Czy to grzech - Marysia0109

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
Marysia0109
Bywalec
Bywalec
Posty: 95
Rejestracja: 25 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 90 times
Been thanked: 5 times

Re: Czy to grzech?

Post autor: Marysia0109 » 2020-04-18, 12:56

Magnolia, dziękuję bardzo za link :)

Magnolia

Re: Czy to grzech?

Post autor: Magnolia » 2020-04-19, 12:28


Marysia0109
Bywalec
Bywalec
Posty: 95
Rejestracja: 25 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 90 times
Been thanked: 5 times

Re: Czy to grzech?

Post autor: Marysia0109 » 2020-04-19, 14:25

Kochani - przepraszam, że Wam zawracam głowę jeszcze. Mam do Was jeszcze kilka pytań odnośnie Mszy Świętej. Może nie powinnam pisać w tym wątku, ale tu już też ten temat jakiś czas temu poruszyłam. Tak jak już kiedyś pisałam odczuwam lęk przed pójściem do Koscioła przez epidemię, ale epidemia jak zapowiadają jeszcze długo potrwa. Może będziecie mogli mi pomóc- pierwsze pytanie dotyczy tego do kiedy trwa dyspensa ? Czy jeśli będę stała pod Kościołem na placu to będzie to Msza ważna? Ostatnie pytanie- jeśli będę chciała uniknąć większej ilości ludzi i pójdę na Mszę w sobotę wieczorem to będzie ta Msza ważna za Mszę w niedzielę? Pozdrawiam serdecznie.
Ostatnio zmieniony 2020-04-19, 14:43 przez Marysia0109, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Czy to grzech?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-04-19, 14:46

Co do ostatniego pytania - Msza Święta w sobotę jest tak samo ważna jak niedzielna (de facto jest niedzielną).
Co do reszty - nie patrz na to pod kątem grzechu, lecz tęsknoty.

Magnolia

Re: Czy to grzech?

Post autor: Magnolia » 2020-04-19, 15:08

Marysiu wydaje mi się logicznym utrzymanie dyspensy dopóki mszę św nie bedą dostępne dla wszystkich.
Wprawdzie obostrzenia ulegają rozluźnieniu, ale nadal to nie jest pełna swoboda. Na mszy może być nadal garstka ludzi, 1 człowiek na 15m2 powierzchni kościoła, czyli tłumu z tego nie będzie. Jesli uda Ci sie wejść do kościoła to będziesz szczęściarą, bo nadal wielu odejdzie spod bramy, bo nie będą mogli uczestniczyć.
Jesli kapłani zadbają o to by na placu przed kościołem można dobrze słyszeć to oczywiście uczestnicząc nabożnie, choć pod kościołem, to obowiązek zostanie spełniony.

Co do mszy św sobotniej Marek udzielił odpowiedzi, zgodnej z przepisami kanonicznymi.

Co do ogólnej postawy życia w lęku i kierowania się lękiem w podejmowaniu decyzji - niestety dalekie to jest od chrześcijańskiej wizji życia. Jezus przyszedł na świat by nas wyzwolić z lęku i niewoli grzechu, prawda? Więc takie dobrowolne poddawanie się lękowi nie jest naśladowaniem Jezusa. lęk trzeba przekraczać, trzeba stawiać sobie małe wyzwania by pokonywać tą słabość, ciągle pamiętając że wiara Jezusa usuwa kazdy rodzaj lęku.
Robimy tyle ile jest możliwe dla nas na tym etapie życia, (bez dołowania siebie szczególnie jest jesteśmy chorzy), ale Bóg patrzy na nasze serca, czy walczymy z lękiem, choćby codziennie kroczek do przodu, czy poddajemy się lękowi.

Szczególnie terapeutyczne jest czasem popatrzeć na ludzi wokół, jesli oni potrafią się zdobyć na odwagę to i ja potrafię... zapewne bedą jeszcze jakieś sytuacje których nie potrafisz przekroczyć w sobie, ale też pewnie jest wiele takich, gdzie stać CIę na więcej. Na przykład odchodząc od konfesjonału mówisz do siebie, ze wszystko poszło dobrze i tych grzechów już nie ma, a sam sakrament pojednania przyniósł miłosiernego Jezusa do Twojego serca, niech On sam tam teraz panuje.
To na pewno jest pole do pracy dla Ciebie, nie staraj się być doskonała, tylko pogódź się z panowaniem nad Twoim sercem przez samego Pana. To będzie zdrowe i terapeutyczne dla Ciebie.

Marysia0109
Bywalec
Bywalec
Posty: 95
Rejestracja: 25 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 90 times
Been thanked: 5 times

Re: Czy to grzech?

Post autor: Marysia0109 » 2020-04-19, 15:49

Magnolia, w mojej miejscowości (16 tysięcy mieszkańców), 3 Kościoły, pododawali Mszy, na kazdej Mszy może być ponad 100 osób według nowych przepisów. Czyli jakoś można wejść. Teraz też było niby 5 osób, a Ksiądz Proboszcz sam na ogłoszeniach mówił, że wpuszczał więcej tylko na tych osób odpowiedzialność. Staram się pokonać ten lęk. Ta sytuacja potrwa długo, a do Koscioła chcę iść. Na wejście do środka się na razie na pewno nie zdecyduję. Gdyby chodziło o mnie samą to bym się tak nie bała. W domu mieszkam ze starszą i z chorobami babcią, a dla niej wirus to wyrok. Na dodatek córkę wychowuję samotnie dla niej chcę być zdrowa. Dla mnie na razie krokiem do przodu będzie uczestnictwo na Mszy w sobotę, pod Kościołem. :)
Ostatnio zmieniony 2020-04-19, 15:50 przez Marysia0109, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4385
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1069 times
Been thanked: 1149 times

Re: Czy to grzech?

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2020-04-20, 19:38

Marysia, dyspensa dalej obowiązuje. Możesz być przed kościołem, ale możesz też uczestniczyć w domu przez transmisje. Mi bardzo brakuje Mszy i tęsknię, ale uczestniczę tylko przez transmisję. To nic złego. Jeśli się boisz to na razie można korzystać z dyspensy. Oczywiście, fajnie pójść, ale też nie trzeba. Ważne jednak, żeby uczestniczyć, choćby przez transmisję. Jak już sytuacja będzie dobra i odwołają dyspensę to na pewno się o tym dowiesz.
I ostatnia rzecz: niech spowiedź, Msza, Eucharystia będą dla Ciebie źródłem pokoju serca. Bo Msza jest dlatego, transmisja jest dlatego, że Pan Jezus zmartwychwstał i zgładził Twój grzech. I On chce, żebyś Ty się cieszyła tą Mszą. Nawet, jeśli tylko na ekranie komputera, czy telewizora to Pan Jezus i tak chce Cię rozradować. A przed kościołem tak samo chce Cię rozradować. To Twój wybór, dopóki trwa dyspensa. Możesz go przyjmować w sposób duchowy, w komunii duchowej. Codziennie, w domu możesz Go zapraszać do serca, jakąś modlitwą albo własnymi słowami. Ta Msza, nawet przez transmisję, jest dla ciebie. To taki dar od Pana Jezusa, prezent. We Mszy Bóg nam daje samego siebie, największy dar, tylko z miłości.
Ostatnio zmieniony 2020-04-20, 19:41 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Marysia0109
Bywalec
Bywalec
Posty: 95
Rejestracja: 25 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 90 times
Been thanked: 5 times

Re: Czy to grzech?

Post autor: Marysia0109 » 2020-04-20, 21:58

Miłośniczka Faustyny - ja również bardzo tęsknię za Mszą Świętą taką normalną. Oczywiście transmisję oglądam. Przyzwyczaiłam się nawet do Komunii Świętej w innej formie. Przez ten czas od początku dyspensy przystępuję do Komunii duchowej codziennie. Zasmuciło mnie jak kiedyś przeczytałam artykuł jakiegoś kapłana, w którym mówił, że ta Msza transmitowana nie jest pełna bo nie uczestniczymy w niej przez Eucharystię. A co z Komunią duchową, przecież chyba jest też ważna. Cieszę się, że jeszcze dyspensa jest. Dzwoniłam też do kapłana z mojego Kościoła i faktycznie mówił, że jak kto woli - może być transmisja, można przyjść. Na razie póki jest dyspensa to z niej skorzystam, a potem tak jak pisałam będę próbowała się pozbyć lęku i będę stała pod Kościołem. No chyba, że despesa zostanie zniesiona jak już będzie chociaż w miarę normalnie. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 2020-04-20, 21:58 przez Marysia0109, łącznie zmieniany 1 raz.

Marysia0109
Bywalec
Bywalec
Posty: 95
Rejestracja: 25 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 90 times
Been thanked: 5 times

Re: Czy to grzech?

Post autor: Marysia0109 » 2020-04-26, 09:26

Witajcie. Potrzebuję Waszej pomocy . Tym razem chodzi mi o grzechy cudze lub takie co ktoś popełnia przez nas. Opiszę może całą sytuację o jaką mi chodzi. Tak jak już tu wyżej pisałam planowałam się wybrać do Koscioła, jakoś pokonać ten lęk. Zbierałam się, żeby zrobić to dziś. Mama zaczęła mi robić z tego powodu kłopoty i wyzywać od nienormalnych, głównie z tej przyczyny, że w czasach wirusa chcę dziecko po Kościołach ciągać i sama chcę iść. Powiedziałam jej o moich problemach z sumieniem i również o tym, że lepiej się będę czuła jeśli będę normalnie uczestniczyć we Mszy. Mama ogólnie nie chodzi do Koscioła już od dawna. Zaczęła bluźnić na Kościół i mówić nawet, że już nigdy tam nie pójdzie i nie pójdzie już do spowiedzi. Mówiła, że przeze mnie ma wstręt do Koscioła. Teraz mam wyrzuty, że to przeze mnie, przecież nie musiałam jej o tym mówić. Powinnam się  z tego spowiadać, że przeze mnie mama zgrzeszyła?

Magnolia

Re: Czy to grzech?

Post autor: Magnolia » 2020-04-26, 10:12

Marysiu ujawniasz teraz większą perspektywę swojej sytuacji.
Jesli mama sygnalizuje Ci że dajesz jej złe świadectwo to tu trzeba usiąść i mocno się zastanowić czym.

W sumieniu skrupulanckim bardzo często mocno przesadza się z oceną grzechów. Lekkie traktuje się jako ciężkie, a te ciężkie bywa że nie uznaje się za grzechy w ogóle.
Takie zdanie dobrze oddaje ten rodzaj sumień: "przecedzanie komara, przepuszczanie wielbłąda"

Przepuszcza się coś ważnego i ciężkiego nie widząc w tym nic złego, a robi się wielkie grzechy z małych rzeczy.

Naprawdę należy znaleźć stałego spowiednika i zacząć go słuchać w pełnym posłuszeństwie, inaczej nie wyleczy się sumienia i nadal będzie się ludzi gorszyć z jednej strony swoją nadgorliwością z drugiej grzesznością...

Nie możesz nas , na forum traktować jako stałego spowiednika, bo nikt z nas nie weźmie za to odpowiedzialności w sumieniu. Jedynie kapłan - spowiednik może to zrobić - to jemu trzeba zaufać i być posłusznym jego wskazówkom.

Marysia0109
Bywalec
Bywalec
Posty: 95
Rejestracja: 25 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 90 times
Been thanked: 5 times

Re: Czy to grzech?

Post autor: Marysia0109 » 2020-04-26, 11:18

Magnolia , ale ja naprawdę nie wiem w czym gorszę mamę. Chciałam się z nią tylko podzielić tym, że mam taki lęk przez tą sytuację, która się teraz dzieje. Opowiedzieć o tym , że tęsknię za Kościołem, że chcę iść na Mszę, czy to faktycznie gorszące? Czy chęć pójścia do Koscioła to zły przykład ? Dodam, że mama nie ma mnie prawa oceniać, jest całkowicie niepraktykująca. To nie moja wina, że mama tak zareagowała i zaczęła mówić źle o Kościele. Zresztą każdy temat o Kościele takimi słowami się kończy. Nawet jeśli ją pytam czy pójdzie do spowiedzi lub do Koscioła to wszystko kończy się tak samo. Ciężko trochę chyba pozostać na tą sytuację biernym i wcale o Kościele i o Bogu z mamą nie rozmawiać.

I tak na marginesie, ja tu nie traktuję forum jako spowiednika. Do spowiedzi chodzę regularnie- teraz przez tą sytuację niestety nie mam takiej opcji. Jeśli tylko pójdę do spowiedzi to wszystkie wątpliwość zawsze mówię. Oczywiście grzechów ciężkich nie puszczam w niepamięć i każdy sytuację, która może być grzechem analizuję. Nawet jeśli czegoś nie zauważę, czy nie zdaję sobie sprawy, że to grzech to przecież na spowiedzi mówimy wyraźnie - więcej grzechów nie pamiętam. Uważam, że nie zauważenie grzechu, a zatajenie to dwie różne rzeczy. Forum traktuję tylko jako doradę - bo chyba po to jest to forum. Może coś źle zrozumiałam.
Ostatnio zmieniony 2020-04-26, 11:22 przez Marysia0109, łącznie zmieniany 1 raz.

Magnolia

Re: Czy to grzech?

Post autor: Magnolia » 2020-04-26, 11:22

Po to jesteśmy by doradzać, ale ostatecznie trzeba słuchać spowiednika.

Jak często chodzisz do spowiedzi?

Marysia0109
Bywalec
Bywalec
Posty: 95
Rejestracja: 25 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 90 times
Been thanked: 5 times

Re: Czy to grzech?

Post autor: Marysia0109 » 2020-04-26, 11:24

Raz na dwa tygodnie czasem częściej. Ostatni raz byłam w marcu, w ostatnią Mszę przed dyspensą. Teraz nie chodzę do spowiedzi. Spowiadam się tak jak w telewizji doradzał biskup jeśli się nie ma możliwości pójścia do spowiedzi.

Magnolia

Re: Czy to grzech?

Post autor: Magnolia » 2020-04-26, 11:27

Magnolia pisze: 2020-04-18, 11:56 Marysiu Ty potrzebujesz porządnej dawki zdrowej katechizacji w temacie rozeznawania grzechów i samego sakramentu pokuty i pojednania.
Znajdziesz to Tu:
viewtopic.php?f=80&t=9695
Czy przeczytałaś polecany wątek Marysiu? Nie masz żadnych pytań? Znalazłaś wskazówki dla siebie?

Marysia0109
Bywalec
Bywalec
Posty: 95
Rejestracja: 25 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 90 times
Been thanked: 5 times

Re: Czy to grzech?

Post autor: Marysia0109 » 2020-04-26, 12:27

Magnolia, zaczęłam to czytać i czytam na raty. Całego jeszcze nie przeczytałam. Póki co pytań nie mam. Jak będę mieć jakieś pytania do tego to napiszę może do Ciebie prywatnie.

Dodano po 48 minutach 32 sekundach:
Czytałam trochę o grzechach cudzych i czy podczas spowiedzi nazwanie grzechu jako pobudzanie do grzechu będzie dobrym nazwaniem ? Nie chcę, żeby kapłan mnie źle zrozumiał.

ODPOWIEDZ