Czy fotel gamingowy marki Diablo jest zły pod względem duchowym??? Proszę o szybką odpowiedź

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Czy fotel gamingowy marki Diablo jest zły pod względem duchowym??? Proszę o szybką odpowiedź

Post autor: ToTylkoJa » 2019-11-21, 10:18

Spotkałam dużo ludzi, w trakcie rzucania tytoniu i raczej wolałam nie wchodzić im w drogę.
Agresja, nerwowość są częstymi objawami "głodu" czy to nikotynowego, czy związanego z innym uzależnieniem. Nieważne, czy ktoś tam tego nie doświadczył, czy nie.

Owszem, trzeba mieć po prostu kontrolę nam swoim życiem. Czasem ciężko jest mi się oderwać od gry, ale wiem że mam inne rzeczy do roboty. Ustawiam alarm i jak zadzwoni- nie ma przebacz, wstajemy i idziemy robić rzeczy.
Ale agresja nie jest wynikiem wpływu gier. Agresja jest wynikiem braku sprawowania kontroli nad swoim życiem.
Bo czasem wiadomo, że się nie chce. Że fajniej jest zagrać w grę, niż uczyć się na matmę.
Ale jak się nie nauczę, to dostanę 1, jak dostanę 1 to obniży mi to średnią, żeby dostać pasek będę musiała to poprawić, więc zajmie konto jeszcze więcej cssu- czyli mniej czasu będę miała później na gry.
Albo nie poprawię, uznam że to nic takiego i nie zdam. Jak nie zdam, będę musiała więcej czasu poświęcić na edukację i nadrabiać materiał, na który miałam wywalone- czyli mniej czasu na gry i inne przyjemności.

Nie chodzi tylko o to, że teraz jest fajnie, trzeba pomyśleć deko przyszłościowo i mieć na uwadze swoje cele.
To że gram, to co? Gra dla mnie jest dodatkiem, sposobem na relaks. Puki nie uzależniam swojego życia od gier (muszę już, teraz włączyć komputer o grać bo oszaleję), jest dobrze.
Ale że wszystkim można przesadzić i obsesja na punkcie gier akurat jest bez sensu.

Gry mają też swoją dobrą stronę. W grach typu CS ćwiczysz spostrzegawczość, szybkość reakcji na bodźce (jeśli będziesz w stanie szybko zareagować np. w czasie wypadku samochodowego może ci to uratować życie).
W grach RPG podejmujesz decyzje, za które bierzesz odpowiedzialność (w jednej misji w grze, w którą gram są dwie opcje: możesz pozwolić na zabicie 2 osób, chorych na nieuleczalną, bardzo zaraźliwą chorobę, albo uratować ich atakując strażników. Jeśli nie pozwolisz na śmierć tych osób, choroba rozniesie się na cały kraj i zginą tysiące. W innej misji musisz zadecydować o winie złodzieja itd.). Oczywiście, to tylko gierka i czasem atakuję warownie tylko po to, żeby przećwiczyć nową broń. Ale to nadal tylko piksele.
Uzależnić jest się łatwo od wszystkiego. Nie rezygnujemy z ciekawej rozrywki (ja bardzo lubię niektóre "brutalne" gry), żeby się przypadkiem nie uzależnić. Możemy się uzależnić od cukru- ale wystarczy z nim nie przesadzać.
Możemy się uzależnić od pracy- ale trzeba mieć umiar.

Nie wszczynajmy paniki na temat gier, bo gry same w sobie złe nie są. Problem jest, jak to ludzie przesadzają.

Biserica Dumnezeu

Re: Czy fotel gamingowy marki Diablo jest zły pod względem duchowym??? Proszę o szybką odpowiedź

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-11-21, 13:03

Gry uczą lenistwa.
Żaden wirtualny mistrz w wojsku nie sprawdził sie w realnym środowisku.
Spostrzegawczość wirtualna nie jest spostrzegawczością w realu.
W necie nie boli, nie czuć odoru, zmeczenia ciała.
Psychika sie przełącza jedynie na bodźce nerwowe.
A to w rzeczywistości usypia.
Ostatnio zmieniony 2019-11-21, 17:43 przez Biserica Dumnezeu, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: poprawiłam literówki, Magnolia

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Czy fotel gamingowy marki Diablo jest zły pod względem duchowym??? Proszę o szybką odpowiedź

Post autor: ToTylkoJa » 2019-11-21, 17:40

Ok.
Szydełkowanie uczy lenistwa. Jedyne co robię podczas szydełkowania to liczenie: 1, 2, 3, 1, 2, 3... Nawet nie chodzę. Nie zastanawiam się szczególnie nad tym, co robię. Patrzę na schemat- połsłupek, no to połsłupek. Z automatu. Czy uważasz, że powinnam przestać to robić?


Co to są te twoje bodźce nerwowe? Wydaje mi się, że myślę o czymś innym, niż ty.
Dlaczego uważasz, że spostrzegawczość, a spostrzegawczość to dwie różne rzeczy?

Oczywiście że strategie z gier się nie sprawdza w realnym życiu XD w grze trzeba tylko poznać system rozgrywki, w realnym życiu to trochę bardziej skomplikowane.

Biserica Dumnezeu

Re: Czy fotel gamingowy marki Diablo jest zły pod względem duchowym??? Proszę o szybką odpowiedź

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-11-21, 17:51

Zupelnie nie o to chodzi.
Strzelilas jak kula w plot.

Chodzi o zaangazowanie (amplikacje) systemu nerwowego jako jedynie przekaznika dla bodzcow mechanicznych. W grach tego nie ma.
W szydelkowaniu - jak najbardziej wlasnie pewna sfere mechaniki angazujesz.

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1967
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 417 times
Been thanked: 431 times

Re: Czy fotel gamingowy marki Diablo jest zły pod względem duchowym??? Proszę o szybką odpowiedź

Post autor: Praktyk » 2019-11-22, 22:35

Biserica Dumnezeu pisze: 2019-11-21, 13:03 Gry uczą lenistwa.
Żaden wirtualny mistrz w wojsku nie sprawdził sie w realnym środowisku.
Spostrzegawczość wirtualna nie jest spostrzegawczością w realu.
W necie nie boli, nie czuć odoru, zmeczenia ciała.
Psychika sie przełącza jedynie na bodźce nerwowe.
A to w rzeczywistości usypia.
Ale wojsko amerykańskie już zatrudnia zdolnych graczy jako kadry do sterowania dronami. Czasy się zmieniają, żołnierz na polu bitwy będzie zastąpiony robotem, a co za różnica dla takiego gracza czy kontroluje coś w wirtualnej rzeczywistości czy steruje zdalnie czymś rzeczywistym ?

Dodano po 49 sekundach:
ToTylkoJa pisze: 2019-11-21, 17:40 Ok.
Szydełkowanie uczy lenistwa. Jedyne co robię podczas szydełkowania to liczenie: 1, 2, 3, 1, 2, 3... Nawet nie chodzę. Nie zastanawiam się szczególnie nad tym, co robię. Patrzę na schemat- połsłupek, no to połsłupek. Z automatu. Czy uważasz, że powinnam przestać to robić?
Genialna medytacja :)
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Biserica Dumnezeu

Re: Czy fotel gamingowy marki Diablo jest zły pod względem duchowym??? Proszę o szybką odpowiedź

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-11-23, 19:47

Nigdy w dziejach lotnictwo nie zastapilo wojsk pancernych, a U-booty nie zastapily piechoty.
Dlatego zdolni gracze nie zastapia grup szturmowych.
Mozna jedynie powiedziec, ze w kazdej formacji sa poszczegolni zolnierze o üokreslonych specjalizacjach.
Zdolni gracze koncza role juz w momencie, gdy zaczyna sie akcja frontowa.
I zdolni gracze musza byc na tyle realnie wyszkoleni, aby w razie naglego ( nie wirtualnego, ale realnego ) byc zdolnymi do akcji realnej, a nie wirtualnej.

Tak po tam wpisie widze, ze nie rozumiecie tego problemu ( porzepraszam - zabrzmialo jak pan profesor uadzierajacy nosa ) ... samo granie nie trenuje umiejetnosci zachowan dotyczacych nas realnie: granie to tylko i az specjalizacja -reszte nalezy realnie przezyc czy wytrenowac.

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Czy fotel gamingowy marki Diablo jest zły pod względem duchowym??? Proszę o szybką odpowiedź

Post autor: ToTylkoJa » 2019-11-23, 21:11

Gram w AC.
Dużo.
To nie oznacza, że jak dasz mi sztylet, to będę potrafiła Cię zabić tak, żebyś mnie nie zauważył, może nawet w ogóle bym nie potrafiła.
To chyba jasne? Nie wiem, czemu ktokolwiek miałby się temu sprzeciwiać.
Ale gry mogą trenować spostrzegawczość, umiejętność zwracania uwagi na detale (ja nadal nie rozumiem tego całego "znów martwy piksel", "ale ta gra laguje", ja tego nie widzę, bo nie jestem na tyle spostrzegawcza. Przełóżmy to na realną sytuację. Robię sobie kulturalnie bilans i mi nie wychodzi. Zliczam wszystkie liczby i to mi się nie równa. Sprawdzam raz, drugi i ósmy, aż się zdenerwowałam. Wtedy przyszedł brat, który gra dużo. 5 min zajęło mu dojrzenie, że źle wpisałam jakąś tam liczbę).
Szybkość reakcji też. Jeśli nie zareagujesz szybko, to przegrasz. Ten czas reakcji zawsze dotyczy tych samym obszarów mózgu (mniej więcej oczywiście). Dlatego to nie istotne, czy gra czy nie.
Mój brat gra dużo, ja nie. Raz, zanim ją w ogóle zdążyłam przekalkulować, co właściwie właśnie się wydarzyło, on zdążył już ogarnąć, co powinien zrobic- płonął olej, zgasił go bez użycia wody. Ja nawet nie zdążyłam ogarnąć, jak wygląda sytuacja.
Oczywiście jest to dowód anegdotyczny, czyli żaden. Ale chciałam tylko przedstawić sytuację wyraźnie.

Tak, jak ktoś wyżej mówił. Zdolni gracze mogą np. lepiej sterować dronami, a jest to dosyć ważne narzędzie teraz.

Ale ja m wrażenie, że te gry się demonizuje na siłę.
Jest dużo sposobów na spędzanie wolnego czasu. Mniej, lub bardziej ambitnych.
Kiedy kowie- lubię oglądać infaltylne bajki, wszyscy mówią ok. Twój wyborze w jaki sposób się relaksujesz. Kiedy mówię "w wolnych chwilach słucham opowieści o mordercach, zaginięciach itd." słyszę, trochę dziwne z ale ok. Przecież ty tylko słuchasz opowieści.
Ale kiedy mówię "jak mam trochę czasu z to gram w grę, która polega na zabijaniu po cichu", to próbuje się mi wmówić, że to mi szkodzi. Czemu? Bo spędzam tak, jak mam ochotę? To nie jest czas zmarnowany, to czas na odpoczynek, który jest niezwykle ważny w naszym planie dnia, a czasem o tym zapominamy.
Bo od gier łatwo się uzależnić? Od wszystkiego łatwo się uzależnić, ale przez ostatni tydzień używałam elektroniki przez jakieś 10-15 min dziennie i głównie do kontaktów z rodziną, i wiecie co? Nie jestem na głodzie.
Bo to brutalne? Tak, jeśli jesteś na tyle młody, że nie odróżniasz prawdy od fikcji. Jeśli próbujesz to przekładać na realne życie. Dlaczego nie mówi się o brutalnych filmach akcji? O brutalnej historii? To, że coś mówi o zabijaniu, nie oznacza że zaraz wszyscy będą próbowali to naśladować.
Traktujmy gry z umiarem, tak jak wszystko powinniśmy traktować i nie demonizujmy tak tego. To tylko kolejna forma spędzania czasu, zaraz obok oglądania filmów, czytania książek, czy szydełkowaniu.

Biserica Dumnezeu

Re: Czy fotel gamingowy marki Diablo jest zły pod względem duchowym??? Proszę o szybką odpowiedź

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2019-11-23, 21:23

Znow nie w temacie.
To wszystko co wytrenujesz w wirtualu jest treningiem wlanie teoretycznym. Tu sprawdzac sie moga reakcje intelektu w abstrakcjach.
W mechanicznym oddzialywaniu nie ma takiego przelozenia: mistrzostwo w grach - mistrzostwo w ... ( realne sytuacje wysokiego ryzyka na ten przykladowy przyklad ).
A demonizowanie - no coz, ja nawet o tym nie pisnalem. To Twoj prywatny scenariusz w moim filmie.

Pozdrawiam.

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Czy fotel gamingowy marki Diablo jest zły pod względem duchowym??? Proszę o szybką odpowiedź

Post autor: ToTylkoJa » 2019-11-24, 07:06

*demonizować
1. wyolbrzymiać złe cechy, negatywne zjawiska

"
Gry, podobnie jak wszystkie inne rzeczy zostały wymyślone dla ludzi i jeśli korzysta się z nich z umiarem i rozwagą - nie przynoszą szkody. Co więcej, mają wiele zalet. Ze względu na swoją wielowymiarowość i złożoność, gry wymagają od swoich użytkowników rozwiązywania niekiedy bardzo skomplikowanych problemów. Naukowcy udowodnili, że osoby grające w gry potrafią przyswoić znacznie więcej informacji, a także na dłużej je zapamiętują oraz stają się bardziej inteligentne. Ponadto gry komputerowe silnie stymulują mózg, uczą szybkości reakcji, logicznego myślenia, łączenia oraz analizowania zdobytych informacji w celu wskoczenia na kolejny poziom gry i zdobycia punktów. Kolejną ich zaletą jest rozwijanie wyobraźni przestrzennej. Psychologowie i pedagodzy twierdzą zgodnie, że gry logiczne i pamięciowe pomagają ćwiczyć refleks, percepcję i koordynacją motoryczną. Z kolei gry strategiczne bądź ekonomiczne, uczą podejmowania decyzji i rozwiązywania sytuacji problemowych. Także gry internetowe, popularnie zwane "sieciówkami" mają korzystny wpływ na graczy i uczą ich umiejętności planowania, zdolności przywódczych, komunikacyjnych i interpersonalnych. W tego typu grach, gracze przeważnie organizują drużyny, zmuszeni są do współpracy z innymi uczestnikami, ustalania strategii działania i przewidywania następnego ruchu ze strony przeciwnika. Niewątpliwie gry komputerowe uczą również cierpliwości, ponieważ nie od razu daje się poznać mechanizmy, jakie nią rządzą. Nabyte umiejętności gracze mogą wykorzystać w sytuacjach realnych."

To już nie są moje słowa, bo powiedziałam wiele razy to samo i wystarczy.
Za łączenie faktów odpowiada jakaś część mózgu- jeśli zostanie wytrenowana, to zostanie wytrenowana i tyle.
Itd.
Oczywiście, że mistrz w EuroTrack Simulator nie będzie mógł na tej podstawie założyć formy transportowej, żeby to miało ręce i nogi. Ale ta gra może pomóc mu potrenować np. nad planowaniem i cierpliwością.
Jeśli grałam np. w SmokiNightwood to ta gra mogła nauczyć mnie cierpliwości (bo czasem na smoki trzeba czekać i 12h), regularności (codziennie trzeba je karmić, bo przypał).
No i oczywiście- dobrze się bawiłam i miło spędziłam czas. Nie ma naprawdę sensu przypisywać grom same negatywne cechy, miejmy umiar i się bawmy tymi grami.


2canKatolik

Re: Czy fotel gamingowy marki Diablo jest zły pod względem duchowym??? Proszę o szybką odpowiedź

Post autor: 2canKatolik » 2019-12-15, 13:01

Witajcie. Zgodnie z waszymi radami, aby się tym nie przejmować, kupiłem ten fotel. Przez pierwsze 2 tygodnie wszystko było w porządku. Trzeciego tygodnia zacząłem czuć ból całej klatki piersiowej, a najmocniejszy był w sercu. Od wczoraj nie mogę się schylać. Czy wiecie co teraz ma, ja nieszczęsny począć? Próbowałem się modlić, ale się nie poprawia. Zauważyłem także, że w nocy krzesło samo zaczęło się obracać. Boję się o swoje życie.

Niezapominajka
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 644
Rejestracja: 28 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 157 times
Been thanked: 160 times

Re: Czy fotel gamingowy marki Diablo jest zły pod względem duchowym??? Proszę o szybką odpowiedź

Post autor: Niezapominajka » 2019-12-15, 13:13

Witaj. Szczerze to ja raczej tutaj widziałam rady aby go jednak nie kupować i znaleźć coś innego w podobnej cenie....

Twoja historia brzmi conajmniej przerażająco ale czy za bardzo wszystkiego nie wyolbrzymiają? Porozmawiaj z rodzicami może uda się zwrócić fotel? Albo sprzedać? Sama nie wiem co bym zrobiła w tej sytuacji gdyż ja bym nawet nie planowała kupna tego fotelu.

Na tym forum wypowiadają się nie tylko katolicy ale również ateiści i ludzie innych wyznań/religii. Lepiej najpierw rozeznać co kto radzi a później sugerować się podpowiedzią :)
Oz 11:4 bt5 ~ Pociągnąłem ich ludzkimi więzami, a były to więzy miłości. Byłem dla nich jak ten, co podnosi do swego policzka niemowlę - schyliłem się ku niemu i nakarmiłem je.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14973
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4202 times
Been thanked: 2953 times
Kontakt:

Re: Czy fotel gamingowy marki Diablo jest zły pod względem duchowym??? Proszę o szybką odpowiedź

Post autor: Dezerter » 2019-12-15, 13:38

Niezapominajka pisze: 2019-12-15, 13:13 Witaj. Szczerze to ja raczej tutaj widziałam rady aby go jednak nie kupować i znaleźć coś innego w podobnej cenie....

Twoja historia brzmi conajmniej przerażająco ale czy za bardzo wszystkiego nie wyolbrzymiają? Porozmawiaj z rodzicami może uda się zwrócić fotel? Albo sprzedać? Sama nie wiem co bym zrobiła w tej sytuacji gdyż ja bym nawet nie planowała kupna tego fotelu.
Ale ty masz dobre serduszko Niezapominajko, ale kolega sobie żarty robi i trolluje - przynajmniej na to wygląda [-x
Ostatnio zmieniony 2019-12-15, 13:38 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Zablokowany