Tajemnice szczęścia

Dlaczego powinniśmy się modlić, jak powinniśmy to robić, za kogo, do kogo? Tutaj też możemy prosić inne osoby o modlitwę za nas, za naszych bliskich i innych ludzi.
Magnolia

Re: Tajemnice szczęścia

Post autor: Magnolia » 2020-12-22, 12:14

Bóg jest Miłością a nie księgowością!

Bóg daje dobro i udziela łask, które mają nam pomóc w dążeniu do świętości. Wszystko co dostaniemy od Boga jest dobre i ma służyć naszemu dobru.

Jesli ktoś pracuje i zbiera na budowy domu, to Bóg błogosławi jego wysiłkom, jesli to jest dla niego dobre.
Dziku rozmawialiśmy już wcześniej o tym, pomódl się o dobrą pracę, wykonuj ją solidnie, proś Boga o błogosławieństwo każdego dnia, żyj w zgodzie z przykazaniami i buduj relacje z Bogiem.
Nie uprawiaj handlu z Bogiem, tylko zaprzyjaźnij się z NIm. A dostaniesz więcej niż możesz sobie wyobrazić, choć niekoniecznie to czego teraz pragniesz.
Nie jesteśmy w stanie zasłużyć sobie swoimi uczynkami nawet na jedną łaskę czy dar Boży, to wszystko dostajemy z niezasłużonej miłości Boga do człowieka.
Jesli modlisz się ufając Bogu, że On chce dla Ciebie najlepiej to otrzymasz naprawdę zdroje łask.
Ostatnio zmieniony 2020-12-22, 12:30 przez Magnolia, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Tajemnice szczęścia

Post autor: sądzony » 2020-12-22, 12:25

Zgadzam się z @Magnolia,
Zobaczysz
w tym świecie
tylko Miłość jest za darmo
:)
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Dzik
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 430
Rejestracja: 3 kwie 2020
Has thanked: 75 times
Been thanked: 20 times

Re: Tajemnice szczęścia

Post autor: Dzik » 2020-12-22, 13:24

Magnolia pisze: 2020-12-22, 12:14 Bóg jest Miłością a nie księgowością!

Bóg daje dobro i udziela łask, które mają nam pomóc w dążeniu do świętości. Wszystko co dostaniemy od Boga jest dobre i ma służyć naszemu dobru.

Jesli ktoś pracuje i zbiera na budowy domu, to Bóg błogosławi jego wysiłkom, jesli to jest dla niego dobre.
Dziku rozmawialiśmy już wcześniej o tym, pomódl się o dobrą pracę, wykonuj ją solidnie, proś Boga o błogosławieństwo każdego dnia, żyj w zgodzie z przykazaniami i buduj relacje z Bogiem.
Nie uprawiaj handlu z Bogiem, tylko zaprzyjaźnij się z NIm. A dostaniesz więcej niż możesz sobie wyobrazić, choć niekoniecznie to czego teraz pragniesz.
Nie jesteśmy w stanie zasłużyć sobie swoimi uczynkami nawet na jedną łaskę czy dar Boży, to wszystko dostajemy z niezasłużonej miłości Boga do człowieka.
Jesli modlisz się ufając Bogu, że On chce dla Ciebie najlepiej to otrzymasz naprawdę zdroje łask.
O pracę mówisz ale to praca to połowa sukcesu bo druga połowa to znaleźć ten dom do kupienia albo pole do kupienia i wybudować żeby było na zadupiu na tym samym pogórzu bo nie zamierzam mieszkać aż tak daleko od znajomych i rodziny i żeby w okolicy była niska gęstość zaludnienia a dom był na wysokiej górze i było minimum 70 arów koło niego o takim marze a żadko się takie coś trafia więc proszę Boga o dom żeby pomógł z tym wszystkim bo jeśli znajdę samą dobrą pracę nic z tego jeśli znajdę dobry dom na sprzedaż albo dobre pole na sprzedaż ale nie będę miał pracy i oszczędności z niej też nic z tego. Nawet moja babcia mówiła chcesz coś osiągnąć proś Boga o to bo polegając tylko na sobie nie polegając na Bogu myśląc że sam bez Boga coś osiągniesz nic nie osiągniesz i ona co chciała osiągła. A Boga nie traktuje jak maszyny do której wżuca się pieniążek bo do kościoła i do sakramentów nie chodze po to żeby dostać dom czy coś innego tylko poprostu dla Boga i dla siebie żeby żyć w przyjaźni z Nim

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Tajemnice szczęścia

Post autor: sądzony » 2020-12-22, 16:53

Dzik pisze: 2020-12-22, 13:24 (...) znaleźć ten dom do kupienia albo pole do kupienia i wybudować żeby było na zadupiu na tym samym pogórzu bo nie zamierzam mieszkać aż tak daleko od znajomych i rodziny i żeby w okolicy była niska gęstość zaludnienia a dom był na wysokiej górze i było minimum 70 arów koło niego (...)
dom (ciepło), zadupie (natura), blisko (rodzina), samotnia (spokój), góra (wysoko), 70

jeśli to zgodne z wolą bożą
masz to jak w banku
o ile dostrzeżesz
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Tajemnice szczęścia

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-12-22, 17:07

Dzik pisze: 2020-12-22, 09:17 O nowennie słyszałem tyle że podobno jeśli ktoś przerwie jej odmawianie to proźba spełni się na odwrót np ktoś prosił żeby wygrać 200 tys to przegra wszystko co ma nie wiem czy to prawda czy tylko przesądy. Dawniej moja mama odmawiała te modlitwy bo jak sprzątała to znalazła książeczkę z nimi widocznie moja babcia odmawiała i możliwe że prosiła o dom i inne bogactwa bo dziadek w PRLu dom wybudował i dużo osiągnął i miał nie tylko gospodarstwo rolne bo też tartak a moja mama też prosiła o dom i ta proźba została wysłuchana bo dziwne że ten alkoholik potrafił zarobić na dom niedawno odmawiała żeby mieć trzecie dziecko ale zapomniała w jeden dzień odmówić i już nie zaczynała od nowa dała se spokój ja teraz proszę o inną warzną rzecz o dom poproszę innym razem bo chce znowu wrócić na zadupie teraz mieszkamy we wsi 10 km od Jasła ale brakuje mi tego zadupia i chce tam wrócić i mieć koło domu z hektar pola i stajnie i chować se różne zwierzęta. Dawniej prosiłem w tych modlitwach o coś mniejszego znaczy się dla człowieka jest to mniejsze bo dla Boga żadna proźba nie jest trudniejsza czy łatwiejsza do spełnienia ale się spełniło i teraz odmawiam z nadzieją że to o co proszę się spełni. Poza tym tam Bóg obieca zbawienie do tego wystarczyło tylko jednorazowe odmawianie ale są tam też obietnice że 15 osób z rodziny się nawróci a to też jest bardzo potrzebne bo ciotki są skłucone o pole o miedze o studnie o to ile kto drzewa wycioł a ojciec wójek i dziadek to alkoholicy którzy nie chodzą do kościoła ino tyle że dziadek nie przesadza z piciem czyli dwa piwa na dzień albo 3 a tamci piją do oporu a jeszcze jeden wójek to alkoholik i wiecznie zły na swoją siostrę tak że u większości mojej rodziny jest grzech zazdrości nienawiści nieprzebaczenia alkoholizmu a dzięki tym modlitwą powinni się nawrócić i też na to liczę bo jeśli tego nie zrobią to pójdą do piekła a poza tym fajnie było jak wszyscy żyli w zgodzie. A pierwsze piątki działają tak samo że obejdzie się 9 razy w zamian za to żeby mieć zabezpieczenie przed śmiercią że umrze się pojednanym z Bogiem
Nie gniewaj się, ale sposób, w jaki o tym mówisz - nie tylko sformułowania"spełni się","działają", ale i sama koncentracja na otrzymaniu jakoś bardzo mi brzmi "magicznie". Wiara (przynajmniej chrześcijańska) to nie zbiór zaklęć, po których wypełnieniu Bóstwo spełni naszą wolę. Wiara tym sie różni od magii, że to my próbujemy wejść w wolę Boga - że wierzymy, że On dla nas wie jak jest dobrze i tego właśnie chce.

Awatar użytkownika
Logan
Gaduła
Gaduła
Posty: 991
Rejestracja: 24 paź 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 253 times
Been thanked: 447 times

Re: Tajemnice szczęścia

Post autor: Logan » 2020-12-22, 17:35

Marek_Piotrowski pisze: 2020-12-22, 17:07 Wiara (przynajmniej chrześcijańska) to nie zbiór zaklęć, po których wypełnieniu Bóstwo spełni naszą wolę.
Doszliśmy do sedna:

Ojcze nasz, któryś jest w niebie[...] bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi...

Jednakże nie to, co ja chcę, ale co ty chcesz Mk 14:36

Dziękuję @Marek_Piotrowski
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien

Pompieri
Gaduła
Gaduła
Posty: 866
Rejestracja: 28 wrz 2020
Has thanked: 419 times
Been thanked: 146 times

Re: Tajemnice szczęścia

Post autor: Pompieri » 2020-12-22, 17:43

Dziku - Panu Bogu nie bedziesz wyznaczal co On ma robic, bo nawet mnie osobiscie nie probuj wyznaczac. Rozumiesz?
Kochaj Boga z pokora, a nie z zadaniami i petycjami. A reszta zostanie Tobie dana na tyle, na ile bedzie to wola Boga. A nie Twoja wola. Pojmujesz?
Ostatnio zmieniony 2020-12-22, 17:44 przez Pompieri, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Tajemnice szczęścia

Post autor: Andej » 2020-12-22, 18:47

Dzik pisze: 2020-12-22, 09:17 O nowennie słyszałem tyle że podobno jeśli ktoś przerwie jej odmawianie to proźba spełni się na odwrót np ktoś prosił żeby wygrać 200 tys to przegra wszystko co ma nie wiem czy to prawda czy tylko przesądy.
Zastanawiam sie, czy piszesz na poważnie, czy jaja sobie robisz.
Czytałeś moich kilka słów - bez zrozumienia.
Marek wyłożył szeroko i dokumentnie. I co? Zacytowałeś odpowiedź i napisałeś coś, co świadczy, że wcale tego nie czytałeś. Alebo nie potrafisz zrozumieć, co napisał. Zamykasz się przed jakąkolwiek myślą, która jest inna od tego, co sobie wbiłeś do głowy.

Nie wiem jak wytłumaczyć. Bóg to nie maszyna, nie automat. To Osoba. I tak po ludzku: Znasz kogoś, kto spełniałby każda prośbę innego człowieka, wtedy, gdy znajdowała się w zakresie jego możliwości? Czy dwulatkowi matka do do ręki brzytwę, o która gorąco prosi?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Dzik
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 430
Rejestracja: 3 kwie 2020
Has thanked: 75 times
Been thanked: 20 times

Re: Tajemnice szczęścia

Post autor: Dzik » 2020-12-22, 22:42

Pompieri pisze: 2020-12-22, 17:43 Dziku - Panu Bogu nie bedziesz wyznaczal co On ma robic, bo nawet mnie osobiscie nie probuj wyznaczac. Rozumiesz?
Kochaj Boga z pokora, a nie z zadaniami i petycjami. A reszta zostanie Tobie dana na tyle, na ile bedzie to wola Boga. A nie Twoja wola. Pojmujesz?
Czyli wniosek z waszych wypowiedzi jest prosty te modlitwy są sfałszowane albo chociaż obietnice a proszenie Boga o co kolwiek nie ma najmniejszego sęsu bo wola Boża już zadecydowała przebieg całego naszego życia co sie nam uda co sie nam nie uda co dostaniemy czego nie dostaniemy na co zachorujemy i umżemy i kiedy nawet czy się ożenimy i ile będziemy mieć dzieci jeśli wogule będziemy mieć i prosząc Boga i tak nic nie zmienimy bo będzie się działo zupełnie to samo gdybyśmy o nic Go nie prosili. Wcześniej myślałem że przez to rodzice tu wybudowali dom bo Bóg wysłuchał proźby mamy a gdyby nie wysłuchał to mieszkalibyśmy dalej na tym zadupiu więc nie musiał bym prosic Boga o dom na zadupiu bo bym na nim mieszkał ale to widać nie modlitwa a wola Boża. Teraz się zastanawiam jaki jest sęs tego że np ludzie dają na mszę żeby msza była np. w intencji uzdrowienia kogoś z rodziny skoro jeśli w woli Bożej jest dane komuś umrzeć to i tak umrze a jeśli wyzdrowieć to wyzdrowieje i żadne msze ani modlitwy w takiej intencji nic nie zmienią
Ostatnio zmieniony 2020-12-22, 22:44 przez Dzik, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4385
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1069 times
Been thanked: 1149 times

Re: Tajemnice szczęścia

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2020-12-22, 22:48

Chyba nic nie zrozumiałeś, z tego co Forumowicze napisali. Jak najbardziej można i trzeba prosić Boga o pomoc. Pan Jezus bardzo często wysłuchuje takie modlitwy. Często działa cuda. Ale nie możemy oczekiwać, że spełni wszystko o co prosimy. Może ma inną wolę wobec nas albo spełni prośbę tylko w swoim czasie, a nie wtedy kiedy chcemy. Bóg wszystko robi dla naszego dobra. I nie wszystko co chcemy jest dla nas dobre.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Dzik
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 430
Rejestracja: 3 kwie 2020
Has thanked: 75 times
Been thanked: 20 times

Re: Tajemnice szczęścia

Post autor: Dzik » 2020-12-22, 22:59

Andej pisze: 2020-12-22, 18:47
Dzik pisze: 2020-12-22, 09:17 O nowennie słyszałem tyle że podobno jeśli ktoś przerwie jej odmawianie to proźba spełni się na odwrót np ktoś prosił żeby wygrać 200 tys to przegra wszystko co ma nie wiem czy to prawda czy tylko przesądy.
Zastanawiam sie, czy piszesz na poważnie, czy jaja sobie robisz.
Czytałeś moich kilka słów - bez zrozumienia.
Marek wyłożył szeroko i dokumentnie. I co? Zacytowałeś odpowiedź i napisałeś coś, co świadczy, że wcale tego nie czytałeś. Alebo nie potrafisz zrozumieć, co napisał. Zamykasz się przed jakąkolwiek myślą, która jest inna od tego, co sobie wbiłeś do głowy.

Nie wiem jak wytłumaczyć. Bóg to nie maszyna, nie automat. To Osoba. I tak po ludzku: Znasz kogoś, kto spełniałby każda prośbę innego człowieka, wtedy, gdy znajdowała się w zakresie jego możliwości? Czy dwulatkowi matka do do ręki brzytwę, o która gorąco prosi?
złe porównanie to tak jak np kobieta by prosiła Boga żeby jej mąż przestał chlać jeśli nie zostanie wysłuchana to dzieci z czasem uciekną za granicę ona dostanie depresji rodzina i znajomi mogą się przez to odwrócić a w skrajnych przypadkach jedno drugie zabije np żona popchnie ze schodów pijanego męża podczas kłótni o przepitą wypłatę i że odcieli prąd a i może dojść do samobójstwa żony lub dzieci a jeśli Bóg by sprawił że jej mąż przestanie chlać to będzie dobrze taki przykład wymyśliłem ale zdaża się takie coś i czego w wielu takich sytuacjach Bóg nie interweniuje

Dodano po 6 minutach 37 sekundach:
miłośniczka Faustyny pisze: 2020-12-22, 22:48 Chyba nic nie zrozumiałeś, z tego co Forumowicze napisali. Jak najbardziej można i trzeba prosić Boga o pomoc. Pan Jezus bardzo często wysłuchuje takie modlitwy. Często działa cuda. Ale nie możemy oczekiwać, że spełni wszystko o co prosimy. Może ma inną wolę wobec nas albo spełni prośbę tylko w swoim czasie, a nie wtedy kiedy chcemy. Bóg wszystko robi dla naszego dobra. I nie wszystko co chcemy jest dla nas dobre.
Jeśli Bóg wysłucha modlitwe takiego kogoś to przecież wtedy zmieni swoją wolę bo bez modlitwy np o uzdrowienie by nie uzdrowił a że ktoś się pomodlił to go wysłuchał i zmienił zdanie że jednak ten ktoś nie umrze i wyzdrowieje to tak jak nie wiem np ojciec przepisujący pole dziecią chciał przepisać curce las ale curka mu powiedziała że woli pola i zmienił zdanie przepisał jej pola niewymyśliłem innego przykładu
Ostatnio zmieniony 2020-12-22, 23:00 przez Dzik, łącznie zmieniany 1 raz.

Pompieri
Gaduła
Gaduła
Posty: 866
Rejestracja: 28 wrz 2020
Has thanked: 419 times
Been thanked: 146 times

Re: Tajemnice szczęścia

Post autor: Pompieri » 2020-12-22, 23:04

Nic nie zrozumiales dziku. I wciaz traktujesz siebie jako wladce nad Panem Bogiem.

Dzik
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 430
Rejestracja: 3 kwie 2020
Has thanked: 75 times
Been thanked: 20 times

Re: Tajemnice szczęścia

Post autor: Dzik » 2020-12-22, 23:13

Pompieri pisze: 2020-12-22, 23:04 Nic nie zrozumiales dziku. I wciaz traktujesz siebie jako wladce nad Panem Bogiem.
Nie traktuje siebie jako władcę nad Bogiem tylko nie rozumiem jak Bóg może wysłuchać jakiejkolwiek proźby a jednocześnie postępować z swoją wolą albo jedno albo drugie jak ktoś prosi o uzdrowienie i przez to że prosił Bóg zdecyduje się go wysłuchać to przecież robi coś innego niż wcześniej zaplanował wobec tego człowieka. Ktoś ma raka odmawia wieczór pacież i mówi bądź wola Twoja a po odmówieniu mówi Panie Boże uzdrow mnie i pozwól mi żyć to przecież w woli Bożej było przeznaczone umrzeć temu komuś więc nie rozumiem jak można pogodzić postępowanie według Woli Bożej i proszenie Boga o co kolwiek bo jak Bóg wysłicha to zmieni swoją wole jedno drugie wyklucza
Ostatnio zmieniony 2020-12-22, 23:15 przez Dzik, łącznie zmieniany 1 raz.

Pompieri
Gaduła
Gaduła
Posty: 866
Rejestracja: 28 wrz 2020
Has thanked: 419 times
Been thanked: 146 times

Re: Tajemnice szczęścia

Post autor: Pompieri » 2020-12-22, 23:19

Nie musisz rozumiec. wystarczy, ze przykmiesz wole Boga. I nie bedzesz swojej narzucal.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Tajemnice szczęścia

Post autor: Andej » 2020-12-23, 00:43

Dzik pisze: 2020-12-22, 23:13 nie rozumiem
I to już początek właściwej postawy. Przyznanie się do tego jest punktem wyjścia do tego, aby zaufać. Aby uwierzyć. Aby nauczyć się przyjmować Jego wolę. Aby uczyć się odczytywać ją.

Pompieri bardzo dobrze to ujął. Nie musisz rozumieć. I nie możesz stawiać swojej woli wyżej od woli Boga.

A teraz przyszło mi do głowy: Wymagasz od Boga, aby spełniał to, co Ty uważasz, że jest dla Ciebie dobre. A czy ty odpłacasz Bogu tym samym? Czy spełniasz Jego wolę? Wolę wyrażoną w 10 punktach przekazanych Mojżeszowi i dwóch punktach wyrażonych przez Jezusa odpowiadającego uczonym w piśmie faryzeuszom.
Jakim prawem wymagasz czegoś od Boga nie starając się skutecznie wypełniać Jego woli?
Kto jest ważniejszy? Ty czy Bóg?

Ale daleko odeszliśmy od tematu wątku. Ja też o nim zapomniałem. I teraz zauważyłem, że dotyczy on szczęścia. Tajemnice szczęścia. A my tu ani słowa na temat szczęścia. Wyłącznie na temat pretensji do Boga. Że tak stworzył świat. Że dał wolną wole, a co za tym idzie konieczność podejmowania decyzji. Dał rozum, aby podejmować decyzje. Dał kreatywność, aby się rozwijać.

Narzekasz, że Bóg nie dał ci rybki. Dał Ci wędkę, abyś z niej korzystał.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ