) :)

Magnolia

Re: Moc szatana

Post autor: Magnolia » 2019-04-15, 21:05

Płonie Katedra Notre Dame... przerażający widok... kolosalna strata dla architektury i dla chrześcijańskiej tożsamości, stała 850 lat. W katedrze było mnóstwo dzieł sztuki, ale także mnóstwo relikwii, a przede wszystkim korona cierniowa Chrystusa...
Tak wielka strata w Wielki Tydzień...

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Moc szatana

Post autor: Andej » 2019-04-16, 08:21

Marek_Piotrowski pisze: 2019-04-15, 20:58 Kiepskie przykłady podałeś. Karol Wojtyła miał niezwykłą liczbę wrogów na świecie (do dziś ma) - a to, ze był popularny w Polsce wynikało głównie z tego, że nie słuchano niczego poza wystąpieniami które miano za antykomunistyczne. A po upadku komuny - już w ogóle Go nie słuchano.
Co do Popiełuszki - hołubiono Go nie za nauczanie, ale własnie antykomunistycznie.
Matka Teresa w ogóle niewiele głosiła. ...
Przykłady i kiepskie i dobre. Jednocześnie.
Faktem jest, że ze względów politycznych wybuchło zainteresowanie. Masowe. Ale też intelektualiści, bohema w (niestety często tylko owczym) pędzie zajęła się słowami ty wielkich osób. Jedni i drudzy, zwykle powierzchownie. Masy doszukując się politycznych smaczków. Intelektualiści docierając do siódmego dna, zapominając o prostym przekazie i przekładaniu go na swoje życie.
A jednak są słowa, które do dziś zostały w świadomości ludzkiej. Słowa nierozerwalnie już związana z nimi. Wydaje mi się, że one oddziałują cały czas. Szkoda, że nie na masy. Szkoda, że nie na celebrantów. Szkoda, że main stream stał się ściekiem z nieczystościami.

Popularność. Wydaje mi się, że najważniejsze jest nastawienie osób głoszących. Od tej strony Dez ma rację. Ani JPII, ani św. Jerzy, wg mnie, nie działali pod publiczkę. Co nie znaczy, że nie mieli świadomości popularności i nie wykorzystywali jej do dobrych celów. Tak, że popularność można oceniać z dwóch stron.
Faktem jest jednak, że popularność, przynajmniej w pewnych kręgach, także medialną, uzyskiwali księża odsuwani od mediów przez władzę kościelne czy zakonne. A niektórym nawet zabraniano dalszej posługi. Właśnie przez tę popularność.

Popularność, jak słusznie zauważa Marek, często powoduje zmianę. Dla jej utrzymania "idol' zaczyna trzymać się głównego koryta wyznaczonego przez fanów.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Moc szatana

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-04-16, 08:40

O to mi mniej-więcej chodziło.

robbo1

Re: Moc szatana

Post autor: robbo1 » 2019-04-19, 11:04

Buckees pisze: 2019-04-11, 05:21 Witam,

Chciałbym się podzielić kilkoma przemyśleniami...proszę o wyrozumiałość...
A wiec jestem katolikiem, który chodzi do kościola co niedziela, może nie każda ale staram się w każdą, spowiedź od święta...itd

Kiedyś wpadła mi w ręce nowenna pompejańska, zacząłem odmawiać... i zaczęło się... szatan w tym czasie pokazywał swoja moc, w czasie modlitwy telefony sie rozdzwaniały, często od znajomych słyszałem nagle jakies prześmiewcze rzeczy itd bylo na prawdę bardzo źle...to było niewytłumaczalne...

Ostatnio z okazji wielkiego postu stwierdziłem, eeee jade do pracy pociągiem prawie godzinę wracam też, smartfon i czytanie wiadomosci, przeglądanie jakis FB, Twitterów to podstawa...stwierdziłem w czasie wielkiego postu zrzeknę się tego, nie wiem po co bo nie czuje, że muszę, nie mam z Bogiem aż takiej więzi ale tak postanowiłem...Ktos sie może śmiać ale uwaga nie jest to łatwe w dzisiejszych czasach, cały pociąg "dziobie w telefonach" jakby nie patrzeć...niby proste a nie jest aż tak łatwo...nie kłamiąc chyba wyciagnąłem telefon z kieszeni odruchowo juz ze 100 razy (co najmniej !!!) i mówię o nie nie mogę ...post...
No ale uwaga, wyjatkowo duzo spotyka mnie w tym czasie przykrości, mega kryzys w małżeństwie o czym pisałem i różne inne przykre rzeczy, to nie może byc zbieg okoliczności...jest wyraźna korelacja i na prawdę się źle dzieje wtedy

Moje pytanie jest czy ktoś przeżywał coś podobnego ? Ludzie szatan to atakował ojca Pio i św Faustyne, co go obchodzi mój post ze smartfonem żeby tak dawać w kość ? po co wywracać życie do góry nogami takiemu komus jak ja, czy ja dotrzymam tego postu czy nie na prawde nie ma znaczenia dla szatana...moze mi zaraz po wielkim poscie zafundowac inne pokusy...przeciez gdyby nie szatan i jego działanie teraz to bym na to forum nie wszedł...to po co to robi...z drugiej strony może i efekt osiągnie bo ja juz zaczynam sie bac jakiś wyrzeczeń w imię Boga...ale to jest chore...w PŚ jest napisane że postem i modlitwą wypędza sie złe duchy a nie przyciąga...

Czy to nie jest tak, że człowiek powinien w takiej chwili odczuwać trochę łaski Bożej a nie mocy złego ?
Moja wiara w Boga opiera się w dużej mierze na takim wyraźnym dostrzeganiu i doświadczaniu mocy Złego...czy ktoś miał coś podobnego ?
Czy to jest normalne w ogóle ?
Jeżeli trafi ci do rąk książka ,którą napisał Lynda Rose :
"DIABEŁ A SUWERENNOŚĆ BOGA",
czy w sumie ta sama pod innym tytułem :
"DIABEŁ CHCE CIĘ POZNAĆ"
zapoznasz się moim zdanie z całkiem wyważonymi wywodami odnośnie szatana.
W niej poczytasz o strategiach szatana,o jego ingerencjach w naszym życiu.O jego pokusach a pełnym manipulowaniu itp.
Może znajdziesz potrzebną ci w tym momencie wiedzę na ten temat w podanej publikacji .
Ostatnio zmieniony 2019-04-19, 11:07 przez Dezerter, łącznie zmieniany 2 razy.

Magnolia

Re: Moc szatana

Post autor: Magnolia » 2019-04-19, 13:25

robbo1 pisze: 2019-04-19, 11:04
Jeżeli trafi ci do rąk książka ,którą napisał Lynda Rose :
"DIABEŁ A SUWERENNOŚĆ BOGA",
czy w sumie ta sama pod innym tytułem :
"DIABEŁ CHCE CIĘ POZNAĆ"
zapoznasz się moim zdanie z całkiem wyważonymi wywodami odnośnie szatana.
W niej poczytasz o strategiach szatana,o jego ingerencjach w naszym życiu.O jego pokusach a pełnym manipulowaniu itp.
Może znajdziesz potrzebną ci w tym momencie wiedzę na ten temat w podanej publikacji .
Nie znam tej publikacji i nie wiem czy jest godna polecenia, ale zdecydowanie bardziej cennym będzie poznawanie Boga! Poznając Boga, jakby w kontraście rozpoznajemy, jaki jest diabeł.
Nakierowując swoje życie na dobro, jednocześnie unikamy zła.
Skupianie się na złu i szatanie uważam za niebezpieczne, jeśli wcześniej nie ma głębokiej relacji z Bogiem, ale nawet wtedy lepiej skupić sie na Bogu!

robbo1

Re: Moc szatana

Post autor: robbo1 » 2019-04-25, 19:41

Rozumiem i potwierdzam potrzebę skupiania się na stwórcy.
Temat jednak dotyczy szatana tj.przeciwnika i temu niezbyt wiele jednak poświęcone jest staro i nowotestamentowe nauczanie.
I pytania skierowane były o istnienie tego bytu,który jest.
A wiedza,czy jest,jaki jest ,jak działa itp.nie jest niepotrzebna.
I tak w Ef.6:11-20 stanowi przykład walki "z podstępnymi atakami diabła" wer.11
Czy 1 Pt.5:8-9
I tam znajdziemy ostrzeżenia diabeł krąży niby lew ryczący...
Czy Łuk.22:31 szatan zażądał,żeby was przesiać

Oczywiście nie m potrzeby całą swą uwagę poświęcać temu przeciwnikowi i oszczercy,niemniej pewną warto.
A podana publikacja w tym pomaga.
Pozdrawiam.

Biserica Dumnezeu

Re: Moc szatana

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-04-25, 20:45

Szatan rozmawial z Jezusem za pomoca slow z Pisma Swietego.
Wiedza jest potrzebna, aby wiedziec, ze nawet jesli przyjdzie szatan albo sluga szatana i za pomoca Pisma swieteego bedzie dla siebie zadal posluchu, a nie dla Kosciola, to nie nalezy sie mu klaniac, ale precz odpedzic.

ODPOWIEDZ