Palenie i picie alkoholu a życie wieczne.

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Palenie i picie alkoholu a życie wieczne.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-02-10, 13:13

Nie mylmy picia alkoholu z NADUŻYWANIEM tegoż.
Inaczej analogicznie dojdziemy do wniosku że jedzenie prowadzi do potępienia.

Marcin_

Re: Palenie i picie alkoholu a życie wieczne.

Post autor: Marcin_ » 2018-07-04, 22:35

Marek_Piotrowski pisze: 2018-01-30, 10:49 Mam wrażenie że niektórzy z Was podchodzą do używek z pozycji prawa, a nie po chrześcijańsku.
Ponoć palenie nałogowe jest grzechem z którego trzeba się spowiadać... prawda ?
A jeśli nie paliłem a na przykład zacznę to jak to się ma do kwestii spowiadania ?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Palenie i picie alkoholu a życie wieczne.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-07-06, 00:33

Zaczynanie palenia jest większym grzechem, niż palenie nałogowe - bo jest znacznie bardziej wolne.

Marcin_

Re: Palenie i picie alkoholu a życie wieczne.

Post autor: Marcin_ » 2018-07-06, 07:14

Z paleniem nałogowym nikt się nie rodzi , każdy palacz kiedyś zaczyna "popalać" a później staje się to nałogiem .
Z powyższego wynika że to co wolne jest grzechem a im bardziej wolne tym większy grzech.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Palenie i picie alkoholu a życie wieczne.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-07-06, 09:03

Marcin_ pisze: 2018-07-06, 07:14 Z paleniem nałogowym nikt się nie rodzi , każdy palacz kiedyś zaczyna "popalać" a później staje się to nałogiem .
Z powyższego wynika że to co wolne jest grzechem a im bardziej wolne tym większy grzech.
Dokładnie tak.

Karamaz

Re: Palenie i picie alkoholu a życie wieczne.

Post autor: Karamaz » 2018-07-06, 09:46

Siemacie,

Chciałbym postawić Wam 3 pytania.

Jeśli zgadzamy się, że cały świat materialny i procesy w nim zachodzące stworzone są przez Boga a "wszystko co stworzył było dobre" to:

1. Czy tytoń (i zawarta w nim nikotyna) może mieć inne i pożyteczne zastosowania w służbie i dla dobra człowieka? Z alkoholem sprawa jest prosta bo takie zastosowania ma(choćby do dezynfekcji a piwo, wino wpływa korzystnie np. na nerki, serce).

2. Czy to pod wpływem grzechu świat przyjazny człowiekowi zdegenerował?

3. Czy wreszcie zamierzeniem Stwórcy od samego początku (i trochę eksperymentem) było to aby dać człowiekowi wolną wolę i w efekcie zdolność tworzenia szczepionek albo cyklonu B, elektrowni atomowej albo broni jądrowej, spożywania lub spożywania nałogowego, nie palenia lub palenia?

Jeśli grzech jest wyborem wolnej woli, wyborem tego co nam szkodzi a także szkodzi innym przez nasz przykład to nie może być żadnej wątpliwości... no ale punkt widzenia niektórych zależy od punktu ich siedzenia(palenia). ;)

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Palenie i picie alkoholu a życie wieczne.

Post autor: Andej » 2018-07-06, 10:10

Karamaz pisze: 2018-07-06, 09:46 ...
3. Czy wreszcie zamierzeniem Stwórcy od samego początku (i trochę eksperymentem) było to aby dać człowiekowi wolną wolę i w efekcie zdolność ...
Właściwie w tym pytaniu zawarte są pozostałe kwestie. To zasadniczy problem.

1. Bóg nie eksperymentował. To co stworzył BYŁO DOBRE. Było dobre to nie znaczy, że TERAZ jest dobre.
To, ze było, a nie jest wyjaśnia Mateusz 13.24-28 Inną przypowieść im przedłożył: «Królestwo niebieskie podobne jest do człowieka, który posiał dobre nasienie na swej roli. Lecz gdy ludzie spali, przyszedł jego nieprzyjaciel, nasiał chwastu między pszenicę i odszedł. A gdy zboże wyrosło i wypuściło kłosy, wtedy pojawił się i chwast. Słudzy gospodarza przyszli i zapytali go: "Panie, czy nie posiałeś dobrego nasienia na swej roli? Skąd więc wziął się na niej chwast?" Odpowiedział im: "Nieprzyjazny człowiek to sprawił". ...
2. Wolną wolę dał człowiekowi nie jako eksperyment, ale jako atrybut boski, albowiem uczynił człowieka na SWÓJ OBRAZ I PODOBIEŃSTWO. To samo dotyczy daru kreatywności.
3. Jakież zasługi mógłby mieć człowiek pozbawiony wolnej woli? Za cóż mógłby dostać nagrodę? Niebo osiągnąć chcesz - zasłużyć musisz.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Karamaz

Re: Palenie i picie alkoholu a życie wieczne.

Post autor: Karamaz » 2018-07-06, 10:32

Czyli... gdy Bóg stworzył człowieka już wiedział, że nie udźwignie daru "wolnej woli" i będzie potrzebny zbawiciel. To trochę tak jakby dać małpie do zabawy karabin z ostrą amunicją.. nic dobrego z tego nie wyniknie.
Myślę, że stworzenie świata i istot materialnych było Bogu "potrzebne" aby ci, którym dał wolną wolę przeszli próbę wierności. Nie chciał przy sobie niewolników ale wolnych, którzy wybrali Go w pełnej swojej wolności. Jak się dowiadujemy 1/3 próby nie przeszła.
Człowiek na ziemi jest postawiony przed tym samym wyborem ale ma dużo ciężej bo Boga nie widział a tylko o Nim słyszał stąd użyłem słowa
"eksperyment" nie w dosłownym znaczeniu. ;)
Ostatnio zmieniony 2018-07-06, 10:36 przez Karamaz, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Sebastian
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 281
Rejestracja: 22 lis 2017
Lokalizacja: Połaniec
Wyznanie: Katolicyzm
Been thanked: 26 times
Kontakt:

Re: Palenie i picie alkoholu a życie wieczne.

Post autor: Sebastian » 2018-07-06, 10:35

Z palenia papierosów trzeba się spowiadać, są dozwolone od 18 lat, ale raczej to nie jest grzech ciężki.
Totus Tuus

mondfa

Re: Palenie i picie alkoholu a życie wieczne.

Post autor: mondfa » 2018-07-06, 10:47

Ja korzystnego wpływu alkoholu nie widzę. Współczesne środki dezynfekcyjne, jak Octenisept zawiera co prawda alkohol, ale nie etanol :)
Ja dostrzegam znacznie więcej skutków tragicznych spozywania alkoholu, niż pozytywnych. Sama od 3 lat jestem zadeklarowaną abstynentką. :)
Widzę jak alkohol niszczy życie ludziom. I przede wszystkim dzieciom. Często, nie mówię ze zawsze, alkoholu nadużywa się w rodzinach z pokolenia na pokolenie. Rodzą się dzieci z zespołem FAS, które mają przekichane w życiu. A po co to komu? Znam wiele przypadków, że picie przerodziło się w alkoholizm i to u świadomych, wykształconych osób, które wiedza jakie są skutki. Poginęli marnie. Leżąc w nie powiem czym. Ale chce dobitnie.
Przyznam, że wiem jak niewiele trzeba żeby przekroczyć cienka granice wejścia w uzależnienie od alkoholu. A najgorszy jest ten taki wieczorny- codziennie. Nie do upojenia, ale tak, żeby się odstresować. Jak do tego dochodzą problemy to dawkę się stopniowo zwiększa. Jak jeszcze współmałżonek się zaangażuje to już w ogóle super... ja mówię stanowcze nie. Poza tym regularne spożywanie alkoholu powoduje poważne choroby - w tym trzustki. Nieodwracalne. Tak samo papierosy. Z tym tez miałam problem :) ale mam dzieci. Nie mogę sobie dla własnej przyjemności pozwolić, żeby wystawiać się na ryzyko i deptać ten święty dar, jakim jest życie. O!
"Powiedziała co wiedziała i czym prędzej odleciała" :D

Karamaz

Re: Palenie i picie alkoholu a życie wieczne.

Post autor: Karamaz » 2018-07-06, 10:59

mondfa pisze: 2018-07-06, 10:47 Ja korzystnego wpływu alkoholu nie widzę. Współczesne środki dezynfekcyjne, jak Octenisept zawiera co prawda alkohol, ale nie etanol :)
Ja dostrzegam znacznie więcej skutków tragicznych spozywania alkoholu, niż pozytywnych. ...
Ok, ale powiedz nam mondfa kto i po co tworząc świat materialny zainicjował w nim takie procesy, które pozwalają na otrzymywanie alkoholu w formie wódki, piwa, wina itp? Czy wszechwiedzący Stwórca tego nie przewidzał? Ktoś popsuł to dzieło? Czy może wszystko jest możliwe po to aby był wybór? i wolna wola?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Palenie i picie alkoholu a życie wieczne.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-07-06, 11:09

Karamaz pisze: 2018-07-06, 09:46 Siemacie,

Chciałbym postawić Wam 3 pytania.

Jeśli zgadzamy się, że cały świat materialny i procesy w nim zachodzące stworzone są przez Boga a "wszystko co stworzył było dobre" to:

1. Czy tytoń (i zawarta w nim nikotyna) może mieć inne i pożyteczne zastosowania w służbie i dla dobra człowieka? Z alkoholem sprawa jest prosta bo takie zastosowania ma(choćby do dezynfekcji a piwo, wino wpływa korzystnie np. na nerki, serce).
Możliwe, ale niekoniecznie.
Pamietajmy, że żyjemy w świecie po grzechu pierworodnym
2. Czy to pod wpływem grzechu świat przyjazny człowiekowi zdegenerował?
Tak
Rz 8:20-23 bt5 "(20) Stworzenie bowiem zostało poddane marności - nie z własnej chęci, ale ze względu na Tego, który je poddał - w nadziei, (21) że również i ono zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych. (22) Wiemy przecież, że całe stworzenie aż dotąd jęczy i wzdycha w bólach rodzenia. (23) Lecz nie tylko ono, ale i my sami, którzy już posiadamy pierwsze dary Ducha, i my również całą istotą swoją wzdychamy, oczekując przybrania za synów - odkupienia naszego ciała."
3. Czy wreszcie zamierzeniem Stwórcy od samego początku (i trochę eksperymentem) było to aby dać człowiekowi wolną wolę i w efekcie zdolność tworzenia szczepionek albo cyklonu B, elektrowni atomowej albo broni jądrowej, spożywania lub spożywania nałogowego, nie palenia lub palenia?
To nie był eksperyment. To była konieczność, jeśli człowiek miał być osobą.

Karamaz

Re: Palenie i picie alkoholu a życie wieczne.

Post autor: Karamaz » 2018-07-06, 11:19

Brawo Marku, w odpowiadaniu na pytania retoryczne jesteś niezastąpiony ;) You're my hero. :P

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Palenie i picie alkoholu a życie wieczne.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2018-07-06, 12:00

Karamaz pisze: 2018-07-06, 11:19 Brawo Marku, w odpowiadaniu na pytania retoryczne jesteś niezastąpiony ;) You're my hero. :P
Wybacz, myslałem że pytasz poważnie.

mondfa

Re: Palenie i picie alkoholu a życie wieczne.

Post autor: mondfa » 2018-07-06, 14:01

:)) To ja tez nie odpowiem, bo pewnie znowu retoryczne.
:-j

ODPOWIEDZ