Ubiór w czasie modlitwy
-
- Gawędziarz
- Posty: 408
- Rejestracja: 4 sty 2021
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 38 times
- Been thanked: 65 times
Re: Ubiór w czasie modlitwy
Ja jednak nie do końca zgodzę się z opinia innych.
Owszem Bóg nie przywiazuje uwagi do stroju ale spodenki i ogólnie spodnie założone dobrowolnie u ciebie jako kobiety nie jest dobre , warto to zmienić.
Z Bogiem.
Owszem Bóg nie przywiazuje uwagi do stroju ale spodenki i ogólnie spodnie założone dobrowolnie u ciebie jako kobiety nie jest dobre , warto to zmienić.
Z Bogiem.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 18940
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2608 times
- Been thanked: 4610 times
- Kontakt:
Re: Ubiór w czasie modlitwy
Nie zgadzam się. To zależy bardziej od własnej wrażliwości.
Przedwojenni oficerowie ponoć zawsze modlili się w pełnym galowym mundurze.
Ponoć Święty Augustyn śpiewał psalmy siedząc na sedesie (czy też na tym, co wówczas pełniło funkcję sedesu), czym zbulwersował swoją matkę, świętą Monikę.
Jesli swobodny strój przeszkadza nam w modlitwie - trzeba go zmienić. Lub jesli odczuwamy potrzebę podkreślenia w ten sposób wagi modlitwy.
Jednak... modlimy sie (w sposob może mniej uporządkowany) często w różnych chwilach życia. Każdorazowe przebieranie chyba by nas ograniczało.
Przedwojenni oficerowie ponoć zawsze modlili się w pełnym galowym mundurze.
Ponoć Święty Augustyn śpiewał psalmy siedząc na sedesie (czy też na tym, co wówczas pełniło funkcję sedesu), czym zbulwersował swoją matkę, świętą Monikę.
Jesli swobodny strój przeszkadza nam w modlitwie - trzeba go zmienić. Lub jesli odczuwamy potrzebę podkreślenia w ten sposób wagi modlitwy.
Jednak... modlimy sie (w sposob może mniej uporządkowany) często w różnych chwilach życia. Każdorazowe przebieranie chyba by nas ograniczało.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Ubiór w czasie modlitwy
To zależy od Ciebie. Jeśli masz poczucie, że jest to postawa niegodna, to nie rób tak.
Nie ma żadnych konkretnych zasad. Ale ubiór i postawa świadczą o naszym stosunku do Pana.
Ja, na swój użytek, wyobrażam sobie sytuacje różne.
Na przykład w kościele, zadaję sobie pytanie, czy gdyby w miejscu ołtarza siedział jakiś srogi władca, czy odważyłbym się podejść byle jak ubranym? Czy odważyłbym się rozmawiać kimś w jego obecności?
Albo modląc się w domu, wyobrażam sobie, że rozmawiam z osobą, którą kocham. Z wzajemnością. Czy mój strój, moje zachowanie nie urazi jej? Jeśli z kochaną osoba rozmawiasz w pozycji leżącej, to nie uchybisz Bogu, jeśli w łóżku będziesz się modlić ze skupieniem i zaangażowaniem.
Oczywiście, Bóg jest daleko bardziej doskonalszy. Jego miłosierdzie nie ma granic. Ale to nie znaczy, że możemy Go lekceważyć.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13779
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2197 times
Re: Ubiór w czasie modlitwy
No ja nie wyobrażam sobie by strój miał mieć wpływ na modlitwę.
Również miejsce lub czynność, którą wykonuję.
Zwykle modlę się podczas palenia papierosa.
Ostatnio wymyśliłem, że skoro modlę się podczas palenia dlaczego nie modlić się podczas grzechu,
w sensie gdy uświadomię sobie, że grzeszę, zbliżam się do grzechu lub "planuję".
I "działa".
A skoro można modlić się grzesząc (w celu "odepchnięcia" grzechu czy kuszenia)
nie widzę konieczności przestrzegania zasad ubioru, pozycji, miejsca, stanu czy czynności.
Modlitwa jest oddechem wiary.
Nie ubieram marynarki po to, by zaczerpnąć powietrza.
Również miejsce lub czynność, którą wykonuję.
Zwykle modlę się podczas palenia papierosa.
Ostatnio wymyśliłem, że skoro modlę się podczas palenia dlaczego nie modlić się podczas grzechu,
w sensie gdy uświadomię sobie, że grzeszę, zbliżam się do grzechu lub "planuję".
I "działa".
A skoro można modlić się grzesząc (w celu "odepchnięcia" grzechu czy kuszenia)
nie widzę konieczności przestrzegania zasad ubioru, pozycji, miejsca, stanu czy czynności.
Modlitwa jest oddechem wiary.
Nie ubieram marynarki po to, by zaczerpnąć powietrza.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Ubiór w czasie modlitwy
Jestes luteraninem?
Glosisz luterska teze, ze aby Bog mogl nas pewnej zbawic, tym wiecej grzeszyc trzeba.
Albo to jakas kpina.
Nie pisze w necie po to, aby stawiac czarne ciapki na bialo-niebieskawym tle wyswietlacza.
Glosisz luterska teze, ze aby Bog mogl nas pewnej zbawic, tym wiecej grzeszyc trzeba.
Albo to jakas kpina.
Nie pisze w necie po to, aby stawiac czarne ciapki na bialo-niebieskawym tle wyswietlacza.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13779
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2197 times
Re: Ubiór w czasie modlitwy
Nie znam luteranizmu.
Nie napisałem, że należy grzeszyć, a że modlitwa pozwala tego nie robić.
Czytasz złym językiem.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13779
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2197 times
Re: Ubiór w czasie modlitwy
Dla pełniejszego obrazu musiałbym poprzeć to przykładem.
Ponieważ przykład dotyczy mojego grzechu, którego się wstydzę i nie jestem gotowy pisać o tum publicznie
pozwól że wyjaśnię Ci to na priv.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20