Grzechy z przeszłości

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
Magnolia

Re: Grzech

Post autor: Magnolia » 2019-12-30, 08:16

Michał pisze: 2019-12-30, 01:21 Pamietam jeszcze, że poprzez złe emocje, w złości , aż wstyd sie przyznać, ale w myslach, a nawet na glos,kiedy vylem sam w pokoju wyzywalem rodzicow,a nawet zyczylem im smierci.
Wstydze sie tego.
Jak to u spowiedzi zawrzeć?
Czy dostane też za to rozgrzeszenie?
Michale, jest mało sytuacji w której człowiek nie dostaje rozgrzeszenia, zwykle dotyczą upartego trwania w grzechu ciężkim, czyli np rozwodnicy którzy żyją w drugim związku, czyli w cudzołóstwie. Oni nie otrzymują rozgrzeszenia, albo np rozgrzeszenie z aborcji jest zarezerowane tylko dla biskupa albo specjalnych spowiedników za zgoda papieża. Sam widzisz ze to nie twój kaliber grzechów. Dlatego chodząc do spowiedzi nie obawiaj się że nie dostaniesz rozgrzeszenia, bo nie ma ku temu podstaw. Nie jesteś też jeszcze dorosły, więc na pewno nie będziesz surowo potraktowany w konfesjonale.
Idziemy do spowiedzi by się oczyścić z grzechów i spotkać Boże miłosierdzie, czyli doświadczyć Miłości. Dlatego bez lęku idziemy, zrozumiały jest jakiś wstyd, ale nie ma potrzeby sie bać.

Co do wydarzenia w pokoju... "życzyłem śmierci rodzicom" ... brzmi strasznie... ale domyślam się że nie bez powodu mówiłeś takie rzeczy, że byłeś bardzo rozgniewany i zły. Opowiedz nam co się wydarzyło.
Michał pisze: 2019-12-30, 01:21 O jeszcze jedno,czy jak np.Napisalem na portalu spolecznosciowym ,że pewien abp to ...
No po prostu napisalem,ze jest psem pewnej partii.
I w domu go wyzwalem od debili itp.
I jeszcze o innym zakonniku, wyzwałem go za to, ze robi z Radia Maryja partyjna kampanię.
Czy to sa grzechy?
Jesli tak, to jak mam to ująć u spowiedzi?
Prosze o pomoc
Michale, jesteś bardzo młody i na pewno nie znasz wszystkich szczegółów i powodów dlaczego ktoś coś robi, czyli oceniasz kogoś pod wpływem emocji, impulsu, szczątkowych informacji. To nie jest fajne.
Zakwalifikować to można do obgadywania, oczerniania, oceniania innych.
Ale też warto przyjrzeć się swojemu sercu, dlaczego jest w nim tyle gniewu, złości, a może nawet nienawiści do innych, albo do tego co robią? Może o tym trzeba z kimś porozmawiać? Z rodzicami, zaufanym dorosłym (wujek, ciocia, katecheta), albo z kapłanem.
Jesteś w trudnym wieku nastoletnim i z pewnością nie umiesz sobie radzić z dużymi emocjami, co nie znaczy że nie trzeba zacząć próbować nad nimi panować. Kilka głębszych oddechów zanim powiesz coś przykrego komuś lub o kimś.
Może najpierw nazwij uczucie, które się obudziło w Tobie, zanim pod jego wpływem coś zrobisz, powiesz.
Emocje to trudny temat, nie tylko dla nastolatków, ale dla wielu dorosłych. Ale jesteśmy zobowiązani w sumieniu do pracy nad sobą, na tyle na ile nas stać w danym momencie życia i w danym wieku.
Dobra zasada postępowanie: Nie czyń drugiemu co Tobie nie miłe. - czy Ty byś chciał by ktos o Tobie pisał przykre rzeczy na portalach społecznościowych? Nie? To nie pisz takich rzeczy o nikim. Proste?
Sam nie chcesz być oceniany publicznie? To nie oceniaj innych. itd.
Michał pisze: 2019-12-30, 01:21 Pomożesz mi?
Odpowiecie mi na nowe pytania?😊
Oczywiście że pomożemy, nie tylko ja, pewnie inni tez odpowiedzą.
Ale napisz nam co sie dzieje między Tobą a rodzicami, że budzą się w Tobie takie straszne myśli, jak życzenie im śmierci.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Grzech

Post autor: Marek_Piotrowski » 2019-12-30, 08:41

Michale,
taka "archeologia" wcale nie jest dobra. Nie ma też powodu by zastanawiać się "jak to powiem"- trzeba powiedzieć i już. Z tym że w większości spraw nie ma powodu by się rozwlekać - jak spowiednik będzie chciał szczegółów, to zapyta.
Na przykład wystarczy powiedzieć że mówiłes złe słowa na ksieży a nawet biskupa - w mowie lub w internecie. Nie ma co się pastwić czy opisywać ze szczegółami - to jest zbędne.

Z drugiej strony musisz się powoli przyzwyczajać, że nikt nie jest w stanie zastąpić Ci sumienia - to prawda, że ono może się mylic, ale jesli to bedą "uczciwe" pomyłki to jest OK.
Dopóki Twoje pytania stanowią sprawdzanie osądu Twojego sumienia z zasadami ogólnymi (np. Koscioła) to jest OK. Uważaj jednak, żebyś nie zastępował pytaniami własnego sumienia.

Nie mówiąc już o tym, że to, co my Ci powiemy nie ma żadnego autorytetu - radzimy jak ludzie w podobnej sytuacji do Ciebie. Autorytatywnie może odpowiedzieć Ci spowiednik.

Michał

Re: Grzech

Post autor: Michał » 2020-01-01, 21:23

To bedzie spowiedz generalna ,czy taka " zwykla"?
Bo nwm , jezeli generalna , to czym sie rozni i prosilbym o podsumowanie tego, jak ujac moje wszytkie grzechy, ktore tutaj na tym forum napisalem. :)

Magnolia

Re: Grzech

Post autor: Magnolia » 2020-01-01, 23:16

To będzie zwykła spowiedź, tylko dobrze się do niej przygotuj z rachunkiem sumienia z książeczki albo z netu, z naszego forum (użyj wyszukiwarki). Grzechy już Ci pomogliśmy nazwać , więc spojrzyj w górę.
viewtopic.php?f=75&t=9126
Powodzenia, wierz w miłosierdzie Boże.

Michał

Re: Grzech

Post autor: Michał » 2020-01-03, 01:12

Dzięki:-)
A co do życzenia...to grzech sorzed paru lat.
Byłem mlłody i po prostu praktycznie,jak rodzice mi czegos nie kupili, czegichcialem to sie wkirzalem szybko.

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1598
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 200 times
Been thanked: 633 times
Kontakt:

Re: Grzech

Post autor: Tek de Cart » 2020-01-07, 11:06

Skoro już doszedłeś do tego że to co zrobiłeś / pomyślałeś bylo złe - to już dobrze! :)
I każdy szczerze wyznany grzech, gdy postanawiasz poprawę, będzie odpuszczony. Na tym polega Boże miłosierdzie.
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

Awatar użytkownika
Hiba
Bywalec
Bywalec
Posty: 169
Rejestracja: 7 sty 2020
Lokalizacja: Kuala Lumpur
Wyznanie: Ateista
Has thanked: 21 times
Been thanked: 29 times

Re: Grzech

Post autor: Hiba » 2020-01-13, 15:37

Magnolia pisze: 2019-11-04, 15:47 Z tego co piszesz to prawdopodobnie obraziłeś jako dziecko Matkę Bożą, możesz to wyznać na spowiedzi, z zaznaczeniem, że to grzech sprzed kilku lat.
Troszkę poza tematem ale pytam bez podtekstów. Czy Matkę Bożą można obrazić? Czy ona jest obrażalska? Przecież obrażanie się to bardzo przyziemna i infantylna cecha.
Art: An Imagination that needs emotional evidence
Science: An Imagination that needs material evidence
Religion: An Imagination that needs Social evidence

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Grzech

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-01-13, 15:41

Pomiędzy obrażeniem kogoś a czuciem się obrażonym jest kolosalna różnica.

ODPOWIEDZ