Czy to destrukcyjna symbolika?
Czy to destrukcyjna symbolika?
Na zdjęciu widać o co chodzi, literka G w angielskim wyrazie "gniew" na mojej czapce przypomina swastykę, która nie dość że jest symbolem nazizmu to jeszcze jest symbolem szczęścia itd w jakichs innych religiach z tego co pamietam. Czy noszenie takiej czapki jest grzechem?
W końcu niektórym się to źle kojarzy skoro już jedna osoba to zauważyła (teraz znalazłem również na internecie że to gotycka czcionka)
Ostatnio zmieniony 2022-10-11, 16:47 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: Grzech?
Ludzie spędzający tu więcej czasu (dezerter, magnolia i reszta) znają mnie lepiej trochę i wiedzą że mam problem ze skrupulami, a poza tym znają się na temacie. Tu nie chodzi o to że mogę sobie tak po prostu dać spokój ale sumienie podpowiada mi dziwne rzeczy
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2207
- Rejestracja: 2 sty 2019
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 367 times
Re: Grzech?
Właśnie o to mi chodzi. Wiele razy mówiono Ci, że powinieneś sobie znaleźć spowiednika i psychologa. Zamiast tego nadal wyszukujesz grzechów na każdym kroku, miast rzeczywiście coś z tym robić.
- Viridiana
- Biegły forumowicz
- Posty: 1705
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 552 times
- Been thanked: 419 times
Re: Grzech?
Szczerze mówiąc widząc tę czapkę od tak na ulicy w życiu bym jej nie skojarzyła ze swastyką. Ta czcionka ogólnie kojarzy mi się z fantastyką i dziełami inspirowanymi średniowieczem.
Tej jednej osobie się skojarzyło, ale może mówiła to w formie żartu albo bardzo luźnego skojarzenia.
Ja grzechu nie widzę, ale zaczekam na opinie innych.
Tej jednej osobie się skojarzyło, ale może mówiła to w formie żartu albo bardzo luźnego skojarzenia.
Ja grzechu nie widzę, ale zaczekam na opinie innych.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)
Re: Grzech?
Szczerze mówiąc ja też , ale sumienie mi podpowiada zawsze gdy coś robię "a czy to nie jest w jakiś sposób złe?" I tak rodzą się dziwne myśli. Dla mnie też jest to jedna z czcionek gotyckich a tutaj swastykę jedynie przypomina kawałek litery G. No ale jednak wolę usłyszeć opinie innych żeby jakoś to zrozumiećViridiana pisze: ↑2019-04-28, 00:45 Szczerze mówiąc widząc tę czapkę od tak na ulicy w życiu bym jej nie skojarzyła ze swastyką. Ta czcionka ogólnie kojarzy mi się z fantastyką i dziełami inspirowanymi średniowieczem.
Tej jednej osobie się skojarzyło, ale może mówiła to w formie żartu albo bardzo luźnego skojarzenia.
Ja grzechu nie widzę, ale zaczekam na opinie innych.
Dodano po 1 minucie 10 sekundach:
Też fakt, tyle że o moich skrupulach szczegółowo nikt nie wie, a w wieku 15 lat nie chce szukać psychologa.
Re: Grzech?
Dziwak,
pierwsze: nie twórz kolejnych tematów, bo one wszystkie sa na jeden temat, czyli Twoje zmagania ze skrupułami.
Drugie:
Samo noszenie czapki nie jest grzechem, jej zadaniem jest chronienie głowy przed słońcem.
Ja tej swastyki nie zauważyłam, córka tez nie, mój mąż jednak tak.
Z symbolami, szczególnie tak znanymi jak swastyka, jest problem taki, że nawet jesli nosisz je nieświadomy ich znaczenia, czy nawet posiadania, to inni je moga rozpoznać i CIebie z nimi identyfikować. A tym samym mogą Ciebie identyfikować z daną organizacją, przekonaniami, czy po prostu odbierać Cię negatywnie.
A tego chyba nie chcesz, prawda?
Rozumiem, że nosiłes czapke jakis czas, nieswiadomy swastyki, w tej chwili ktoś Ci zwrócił na to uwagę i obawiasz się ze inni także mogą to widzieć... i słusznie.
Natomiast grzechu nie ma bo nie identyfikujesz sie z nazizmem i nie chciałes w tej sposób całemu światu ogłosić, że Hitler jest Twoim idolem, prawda?
Generalnie warto przed kupnem sprawdzić napisy i ich znaczenie na ubraniach, a jesli sa symbole to ich znaczenie też.
Pamiętaj, że grzech musi być świadomy.
Stały spowiednik to nie luksus, tylko konieczność w Twoim przypadku. No i Naprawdę zachęcam do obejrzenia filmów i przeczytania wątku "Rozmowy dookoła spowiedzi" na naszym forum. Potrzeba Ci katechezy w tym temacie, a tam ja znajdziesz.
Pozdrawiam
pierwsze: nie twórz kolejnych tematów, bo one wszystkie sa na jeden temat, czyli Twoje zmagania ze skrupułami.
Drugie:
Samo noszenie czapki nie jest grzechem, jej zadaniem jest chronienie głowy przed słońcem.
Ja tej swastyki nie zauważyłam, córka tez nie, mój mąż jednak tak.
Z symbolami, szczególnie tak znanymi jak swastyka, jest problem taki, że nawet jesli nosisz je nieświadomy ich znaczenia, czy nawet posiadania, to inni je moga rozpoznać i CIebie z nimi identyfikować. A tym samym mogą Ciebie identyfikować z daną organizacją, przekonaniami, czy po prostu odbierać Cię negatywnie.
A tego chyba nie chcesz, prawda?
Rozumiem, że nosiłes czapke jakis czas, nieswiadomy swastyki, w tej chwili ktoś Ci zwrócił na to uwagę i obawiasz się ze inni także mogą to widzieć... i słusznie.
Natomiast grzechu nie ma bo nie identyfikujesz sie z nazizmem i nie chciałes w tej sposób całemu światu ogłosić, że Hitler jest Twoim idolem, prawda?
Generalnie warto przed kupnem sprawdzić napisy i ich znaczenie na ubraniach, a jesli sa symbole to ich znaczenie też.
Pamiętaj, że grzech musi być świadomy.
Stały spowiednik to nie luksus, tylko konieczność w Twoim przypadku. No i Naprawdę zachęcam do obejrzenia filmów i przeczytania wątku "Rozmowy dookoła spowiedzi" na naszym forum. Potrzeba Ci katechezy w tym temacie, a tam ja znajdziesz.
Pozdrawiam
- Viridiana
- Biegły forumowicz
- Posty: 1705
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 552 times
- Been thanked: 419 times
Re: Grzech?
Dziwak, ja skrupulantką byłam i w pewnej części nadaj jestem, więc wiem, o co chodzi.
Moim zdaniem mieć psychologa w wieku 15 lat to nic złego. To naturalne, że czasami człowiek może tego potrzebować.
Moim zdaniem mieć psychologa w wieku 15 lat to nic złego. To naturalne, że czasami człowiek może tego potrzebować.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2207
- Rejestracja: 2 sty 2019
- Has thanked: 22 times
- Been thanked: 367 times
Re: Grzech?
Psycholog jest [uznajmy że] lekarzem.
Ja nie wstydzę się chodzić do jednego z 4 lekarzy pod których jestem kontrolą.
Ty też nie musisz się wstydzić psychologa.
Kiedyś w szkole próbowali mi wmówić, że mnie dręczą w domu, wtedy wysyłali mnie do psychologa szkolnego. Wszyscy widzieli, bo prosiła mnie na lekcjach. Nikt się że mnie nie śmiał. Nikt nie wytykał palcami. Bo to nie jest powód do wstydu.
Nosiłam kiedyś kolczyka w kształcie gwiazdki. Często się przekręcał, tak że wyglądał jak pentagram. Koleżanka zauważyła to na lekcji religii i zaczęła na mnie krzyczeć i (w żartach oczywiście) wyzywać mnie od satanistów itd.
Wiesz, co na to ksiądz? Zaczął się z nas śmiać. Bo to nie ma znaczenia.
Ja nie wstydzę się chodzić do jednego z 4 lekarzy pod których jestem kontrolą.
Ty też nie musisz się wstydzić psychologa.
Kiedyś w szkole próbowali mi wmówić, że mnie dręczą w domu, wtedy wysyłali mnie do psychologa szkolnego. Wszyscy widzieli, bo prosiła mnie na lekcjach. Nikt się że mnie nie śmiał. Nikt nie wytykał palcami. Bo to nie jest powód do wstydu.
Nosiłam kiedyś kolczyka w kształcie gwiazdki. Często się przekręcał, tak że wyglądał jak pentagram. Koleżanka zauważyła to na lekcji religii i zaczęła na mnie krzyczeć i (w żartach oczywiście) wyzywać mnie od satanistów itd.
Wiesz, co na to ksiądz? Zaczął się z nas śmiać. Bo to nie ma znaczenia.
Re: Grzech?
No tak, tylko że na przykład miałem tą czapkę założoną podczas filmiku na youtube który długo nagrywalem, czy to znaczy że teraz muszę go usunąć bo napis tam widać?Magnolia pisze: ↑2019-04-28, 07:58 Dziwak,
pierwsze: nie twórz kolejnych tematów, bo one wszystkie sa na jeden temat, czyli Twoje zmagania ze skrupułami.
Drugie:
Samo noszenie czapki nie jest grzechem, jej zadaniem jest chronienie głowy przed słońcem.
Ja tej swastyki nie zauważyłam, córka tez nie, mój mąż jednak tak.
Z symbolami, szczególnie tak znanymi jak swastyka, jest problem taki, że nawet jesli nosisz je nieświadomy ich znaczenia, czy nawet posiadania, to inni je moga rozpoznać i CIebie z nimi identyfikować. A tym samym mogą Ciebie identyfikować z daną organizacją, przekonaniami, czy po prostu odbierać Cię negatywnie.
A tego chyba nie chcesz, prawda?
Rozumiem, że nosiłes czapke jakis czas, nieswiadomy swastyki, w tej chwili ktoś Ci zwrócił na to uwagę i obawiasz się ze inni także mogą to widzieć... i słusznie.
Natomiast grzechu nie ma bo nie identyfikujesz sie z nazizmem i nie chciałes w tej sposób całemu światu ogłosić, że Hitler jest Twoim idolem, prawda?
Generalnie warto przed kupnem sprawdzić napisy i ich znaczenie na ubraniach, a jesli sa symbole to ich znaczenie też.
Pamiętaj, że grzech musi być świadomy.
Stały spowiednik to nie luksus, tylko konieczność w Twoim przypadku. No i Naprawdę zachęcam do obejrzenia filmów i przeczytania wątku "Rozmowy dookoła spowiedzi" na naszym forum. Potrzeba Ci katechezy w tym temacie, a tam ja znajdziesz.
Pozdrawiam
Co do tej swastyki to Faktycznie na internecie pojawia się to w literze w czcionce gotyckiej w ramach ozdoby litery, a czy nawet kościoły nie były tworzone w stylu gotyckim ?
Ja po prostu boję się samemu przyznać że to nic złego, właściwie noszę to przez ponad rok jakoś chyba i zauważyła to tylko jedna osoba, żartując z tego.
Ostatnio zmieniony 2019-04-28, 11:25 przez dziwak, łącznie zmieniany 1 raz.
- Viridiana
- Biegły forumowicz
- Posty: 1705
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 552 times
- Been thanked: 419 times
Re: Grzech?
A czy ktoś w komentarzach zwrócił w ogóle na ten napis uwagę?
Akurat tutaj pasjonatka historii sztuki hamuje: nie mieszaj mi tu czcionek z kościołami! W sensie gotyk to styl w sztuce.
Mi się wydaje, że skoro tak długo to nosisz i jak dotąd tylko jedna osoba coś zauważyła, ale i tak to był tylko żart... Po prostu nie widzę powodu, by się przejmować.
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 14812
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4117 times
- Been thanked: 2907 times
- Kontakt:
Re: Grzech?
Grzechem nie jest, ale możesz dostać bęcki od antify
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.