Jak się modlić o moje małżeństwo?
- Viridiana
- Biegły forumowicz
- Posty: 1707
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 554 times
- Been thanked: 419 times
Re: Jak się modlić o moje małżeństwo?
Czy porozmawiałaś szczerze z mężem, dając przestrzeń na opowiedzenie o swoich uczuciach względem tej sprawy?
Miłość nie wyrządza zła drugiemu człowiekowi. Miłość więc jest wypełnieniem Prawa (Rz 13, 10)
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Jak się modlić o moje małżeństwo?
Zależy od tego, jaki to jest kompromis. Pomysł na rozmowę z księdzem, duszpasterzem rodzin jest sensowny. Może nawet nie z jednym, aby poznać różne podejścia. Mam nadzieję, że to pomoże Ci określić granice kompromisu.
Dlaczego braliście ślub skoro mąż jest niewierzący? Czy byłaś tego świadoma w momencie zawierania? Czy ksiądz prowadzący ceremonię znał Wasz stosunek do Boga i religii?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Jak się modlić o moje małżeństwo?
Bardzo Ci współczuję tej sytuacji.
Jedyne co umiem poradzić to Nowenna Pompejańska, która ratuje małżeństwa. Poczytaj świadectwa, pomyśl jak mogłabyś zagospodarować czas, aby odmawiać różańce codziennie. Może Nowenna do MB Rozwiązujacej Węzły? Dzieją się cuda za przyczyną Maryi, zaufaj i trwaj przy Bogu
+
Jedyne co umiem poradzić to Nowenna Pompejańska, która ratuje małżeństwa. Poczytaj świadectwa, pomyśl jak mogłabyś zagospodarować czas, aby odmawiać różańce codziennie. Może Nowenna do MB Rozwiązujacej Węzły? Dzieją się cuda za przyczyną Maryi, zaufaj i trwaj przy Bogu
+
-
- Dyskutant
- Posty: 343
- Rejestracja: 25 mar 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 39 times
Re: Jak się modlić o moje małżeństwo?
"Dlaczego braliście ślub skoro mąż jest niewierzący? Czy byłaś tego świadoma w momencie zawierania? Czy ksiądz prowadzący ceremonię znał Wasz stosunek do Boga i religii?"
W momencie ślubu i przed nie byliśmy wrogo nastawieni do wiary, ja i mąż byliśmy po chrzcie i bierzmowaniu, wręcz przeciwnie chcieliśmy ślubu kościelnego. Z tą naszą wiarą było tak że specjalnie nie praktykowaliśmy w tamtych czasach. Jednak do ślubu się przygotowaliśmy, mieliśmy do ślubu bardzo dobrego księdza, bardzo wyrozumiałego.
Jednak podejście męża do wiary bardzo się zmieniło gdy ja się nawróciłam i gdy poznał mój stosunek do pewnych spraw i wtedy zaczął krytykować.
W momencie ślubu i przed nie byliśmy wrogo nastawieni do wiary, ja i mąż byliśmy po chrzcie i bierzmowaniu, wręcz przeciwnie chcieliśmy ślubu kościelnego. Z tą naszą wiarą było tak że specjalnie nie praktykowaliśmy w tamtych czasach. Jednak do ślubu się przygotowaliśmy, mieliśmy do ślubu bardzo dobrego księdza, bardzo wyrozumiałego.
Jednak podejście męża do wiary bardzo się zmieniło gdy ja się nawróciłam i gdy poznał mój stosunek do pewnych spraw i wtedy zaczął krytykować.
Ostatnio zmieniony 2021-01-31, 07:34 przez Aga1986, łącznie zmieniany 3 razy.
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Jak się modlić o moje małżeństwo?
Módl sie za męża ale też nie oczekuj ze jakaś modliwa go cudownie nawroci. Może byc tak że jego nawrocenie wymaga Twojej ofiary, znoszenka tego wszystkigo i bądź gotowa że być może nie zobaczysz efektów na tej ziemi.
Najlepiej porozmawiaj z kapłanem na to co możesz sie zgodzić i przedstaw propozycję kompromisu mężowi.
Najlepiej porozmawiaj z kapłanem na to co możesz sie zgodzić i przedstaw propozycję kompromisu mężowi.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Jak się modlić o moje małżeństwo?
I takie podejście mnie oburza. Co nie znaczy, że nie rozumiem. Gdyby wszyscy księża podchodzili uczciwie, to ilośc osób, które obraziły się na Pana Bo0ga radykalnie by wzrosła.
Z tego wynika, że on się nie zmienił. Tak jak kiedyś byliście katolikami bezobjawowymi, tak on pozostał do teraz.
Wydaje mi się, że nic na siłę. Dobrocią i miłością. Trudne to, ale możliwe. Spróbuj nie oczekiwać od niego żadnych zmian, ani, tym bardziej, naciskać na nie. Określ swoje potrzeby, zasady. Powiedz, co jest nieprzekraczalne dla ciebie. Staraj się tylko, aby uszanował to Twoje minimum. A poza tym, dawaj przykład dobry. Bez wywieranie presji.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Lunka
- Super gaduła
- Posty: 1438
- Rejestracja: 26 sty 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 956 times
- Been thanked: 566 times
Re: Jak się modlić o moje małżeństwo?
Wiesz jestem w takiej samej sytuacji...Aga1986 pisze: ↑2021-01-30, 09:14 Chodzi o to że kiedyś robiliśmy złe rzeczy co do których nawet nie miałam świadomości że są złe( zaznaczę że chodzi tu o 6 przykazanie i o coś poważnego). Później wzięliśmy ślub kościelny i dalej postępowaliśmy w ten sposób, w międzyczasie przyszło na świat nasze dziecko. Krótko po ślubie czytając Pismo Święte zrozumiałam że źle robimy jednak ulegalam mężowi. A kilka lat po ślubie nastąpiło moje nawrócenie i całkowicie chciałam i chce zmienić moje życie. Mój mąż o tym wie jednak nie podoba mu się to bo twierdzi że ożenił się z inną osobą ( chodzi mu o podejście do tej sprawy). Mąż nie chodzi do kościoła i nie praktykuje. Zaczął krytykować Kościół i wiarę katolicką. Szukałam kompromisu wspólnego w tym wszystkim bo już ciężko było wytrzymać i też zależy mi na pełnej rodzinie ( bo sama się wychowywałam w rozbitej). Modliłam się za jego nawrócenie. Wracając do tego kompromisu nie wiem czy dobrze zrobiłam...planuje nawet rozmowę z jakimś księdzem na ten temat, czy kompromis w tej sprawie jest w ogóle dobry. Niestety moja sytuacja jest beznadziejna.
Tez nie wiem co robić...
Mój mąż niegdyś przykładny ministrant, teraz wszystko na odwrót
Ja tez nie byłam święta ale przyznam że próby nawrócenia przypłacilam prawie choroba psychiczną. To są strasznie delikatne sprawy... tutaj nikt Ci nie pomoże. Znajdź kierownika duchowego który Ci poprowadzi. Może wypracujecie jakiś kompromis.
Myślę że ostatnia rzeczą jakiej pragnął by Jezus jest rozpad waszej rodziny. Przecież przysięgliscie przed Bogiem i on pobłogosławił wasze malzenstwo. Ja mam dzisiaj sukces za sobą. Mąż był ze mną na Mszy świętej. Jestem mu ogromnie wdzięczna.
Trzymaj się. Wiem jak Ci trudno.
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42
Łk 10,41-42
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Jak się modlić o moje małżeństwo?
Zwykle sama modlitwa nie wystarczy.
Tak się módl, jakby wszystko zależało od Boga, i tak postępuj, jakby wszystko zależało od ciebie - św. Ignacy Loyola.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Jak się modlić o moje małżeństwo?
Witaj. Minął ponad rok od Twojego ostatniego wpisu. Jeśli jeszcze tu zaglądasz napisz proszę jak na dzień dzisiejszy wygląda Twoja sytuacja. Czy mąż się nawrócił. Mam problem bardzo podobny do Twojego - szukam nadzieiAga1986 pisze: ↑2021-01-31, 07:33 "Dlaczego braliście ślub skoro mąż jest niewierzący? Czy byłaś tego świadoma w momencie zawierania? Czy ksiądz prowadzący ceremonię znał Wasz stosunek do Boga i religii?"
W momencie ślubu i przed nie byliśmy wrogo nastawieni do wiary, ja i mąż byliśmy po chrzcie i bierzmowaniu, wręcz przeciwnie chcieliśmy ślubu kościelnego. Z tą naszą wiarą było tak że specjalnie nie praktykowaliśmy w tamtych czasach. Jednak do ślubu się przygotowaliśmy, mieliśmy do ślubu bardzo dobrego księdza, bardzo wyrozumiałego.
Jednak podejście męża do wiary bardzo się zmieniło gdy ja się nawróciłam i gdy poznał mój stosunek do pewnych spraw i wtedy zaczął krytykować.
-
- Dyskutant
- Posty: 343
- Rejestracja: 25 mar 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 39 times
Re: Jak się modlić o moje małżeństwo?
Witaj niki. Niestety nie zmieniło się za dużo, nawet nie modliłam się już ostatnio w tej sprawie. Chociaż niedawno było takie zdarzenie że mąż oglądał jakiś film religijny w internecie(dokładnie nie znam tytułu tylko słyszałam urywki) i taka myśl mi przeszła przez głowę...a może coś drgnie tutaj. A Ty czemu nie masz nadziei?Twój mąż jest niepraktykujący i to Wam przeszkadza w małżeństwie? Myślę że zawsze trzeba mieć nadzieję.
Re: Jak się modlić o moje małżeństwo?
Ja po wielu latach wróciłam do Pana Boga. Niecały rok temu wzięłam ślub kościelny po 20 latach życia razem. Myślałam, że teraz to już z górki ale dopadł mnie temat antykoncepcji. W skrócie: mąż mówi, że jestem nawiedzoną wariatką. Cały czas modlę się o jego nawrócenie ale czuję że małżeństwo mi się rozjeżdża. On nie ufa naturalnym metodom planowania rodziny. Dla mnie inne metody to grzech.Aga1986 pisze: ↑2022-04-01, 17:48 Witaj niki. Niestety nie zmieniło się za dużo, nawet nie modliłam się już ostatnio w tej sprawie. Chociaż niedawno było takie zdarzenie że mąż oglądał jakiś film religijny w internecie(dokładnie nie znam tytułu tylko słyszałam urywki) i taka myśl mi przeszła przez głowę...a może coś drgnie tutaj. A Ty czemu nie masz nadziei?Twój mąż jest niepraktykujący i to Wam przeszkadza w małżeństwie? Myślę że zawsze trzeba mieć nadzieję.
Jak Ty rozwiązałaś swój problem, o którym pisałaś ? Twój mąż się nie nawrócił ale też się z Tobą nie rozwiódł.
-
- Dyskutant
- Posty: 343
- Rejestracja: 25 mar 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 39 times
Re: Jak się modlić o moje małżeństwo?
Mój mąż w dalszym ciągu nie jest nawrócony. Dziś ogólnie żyjemy w zgodzie, ale w pewnych sprawach się też różnimy również w tych intymnych. Dobrze, że trzymasz się zasad Kościoła i myślę że możesz w tej kwestii przekonać męża, że chcesz żyć w zgodzie ze swoim sumieniem, może Twój mąż też się nawróci. W ogóle nieraz mam myśli że po co ja za mąż wychodziłam i gdyby nie małżeństwo, nie miałabym tylu rozterek również duchowych. Że może małżeństwo nie było moją drogą życiową...no ale już za późno, ale gdybym miała się cofnąć w czasie mając tą świadomość co teraz, to bym nie wchodziła już w żadne małżeństwo. Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony 2022-04-01, 19:46 przez Aga1986, łącznie zmieniany 2 razy.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13779
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2020 times
- Been thanked: 2197 times
Re: Jak się modlić o moje małżeństwo?
Pomodlę się za Twoje małżeństwo. Może to dziwne, ale ja spoglądając wstecz mam wrażenie, że podejmowałbym te same decyzje. Nie zmieniłbym zbyt wiele. Może małe korekty.
Ja o małżeństwo modlę się tak jak o cokolwiek innego. Po prostu mówię Mu w czym rzecz, ... niech da mi zrozumieć, wyłuskać dobro ze "zła", zmienić perspektywę, poznać jego wolę ... no i cierpliwość.
Staram się "niewłaściwości" szukać w sobie i próbować je zmienić.
Ja o małżeństwo modlę się tak jak o cokolwiek innego. Po prostu mówię Mu w czym rzecz, ... niech da mi zrozumieć, wyłuskać dobro ze "zła", zmienić perspektywę, poznać jego wolę ... no i cierpliwość.
Staram się "niewłaściwości" szukać w sobie i próbować je zmienić.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Dyskutant
- Posty: 343
- Rejestracja: 25 mar 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 74 times
- Been thanked: 39 times
Re: Jak się modlić o moje małżeństwo?
Dzięki sądzony za modlitwę. Ja nie chcę tu nikogo zniechęcać do małżeństwa, to każdego osobista decyzja. Piszę tylko o sobie, że być może nie nadaję się do tego i że to nie była najwyraźniej moja droga i już drugi raz bym w to nie wchodziła. To poważna decyzja i na całe życie. Na pewno nie pochwalam siedzenia na tzw kocia łapę, tylko jeśli dwoje ludzi chcą być razem to powinni wziąć ślub kościelny. Małżeństwo powinno uświęcać i prowadzić do Boga, a u mnie wydaje się że jest odwrotnie. Wydaje mi się że mnie oddala od Boga i mam ciągle rozterki na ten temat. Nie mówię, że nie ma w tym mojej winy, bo być może ja więcej zawiniłam i muszę nad tym pracować.
Ostatnio zmieniony 2022-04-04, 10:48 przez Aga1986, łącznie zmieniany 3 razy.